Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

szew137

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, andrzej1982 napisał:

Spoza Szczyrku , Chopoka i Kamieńska - nie widziałem innych Twoich relacji na tym forum, poza wąską trasą w Twoim domu na Mazurach (co było bardzo miłe i fajne do oglądania) - nie widziałem tam  - "wąskie górskie, kręte, dziurawe i puste drogi"

Nie chcę robić tu offtopu, więc postaram się napisać krótko. Może jednak to nie wyjść, bo wykluwa się inna dyskusja, więc może @JC przenieś te posty do innego wątku, żeby tu nie zapychać tematu.

 Bywałem też w innych miejscach, z których pisałem relacje. Były to szersze lub węższe stoki - wśród nich Wisła, Czantoria, Korbielów, Kasprowy, region TatrySki, Czarny Groń, Koninki, Lubomierz czy stoki lubelskie. Na Szrenicę czy Kopę prędko raczej nie pojadę ze względu na odległość od domu. Poza tym zazwyczaj jadę na narty na tydzień (np. do Szczyrku, na Chopok czy Podhale). Nie mogę wybrać ośrodka ze względu na szerokość trasy tylko na ich liczbę i długość, bo inaczej zanudziłbym się na jednym stoku na śmierć jeżdżąc min. 8h dziennie nawet na przyjemnie wąskiej trasie. 

Przez kilka lat rok w rok jeździłem w Korbielowie. Podobał mi się tam las, niezbyt szerokie trasy i fajny klimat tego miejsca. Później zacząłem jeździć na Słowację aż w końcu raz wybrałem się do Szczyrku. I od tamtej pory nie mogłem się od niego odczepić. Dlaczego? Urzekły mnie wąskie trasy, które nieskończenie wiły się w lesie lub wychodziły na piękne szerokie polany, gdzie można było jeździć gdzie tylko narty pociągną. Tutaj na forum większość na to narzekała. A to że niebezpiecznie, a to że nie ma jak się wyszaleć, bo trasa ma szerokość kilkunastu metrów itp. A właśnie to mnie w trasach szczyrkowskich urzekło. Teraz po ostatnich zmianach jestem prawie przekonany, że nie przyjadę tam na dłużej niż 4 dni na raz, bo te trasy stały się totalnie beznamiętne i nudne, czyli takie jakie widziałem na Słowacji a nie w Korbielowie.

I nie. Nie będę wracał do Korbielowa na kilkudniowe wyjazdy, ponieważ ośrodek został podzielony wyłączeniem Buczynki.

PS Gwoli ścisłości - domek nie jest na Mazurach, tylko na Mazowszu

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, marionen napisał:

W ostateczności pozostaną skitury i freeride, a jak i tego zabraknie to zajmę się tenisem.

Tenis to dobry wybór, bezpieczniejszy od roweru ;). Pozdrawiam i udanego sezonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, leitner napisał:

Przez kilka lat rok w rok jeździłem w Korbielowie. Podobał mi się tam las, niezbyt szerokie trasy i fajny klimat tego miejsca. Później zacząłem jeździć na Słowację aż w końcu raz wybrałem się do Szczyrku. I od tamtej pory nie mogłem się od niego odczepić. Dlaczego? Urzekły mnie wąskie trasy, które nieskończenie wiły się w lesie lub wychodziły na piękne szerokie polany, gdzie można było jeździć gdzie tylko narty pociągną. Tutaj na forum większość na to narzekała. A to że niebezpiecznie, a to że nie ma jak się wyszaleć, bo trasa ma szerokość kilkunastu metrów itp. A właśnie to mnie w trasach szczyrkowskich urzekło. Teraz po ostatnich zmianach jestem prawie przekonany, że nie przyjadę tam na dłużej niż 4 dni na raz, bo te trasy stały się totalnie beznamiętne i nudne, czyli takie jakie widziałem na Słowacji a nie w Korbielowie.

<ciach>

Jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził, ale myślę że zdecydowana większość (niekoniecznie forumowa) klientów SON podpisuje się za tym co się tam dzieje. Ja Cię rozumiem, bo sam uwielbiam Pilsko i lubiłem stary Szczyrk, ale te miejsce byłyby skazane na zagładę ekonomiczną i popadałyby w ruinę (vide Korbielów, a wcześniej Szczyrk), gdyby nie nowe inwestycje. Niestety przy tak wielkich nakładach inwestycyjnych, gdzieś się trzeba odkuć i taki TMR aby zarobić wpompowaną kasę musi z tego Szczyrku zrobić lunapark - kanapy, szerokie trasy, restauracje, hotele. Zresztą nie inaczej jest na tzw. Zachodzie. W Austrii wielkie ośrodki łączą się w jeszcze większe. Stale wymieniane są wyciągi i poszerzane trasy. Takie są realia ekonomiczne. Dzisiaj ośrodek aby być na topie wydaje górę kasy i ta góra kasy musi do tego ośrodka jakoś wrócić. Jeżeli będziesz miał możliwość wyjazdu do Austrii, to wybierz się do Muhlbach w rejon narciarskich Hochkoenig. Nad Muhlbach są trasy, które bardzo przypominały mi te ze Szczyrku, tylko tam ich jest duuużo więcej - przecinki w lasach, nie za szerokie, nie za wąskie. Jak na Austrię, to Hochkoenig nie jest jakąś pierwszą ligą ośrodków (jest super, ale Ischgl, czy St. Anton to to nie jest) i ma taki czar jeszcze niekoniecznie przeinwestowanego ośrodka w stylu tych współczesnych lunaparków. Myślę, że tam by Ci się bardzo spodobało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mitek napisał:

Uwielbiałem bo - jak napisałem - Szczyrku już nie ma.

Jak chcesz komuś dokopać to czytaj ze zrozumieniem i myśl.

Oj tam zaraz niema, @Mitek będzie fajnie, latka nam lecą a spacerniaków nam w Szczyrku przybywa ;). zreszta COS również rozwija ośrodek i na prawdę jest fajnie na FIS teraz, juz niebawem zjedziesz na sam dół pod Mete, ja tam nie narzekam tym bardziej, że jakby nie było patrzę niemal codziennie na te nasze pikne górecki ;), latem bywają jednak nieco niebezpieczne przy zjazdach w dół:):):). A Pan @marionen jak lubi naturę i wąskie trasy, to przypominam, że np. w Colorado czy UTAH może na legalu pojeździć po specjalnie przygotowanych trasach leśnych pomiędzy drzewami :).

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Sariensis napisał:

Oj tam zaraz niema, @Mitek będzie fajnie, latka nam lecą a spacerniaków nam w Szczyrku przybywa ;). zreszta COS również rozwija ośrodek i na prawdę jest fajnie na FIS teraz, juz niebawem zjedziesz na sam dół pod Mete, ja tam nie narzekam tym bardziej, że jakby nie było patrzę niemal codziennie na te nasze pikne górecki ;), latem bywają jednak nieco niebezpieczne przy zjazdach w dół:):):). A Pan @marionen jak lubi naturę i wąskie trasy, to przypominam, że np. w Colorado czy UTAH może na legalu pojeździć po specjalnie przygotowanych trasach leśnych pomiędzy drzewami :).

Cześć

Latka nie mają nic do tego.

Fis zawsze zjeżdżałem na dół czy tam gdzie chciałem - nie widzę problemu.

Góry są tak samo bezpieczne w lecie i w zimie wystarczy myśleć.88

Marionena bym zostawił bo w odróżnieniu od wielu kolegów wie co pisze i naprawdę umie jeździć na nartach w każdych warunkach i po każdym śniegu czego reszcie przynajmniej w 1/8 życzę.

Pozdrowienia

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Mitek napisał:

A ja już miałem nadzieję, że Cię spotkam na rowerze gdzieś w twoich okolicach bo teraz weekendami tam jeżdżę.

Masz rację powinienem napisać "Szczyrku".

Pozdrowienia

No niestety w najbliższych dniach będę zdobywał na rowerze i pieszo szlaki ale w Szczyrku :) . W tym tygodniu jeżdżę mniej bo strzeliła mi szprycha w szosowce, a dodatkowo mam urwanie głowy w pracy, więc moja jazda ogranicza się do dojazdów do i powrotów z pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, leitner napisał:

 

Przez kilka lat rok w rok jeździłem w Korbielowie. Podobał mi się tam las, niezbyt szerokie trasy i fajny klimat tego miejsca. Później zacząłem jeździć na Słowację aż w końcu raz wybrałem się do Szczyrku. I od tamtej pory nie mogłem się od niego odczepić. Dlaczego? Urzekły mnie wąskie trasy, które nieskończenie wiły się w lesie lub wychodziły na piękne szerokie polany, gdzie można było jeździć gdzie tylko narty pociągną. Tutaj na forum większość na to narzekała. A to że niebezpiecznie, a to że nie ma jak się wyszaleć, bo trasa ma szerokość kilkunastu metrów itp. A właśnie to mnie w trasach szczyrkowskich urzekło. Teraz po ostatnich zmianach jestem prawie przekonany, że nie przyjadę tam na dłużej niż 4 dni na raz, bo te trasy stały się totalnie beznamiętne i nudne, czyli takie jakie widziałem na Słowacji a nie w Korbielowie.

Trasy w Korbielowie wcale nie są wąskie. Co do urokliwości miejsca zgadzam się w całej rozciągłości.  Szerokość tras jest zależna od przepustowości wyciągów. Wąskie trasy i duży ruch i o kłopoty nietrudno. Ostatnio schodziłem w Szczyrku, chyba trójką i ten krzyż na drzewie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 interesów nie da się pogodzić!

Dotychczas Szczyrk był narciarski. Jazda na pustych trasach z naturalnym śniegiem dawała fun porównywalny z tym który pamiętam z Włoskich alp z roku 2008 albo z Chopoka z roku 2011)

Teraz jest komercyjny i zatłoczony co z kolei nie odbiega od wielu miejsc w alpach współcześnie (ostatnie moje doświadczenie z roku 2016 z regionu Salzburga tak podpowiada). Analogiczna przemiana na Chopoku. Moim zdaniem zmiany narciarsko zdecydowanie na minus.

Narciarze na pewno jednak poradzą sobie i znajdą zastępcze miejsca równie atrakcyjne jak Szczyrk przed 2 laty.
Rozwiązanie jest bardzo proste - wystarczy zacząć od wykreślenia Szczyrku ze swojej własnej mapy potencjalnie odwiedzanych miejsc.
Sprawdzone, działa, polecam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Cosworth240 napisał:

 Jeżeli będziesz miał możliwość wyjazdu do Austrii, to wybierz się do Muhlbach w rejon narciarskich Hochkoenig. Nad Muhlbach są trasy, które bardzo przypominały mi te ze Szczyrku, tylko tam ich jest duuużo więcej - przecinki w lasach, nie za szerokie, nie za wąskie. Jak na Austrię, to Hochkoenig nie jest jakąś pierwszą ligą ośrodków (jest super, ale Ischgl, czy St. Anton to to nie jest) i ma taki czar jeszcze niekoniecznie przeinwestowanego ośrodka w stylu tych współczesnych lunaparków. Myślę, że tam by Ci się bardzo spodobało.

o, to się zgadzamy jeśli chodzi o wybór fajnego ośrodka w Austrii! Uwielbiam go - zróżnicowane trasy, zwłaszcza rejon czerwonych / czarnej  tras w Mulbach  i dalej w kierunku Dientento - na prawdę przypomina  Czyrną, potem  fajna zabawa w tam i z powrotem do Maria Alm zawsze po innym stoku, na plus na pewno cudowniejsze widoki zwłaszcza po przejechaniu dwuosobowym krzesłem na drugą stronę drogi. Tyle że, porównując ze Szczyrkiem - w Hochkoenig jest jeden orczyk  - do powrotu z Dienten do Mulbach  i jedna dwójka niewyprzęgana przez drogę,  a tak po za tym to same gondole i wyprzęgane kanapy, no i jednak te ichniejsze czyrne bieńkule i golgoty w koenig jednak  "ciut" są szersze...

Ale tak naprawdę  główna zaleta  jest taka, że tam przy podobieństwach tras i infrastrukturze, która się tworzy Szczyrku, to tam na bieżąco do wyciągów, a nie 45 min ... 

Czego wszystkim nam w Szczyrku życzę!!!

Pzdr A

 

20180130_115912.jpg

20180130_131719.jpg

20180130_133449.jpg

20180130_151658.jpg

  • Like 1
  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S Mamy nowego Mietka?? Strach się bać

Jeśli do mnie uderzasz, to nie bój... Ja zwykły amator jestem, bardzo żałuję, gdzie mi tam do mistrzów...

Wiele lat  jednak za mną na łorcykach i wolniutkich kanapach w scyrku. Mój wpis jest tylko po to, by uzmysłowić, że w naszych warunkach to albo - albo

łorcyki, wąskie trasy i w miarę pusto albo ... na odwyrtkę

a jak ktoś chce mieć jedno i drugie to rację ma Cossworth

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.09.2018 o 08:53, Cosworth240 napisał:

(...) Ja Cię rozumiem, bo sam uwielbiam Pilsko i lubiłem stary Szczyrk, ale te miejsce byłyby skazane na zagładę ekonomiczną i popadałyby w ruinę (vide Korbielów, a wcześniej Szczyrk), gdyby nie nowe inwestycje. Niestety przy tak wielkich nakładach inwestycyjnych, (...) Jeżeli będziesz miał możliwość wyjazdu do Austrii, to wybierz się do Muhlbach w rejon narciarskich Hochkoenig. (...)

Doskonale zdaję sobie sprawę, że tak jak było, nie mogło być dłużej, bo ośrodek (a przede wszystkim region) po prostu upadał. Pod tym względem bardzo dobrze, że ktoś zainwestował w SON, COS wymienił krzesła a BSA praktycznie urodziło się na nowo. Jednak mi bardziej podobała się tamta odsłona SONu. Z przykrością stwierdzam, że nie mogła ona trwać wiecznie.

Dzięki za propozycję, muszę w końcu odwiedzić coś w Austrii :) 

20 godzin temu, shuger napisał:

Rozwiązanie jest bardzo proste - wystarczy zacząć od wykreślenia Szczyrku ze swojej własnej mapy potencjalnie odwiedzanych miejsc.
Sprawdzone, działa, polecam ;)

Sprawdziłem już trochę w zeszłym sezonie. W tym jeszcze bardziej to sprawdzę :) W Szczyrku i tak jestem częściej poza sezonem narciarskim niż zimą. Teraz w poniedziałek jadę tam walczyć o wyciągi u najwyższych władz ;) 

  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.09.2018 o 18:10, kordiankw napisał:

 

9EA58D6D-1ACB-449F-8103-95A0FC02F1BF.jpeg

BB6DB745-0505-466F-B5E6-64A6050A8B42.jpeg

 

 

Kaimówka. Pamiętacie jeszcze taki stok?

Ilu polskich alpejczyków zaczynało tam przygodę z zawodami narciarskimi.

Wie ktoś czy w sezonie jeszcze działa?

Dolna część Skrzycznego ma ogromny potęcjał, gdyby te polanki przedłużyć do Jaworzyny ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, sman napisał:

Kaimówka. Pamiętacie jeszcze taki stok?

Ilu polskich alpejczyków zaczynało tam przygodę z zawodami narciarskimi.

Wie ktoś czy w sezonie jeszcze działa?

Dolna część Skrzycznego ma ogromny potęcjał, gdyby te polanki przedłużyć do Jaworzyny ...

W ubiegłym sezonie działała tylko jej dolna cześć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sobota, 22 września 2018

Jesień. Czas na SKM? A skądże. Myśl już o nartach! Cz. I - Beskid Śląski

 
 
 
%2528Ferie%2529%2B031.jpg
Nastaje jesień - i kalendarzowa i rzeczywista: mamy za oknem istotny spadek temperatury. Czy w związku z tym mamy teraz czas na SKM*? A skądże. Trzeba się przygotować do sezonu ... narciarskiego. Przygotowanie winno polegać na rozsądnej aktywności fizycznej oraz śledzeniu, co też na rynku narciarskim się dzieje.

*) SKM - popularna (niegdyś) na Śląsku forma spędzania wolnego czasu, od siednąć sie, klachać i maszkiecić! (tłum. siedzieć, gadać i jeść).

Dla narciarzy ze Śląska mamy dwie dobre wiadomości. Dwie nie stanowią jakiegoś nadmiaru, ale nie narzekajmy:
 
  • Pierwsza dobra wiadomość jest taka, że wszystko wskazuje na to, iż w nowym sezonie narciarskim znacznemu rozwojowi ulegną górne partie Szczyrku. Wybudowana zostanie nowa kolej linowa (już prawie stoi w całości) z Hali Skrzyczeńskiej nieco w lewo od dotychczasowego wyciągu na Małe Skrzyczne. Do tego powstanie nowa, bardzo łagodna, trasa. Ponadto została już praktycznie poszerzona trasa z Małego Skrzycznego. Tamże "pójdzie" też nowy wyciąg talerzykowy. Dzięki nowemu "krzesłu" wreszcie nastąpi realne połączenie dwóch ośrodków narciarskich, o ile ... Ondraszek na Skrzycznem zyska naśnieżanie. Przebudowane zostaną też zasady ruchu narciarskiego na Hali Skrzyczeńskiej, gdzie krzyżowały się tłumy zjeżdżające trasą, wysiadające z gondoli i oczekujące na orczyk. W ogóle pomysł z inwestycją w górne (czytaj: łagodne) partie ośrodka jest przedni. Dobrzy narciarze liczą na to, że ruch narciarski związany z nauką jazdy oraz lekką rekreacją przeniesie się właśnie tam i odciąży trudniejsze trasy. Ponadto zagospodarowanie górnych partii góry, gdzie śniegu jest zazwyczaj więcej, a temperatury niższe, oznacza dłuższy sezon narciarski. Co jeszcze w ośrodku TMR...

Więcej: http://ekonomiaplussport.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, sstar napisał:

Ja natomiast sprawdziłem, że jest Szczyrk i to w marcu, a także Szrenica w styczniu. Z obydwu zjeżdżałem prawie sam. Da się.

W styczniu, ze Szrenicy sam.... no to gratuluję. Nie wiem czy udajecie czy naprawdę nie rozumiecie co miał na myśli @Mitek . Mam nadzieję, że udajecie....  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...