son Szczyrk Mountain Resort (Szczyrkowski Ośrodek Narciarski)

[Ostek]

3 minuty temu, andy-w napisał:

Pamięć jest zawodna, ale zdjęcia dokumentują jak było 26 grudnia 2017 czyli w drugi dzień świąt.

Wyciągi nie działały z powodu wiatru. Z synem wybraliśmy się na tury od Soliska. W moim odczuciu wiatr od rana i w ciągu dnia nie był duży, ale może w pewnych miejscach były duże porywy uniemożliwiające pracę wyciągów. Śnieg wyglądał na wiosenny firn. Nie pamiętam czy info o nieczynnym ośrodku było podane już 25 czy dopiero 26.12 z rana.

 

mogłem się pomylić o jeden dzień

[andy-w]

16 minutes ago, Ostek said:

mogłem się pomylić o jeden dzień

Nie czynię żadnego zarzutu. Jeden czy dwa dni nie mają znaczenia. Ogólnie pogoda wtedy była zwariowana. Albo lało, albo wiało. Zima była na początku grudnia, a na początku stycznia jeździłem rowerem po górach.

02.12.2017  Skrzyczne

 

10.12.2017  Pilsko

 

20.12.2018 Chopok

 

06.01.2018 Bielsko-Biała, Dębowiec

Edytowane 21 Październik 2018 przez andy-w

[Gość]

Dobry rower w gòry

[hupon]

3 godziny temu, andy-w napisał:

Nie pamiętam

26-ego rano (to był mój pierwszy falstart w TMR), Darek (Góral) też czekał w Solisku). A drugi falstart miałem 30 grudnia (zawróciłem o ósmej z ronda w Buczkowicach)

[Spiochu]

Cytat

02.12.2017  Skrzyczne

SMR nieczynny

Cytat

10.12.2017  Pilsko

SMR nieczynny

Cytat

20.12.2018 Chopok

SMR nieczynny

Cytat

06.01.2018 Bielsko-Biała, Dębowiec

SMR czynny (zdjęcia z tego wątku str 168, otwarta i zamknięta trasa):

Edytowane 21 Październik 2018 przez Spiochu

[WojtekM]

8 godzin temu, Spiochu napisał:

 

Pamiętam, że niektórzy forumowicze upierali się wtedy, że da się jeździć, bo warunki są dobre :D. Kupa śmiechu z tym była.

[Mitek]

4 minuty temu, WojtekM napisał:

Pamiętam, że niektórzy forumowicze upierali się wtedy, że da się jeździć, bo warunki są dobre :D. Kupa śmiechu z tym była.

Da się jeździć a warunki dobre to różnica ale jeździć się dawało bez problemu. No..,. chyba, że ktoś umie tylko walić środkiem trasy i nic innego nie widzi.

[WojtekM]

33 minuty temu, Mitek napisał:

Da się jeździć a warunki dobre to różnica

Dobrze, ze zauwazyles, bo dalej mialbym ubaw. 

[moruniek]

Napiszę kilka zdań od siebie, byłem w Szczyrku od 27 grudnia 2017 do 01 stycznia 2018.

Odnośnie warunków - 27 grudnia wiał wiatr, zamknęli ośrodek po godzinie. 

28 grudnia - padał deszcz, który zmywał resztkę śniegu (którego i tak już wcześniej nie było za dużo, choć raczej dotyczyło to dołu a nie samej hali), najlepsze warunki były na zamkniętej "1".

W nocy z 28/29 zaczął padać śnieg (spadło ze 20 cm śniegu) i pojawił się mróz, który uratował ośrodek 

29 mróz i próby śnieżenia ośrodka, choć raczej dziwne. Włączali lance przy silnym wietrze i śnieg wywiewało im za trasy. W nocy włączali lance, za chwilę je wyłączali, śnieżyli trasy fragmentami, tak jakby nie byli wstanie włączyć całego systemu jednocześnie.

W efekcie newralgiczne miejsca ośrodka, które od początku były źle przygotowane, 01 stycznia były znowu w stanie agonalnym.

Ja jednak traktuję to jako chorobę wieku dziecięcego, ten ośrodek w zeszłym roku zbudowano praktycznie od nowa i darząc ich kredytem zaufania zakupiłem sezonówki dla siebie, syna i żony (córka jeździ za darmo). Podkreślam jednak, że to co było dla mnie w zeszłym roku do przyjęcia w tym absolutnie do przyjęcia nie będzie (5 cm śniegu na trasach + kamienie a warunki określone jako dobre, nagminne awarie wyciągów itp.). 

28.12 na górze nie było źle (ktoś pytał) - 2 zdjęcia.

Zdjęcie ścianki na "3" z dnia 01 stycznia 2018 (tu mieli problem od samego początku).

Wstępnie w Szczyrku będę od około 15 grudnia do 18, od 27 grudnia do 06 stycznia oraz od 25 stycznia do 10 lutego + pewnie jeszcze ze 2 "4" dniówki w późniejszym terminie.

[Spiochu]

Cytat

Tu się muszę z Mietkiem w pełni zgodzić. Mietek teraz widzisz. Zacytowałes kolege ktory musi mieć to wszystko ful wypas i taka jest 99% narciarzy. To że nam by pasowało brak ratraka muldy i uznalibysmy ze jeździ się super to nie znaczy że dla tej reszty jest to akceptowalne. Już pisałem że rok temu dla mnie wiele razy na Bienkuli były warunki rewelacyjne. Cóż teraz wszyscy muszą mieć stół. Pamietasz może tu kobiete ktora w zeszłym sezonie napisała post oburzenia że w chyba Zielencu (chyba) brak jest ratrakowania po południu. Takie kwiatki teraz są. Jak ktoś nie potrafił jeździć to było złe ale byli tacy co bawili się rewelacyjnie dzięki temu że dla tych super narciarzy nie było warunków więc było i pusto a człowiek jechał swoją linią na sam dół na pełnej prędkości.

Nie rozumiesz, że jazda w dobrych warunkach, dla większości jest po prostu przyjemniejsza. Ktoś może jeździć dużo lepiej od Ciebie i Mitka ale lubi jeździć na krawędzi a to na muldach nie jest możliwe (nie wnikajmy w wyjątki).

Czystą fantastyką jest też pisanie o zjeździe na muldach, swoją liną na pełnej prędkości. Jadąc w ten sposób, w najlepszym przypadku wywalisz się po kilku metrach a w najgorszym zwiozą Cię w worku. Muldy to właśnie niskie prędkości i wymuszona linia. Nawet zawodnicy PŚ moguls jadą stricte ustaloną linią a do ich prędkości przejazdu raczej nikt z Nas się nie zbliży.

[moruniek]

I taka ciekawostka, mamy ogłoszony, "KALENDARZ ELIMINACJI MISTRZOSTW POLSKI AMATORÓW PZN 2018/2019 SLALOM GIGANT" a w dacie 25.01.2019, Bieńkula Szczyrk.

Więc może jednak w tym roku ją naśnieżą. 

[andy-w]

I jeszcze jedno wspomnienie. Było to dość istotne historycznie wydarzenie.

 23 grudnia 2017 pierwszy raz zaliczyliśmy trzy ośrodki na jednym skipassie. Początek na Skrzycznem, potem SMR i na koniec BSA.

Transport między ośrodkami oczywiście darmowym skibusem

Zima jak widać tuż przed Świętami była jak się patrzy.

COS

 

SMR

 

Darmowy transport do BSA

 

BSA

Edytowane 22 Październik 2018 przez andy-w

[Mitek]

6 godzin temu, Spiochu napisał:

Nie rozumiesz, że jazda w dobrych warunkach, dla większości jest po prostu przyjemniejsza. Ktoś może jeździć dużo lepiej od Ciebie i Mitka ale lubi jeździć na krawędzi a to na muldach nie jest możliwe (nie wnikajmy w wyjątki).

Czystą fantastyką jest też pisanie o zjeździe na muldach, swoją liną na pełnej prędkości. Jadąc w ten sposób, w najlepszym przypadku wywalisz się po kilku metrach a w najgorszym zwiozą Cię w worku. Muldy to właśnie niskie prędkości i wymuszona linia. Nawet zawodnicy PŚ moguls jadą stricte ustaloną linią a do ich prędkości przejazdu raczej nikt z Nas się nie zbliży.

Cześć

Też bardzo lubię pojechać jak należy pełną pytą. Niestety na normalnym stoku w czasie jazdy jest to dla mnie niemożliwe ze względu na ludzi. Ludzie to jedyny element jaki mi przeszkadza w swobodnej jeździe więc wole warunki, które większości nie pasują. A poza tym  mnie osobiście bardzo bawi szukanie śniegu w trakcie jazdy, trzeba się nieźle zwijać i daleko patrzeć. Niestety tylko płaska narta wtedy.

Zaznaczam tylko, że ja nie biadolę bez przerwy, że nie ma warunków, baaa.... nigdy nie biadolę, nigdy nie piszę, że było dużo ludzi itd. tylko dostosowuje się. Mnie jedynie wk........a to biadolenie i szydzenie gdy się pisze, że nie było tak źle Piotrze.

Pozdrowienia

[Spiochu]

Cytat

Niestety na normalnym stoku w czasie jazdy jest to dla mnie niemożliwe ze względu na ludzi. Ludzie to jedyny element jaki mi przeszkadza w swobodnej jeździe

Pod tym względem SMR (jak i Białka) wypadają tragicznie. Tu niemal zawsze jest tłum.

Sam staram się omijać tłumy dlatego świetnym ośrodkiem jest zaniedbane Pilsko czy Stożek w Wiśle. Nie widzę też sensu jazdy w PL na dłuższych nartach. Z reguły jest nawet za mało miejsca na slalomki. Gigantki zabieram jedynie na Pilsko jak nie było opadów. Ostatnio próbowałem też jeździć na GS w SMR i na Złotym Groniu. Ta druga opcja jeszcze miała sens ale w SMR nawet poza sezonem było zbyt tłoczno.

[tankowiec]

W takim razie polecam FIS w COS-sie jak cały czynny jak dwa sezony temu to tylko i wyłącznie "gigantka" ew. Kasprowy goryczkową.

[Spiochu]

Cytat

W takim razie polecam FIS w COS-sie jak cały czynny jak dwa sezony temu to tylko i wyłącznie "gigantka" ew. Kasprowy goryczkową.

Kasprowy super. Szczególnie wiosną od rana.

Co do FISu to jest bardzo niebezpieczny. Wąsko, zakręty, załamania. Zwykle niezbyt równo. Ja jestem za cienki żeby tam cisnąć na maxa.

[Krakus81]

Trochę o inwestycjach tegorocznych w Szczyrku - głównie kwestiach przeciwwiatrowych

https://plus.dziennikzachodni.pl/szczyrk-mountain-resort-i-zima-20182019-slowacy-buduja-sciany-przeciwwiatrowe-w-beskidach/ar/13608146

Edytowane 23 Październik 2018 przez Krakus81

[Zita]

13 godzin temu, Spiochu napisał:

Sam staram się omijać tłumy dlatego świetnym ośrodkiem jest zaniedbane Pilsko czy Stożek w Wiśle. Nie widzę też sensu jazdy w PL na dłuższych nartach. Z reguły jest nawet za mało miejsca na slalomki. Gigantki zabieram jedynie na Pilsko jak nie było opadów. Ostatnio próbowałem też jeździć na GS w SMR i na Złotym Groniu. Ta druga opcja jeszcze miała sens ale w SMR nawet poza sezonem było zbyt tłoczno.

Faktycznie mało jest ośrodków na których można swobodnie pojeździć na narcie GS. 

Dla mnie takim jest jeszcze Mosorny Groń w Zawoi - trasa szeroka, dłuższa od polskich standardów i ludzi zazwyczaj mniej 😉

[MarioJ]

1 godzinę temu, Krakus81 napisał:

https://plus.dziennikzachodni.pl/szczyrk-mountain-resort-i-zima-20182019-slowacy-buduja-sciany-przeciwwiatrowe-w-beskidach/ar/13608146

 

 

Cytat

Nowością będą także urządzenia stabilizujące położenie kanap kolei. System stabilizacyjny będzie równoważył kierunek wiatru i odpowiednio stabilizował krzesło, którym pojadą narciarze.

 

Wie ktoś o co chodzi w tej stabilizacji technicznie ?

 

[SPGöral]

Mam nadzieje że ten system nie będzie miał regularnych awarii.

[Ostek]

24 minuty temu, MarioJ napisał:

 

 

 

Wie ktoś o co chodzi w tej stabilizacji technicznie ?

 

po dwa na każdą kanapę

[leitner]

53 minuty temu, MarioJ napisał:

Wie ktoś o co chodzi w tej stabilizacji technicznie ?

W niektórych kolejach stosuje się dodatkowe obciążenie wodne - do kanap instaluje się rurki (czasem innego rodzaju pojemniki) wypełnione w części wodą - tak, aby dociążyć kanapę, ale jednocześnie, żeby nie rozsadzić tego systemu przez zamarzanie. Czy tak będzie też w SON? Zobaczymy  

[Zibi28]

Dnia 21.10.2018 o 18:01, mamad napisał:

W Szczyrku polecialo wszystko w czasie halnego jak i na dole tak i na górze. Deszcz w święta padał i na Szkrzycznym. Różnicy nie było praktycznie żadnej. I na hali i na solisku było wiosennie podczas halnego. Ciepły wiatr przewiewa śnieg i topi go czy na tysiąc czy na 600 metrów. Jedyna szansa była by u góry go było więcej ale to był początek sezonu i leżało mniej więcej tyle samo. Pojedz na Hale Miziowa i zobacz wez pokój i zobacz sobie co halny robi. Śnieg znika w oczach dosłownie. Wieczorem idziesz spać masz 40 cm rano wstajesz masz trawę.

Głównym problemem jest jakość śnieżenia. W Białce ten problem został wyjątkowo dobrze rozwiązany i chyba w żadnym z sezonów nie było tam braków śniegu, a tam przecież też halny sięga. W Szczyrku właściciel chyba nie docenił zjawisk pogodowych po tej stronie gór i nie poradził sobie ze skutecznym naśnieżaniem. Na Hali Miziowej  chyba też nie ma naśnieżania więc sypki śnieg stosunkowo szybko reaguje na wysoką temperaturę, plus oczywiście destrukcyjny wpływ wiatru. Aby wystąpił halny to musi napływać powietrze o specyficznej strukturze. Zazwyczaj takie warunki panują w napływającej ciepłej masie. No dobra, masz rację, ale odpowiednio przygotowana pokrywa śniegu powinna to przetrzymać. 

[JC]

28 minut temu, leitner napisał:

W niektórych kolejach stosuje się dodatkowe obciążenie wodne - do kanap instaluje się rurki (czasem innego rodzaju pojemniki) wypełnione w części wodą - tak, aby dociążyć kanapę, ale jednocześnie, żeby nie rozsadzić tego systemu przez zamarzanie. Czy tak będzie też w SON? Zobaczymy  

To nie jest woda, tylko specjalny płyn - mieszanina wody i glikolu, odporny na niskie temperatury. Znajduje się w specjalnie wyprofilowanym  "elemencie" potocznie zwanym BANANEM  dodatkowo montowanym do kanapy.

[JC]

 

System bocznego tłumienia LEITNER
Czujesz się bezpiecznie, nawet jeśli jest więcej wiatru niż zwykle

Powszechną przyczyną awarii i przestojów instalacji jest wiatr, który powoduje boczne ruchy oscylacyjne pojazdów, a tym samym uniemożliwia bezpieczną kontynuację jazdy. Opatentowany system tłumienia bocznego LEITNER stanowi skuteczne rozwiązanie tego problemu.

Opis
System tłumienia składa się z wygiętej prostokątnej ramy wypełnionej płynem mrozoodpornym. Rama jest zamontowana na pośrednim zawieszeniu fotela. Dzięki wygiętemu kształtowi zbiornika płyn przemieszcza się bezpośrednio w stosunku do drgającego ruchu pojazdu, przesuwając w ten sposób środek ciężkości pojazdu i wywierając stabilizujący wpływ na ogólną oscylację pojazdu.

Niebezpieczne kołysanie pojazdu podczas silnych i porywistych wiatrów można łatwo zapobiec dzięki bocznemu systemowi tłumienia LEITNER. W połączeniu z podłużnym systemem tłumienia, który jest standardową częścią zintegrowaną uchwytu, to rozwiązanie zapewnia idealny system stabilizacji dla instalacji narażonych na działanie wiatru.

System tłumienia bocznego LEITNER jest również skutecznym rozwiązaniem zwiększającym dostępność i komfort jazdy wyciągów gondolowych narażonych na działanie wiatru. System można również zmodernizować do istniejących instalacji

Korzyści
Nawet podczas silnych i porywistych wiatrów boczny system tłumienia LEITNER zapewnia bezpieczną pracę instalacji.

Awarie i przestoje spowodowane przez wiatr mogą zostać zmniejszone, co znacznie zwiększa dostępność instalacji.

System tłumienia bocznego LEITNER znacznie zmniejsza oscylujące ruchy pojazdu i zapewnia pasażerom poczucie bezpieczeństwa i komfortu podczas silnych wiatrów.

Możliwa aplikacja
Zasadniczo wszystkie pojazdy, szczególnie polecane do zdejmowanych 6-osobowych i 8-osobowych krzeseł z bańkami, do modernizacji istniejących instalacji (na życzenie)

Ciekły
Mrozoodporna mieszanina wody i glikolu

Dodatkowa waga
Około. 22 kg - pojemnik i zawartość