Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

szew137

Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, przemo_narciarz napisał:

Różnica taka ze ty biadolisz, a oni zamówili 100tys kart do skipasow, pewnie braknie.

Roznica jest taka, nie ma takiej drugiej góry w Polsce. Efekt jest fascynujacy, nie mogę sie doczekać aż projekt będzie skończony.

Was tam w centralnej Polsce mocno ciśnie, pojeździe choćby do Belchatowa, przynajmniej frustracja minie:)

 

Szczyrkowi (SMR/COS) niestety nie sprzyja tylko ... geografia.

Będę miał chwilę czasu to namaluję tu dwa fakty:

a/ kierunek istotnego wiatru w Polsce (standard - zachodni lub halny z południa) i położenie stacji (Stożek/ Soszów /Czantoria/ Złoty Groń/ Czarna Góra/ Jaworzyna/ Beskid contra SMR/COS;

b/ położenie wewnątrz gór - odległość od granic gór.

Tego nie zmienimy i to decyduje o warunkach pogodowych. 

Co do jakości tras: nie ma (i nikt tego nie obali) tras takiej jakości i długości drugiego takiego ośrodka w PL. Po prostu nie ma. Dlatego mimo tych problemów, ciągle są tłumy.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, shuger napisał:

Nie napisze....

Załączy zdjęcie :) 

Projekt numer 1 w Polsce,

Karnet 120zł za 8 godzin.

Rekordowe opady śniegu.

Nie czynna ponad połowa ośrodka...

Nie czynne

 

Austria - Hockkar - rekordowe opady śniegu. Kolego bez dalszych komentarzy na Twoje pseudo fakty. Karnet dzienny 165 zł.

image.thumb.png.528ed0175a822029fc4268b777f41003.png

Edytowane przez Honza
  • Like 1
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minutes ago, Honza said:

Austria - Hockkar - rekordowe opady śniegu

zupełnie nie trafione - ich tam po prostu zasypało i od jutra będą wracać do normalności...

Oni mają od 390-500cm śniegu i jakiekolwiek odniesienia do Szczyrku są niepoważne. W Szczyrku przy tych rekordowych opadach na trasach dalej dość dużo kamoli występuje. Problemem Szczyrku jest mała odporność kolejek na wiatr który występuje tu naturalnie i często, a nie klęski żywiołowe które wystąpią raz na kilka-kilkanaście lat.. Dlatego pozbywanie na siłę się orczyków jest zwykła głupotą właściciela.

"

HochkarcX66bs4C-BP.pngfantastycznie w miejscu Hochkar.

Liebe Leute es geht wieder los! 🏂 Dank des unermüdlichen Einsatzes unserer Mitarbeiter, des Bundesheer, der Feuerwehr und vielen freiwilligen Helfern können wir den Skibetrieb am Samstag, 19.01. wieder aufnehmen!

"

" Drodzy ludzie, znowu się zaczyna! 🏂 dzięki w wysiłkom naszych pracowników, w, Straży Pożarnej i wielu wolontariuszy możemy ponownie włączyć w w sobotę, 19.01. "

Edytowane przez zipp1001
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się co jest nie tak z koleją na Kopę.

Dzisiaj od rana pracuje ale jakby w zwolnionym tempie. Czyżby jakieś problemy techniczne zaraz po budowie. Jakaś nieosiowość trasy linowej czy coś podobnego. A może to problemy z zasilaniem że kolej nie może wystartować pełną mocą.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, jaceknie70 said:

Przecież orczyki na Czyrnej zostały i mają się dobrze.W momencie nieczynnej Gondoli można z nich korzystać,a nawet jest to wskazane w przypadku jak ktoś nie lubi stać w kolejce.

Niestety, dobrze raczej się nie mają. Są w planie do odstrzału (tak jak rozwalili Juliany). Jakoś wczoraj przy wyłączonej gondoli orczyka nie uruchomili (prawy jest wyłączony ze względu, że w sobotę spadła lina i badania z tym związane)

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, fredek321 napisał:

Parkingi przy Julianach były darmowe w ubiegłym roku. Czy coś się zmieniło?

Mam na myśli parking na Solisku, bo na dziś dziś "Juliany" zostały "przedłużone" o Golgotę. W końcu jest tam tylko 1 wyciąg.

Z tego co słyszałem, parking "górny" przy trasie nr 10 jest za free, ale nie jestem pewien.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zipp1001 napisał:

zupełnie nie trafione - ich tam po prostu zasypało i od jutra będą wracać do normalności...

Oni mają od 390-500cm śniegu i jakiekolwiek odniesienia do Szczyrku są niepoważne. W Szczyrku przy tych rekordowych opadach na trasach dalej dość dużo kamoli występuje. Problemem Szczyrku jest mała odporność kolejek na wiatr który występuje tu naturalnie i często, a nie klęski żywiołowe które wystąpią raz na kilka-kilkanaście lat.. Dlatego pozbywanie na siłę się orczyków jest zwykła głupotą właściciela.

"

HochkarcX66bs4C-BP.pngfantastycznie w miejscu Hochkar.

Liebe Leute es geht wieder los! 🏂 Dank des unermüdlichen Einsatzes unserer Mitarbeiter, des Bundesheer, der Feuerwehr und vielen freiwilligen Helfern können wir den Skibetrieb am Samstag, 19.01. wieder aufnehmen!

"

" Drodzy ludzie, znowu się zaczyna! 🏂 dzięki w wysiłkom naszych pracowników, w, Straży Pożarnej i wielu wolontariuszy możemy ponownie włączyć w w sobotę, 19.01. "

Hochkar - piękna góra (a raczej góry wokół stacji), ale tam ZAWSZE są rekordowe opady śniegu. Dojazd z K-c to ok. 650 km bardzo dobrą drogą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Narciarz ze Śląska napisał:

Hochkar - piękna góra (a raczej góry wokół stacji), ale tam ZAWSZE są rekordowe opady śniegu. Dojazd z K-c to ok. 650 km bardzo dobrą drogą.

Nie tylko - w Loser (Altausee) jest w dolinie 250cm śniegu, a na górze 530cm (100% południowy stok i zaledwie 1760m n.p.m. - najwyższa stacja wyciągu). A to dopiero styczeń, rekordowe pokrywy są notowane zwykle na przełomie marca i kwietnia.

Edytowane przez koliber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Narciarz ze Śląska napisał:

Mam na myśli parking na Solisku, bo na dziś dziś "Juliany" zostały "przedłużone" o Golgotę. W końcu jest tam tylko 1 wyciąg.

Z tego co słyszałem, parking "górny" przy trasie nr 10 jest za free, ale nie jestem pewien.

Zgadza się, ten przy barze na 10 jest darmowy ale trzeba byc wcześnie bo jest mało miejsc, ten na Solisku przy kanapach 10zł

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minutes ago, Narciarz ze Śląska said:

Hochkar - piękna góra (a raczej góry wokół stacji), ale tam ZAWSZE są rekordowe opady śniegu. Dojazd z K-c to ok. 650 km bardzo dobrą drogą.

tak, Austria jest cudownym narciarsko miejscem i serio nie rozumiem ludzi którzy urlop narciarski spędzają w Białce/Szczyrku/Chopoku ale to tylko moje i w dodatku błędne przekonanie... Nie zmieni tego nawet 10 kolejnych kanap w Szczyrku. Żeby nie było wątpliwości: kocham Szczyrk pierwszą, czystą  miłością bo tu w wieku 6lat pierwszy raz jechałem orczykiem śmierci na Hale Skrz, na muldach na golgocie połamałem oba tyły moich Alu Polsportów a na czerwonej do Czyrnej rozwaliłem skorupę mojego Kasprowego :D . Niestety naturalnych ograniczeń nie da się przeskoczyć...

Edytowane przez zipp1001
  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zipp1001 napisał:

tak, Austria jest cudownym narciarsko miejscem i serio nie rozumiem ludzi którzy urlop narciarski spędzają w Białce/Szczyrku/Chopoku ale to tylko moje i w dodatku błędne przekonanie... Nie zmieni tego nawet 10 kolejnych kanap w Szczyrku. Żeby nie było wątpliwości: kocham Szczyrk pierwszą, czystą  miłością bo tu w wieku 6lat pierwszy raz jechałem orczykiem śmierci na Hale Skrz, na muldach na golgocie połamałem oba tyły moich Alu Polsportów a na czerwonej do Czyrnej rozwaliłem skorupę mojego Kasprowego :D . Niestety naturalnych ograniczeń nie da się przeskoczyć...

A ja uważam, że oczywiście Alp w Polsce nie ma i nie będzie, ale pomału idzie ku dobremu. Nie podobają mi się inwestycje typu Białka (dużo ludzi i wyciągów na 1 górę) czy Jurgów (dwa krzesła na małą górę), ale w takich ośrodkach, jak:

- Jaworzyna (główna trasa cymes);

- Wierchomla (też główna trasa cymes - fajnie jak chodził cały ośrodek - nie w tym sezonie);

- Czarna Góra (trasy klasa, choć trochę za wąskie - 30-50 m);

- i właśnie Szczyrk po modernizacji (długie i szerokie trasy, teoretycznie po starym "śladzie", ale w praktyce wybudowane od nowa;

naprawdę da się pojeździć. Trasy są długie i zróżnicowane. Problemem jest frekwencja w weekendy i często-gęsto pogoda. Problemem są też wąskie i przeładowane trasy w trakcie kiepskiej zimy (nie ten sezon). Problemem jest też dość niskie położenie tych stacji (max 1250). To, co wyżej (Kasprowy, Pilsko), ma tyle wad, że nie da się wliczyć do normalnych stacji narciarskich.

Na mniejsze wypady podoba mi się nawet Soszów (ach ta niebieska trasa 1900 m) i Czantoria, jak chodzą dwie trasy (ach ta niebieska 2600 m).

Jak jest porządna zima (a właśnie jest), wcale nie jesteśmy takim zaściankiem. Przez ostatnie 10 lat nastąpił olbrzymi skok infrastrukturalny. Kiedyś my jeździliśmy do Czech, dziś Czesi jeżdżą do Polski (Istebna, Szczyrk, Wisła).

Lubię starcje w Austrii, w szczególności wspomniany Hochkar, okolice Bad Mitterndorfu (pusto), lodowiec Moelltal, czy Pitztal (ach, ta wysokość), ale nie zgadzam się z twierdzeniem, że u nas jest pustynia i do dupy. Trzeba też wiedzieć, że do Austrii to jest wypad (choć zdarzało mi się jechać na weekend na Stuhleck - 470 km) raczej na tydzień, a polskie góry mam w zasięgu 1 godziny i 15 minut autem (Wisła, Szczyrk). Do tego ceny, nadal u nas niższe, choć za niższą jakość. 

Jeśli pojawiłoby się jeszcze ze dwóch takich inwestorów, jak TMR, na przykład na Pilsku i Kasprowym, to naprawdę mielibiśmy cąłkiem fajną ofertę.

  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juliany parę dni temu (w tym sezonie bardzo mi się podoba ten rejon, taka właściwie niemal osobna stacja narciarska z ... jednym krzesłem):

piątek, 18 stycznia 2019

Nowe Juliany. Snow powder paradise this season

 
Krzesło ma 1380 m i 340 m różnicy poziomów. Wariantów zjazdu (długość od ok.1,5 do 2 km) łącznie jest pięć, nie licząc totalnego freeride'u:
 
  • 8 i 11;
  • 8 i 10 (barem Iglo po drodze);
  • 9a i 10 (polecany);
  • 9 i 10;
  • 10 w całości.
 
Mapa%2BJuliany.jpg

I dalej bez zbędnego tekstu. Niech przemówią zdjęcia.
 
100_2611.JPG
 
100_2612.JPG

100_2618.JPG

Więcej zdjęć (w sumie 15) tutaj: http://ekonomiaplussport.blogspot.com/2019/01/nowe-juliany-snow-powder-paradise-this.html

Uprzedzając krytykę: kto nie chce, nie wchodzi i nie ogląda. Dziękuję.100_2615.thumb.JPG.a952bbde5e246241a35815dff5b9a57b.JPG100_2619.thumb.JPG.aef58c7342a2f60080b8b1602241bba3.JPG

100_2621.JPG

Edytowane przez Narciarz ze Śląska
  • Like 6
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełna zgoda, dodałbym jeszcze Zieleniec gdzie prawie zawsze jest śnieg i naprawdę profesjonalna obsługa :) można mieć do TMR pretensje, że mało elastyczny cennik, że mimo wszystko jak na nasze warunki jest drogo, że wyciągi często nie chodzą, ale trzeba też przyznać że zrobili bardzo dużo by zamiast do Austrii jeździć w Polsce, bo ceny jednak nadal są dużo wyższe (jadę za tydzień do Schladming i za tydzień noclegów i karnety dla dwóch osób prawie 1000 euro a nie wezmę z sobą TIRa jedzenia :) więc koszty wzrosną) wyciagi nowoczesne, trasy super, zresztą widać to po ilości ludzi. Może sukces Słowaków spowoduje że inni zainwestują przecież tyle można zrobić na Jaworzynie Krynickiej, Czantorii, Szrenicy i innych górach które są wyższe niż Skrzyczne a że jest potrzeba dobrych osrodków pokazują tłumy w Szczyrku, Białce czy Zieleńcu.

Zastanawia mnie jedno, dlaczego na czantorii jest 15 cm sniegu jak od poczatku roku sypie i sypie na południu kraju?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, shower napisał:

Zastanawia mnie jedno, dlaczego na czantorii jest 15 cm sniegu jak od poczatku roku sypie i sypie na południu kraju

Czantoria ma kiepskie położenie. Często jak tam pada deszcz to kawałek dalej między górami w Wiśle już sypie śnieg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Narciarz ze Śląska napisał:

A ja uważam, że oczywiście Alp w Polsce nie ma i nie będzie, ale pomału idzie ku dobremu. Nie podobają mi się inwestycje typu Białka (dużo ludzi i wyciągów na 1 górę) czy Jurgów (dwa krzesła na małą górę), ale w takich ośrodkach, jak:

- Jaworzyna (główna trasa cymes);

- Wierchomla (też główna trasa cymes - fajnie jak chodził cały ośrodek - nie w tym sezonie);

- Czarna Góra (trasy klasa, choć trochę za wąskie - 30-50 m);

- i właśnie Szczyrk po modernizacji (długie i szerokie trasy, teoretycznie po starym "śladzie", ale w praktyce wybudowane od nowa;

naprawdę da się pojeździć. Trasy są długie i zróżnicowane. Problemem jest frekwencja w weekendy i często-gęsto pogoda. Problemem są też wąskie i przeładowane trasy w trakcie kiepskiej zimy (nie ten sezon). Problemem jest też dość niskie położenie tych stacji (max 1250). To, co wyżej (Kasprowy, Pilsko), ma tyle wad, że nie da się wliczyć do normalnych stacji narciarskich.

Na mniejsze wypady podoba mi się nawet Soszów (ach ta niebieska trasa 1900 m) i Czantoria, jak chodzą dwie trasy (ach ta niebieska 2600 m).

Jak jest porządna zima (a właśnie jest), wcale nie jesteśmy takim zaściankiem. Przez ostatnie 10 lat nastąpił olbrzymi skok infrastrukturalny. Kiedyś my jeździliśmy do Czech, dziś Czesi jeżdżą do Polski (Istebna, Szczyrk, Wisła).

Lubię starcje w Austrii, w szczególności wspomniany Hochkar, okolice Bad Mitterndorfu (pusto), lodowiec Moelltal, czy Pitztal (ach, ta wysokość), ale nie zgadzam się z twierdzeniem, że u nas jest pustynia i do dupy. Trzeba też wiedzieć, że do Austrii to jest wypad (choć zdarzało mi się jechać na weekend na Stuhleck - 470 km) raczej na tydzień, a polskie góry mam w zasięgu 1 godziny i 15 minut autem (Wisła, Szczyrk). Do tego ceny, nadal u nas niższe, choć za niższą jakość. 

Jeśli pojawiłoby się jeszcze ze dwóch takich inwestorów, jak TMR, na przykład na Pilsku i Kasprowym, to naprawdę mielibiśmy cąłkiem fajną ofertę.

Jak już tak sobie opowiadamy o naszych preferencjach (chyba nigdy się nie uda trzymać w 100% tematu wątku), to mam dość podobne. Nie mam wielkich wymagań - wystarczy mi jedna, wyprzęgana kanapa (lub wyprzęgany talerzyk) i przy niej co najmniej 2 urozmaicone trasy o przewyższeniu min. 300m, w miarę szerokie i nasłonecznione, sięgające ponad granicę lasów, bo ogólny klimat też wpływa na wrażenie. Nie wszędzie byłem, ale tak z 1/3 większych ośrodków w Pl/Cz/Sk objechałem (tych, mających po ok.400m przewyższenia) i może z 1/10 tych mniejszych stacji, o przewyższeniu ok. 200m.

Z tych bliższych, do 1,5 godziny z Gliwic, największy sentyment mam do Cieńkowa, który jest wg mnie najbardziej urozmaicony z tych mniejszych. Szczyrk to wiadomo, ale poczekajmy aż dokończą inwestycje.

Z tych większych i dalszych ośrodków, najciekawsze wydają mi się: Jasna-Chopok (mimo wad, znajdzie się tam kilka pięknych tras), urokliwe Strbske Pleso i mimo wszystko Kasprowy (w przeciwieństwie do Pilska, nie widzę w jego przypadku większych wad, o ile trafi się z pogodą w marcu-kwietniu). Zamierzam też odwiedzić "odnowioną" Czarną Górę (sprawdzę jak zatłoczone są trasy, gdzie przepustowość zwiększyła się z 1000 os/h do 3000 os/h) i koniecznie Dolni Morava w Czechach. Zwiedziłem jeszcze m.in Vratną, Velką Racę, Kubinską Holę, Rużomberok, Rohace, Ramzovą, CHS, ale jeden raz wystarczył. No i prawie wszystkie mniejsze stacje beskidzkie..

Natomiast Szrenica, Krynica i Szpindlerowy Młyn są już ode mnie na tyle daleko, że bliższa Austria chyba bardziej się opłaca.

Edytowane przez koliber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, koliber napisał:

Jak już tak sobie opowiadamy o naszych preferencjach (chyba nigdy się nie uda trzymać w 100% tematu wątku), to mam dość podobne. Nie mam wielkich wymagań - wystarczy mi jedna, wyprzęgana kanapa (lub wyprzęgany talerzyk) i przy niej co najmniej 2 urozmaicone trasy o przewyższeniu min. 300m, w miarę szerokie i nasłonecznione, sięgające ponad granicę lasów, bo ogólny klimat też wpływa na wrażenie. Nie wszędzie byłem, ale tak z 1/3 większych ośrodków w Pl/Cz/Sk objechałem (tych, mających po ok.400m przewyższenia) i może z 1/10 tych mniejszych stacji, o przewyższeniu ok. 200m.

Z tych bliższych, do 1,5 godziny z Gliwic, największy sentyment mam do Cieńkowa, który jest wg mnie najbardziej urozmaicony z tych mniejszych. Szczyrk to wiadomo, ale poczekajmy aż dokończą inwestycje.

Z tych większych i dalszych ośrodków, najciekawsze wydają mi się: Jasna-Chopok (mimo wad, znajdzie się tam kilka pięknych tras), urokliwe Strbske Pleso i mimo wszystko Kasprowy (w przeciwieństwie do Pilska, nie widzę w jego przypadku większych wad, o ile trafi się z pogodą w marcu-kwietniu). Zamierzam też odwiedzić "odnowioną" Czarną Górę (sprawdzę jak zatłoczone są trasy, gdzie przepustowość zwiększyła się z 1000 os/h do 3000 os/h) i koniecznie Dolni Morava w Czechach.

Natomiast Szrenica, Krynica i Szpindlerowy Młyn są już ode mnie na tyle daleko, że bliższa Austria chyba bardziej się opłaca.

Czarna Góra jest najbliższą stacją dla Wrocławia i okolic, stąd w weekendy tłok tam jest duży. Moim zdaniem trochę zepsuli górę tą Luxtopredą (tłok - zwłaszcza na czerwonej - narty wieczorne), ale starają się to naprawić naśnieżając i ratrakując (wreszcie) czarną trasę.

Gdy jest tłok, sprawdza się "lewa" (na mapie) strona ośrodka. I krzesło i ta "proca", oczywiście pod warunkiem, że są tam warunki śniegowe (ostatnie dwie trasy nie są naśnieżane).

Ale trasy są ciekawe, rzekłbym sportowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerwę Wam tą owocną dyskusję relacją z dnia dzisiejszego przepraszam jednocześnie za Off-topic. 

Dziś stoki przygotowane rewelacyjnie, wczorajszy wiatr dobrze im zrobił, mieli czas je wylizać. Stoki trzymały się bardzo dobrze nawet około 14:00. Miejsca zwykle rozjeżdżone np. dojazd do Soliska od strony 4 i 7 w zasadzie do 13:00 bez muld i odsypów. Mógłbym się jeszcze tak o nich rozpisywać w samych superlatywach, trafiło się nawet bardzo dobre jedzenie na stoku po nartach, gdybym nie zjechał około 10:00 na COS. Tam warunki to dopiero PETARDA (opiszę w stosownym wątku), moim zdaniem taki warun zdarza się tam raz na 10 lat (i piszę tu o dolnych odcinkach). Od mojego ostatniego pobytu u nich, zauważyłem poszerzenie newralgicznych odcinków tras (początkującym jeździ się zdecydowanie lepiej), zagospodarowali dużo naturalnego śniegu (który ja kocham). Zaczynamy:

Najpierw droga - na przełęcz (jak widać dobrze odśnieżona), uwaga na darmowe miejsca parkingowe na Julianach, dość mocno zaśnieżone, nawet niektórzy kierowcy aut 4x4 sobie nie radzili, jednemu takiemu wyjechałem jego autem z zaspy.

 droga-na-prze-cz.jpg

 10 z rana jak śmietana (jeszcze przed otwarciem ośrodka).

10.jpg

I dalej 10.

10-cd.jpg

7 bardo fajnie przygotowana

7.jpg

7 cd.

7-a.jpg

i dół 7.

7-d.jpg

Sztruks na 7.

7-sztruks.jpg

3 też ok.

3.jpg

1 super twardo, szeroko.

1.jpg

1 cd.

1-a.jpg

1 widziana z dołu.

1-b.jpg

Reszta zdjęć w kolejnej części.

  • Like 14
  • Thanks 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...