Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

szew137

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, Author napisał:

Jak się rozchodzi i potencjalne wwożenie z nartami to się zgodzę ale chyba nie masz pretensji o dzieciaki, sanki i pieszych. Na rowerach też już tam są bo ubite i sam nie wiem czy się tam w tygodniu w taki sposób nie wybiorę. 

Oczywiście że nie, ale to nie ja ustalam zasady na stoku, tylko właściciele - w zgodzie z obowiązującym prawem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apropos postu @Zimnikwstawię jeszcze link do tego, co się ukazało dzisiaj na onecie, bo nie mogę otworzyć linka z postu powyżej https://wiadomosci.onet.pl/swiat/lockdown-w-niemczech-tysiace-turystow-w-gorskich-miejscowosciach/wxg87b3

Moim zdaniem ta sytuacja była do przewidzenia. Społeczeństwa europejskie to nie Azjaci, których można zamknąć w domach na kilkadziesiąt dni i oni będą siedzieć kamieniem. Chaos decyzyjny, niejasne rozporządzenia, ogłaszane po sobie zwycięstwa i porażki w walce z pandemią, to wszystko podkopuje zaufanie ludzi do sensowności tych działań i ma odzwierciedlenie w decyzjach. I o ironio najlepiej działa to tam gdzie jednak można na legalu - w Austrii dla mieszkańców, w Szwajcarii dla większej grupy.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, idealist napisał:

Społeczeństwa europejskie to nie Azjaci, których można zamknąć w domach na kilkadziesiąt dni i oni będą siedzieć kamieniem.

Off top.

Dlatego "Azja" z kryzysu wyjdzie zwycięska. A "świat zachodu" będzie się zataczał od ściany do ściany. Aż się wywróci. I już nie wstanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój komentarz do ZAKAZU JAZDY NA SANKACH.

To nie ja zwariowałem, to zwariowali ci, którzy piszą, że "przez takich, co na tych sankach będą mieli pretekst do zamknięcia stoków po 17-tym".

Pretekst do czego? Bo głupiej być już nie może. Konsekwencją jednego błędu (KUMULACJA FERII) jest cały zbiór nowych błędów władzy. Po prostu ta władza (jak każda inna) swój błąd naprawia kolejnymi kretynizmami.

I to z tymi kretynizmami musimy walczyć, a NIE Z OJCEM, KTÓRY CHCE Z SYNEM NA SANKACH POJEŹDZIĆ!

Ludzie, ogarnijcie się! Przecież to już jest KOMEDIA! A WY SIĘ TEJ KOMEDII PODDAJECIE!

 

poniedziałek, 4 stycznia 2021

Władza zupełnie zwariowała. Jest zakaz jazdy na sankach! Szwejk wiecznie żywy. Cz. I

 

 

image.png
NIE WOLNO (!) jeździć na sankach w ferie — rzecze od dziś do obywateli szczyrkowska policja. 
 
Czytamy w Dzienniku Zachodnim:
Choć stoki narciarskie pozostały zamknięte, to wyciągi nadal działają i całe rodziny zjeżdżały ze stoków na sankach, jabłuszkach czy skiturach. Jeszcze większym zainteresowaniem rodzin z dziećmi cieszył się w pierwszych dniach długiego weekendu Biały Krzyż w Szczyrku. Miarka jednak przebrała się w niedzielę i po interwencjach policji właściciele kompleksu poinformowali, że stok jest zamknięty.

 

Nie wolno jeść w knajpie, nie wolno zaprosić całej rodziny na święta, nie wolno korzystać z hoteli, nie wolno jeździć na nartach, nie wolno nawet ... iść do szkoły, a teraz nawet nie wolno dać dzieciom trochę radości w ferie. Mają siedzieć w domach na ... kompie. To jest wskazany przez nasz kochany rząd sposób spędzania czasu przez najmłodszych obywateli. Tego by nawet Szwejk nie wymyślił! 

A co wymyślił? Zacznijmy od Szwejka na tyłach:

O polityce:
Szwejk zaczął rozpytywać jednego po drugim, za co zostali aresztowani.
— Za Sarajewo!
— Za Ferdynanda!
— Za zamordowanie pana arcyksięcia!
— Przez Ferdynanda
— Za to, że pana arcyksięcia zastrzelili w Sarajewie.
Szósty, który stronił od tych pięciu, rzekł, że nie chce mieć z nimi nic wspólnego, żeby na niego nie padło jakieś podejrzenie, bo on został aresztowany jedynie za usiłowanie popełnienia morderstwa na pewnym gospodarzu z Holic.
 
O sądzie karnym:
Tutaj w większości wypadków znikała wszelka logika, a zwyciężał paragraf, dusił paragraf, bałwanił paragraf, parskał paragraf, śmiał się paragraf, groził paragraf, zabijał paragraf i nie przepuszczał nikomu.

Więcej (dalsza cześć tekstu):

http://ekonomiaplussport.blogspot.com/2021/01/wadza-zupenie-zwariowaa-jest-zakaz.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.01.2021 o 19:13, Mitek napisał:

Cześć

Chodzenie po stokach narciarskich a tym bardziej jeżdżenie na sankach jest zabronione.

Pozdrowienia

Nie. Zabroniona jest działalność w postaci obsługi stoków (co i tak wynika z pomyłki ustawodawcy - zamiast wyciągów zamknął stoki i ... wypożyczalnie), czyli - czytając literalnie - nie można śnieżyć, ratrakować, też sprzedawać biletów na zjazd.

Nikt natomiast nie ma prawa mi zabronić chodzić z czym chcę i chodzić gdzie chcę, chyba że Mitek, chcesz zmienić ustawę zasadniczą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.01.2021 o 00:56, tanova napisał:

Dlatego, że 1) nagłaśniają to media, 2) dlatego że jest to łamanie zasad solidarności społecznej, 3) bo to jest kombinatorstwo czystej wody.

@przemo_narciarz - przykład ze sklepami i z sąsiadami jest od czapy. Na zasadzie: "Mamo, ale pół klasy też dostało jedynki!" I co z tego? Życzę Ci (sobie też) z serca wyjazdu do Austrii na narty, ale jakoś nie widzę, żeby na nas czekali z otwartymi ramionami. Póki co.

 

Największym idiotyzmem jest ZAKAZ REKREACJI! Nie interesuje mnie solidarność społeczna, bo gdyby takowa istniała, to emeryci robiliby zakupy w godzinach dla emerytów (nielegalnych prawnie, ale to już pikuś), a nie od 8:00 do 10:00 - kiedy im pasuje. Daliśmy im przywilej, z którego nie korzystają.

Natomiast interesuje mnie prawo. A nikt nie ma prawa DZIECIOM ZABRONIĆ JEŹDZIĆ NA SANKACH albo TURYSTOM CHODZIĆ PO GÓRACH Z NARTAMI LUB BEZ. TO ICH SPRAWA.

Jeśli nie jesteśmy jeszcze Koreą Północną. A ten temat też mógłbym parę słów napisać...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Narciarz ze Śląska napisał:

Największym idiotyzmem jest ZAKAZ REKREACJI! Nie interesuje mnie solidarność społeczna, bo gdyby takowa istniała, to emeryci robiliby zakupy w godzinach dla emerytów (nielegalnych prawnie, ale to już pikuś), a nie od 8:00 do 10:00 - kiedy im pasuje. Daliśmy im przywilej, z którego nie korzystają.

Natomiast interesuje mnie prawo. A nikt nie ma prawa DZIECIOM ZABRONIĆ JEŹDZIĆ NA SANKACH albo TURYSTOM CHODZIĆ PO GÓRACH Z NARTAMI LUB BEZ. TO ICH SPRAWA.

Jeśli nie jesteśmy jeszcze Koreą Północną. A ten temat też mógłbym parę słów napisać...

A wprowadzono zakaz rekreacji? Coś przegapiłam? Nie wolno chodzić po szlakach w górach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, tanova napisał:

A wprowadzono zakaz rekreacji? Coś przegapiłam? Nie wolno chodzić po szlakach w górach?

Był taki moment, gdy wprowadzono "zakaz wstępu do parków i lasów". Co do sytuacji obecnej:

- Ja mam 80 km w góry. Dam radę. Ale dla wielu innych osób mamy dziś w praktyce zakaz rekreacji: zamknięte siłownie, baseny, kluby tańca, teraz stoki. 

- Chodzenie po górach obecnie jest ryzykowne - ślisko. Da się, ale ze specjalistycznym sprzętem: skitury lub raki.

- Nie każdy lubi biegać i nie każdy lubi chodzić po górach. Ci co nie lubią (a pewnie są też tacy, co nie mogą) - to mają prawdziwy zakaz rekreacji.

Oczywiście w opisie rzeczywistości posługuję się pewną prowokacją i pewną przesadą, ale kto np. ogląda Wiadomości na TVP1 (a mnie się zdarza), ten wie, że władza też posługuje się pewną prowokacją i pewną przesadą - delikatnie mówiąc.

Generalnie uważam akurat te zakazy za GŁUPIE, inne nie wiem, ale są za to BEZPRAWNE - to temat na głębszą analizę ich stanu prawnego. 

Co do skutków, pogadamy za rok, może dwa - jak obecna panika (i jej otoczka) będą już historią. Może to ja nie mam racji, a może inni.

Nie uprzedzajmy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, idealist napisał:

Dzisiaj chyba Minister Zdrowia zmienił rozporządzenie zakazujące młodzieży poniżej 16 r.ż. samodzielnego opuszczania domu. Chociaż tyle...

Wnuczka nie mogła babci zrobić zakupów!

Wnuczek nie mógł wyjść na sanki (ach te sanki)!

Może coś jednak do nich dociera? Jeśli nawet Do Rzeczy (Łosiewicz, Warzecha, Ziemkiewicz, Pawlicki) krytykuje te kretynizmy w części bądź nawet całości.

Ale nie byłbym zbytnim optymistą.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Narciarz ze Śląska napisał:

Był taki moment, gdy wprowadzono "zakaz wstępu do parków i lasów". Co do sytuacji obecnej:

- Ja mam 80 km w góry. Dam radę. Ale dla wielu innych osób mamy dziś w praktyce zakaz rekreacji: zamknięte siłownie, baseny, kluby tańca, teraz stoki. 

- Chodzenie po górach obecnie jest ryzykowne - ślisko. Da się, ale ze specjalistycznym sprzętem: skitury lub raki.

- Nie każdy lubi biegać i nie każdy lubi chodzić po górach. Ci co nie lubią (a pewnie są też tacy, co nie mogą) - to mają prawdziwy zakaz rekreacji.

Oczywiście w opisie rzeczywistości posługuję się pewną prowokacją i pewną przesadą, ale kto np. ogląda Wiadomości na TVP1 (a mnie się zdarza), ten wie, że władza też posługuje się pewną prowokacją i pewną przesadą - delikatnie mówiąc.

Przeginasz trochę z tymi swoimi płytkimi podsumowaniami i prowokacjami. Jest to słabe.

Po górach typu Beskid lub Sudety można chodzić w raczkach (cena 100zł). Rekreację można uprawiać na wiele dostępnych sposobów jeszcze: nordic walking, spacery, bieganie, po lesie, po łąkach. Można też jeździć cały czas na rowerze. 

Nie bronię władzy, tylko nie pisz że nie da się nic robić.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Narciarz ze Śląska napisał:

Był taki moment, gdy wprowadzono "zakaz wstępu do parków i lasów". Co do sytuacji obecnej:

- Ja mam 80 km w góry. Dam radę. Ale dla wielu innych osób mamy dziś w praktyce zakaz rekreacji: zamknięte siłownie, baseny, kluby tańca, teraz stoki. 

- Chodzenie po górach obecnie jest ryzykowne - ślisko. Da się, ale ze specjalistycznym sprzętem: skitury lub raki.

- Nie każdy lubi biegać i nie każdy lubi chodzić po górach. Ci co nie lubią (a pewnie są też tacy, co nie mogą) - to mają prawdziwy zakaz rekreacji.

Ja mam 400 km w góry (takie prawdziwe), ale przecież jakieś tereny rekreacyjne i szlaki turystyczne są wszędzie, na nizinach też. Można biegać, wędrować, jeździć na rowerze, morsować i pewnie jeszcze robić jeszcze inne rzeczy. Jest dużo możliwości, żeby utrzymać dobre zdrowie i kondycję. 

Powinniśmy sami - na ile to możliwe - wziąć odpowiedzialność za swoje zdrowie i zdrowie bliskich, fizyczne i psychiczne, bo narzekanie niestety nic tutaj nie pomoże.

Zakaz wstępu do lasów i zakaz wychodzenia dla dzieci były niedorzeczne, zgoda. Na szczęście to w końcu zmieniono.

Edytowane przez tanova
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...