Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

szew137

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Plywak napisał:

zerknij tutaj:

https://bialkatatrzanska.pl/warunki-narciarskie

raportują do 120 cm, w szczycie pewnie mieli więcej, dzięki temu mają tłum nawet w tygodniu, i chyba jakoś im sie to zwraca ;)

Proszę Cię nie podawaj przykładu Białki.  W Białce nie ma gór. Tam są pogórza pokryte łąkami.  Dodatkowo jest znacznie łatwiej naśnieżyć łagodnie opadający stok na poziomie 706 - 935 m. n.p.m . Dodatkowo w cieniu wysokich Tatr (częsta inwersja). Z nieograniczonym dostępem do wód rzeki Białki.  Do ośrodka który działa w przedziale 611 - 1201  m. n p.m. , który jest na pierwszej lini wlewu ciepłych mas powietrza z zachodu, południowego-zachodu.   W tym biznesie ma znaczenie w jakiej części pasma góskiego znajduje się twója górka.  Żeby nie było - "chapeau bas" przed Białką. Ale porównywanie Białki do Szczyrku jest lekko nie trafione.  Porównajmy Szczyrk do tych aspirująych:

Szrenica - "najstarsi górale" nie pamiętają otwartej trasy FIS. Na trasach kamieni nie brakuje 

Kopa - trasa od góry nie czynna, Grośik i Złotówka - nieczynne, reszta to poletka narciarskie 

Pilsko - łącznik nie działa. Na trasach kamienie.  Buczynka wyłączona 

Jaworzyna Krynicka - Czynne praktycznie dwie trasy. Przetarcia

Wszycy działaja w tym roku z myślą, że w każdej chwili mogą ich zamknąć. Jest zrozumiałe, że nie będą robić 1,5 m warst śniegu. Jakbyś prowadził ten biznes, sam byś tak robił.  

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minutes ago, Honza said:

 

Wszycy działaja w tym roku z myślą, że w każdej chwili mogą ich zamknąć. Jest zrozumiałe, że nie będą robić 1,5 m warst śniegu. Jakbyś prowadził ten biznes, sam byś tak robił.  

Czy uważasz, że jeśli by naśnieżyli 150cm, to dalej by kamienie wychodziły? Pomijając obecny patologiczny sezon i to czy w ogóle im się chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Plywak napisał:

Czy uważasz, że jeśli by naśnieżyli 150cm, to dalej by kamienie wychodziły? Pomijając obecny patologiczny sezon i to czy w ogóle im się chce.

NIe, tylko biorąc pod uwagę z punktu widzdzenia ośrodka nie ma sensu naśnieżanie do 150 cm.  Pytanie jest czy mają do tego wystarczająco dużo wody. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To porównywanie wszystkich do Białki może osłabić psychicznie. Szczyrk nie ma nawet technicznych możliwości bo nie ma na tyle wody. Po drugie na takiej ilości tras, w takim niestabilnym pogodowo miejscu, z taką a nie inna liczbą dni ze śniegiem wybór był by miedzy filantropią dla wszystkich a sporo wyższymi cenami. I o te ceny zaraz jazda by się zaczęła. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Honza napisał:

Proszę Cię nie podawaj przykładu Białki.  W Białce nie ma gór. Tam są pogórza pokryte łąkami.  Dodatkowo jest znacznie łatwiej naśnieżyć łagodnie opadający stok na poziomie 706 - 935 m. n.p.m . Dodatkowo w cieniu wysokich Tatr (częsta inwersja). Z nieograniczonym dostępem do wód rzeki Białki.  Do ośrodka który działa w przedziale 611 - 1201  m. n p.m. , który jest na pierwszej lini wlewu ciepłych mas powietrza z zachodu, południowego-zachodu.   W tym biznesie ma znaczenie w jakiej części pasma góskiego znajduje się twója górka.  Żeby nie było - "chapeau bas" przed Białką. Ale porównywanie Białki do Szczyrku jest lekko nie trafione.  Porównajmy Szczyrk do tych aspirująych:

Szrenica - "najstarsi górale" nie pamiętają otwartej trasy FIS. Na trasach kamieni nie brakuje 

Kopa - trasa od góry nie czynna, Grośik i Złotówka - nieczynne, reszta to poletka narciarskie 

Pilsko - łącznik nie działa. Na trasach kamienie.  Buczynka wyłączona 

Jaworzyna Krynicka - Czynne praktycznie dwie trasy. Przetarcia

Wszycy działaja w tym roku z myślą, że w każdej chwili mogą ich zamknąć. Jest zrozumiałe, że nie będą robić 1,5 m warst śniegu. Jakbyś prowadził ten biznes, sam byś tak robił.  

 

 

Inwestor w Myślenicach tak nie robił. Zrobił tak jak powinien każdy przed nim , wrzucił 120 cm :)

Bez problemu przetrzymał tygodniowy atak lata w lutym, jakie kamienie.

 ostatnie 4 poranki ładowali armatkami aż miło. Dlaczego? bo góra Chełm jest na jeszcze "cieplejszej" izotermie niż Szczyrk i 2 razy niżej. Tak właśnie trzeba działać dzisiaj

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Honza napisał:

Może ja miałem zawsze pecha, ale ze Szczyrku za dawnych czasów bez rys na nartach nie wracałem. Wspomnienia, że za Richtera było lepiej są niedorzeczne. Ciekawy jakby teraz było w pandemii za "Richtera"? Pewnie pół trasy by nie było naśnieżone.  Spędziłęm żeszły weekend w Korbielowie. Dwa tygodnie temu byłem na Jaworzynie Krynickiej. Tam wyraźnie widać różnicę między prześnością i rozmachem TMR.  A kamienie w góach będą. Przypominam, że w zeszłym tygdoniu temperatury dochodziły do 17C.  Po Korbielowie też mam ślizgi do regeneracji.  

miałeś pecha. Rychterowi mozna było zarzucić wszystkie grzechy narciarskiego świata ale nie złe przygotowanie tras.......

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Author napisał:

To porównywanie wszystkich do Białki może osłabić psychicznie. Szczyrk nie ma nawet technicznych możliwości bo nie ma na tyle wody. Po drugie na takiej ilości tras, w takim niestabilnym pogodowo miejscu, z taką a nie inna liczbą dni ze śniegiem wybór był by miedzy filantropią dla wszystkich a sporo wyższymi cenami. I o te ceny zaraz jazda by się zaczęła. 

Te ceny już są wysokie (bywało 145 zł za dzień), nie licząc promocji, i nie licząc biletów sezonowych (tu w miarę normalnie, ale też bez przesady).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, mig12345 napisał:

miałeś pecha. Rychterowi mozna było zarzucić wszystkie grzechy narciarskiego świata ale nie złe przygotowanie tras.......

Dokładnie tak. Nie inwestował, ale na tych starych orczykach nie było kolejek (a jeździły szybciej niż dziś te kanapy), a po kamieniach to się jeździ po modernizacji, a nie przed.

Słyszę coraz więcej osób, które mówią, że jest gorzej. Dotyczy to zwłaszcza dobrze jeżdżących narciarzy. Stacja w każdym razie w tym roku dała ciała z przygotowaniem. Oni chyba nie liczyli, że jednak otworzą.

Jeśli na przyszły rok nie będzie widoków przynajmniej na trasę nr 1 (podobno potrzebuje mostka), to przy notorycznie zamkniętych 5 i 11 ja serdecznie dziękuję za karnet sezonowy, ale nie jestem zainteresowany. 

Sorry, ale dla mnie zsuwanie się po niebieskich trasach, zwłaszcza jak na tych trasach jest dziki tłum, nie stanowi frajdy z jazdy - niemal żadnej. Jedyna trasa, która mnie jeszcze rajcuje w miarę, to ta z Małego Skrzycznego, no jeszcze nr 8 na Julianach. W tym sezonie ratuję się też COS-em i BSA, ale na dłuższą metę to nie ma sensu. Zostawię stację dla jednodniowców robiących sobie fotki z widokami.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co roku ta sama dyskusja.

Tmr jak zwykle olał narciarzy i zrobił ułamek tego co powinien. Otwieranie i przygotowanie tras to jak zwykle dramat. Sladowe nasniezanie to juz znak rozpoznawczy słowackiej firmy. Nadal jednak jest rzesza zwolennikow ktorzy beda szukac diamentow w gownie. Tmr jest jak pis, mocna propaganda a realia kazdy widzi.

Jesli chodzi o konkurentow to jestem od tygodnia w Czarnej Gorze. To tez badziewiarski osrodek nastawiony na masowke. Wysokosci sa podobne, ludzi tez duzo a trasy nawet bardziej strome. Tam gdzie snieza, sniegu jest full. Kamieni i przetarc zero. Zamkniete tylko trasy bez nasniezania.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, moruniek napisał:

Mam wrażenie, że macie błędne założenie, że im chodzi głównie o narciarzy. Moim zdaniem, ich wiodącym biznesem w Szczyrku będzie turysta letni i rowerzysta😉.  

Niestety, może tak być! Już dla PKL-u narciarstwo to ... produkt uboczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Honza napisał:

Proszę Cię nie podawaj przykładu Białki.  W Białce nie ma gór. Tam są pogórza pokryte łąkami.  Dodatkowo jest znacznie łatwiej naśnieżyć łagodnie opadający stok na poziomie 706 - 935 m. n.p.m . Dodatkowo w cieniu wysokich Tatr (częsta inwersja). Z nieograniczonym dostępem do wód rzeki Białki.  Do ośrodka który działa w przedziale 611 - 1201  m. n p.m. , który jest na pierwszej lini wlewu ciepłych mas powietrza z zachodu, południowego-zachodu.   W tym biznesie ma znaczenie w jakiej części pasma góskiego znajduje się twója górka.  Żeby nie było - "chapeau bas" przed Białką. Ale porównywanie Białki do Szczyrku jest lekko nie trafione.  Porównajmy Szczyrk do tych aspirująych:

Szrenica - "najstarsi górale" nie pamiętają otwartej trasy FIS. Na trasach kamieni nie brakuje 

Kopa - trasa od góry nie czynna, Grośik i Złotówka - nieczynne, reszta to poletka narciarskie 

Pilsko - łącznik nie działa. Na trasach kamienie.  Buczynka wyłączona 

Jaworzyna Krynicka - Czynne praktycznie dwie trasy. Przetarcia

Wszycy działaja w tym roku z myślą, że w każdej chwili mogą ich zamknąć. Jest zrozumiałe, że nie będą robić 1,5 m warst śniegu. Jakbyś prowadził ten biznes, sam byś tak robił.  

 

 

Fis na Szrenicy otwarty 2 lata temu.

Jakie kamienie na Szrenicy, gdzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Narciarz ze Śląska napisał:

Te ceny już są wysokie (bywało 145 zł za dzień), nie licząc promocji, i nie licząc biletów sezonowych (tu w miarę normalnie, ale też bez przesady).

Tylko ja wolę jechać do tego złego Szczyrku i dać nawet 200 niż 8 dych za 4 godz w tych Myślenicach przy 2 metrach śniegu. Jak by nie było tras więcej, dłuższe i klimat górski z widokami też bez porównania. Z kolei mam takie obserwacje z ostatnich 2 tyg, że poza Białką na SMR śmiga nieporównywalnie więcej ludzi niż gdzie indziej. To jest ośrodek pełną gębą i biadolenie nic tutaj nie zmieni. O wszystkim decyduje wynik w kasie na koniec dnia lub sezonu. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak tylko wrzucę do tradycyjnej dyskusji o wyższości Bożego Narodzenia (Szczyrk), nad Wielkanocą (Białka). Co do położenia i przewagi Białki nie ma co dyskutować. Natomiast nie wyobrażam sobie, żeby komuś w Białce przyszło do głowy, żeby od poniedziałku do piątku zamknąć powiedzmy Remiaszów i Jankulakowski, tak jak zamknięto w tamtym tygodniu w Szczyrku Pośredni. Również nie wyobrażam sobie, żeby w Białce komuś przyszło do głowy spowalnianie wyciągów dla oszczędności, w czasie gdy frekwencja jest niezbyt duża. I to jest podstawowa różnica między tymi ośrodkami. Podejście do klienta, który za jazdę wykłada naprawdę ciężką kasę.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 hours ago, tresor said:

Ja tak tylko wrzucę do tradycyjnej dyskusji o wyższości Bożego Narodzenia (Szczyrk), nad Wielkanocą (Białka). 

Z mojej strony, to tylko mała sugestia dla Szczyrku, co robić, żeby ludzie nie płakali, że na trasie przetopy i kamienie po kilku dniach odwilży - wystarczy wcześniej odpowiednio sypnąć śniegiem ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, lika napisał:

Fis-em ze Skrzycznego można skrócić "grzebieniem" do Jaworzyny - komunikat ze strony COS. Ktoś potwierdzi?

Tuż przed Grzebieniem można przejechać (przecinając ślad orczyka z Dolin) łącznikiem na Kaskadę, a potem Kaskadą na Jaworzynę. Kiedy zamykają Doliny, jest to jedyna możliwość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.03.2021 o 22:07, tresor napisał:

Ja tak tylko wrzucę do tradycyjnej dyskusji o wyższości Bożego Narodzenia (Szczyrk), nad Wielkanocą (Białka). Co do położenia i przewagi Białki nie ma co dyskutować. Natomiast nie wyobrażam sobie, żeby komuś w Białce przyszło do głowy, żeby od poniedziałku do piątku zamknąć powiedzmy Remiaszów i Jankulakowski, tak jak zamknięto w tamtym tygodniu w Szczyrku Pośredni. Również nie wyobrażam sobie, żeby w Białce komuś przyszło do głowy spowalnianie wyciągów dla oszczędności, w czasie gdy frekwencja jest niezbyt duża. I to jest podstawowa różnica między tymi ośrodkami. Podejście do klienta, który za jazdę wykłada naprawdę ciężką kasę.

W tym sezonie remiaszow i jankulakowski były zamknięte na początku mimo, ze śniegu było na nich z metra.

Edytowane przez sstar
Edit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, lika napisał:

Fis-em ze Skrzycznego można skrócić "grzebieniem" do Jaworzyny - komunikat ze strony COS. Ktoś potwierdzi?

Tuż przed Grzebieniem na którym równo "czesało" zawodników. To jest właśnie to miejsce:

IMG_20210313_084750.thumb.jpg.918cd230d72928c16ff397067464aca2.jpg

To jest jedna z "przepaści" w którą lubię się rzucać. Była jeszcze jedna na "jedynce" ale ją zlikwidowano jak zresztą całą to trasę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.03.2021 o 20:50, Author napisał:

Tylko ja wolę jechać do tego złego Szczyrku i dać nawet 200 niż 8 dych za 4 godz w tych Myślenicach przy 2 metrach śniegu. Jak by nie było tras więcej, dłuższe i klimat górski z widokami też bez porównania. Z kolei mam takie obserwacje z ostatnich 2 tyg, że poza Białką na SMR śmiga nieporównywalnie więcej ludzi niż gdzie indziej. To jest ośrodek pełną gębą i biadolenie nic tutaj nie zmieni. O wszystkim decyduje wynik w kasie na koniec dnia lub sezonu. 

Hasło "ośrodek pełną gębą" mogą przy tych mankamentach stwierdzić tylko ci, którzy nigdy "w ośrodku pełną gębą" nie byli. Taki np. Kronplatz (bardzo drogo, ale jest za co, naprawdę jest za co) nigdy nie oszczędzał na naśnieżaniu, przygotowaniu, czymkolwiek). Szczyrk czerpie z braku konkurencji dużych ośrodków w okolicy. Wystarczyłby dalszy rozwój Pilska (nie tylko Buczynka) oraz coś większego w Istebnej (połączenie "groni" - zrobienie systemu tras) lub w Wiśle (trudniejsze, nie ma jak) i ... musieliby zacząć dbać o klienta, trasy, cokolwiek innego niż same wyciągi.

Ponadto Szczyrk zyskuje w tym roku na zamknięciu dla nas Alp - przede wszystkim Austrii. Ja mam zaledwie 460 km autostradą na Stuhleck (najliższy duży ośrodek), gdzie nikt nigdy nie zaniedbał dbałości o (bardzo szerokie - ok. 100m) trasy. Ludzie, którzy zasadniczo jeżdżą w Alpy, szukają też w Polsce czegoś "dużego". 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Góral spod Skrzycznego napisał:

Tuż przed Grzebieniem na którym równo "czesało" zawodników. To jest właśnie to miejsce:

IMG_20210313_084750.thumb.jpg.918cd230d72928c16ff397067464aca2.jpg

To jest jedna z "przepaści" w którą lubię się rzucać. Była jeszcze jedna na "jedynce" ale ją zlikwidowano jak zresztą całą to trasę. 

O tym właśnie pisałem:

http://ekonomiaplussport.blogspot.com/2021/03/juz-nie-ma-dzikich-tras-na-ktorych.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Narciarz ze Śląska napisał:

Hasło "ośrodek pełną gębą" mogą przy tych mankamentach stwierdzić tylko ci, którzy nigdy "w ośrodku pełną gębą" nie byli. Taki np. Kronplatz (bardzo drogo, ale jest za co, naprawdę jest za co) nigdy nie oszczędzał na naśnieżaniu, przygotowaniu, czymkolwiek). Szczyrk czerpie z braku konkurencji dużych ośrodków w okolicy. Wystarczyłby dalszy rozwój Pilska (nie tylko Buczynka) oraz coś większego w Istebnej (połączenie "groni" - zrobienie systemu tras) lub w Wiśle (trudniejsze, nie ma jak) i ... musieliby zacząć dbać o klienta, trasy, cokolwiek innego niż same wyciągi.

Hasło o którym piszesz a ja zacząłem odnosi się tylko do naszego grajdołka. Trzeba być szaleńcem by odnosić to do Alp. 

Czy Szczyrk czerpie zyski z braku konkurencji? I tak i nie. Czy gdyby naprawdę było fajnie na Pilsku to w SMR były by pustki? Stawiam nie palec czy rękę a głowę, że nie. Powodem jest struktura psychologiczna przeciętego klienta tego typu przybytków w Polsce. Powód drugi to jednak Pilsko było by za mało. By zrobiła się silna konkurencja trzeba by było postawić w okolicy kilka podobnych ON. Niewykonalne z kilku powodów wiec było, jest i będzie jak obecnie. Coś tam przypudrują tu i tam ale ogólne założenia prowadzenia tego ośrodka się nie zmienią przy tym właścicielu, który jest obecnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.03.2021 o 11:36, Honza napisał:

Proszę Cię nie podawaj przykładu Białki.  W Białce nie ma gór. Tam są pogórza pokryte łąkami.  Dodatkowo jest znacznie łatwiej naśnieżyć łagodnie opadający stok na poziomie 706 - 935 m. n.p.m . Dodatkowo w cieniu wysokich Tatr (częsta inwersja). Z nieograniczonym dostępem do wód rzeki Białki.  Do ośrodka który działa w przedziale 611 - 1201  m. n p.m. , który jest na pierwszej lini wlewu ciepłych mas powietrza z zachodu, południowego-zachodu.   W tym biznesie ma znaczenie w jakiej części pasma góskiego znajduje się twója górka.  Żeby nie było - "chapeau bas" przed Białką. Ale porównywanie Białki do Szczyrku jest lekko nie trafione.  Porównajmy Szczyrk do tych aspirująych:

Szrenica - "najstarsi górale" nie pamiętają otwartej trasy FIS. Na trasach kamieni nie brakuje 

Kopa - trasa od góry nie czynna, Grośik i Złotówka - nieczynne, reszta to poletka narciarskie 

Pilsko - łącznik nie działa. Na trasach kamienie.  Buczynka wyłączona 

Jaworzyna Krynicka - Czynne praktycznie dwie trasy. Przetarcia

Wszycy działaja w tym roku z myślą, że w każdej chwili mogą ich zamknąć. Jest zrozumiałe, że nie będą robić 1,5 m warst śniegu. Jakbyś prowadził ten biznes, sam byś tak robił.  

 

 

Białka jest świetnie doinwestowana. Która inna górka ma tak dużą ilość armatek czy ratraków? To daje bardzo wczesny start sezonu i bardzo długo trwający sezon a to się też przekłada na dobrą stopę zwrotu na inwestycję. Po drugie, stosunkowo fajne knajpy i park wodny które dodatkowo wyciągają pieniądze i uatrakcyjniają czas po. Do tego świetny dojazd i parking "po sam kres". 

Wyjaśnij proszę z tym cieniem tatr i inwersją bo nie jarzę co chcesz przekazać.

Szrenica i Kopa niedoinwestowane, to ich główny problem. Bez dobrego nasycenia armatkami można zapomnieć o długim sezonie. Porównując Podhale z Karkonoszami to w Karkonoszach jakiś skansen z babciami klozetowymi(z całym szacunkiem dla tych pań). Dramat z parkingami. W efekcie jak przychodzi marzec i są tam najfajniejsze warunki do jazdy to jest to ośrodek "wymarły". Być może powodem jest KPN. 

Pilsko - niedoinwestowane a potencjał ogromny.

Ośrodki dostały od aury gwiazdkę z nieba. Pamiętam że tak dawno temu włączyli armaty i przedłużyli sobie skutecznie sezon. Ale tego sezonu już nic nie uratuje. Pieniądze które w tym roku zostały im zabrane, to ich brak jeszcze długo będzie się za nimi ciągnął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...