Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ukraina Bukovel Karpaty


Rekomendowane odpowiedzi

Witamy wszystkich zainteresowanych!Chcielbysmy podzielic sie ze wszystkimi swoimi spostrzezeniami i dzieki temu pomoc w podjeciu decyzji odnosnie wyjazdu do Bukoveli. • Po pierwsze: granicaZ racji, ze jechalismy z Bialorusi, granica nie sprawila zanych problemow. 30minut i po sprawie.• Po drugie: drogiDrogi sa kiepskie (dziura na dziurze), jednak zawieszenie mocno nie ucierpialo, ale wymagalo to ostroznej jazdy. Srednia predkosc 65km/h. Nalezy uwazac na kierowcow ukrainskich-zero kultury jazdy. Nalezy zaopatrzyc sie we wlasny prowiant i termos z kawa poniewaz brakuje przydroznych barow i dobrych stacji. Jezeli chcecie tankowac to stacja WOG i Lukoil-tam kawka jest:smile:.• Po trzecie: zakwaterowanieMy skorzystalismy z wariantu tanszego i wynajelismy dom (bylismy 13-osobowa grupa znajomych) w miejscowosci Tatariv to 12 km od bukovieli. Co wymagalo chociaz jednego trzezwego kierowcy poniewaz sa przeprowadzane kontrole trzezwosci na trasie do/z Bukovieli.Dojazd zajmowal nam okolo 20minut codziennie. Samo zakwaterowanie znalezlismy przez strone internetowa: http://www.karpaty.info/ru/uk/if/jr/tatariv/ wymagalo to znajomosci jezyka rosyjskiego jednak istnieje mozliwosc dogadania sie po polsku. Cena to w naszym przypadku: 60zl os/doba. Jednak mozna znalesc i taniej. • Po czwarte: wynajecie sprzetuByly z nami osoby, ktore wynajmowaly sprzet kosztowalo ich to 400 hru za 5dni (narty, buty, kijki, okulary i obowiazkowy kask). Wypozyczac jest najlepiej dalej od Bukovieli-logiczne im blizej Bukovieli tym drozej. • Po piate: wyciagi i stokiPieciodniowy karnet na wyciagi dzienne (8:30-16:30) kosztowal 1026hru. Przy zakupie poproscie o mapke tras. Daja ja bezplatnie. Istnieje mozliwosc jezdzenia noca na wybranych trasach za dodatkowa oplata. Niektorzy nasi znajomi kupowali na ilosc podciagow 26hru za jeden.Same trasy przygotowane dosc dobrze (porownujemy z Austria). Ilosc tras zadawalajaca-uparty narciarz przejedzie je wszystkie przez jeden dzien, chociaz jezdzac na nich przez tydzien nie mozna sie nudzic. Minusem jest to, ze ratrak nie jezdzi codziennie co wplywa tez na jakosc tras. Poziom tras jest zroznicowany, no najwiecej jest czerwonych, ale na niektorych spokojnie poradza sobie zwolennicy niebieskich. Minusem moze byc tez to, ze laczenie niektorych wyciagow wymaga silnej pracy rak-poziome mostki o dlugosciach srednio 50metrow:smile:.• Po szoste: jedzenie na stokachNa stokach zlokalizowane sa mini karczmy w ktorych mozna zjesc smaczny obiad koszt okolo 120hru/os. Wersja tansza „gorski fast-food” kanapki na cieplo lub kielbaska z kawa/herbata/bulionem i oczywiscie wszedzie grzane wino.• Po siodme: jedzenie poza stokamiSmaczne domowe obiadki/kolacje. Polecamy kartoszke po domasznemu, szaszlyk (kawalki miesa bez patyczka:smile:) oraz barsz ukrainski. Z alkoholi koniecznie koniak zakarpacki-hit wyjazdu! Glowa na nastepny dzien nie boli:smile:Podsumowujac: Wyjazd ten porownujemy do zeszlorocznych Apl austriackich i nalezy stwierdzic, ze widoki w Austrii sa niezapomniane jedak przyjemnosc z jazdy jest taka sama, a ceny w obu tych krajach sa nieporownywalne. To sa nasze osobiste odczucia.INFORMACJE DODATKOWE:

  • Nasz pobyt 12.02-18.02.2012 (w innych terminach ceny moga roznic sie)
  • Obowiazkowe kaski
  • Kurs waluty ~1hru=0,4pln
  • Polacy wjazd bezwizowy do Ukrainy
  • Na wymienionych przez nas stacjach benzynowych oraz placenie za karnety mozliwe jest za pomoca karty
  • http://bukovel.com/

.. i kilka zdjec dla zachety :)

DSC02011.jpg

DSC02074.jpg

DSC02130.jpg

DSC02139.jpg

DSC02140.jpg

DSC02011.jpg.802771a4294ef6e2bd0e839dcb827a9e.jpg

DSC02074.jpg.b4fb08b76adb62f51a41e913ec05fd8d.jpg

DSC02130.jpg.81430a5ade501483be5e451124785e7d.jpg

DSC02139.jpg.7f322186b44e28666dca8b0ea358ca57.jpg

DSC02140.jpg.38f28707959f71a54484d7b04502f2db.jpg

Edytowane przez Robert Chmielewski
  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję ci dobry człowieku za ostrzeżenie.:smile:

Sorry ale toco wkleję poniżej z Twojego posta wyklucza się wzajemnie.

"- Same trasy przygotowane dosc dobrze (porownujemy z Austria)....

- ratrak nie jezdzi codziennie co wplywa tez na jakosc tras "

wiem,że to wyjęte z kontekstu ale... już mam dreszcze

Nawet w Alpach zdarzy się,że nie codziennie przejadą ratraki ale to tylko w przypadkach jakiejś ekstremy pogodowej.

A taką loteryjkę typu przejadą-nie przejadą mamy u nas w Szczyrku.

Szkoda byłoby jechać tak daleko.

Mnie za dopłatą by tam nikt nie wyciągnął.

Edytowane przez MB
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Prosba do triad: napisz jakie warunki panują w marcu ponieważ w przyszłym roku planuje tam dwie wyprawy w grudniu i właśnie w marcu.

Pozdrawiam

Witam

swoje spostrzeżenia z grudniowego wypadu opisałem tutaj

http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/11819-Bukovel-Ukraina?highlight=Bukovel

Natomiast w tą niedzielę wypadam do Bukovela na tydzień

od niedzieli do niedzieli i po powrocie postaram się dokładnie opisać co i jak. Chociaż jak rozmawialiśmy z obsługą wyciągów w grudniu i patrząc na foty to tam sezon trwa do maja.

Jedziemy większą grupą zapaleńców którzy zwracają głównie uwagę na jazdę, trasy, itp.

Bliskość klubów i dyskotek ma drugorzędne znaczenie.

Kumple z którymi byłem w grudniu jadą w komplecie, i każdy kogo znam i kto jeździ na nartach bo to lubi

i był w Bukovelu jeździ tam co rocznie.

Także relacja będzie zdana

Foty z wyjazdu grudniowego i kilka filmików kręconych aparatem foto

można pooglądać tutaj http://www.triada.org.pl/bukovel/

Pozdr.

Jan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam W miniony piątek wróciłem z Bukovela po 5 dniach na nartach. Robercie. Możesz śmiało jechać do Bukovela w marcowych terminach. Stoki przygotowane świetnie, Ludzi mało. Było tak że np. na czerwonej trasie byłem tylko sam, nikogo za mną i przedemną. Jedna tylko uwaga. 8 marca to na Ukrainie dzień wolny więc w tym roku dodając do tego piątek to się zrobił dłuuuugi w polskim stylu weekend więc ludzi się w tym jednym dniu najechało co niemiara. Kolejki do tras niebieskich na ok. 10-15 min, czerwonych o połowę mniej. przy czarnych wyciągach prawie wcale. Kilka fotek

buk9.jpg

buk1.jpg

buk2.jpg

buk3.jpg

buk4.jpg

Pogoda świetna. Szkoda tylko że te dni tak szybko mijają. PozdrJan

buk9.jpg.21c530cd5efef42fe2b5a7b754080cb7.jpg

buk1.jpg.dd9cb8cbb06073fd1edf992a38b54bd1.jpg

buk2.jpg.1e7593dfa7fcf955a8b70cf713f408ad.jpg

buk3.jpg.3da077e98e7255b35dfaafb0a273bbad.jpg

buk4.jpg.20ed59d3eeb6c77d28a414ef09297eb8.jpg

Edytowane przez triad
link
  • Like 9
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam triad!

Dziękuję za zachętę.

O mały włos a ze znajomym byśmy się tam wybrali właśnie na ten długi weekend - na Białorusi też mieliśmy wolne :).

W przyszłym roku jest plan na dwa wypady i mam nadzieję go zrealizować!

Pozdrawiam

ps. na fotkach widać że pogoda dopisała :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Pogoda dopisała tak że lepiej nie mogła.

Jedna uwaga dla planujących wyjazd na Ukrainę do Bukovela. jadąc tam skądkolwiek z Polski trzeba jechać przez Lwów i Iwano Frnakowsk.

DO Frankowska z e Lwowa lepiej jechać drogą M10 i póżniej odbijać do Iwanofrankowska. Jest to dłużej o ok. 40 km od jazdy drogą N09

ale droga N09 strasznie się popsuła od czasu jak byliśmy w grudniu. Nie bardzo wierzę że ją od nowa zrobią, a droga M10 jest drogą międzynarodową prowadzącą na zakarpacie ukraińskie i est utrzymywana w lepszym stanie. Przy okzazji jadąc tą drogą mamy po drodze możliwość odwiedzenia innej znanej stacji narciarskiej na ukrainie czyli SŁawska - tylko tam to ponoć stki się ratrakue od przypadku do przypadku, ale za to ceny dużo niższe niż bukovel.

W nowym sezonie na początku grudnia chcemy waśnie uderzyć na taki kilkudniowy wyjazd - czyli Sławsko, bukovel.

Zobaczymy.

Pozdr

Jan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years later...

Byłem na desce w terminie (12-15/02/2017). Super spędzony czas.

Stoki dobrze przygotowane (nie wszędzie są jednak oznakowania, można się na początku trochę pogubić). Snowpark był bardzo dobrze przygotowany. Każdy stopień trudności.

Jednak trzeba uważać na wypożyczalnie (szczególnie wypożyczalnię numer jeden) i najlepiej wypożyczać na jeden dzień i potem dopłacać ponieważ w razie wypadku i konieczności oddania sprzętu nie odają kasy za niewykorzystane dni mimo, że i tak wypożyczą ten sprzęt. Kase po prostu biorą do kieszeni. W moim przypadku właśnie tak było:/

p.s.

swoim samochodem nie proponuje jechać. drogi są fatalne plus trzeba wykupić dodatkowe ubezpieczenie kradzieżowe, które będzie obejmowało Ukrainę. Najlepiej jechać autokarem jak ktoś już tu pisał.

Dobra jakość za kasę:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, DMO napisał:

PS. swoim samochodem nie proponuje jechać. drogi są fatalne plus trzeba wykupić dodatkowe ubezpieczenie kradzieżowe, które będzie obejmowało Ukrainę. Najlepiej jechać autokarem jak ktoś już tu pisał.

Dobra jakość za kasę:)

Podaj jeszcze telefon firmy i wszystko będzie jasne!

PS. a na dole POST ZAWIERAŁ LOKOWANIE PRODUKTU tylko malutkimi żeby nikt nie zauważył! ŻENADA!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...
Dnia 22.02.2017 o 20:27, DMO napisał:

Byłem na desce w terminie (12-15/02/2017). Super spędzony czas.

 

Stoki dobrze przygotowane (nie wszędzie są jednak oznakowania, można się na początku trochę pogubić). Snowpark był bardzo dobrze przygotowany. Każdy stopień trudności.

 

Jednak trzeba uważać na wypożyczalnie (szczególnie wypożyczalnię numer jeden) i najlepiej wypożyczać na jeden dzień i potem dopłacać ponieważ w razie wypadku i konieczności oddania sprzętu nie odają kasy za niewykorzystane dni mimo, że i tak wypożyczą ten sprzęt. Kase po prostu biorą do kieszeni. W moim przypadku właśnie tak było:/

 

p.s.

 

swoim samochodem nie proponuje jechać. drogi są fatalne plus trzeba wykupić dodatkowe ubezpieczenie kradzieżowe, które będzie obejmowało Ukrainę. Najlepiej jechać autokarem jak ktoś już tu pisał.

 

Dobra jakość za kasę:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months later...
Dnia 2.01.2019 o 22:49, Cosworth240 napisał:

Poprosimy o jakieś zdjęcia i choć krótką relację...

Siemanko!

Wczoraj z rana wróciliśmy z rekonesansu w Bukovelu, gdzie byliśmy od 27 grudnia do 2 stycznia. Poniżej postaram się opisać to, co widzieliśmy, podzielić się swoimi spostrzeżeniami i udzielić paru wskazówek 1f609.png;)

A więc...

1) Wyjazd rewelacyjny, miejsce rewelacyjne, klimat rewelacyjny. Wybór kurortu jak najbardziej trafiony. Pozytywne opinie, które można przeczytać na forach jak najbardziej prawdziwe.
2) Warunki do jazdy na nartach- start 8.30 koniec 16.30. Na wieczorne jazdy nie ma co się wybierać gdyż po całym dniu stoki są i tak rozbite. Najlepsze warunki są z rana i do godz. 12.30. Trasy są bardzo urozmaicone, o różnym stopniu trudności, tak więc każdy znajdzie coś dla siebie.
3) Pogoda- Osobiście posiadam gogle z szybkami SP3, SP2, SP1. W każdych mało widać. Polecam zakup gogli bez przyciemnienia-  Koszt najprostrzych to ok 30 zł więc grosze. Poza tym masa śniegu, stoki są regularnie dośnieżane i ratrakowane. 
4)Noclegi- spaliśmy 20 km od Bukovela, a co za tym idzie dojazd zajmował nam ok 45- 90 min. Dlaczego taka rozpiętość? Otóż do kurortu prowadzą dwie drogi, w tym jedna jest dobra. W momencie, w którym osoby mieszkające poza centrum dojeżdżają pod wyciągi, a na mieście jest pełno turystów mamy do czynienia z permanantnym zakorkowaniem. Uwaga! przed godz 9.00 nie ma korków, więc warto wstać wcześniej i oszczędzić sobie problemów 1f609.png;)
5)Jedzenie- mniam, mniam, mniam. Pyszne, świeże 1f609.png;) Cenowo różnie, w zależności od lokalizacji. Na stokach obiad dla jednej osoby z piwkiem to koszt około 300 hrywien- 45 zł, im dalej od centrum tym taniej. Piwko ok 20 hrywien. Wypasiona kolacja, w dobrej restauracji dla 1 osoby z winem to ok 500 hrywien- warto chociaż raz pójść i spróbować. 
6) Parkingi- większość płatnych. Duży, bezpłatny parking na końcu Bukovela, 200 m od wypożyczalni skąd mamy 30 m do wyciągu. Żeby nie kombinować postanowiliśmy wypożyczyć narty w tej wypożyczalni i mieliśmy spokój z parkingiem + nie trzeba było biegać w butach narciarskich do wyciągu.
7) Drogi- generalnie nie jest źle. Jechaliśmy DK19 z Białegostoku na Hrebenne. Czas odprawy ok 4 godzin. od granicy mamy 4-5 godz do Bukovela w zależnosci od warunków na drodze. Czasami zdarzają się dziury ale tragedii nie ma, więc spokojnie można wybrać się własnym autem 1f609.png;)
8) Wypożyczanie nart- jest ich naprawdę dużo. Jest w czym wybierać. Koszty wypozyczenia sprzętu klasy B ( sprzęt 2-3 letni, w miarę świeży, dobry dla średniozaawansowanych lub zaawansowanych) to koszt 1080 Hrywien za 5 dni. Za tę kwotę otrzymujemy narty Fisher RC4 XTR. Ważne- jeżeli ktoś jest początkujący to nie ma sensu aby przepłacać. Można zaoszczędzić parę zł i wypożyczyć sprzęt klasy C (nieco starsze modele, bardziej rozbite). Wyglądają dość dobrze.
9) Waluta- W Polsce hrywna w zakupie to ok 15,00-15,5 zł/ 100 hrywien. Na Ukrainie spotkałem się z kursem 14,22 bezpośrednio za granicą. Jeżeli ktoś znajdzie kantor i będzie maił cenę ok 14,50 może spokojnie wymieniać. Ja osobiście biorę złotówki i po przejechaniu granicy będę wymieniał na hrywny 1f609.png;)
10) Koszty- wyjazd kosztował nas 2200 zł/ osoba. Nie oszczędzaliśmy na jedzeniu, kupiliśmy pamiątki. Na pewno można się pokusić o wypożyczenie droższego sprzętu lepszej klasy (+150 zł/5 dni), aczkolwiek ten krok polecam jedynie osobom ważącym powyżej 90 kg i dobrze jeżdżącym. W innym wypadku nie ma to sensu. Jechaliśmy też autem w 4 osoby stąd koszty podróży wyniosły nas ok. 800 zł/ auto. Osobiście na kolejny wyjazd będę wymieniał 2000 zł, aby czuć się dość komfortowo i nie bać się, że zabraknie mi kasy 1f609.png;) Resztki zawsze można odpowiednio "spożytkować" na pamiątki z bezcłówki 1f609.png;)

Jeżeli macie jeszcze jakieś pytanka, zachęcam do zadawania. Chętnie odpowiem 1f609.png;)

49567330_1241905392626355_2546967081711042560_n.jpg

49706019_335782933816759_2249830094438662144_n.jpg

49841081_508437622979070_4945199768084152320_n.jpg

49592332_1744903078949205_6923702587862548480_n.png

  • Like 2
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest info, trzeba tylko trochę poszukać.

Po kliknięciu na dany wyciąg pokazuje się lista tras przy tym wyciągu. Po kliknięciu na daną trasę pokazują się jej parametry, w tym długość. Strona ma ponadto tłumaczenie na polski język.

https://bukovel.com/pl/status/

 

Edytowane przez Slavko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego płaciłeś może Revoult-em? kurs wtedy wynosi 13 PLN za 100 Hrywien. Działo to u nich? :)

Ja wybieram się za miesiąc. 

W tamtym roku jak byłem to najdłuższa trasa jaką zrobiłem miała 3 km, ale sporo było 2 z hakiem. Nie było źle. 

A, no i z jedzeniem prawda, mega dobre, wszyscy byliśmy zachwyceni po prostu :) Kawałek od wyciągu za obiad i dwa browary dałem na nasze dwie dyszki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Relacja z wyjazdu narciarskiego.

Miejsce: Bukovel, Ukraina
Termin: 08- 15.02.2019

 

Czwartek, godzina 18.30, zapakowani w WV Multivan ruszamy z okolic Białegostoku w 4 osoby w kierunku przejścia granicznego Hrebenne. Ze sobą zabieramy, sprzęt, ubrania, grill elektryczny, prowiant na śniadanka, kolacje, przekąski. Droga mija bezproblemowo. W międzyczasie robimy pauzę w Lublinie na kolację. Około północy docieramy do granicy. Kolejka nie jest zbyt długa, nie mniej jednak odprawę kończymy w okolicach godz. 4.00 naszego czasu. ZA granicą w budkach wymieniamy walutę w jednym z kantorów. Kurs PLN/UAH- 0,143 Po trzech godzinach robimy godzinną pauzę na toaletę oraz drzemkę naszego kierowcy. Do Bukovela docieramy około godz 11.00 czasu lokalnego. Stwierdzamy, że czas, jaki będzie nam potrzebny na zakup karnetów, przebranie się w ciuchy narciarskie oraz wypożyczenie nart pozwoli nam pojeździć jedynie 2 godziny. Nauczeni doświadczeniem, jesteśmy świadomi, że najlepsze warunki do jazdy są od 8.30 do 12.30, później z racji „rozjeżdżania” stoków, przyjemność płynąca z jazdy maleje wraz z upływem czasu. Po szybkiej naradzie rezygnujemy z piątkowej jazdy i udajemy się do naszego mini hotelu- KONOPKA GUEST HOUSE. Tam oczekujemy na resztę naszej ekipy. Obiekt jest bardzo ładny. Właściciel i obsługa przemili. Z obiektu mamy około 5 min drogi autem do pierwszego wyciągu. Pozostali docierają taksówką z lotniska w Lwowie. Wieczór spędzamy na piciu lokalnego piwka, rozmowy oraz degustację koniaczków, które w tej okolicy są bardzo dobre.

Sobotę rozpoczynamy od pobudki w okolicach godziny 6.00 czasu lokalnego. Śniadanie przygotowujemy z zabranych z Polski produktów. O 8.00 pakujemy się wszyscy do auta i ruszamy do wypożyczalni. Na samym początku sprawdzamy jakość sprzętu, jaki oferuje wybrana przez nas wcześniej wypożyczalnia. Korzystamy z usług „X-drive” - jednej z wielu wypożyczalni w tym kurorcie. Zaletą tej wypożyczalni jest bez wątpienia lokalizacja (około 3 min pieszo do wyciągu). Sprzęt okazuje się dobrze przygotowany. Po szybkich negocjacjach otrzymujemy sprzęt klasy „A”. Męska część wyprawy „wsiada” w narty Hero Elite z sezonu 16/17, natomiast dziewczyny korzystają z nart Pursuit 400 Carbon oraz Famous 6. Osoby nie posiadające swoich butów otrzymują w miarę świeże buty Rossignol'a typu Alltrack. Cenowo wypożyczenia nart, butów, kijków wychodzi nam po 1400 Hrywien za 5 dni, natomiast osoby posiadające własne obuwie otrzymują zniżkę i ostatecznie płacą po 1000 Hrywien za 5 dni wypożyczenia samych nart i kijków. Co istotne wypożyczalnia oferuje nam możliwość zostawiania sprzętu codziennie po jeździe. Praktyka ta nie jest powszechna w kurorcie, a nam oszczędza wielu problemów związanych z zabieraniem sprzętu do hotelu. Po drodze kupujemy karnety na 5 dni (4400 Hrywien/osoba). Jazdę rozpoczynamy w okolicach godz 10.00 i pozostajemy na stoku do 15.30 z przerwą na obiad w restauracji obok górnej stacji wyciągu nr 13. Koszt obiadu z piwkiem to około 220-270 UAH. Na powrocie zahaczamy o sklep gdzie zaopatrujemy się w koniak Zakarpacki ( cena za 0.5l, 3 gwiazdkowego koniaku to 170 UAH, 5 gwiazdkowego 195 UAH), a także piwko w mega butelkach 2,5 l ( pozwala nam to uniknąć kłopotliwego tłumaczenia przed żonami na temat faktycznej ilości spożytych piw).

Niedziela. Poranek wita nas przepiękną słoneczną pogodą. Wjeżdżamy na najwyższy szczyt w okolicy, robimy sesję zdjęciową po czym cały dzień jeździmy do samego zamknięcia wyciągów (16.30).

Poniedziałek. Jakże niemiłe zaskoczenie. +2 na plusie do tego deszcz ze śniegiem. Widoczność niska. Ratuje nas posiadanie gogli bez przyciemnienia, tzw. „zerówek”. Bez nich jazda byłaby dużo mniej przyjemna i bezpieczna. O 12.30 jemy obiad. Bezpośrednio po nim, przemoknięci uciekamy w kierunku hotelu.
Wtorek- ranek nie zapowiada późniejszego załamania pogody. Z czasem wiatr się wzmaga, nasila się zamieć śnieżna. Od 12.00 wyciągi są stopniowo wyłączane. Jemy obiad w restauracji PLOV- przy dolnej stacji wyciągu nr 13. Zdecydowanie warta polecenia. Wspólnie określamy ją jako najlepszą restaurację na stoku. Jako, że nie udaje nam się dotrzeć przed zamknięciem do wyciągu nr 2 musimy część drogi pokonać pieszo, wraz z całym sprzętem. Mocno zmęczeni docieramy do hotelu.

Środa to ostatni dzień naszej jazdy. Wstajemy wcześniej niż zwykle i o 8.25 gotowi czekamy na wyciąg. Jeździmy do samego końca. Na zakończenie kupujemy pamiątki na jednym z lokalnych ryneczków. Warte polecenia są szczególne lokalne miody oraz... koniak Zakarpacki.

Czwartek- 14 lutego, Walentynki. Nie mogło być inaczej. Zabieramy nasze Panie do Celebrity SPA w hotelu Fomich. Część obiektu jest całkiem nowa. O umówionej godzinie pod nasz hotel podjeżdża transport, który został po nas przysłany ze SPA. Cały dzień korzystamy z usług SPA (basen, sauny, łaźnie, jacuzzi etc). Cena za 6 godzin pobytu- 600 UAH/osoba. Koszty transferu do i z SPA wliczone. W przerwie jemy obiad w hotelowej restauracji- około 400 UAH/ osoba z winem oraz napiwkami. Jedzenie bardzo smaczne. Obsługa bardzo miła. Cały dzień zdecydowanie na plus. W porównaniu do kompleksu VODA dużo taniej oraz darmowy transfer. Wieczorem część ekipy lecąca samolotem za kwotę 2500 UAH zamawia taxi do Lwowa i następnie samolotem udaje się do Gdańska.

My ranek rozpoczynamy od pakowanka, następnie jemy śniadanko w hotelowej stołówce. Cenowo- 100 UAH/osoba za całkiem przyzwoite śniadanie. O 10 wyjeżdżamy w kierunku Lwowa, gdzie meldujemy się około 14.00 w restauracji Baczewskich. Gorąco polecam! Pyszne jedzenie w bardzo dobrych cenach! Ok 18.00 meldujemy się na granicy. Trafiamy na zmianę. Przekraczamy granicę ok 21 naszego czasu.

Podsumowując- Bukovel jest bardzo dobrym miejscem do jazdy na nartach. Kolejki do wyciągów nie są duże. Ceny przystępne. Wyjazd całościowo wyniósł nas od 2200 do 2500 tys zł.
Dziękuję za uwagę ;) W przypadku pytań chętnie udzielę odpowiedzi ;)


Pozdrawiam

 

20190210_133943.jpg

20190210_151030.jpg

20190210_154848.jpg

IMG_20190210_191902_761.jpg

IMG_20190215_143642_631.jpg

IMG_20190215_162528_382.jpg

  • Like 13
  • Thanks 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...

Cześć,

Wybieram się tam w przyszłym tygodniu z żoną i dwojgiem dzieci: 5 i 12 lat.

Jak z infrastrukturą dla smyków? Jakieś łagodniejsze stoki, szkółka narciarska? Idzie się dogadać po polsku w szczególności z instruktorem?

Ponadto pytanie o płatności na mieście ale i na stoku: brać gotówkę czy można używać kart płatniczych/kredytowych?

Wybieram się do obiektu: Villa Elena - może ktoś korzystał i da jakieś info co do standardu/wyposażenia?

Pozdrawiam wszystkich,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, DRRAV napisał:

Ponadto pytanie o płatności na mieście ale i na stoku: brać gotówkę czy można używać kart płatniczych/kredytowych?

Raczej w dużej większości gotówka. Chociaż w samym Bukowelu w wielu miejscach można płacić kartą. W innych miejscach z reguły nie. Ukraina to kraj gdzie bodajże statystycznie w Europie najmniej ludzi korzysta z banków. 

3 godziny temu, DRRAV napisał:

Cześć,

Wybieram się tam w przyszłym tygodniu z żoną i dwojgiem dzieci: 5 i 12 lat.

Jak z infrastrukturą dla smyków? Jakieś łagodniejsze stoki, szkółka narciarska? Idzie się dogadać po polsku w szczególności z instruktorem? 

Bukowel to taka Białka, lansiarski ośrodek, stworzony pod podobnych ludzi jak Białka. Zbudowany od zera, nowoczesny. Stoki mają jednak bardziej różnorodne niż w Białce, ale jak najbardziej niebieskich tras jest tam sporo.

Sporo ukraińców zna j. polski, może wyślij im wcześniej e-maila z prośbą o umówienie z instruktorem który zna j. polski.

Edytowane przez Gerald
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...