marekbtl Napisano 17 Luty 2022 Zgłoszenie Share Napisano 17 Luty 2022 18 minut temu, Chertan napisał: Święte słowa, moi też lepiej ode mnie jeżdżą. Jak ja muszę sobie rozkminić jak coś zrobić, to im wystarczy pokazać i robią (takie nastolaty już albo i starsze). Ale też klubowo szkolone, z resztą w tym samym klubie. Pamiętam jednak, gdy na Chopoku stawialiśmy 5-letnią córę. Długo próbowałem nauczyć prostego zjazdu, wjeżdżania z liną. Poszła do słowackiego instruktora na godzinę. Po godzinie i na linie wjechała i zaczęła swobodnie zjeżdżać. A dotychczas każdy upadek to tata ratuj. Więc odpępnienie pomogło. Cześć Moje dzieci stosunkowo późno stawiały pierwsze kroki, Twoje dużo wcześniej, moja córka jak miała 7 lat, ale ona się wywróciła tylko 1 raz na stoku, dlaczego pamiętam - bo miesiąc nie chciała jeździć bo się na stok obraziła , syn zaczął jeszcze później, w wieku 9 lat, więc dobrze rozumiał o co chodzi, słuchał i to było najważniejsze, tak naprawdę to 1 dzień w Kozińcu potrzebowałem aby zjeżdżał swobodnie z góry na dół, 9.00-18.00, ale jak już zaczął coś kminić i ułatwiać sobie jazdę przez rotację ciałem - a było to ok południa (miał narty niestety za krótkie), pierwsze co zrobiłem to wypożyczyłem narty dłuższe o 25 cm, i o dziwo pomogło. pozdrawiam 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.