Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Polska - warunki narciarskie 2012/2013


johnny_narciarz

Rekomendowane odpowiedzi

I co, chyba dużo w okolicach Bielska nie dopadało śniegu skoro Bieńkula i Czerwona do Czyrnej cały czas zamknięte???

Chyba wybiorę Krynicę na cztery dni z weekendem. Może mi ktoś podpowiedzieć, jak wygląda sytuacja z przepustowością wyciągów w weekend na Jaworzynie?

Z informacji na stronie wynika, że działają teraz wszystkie trasy i wyciągi. Da się pojeździć w miarę swobodnie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem tam , to znaczy w okolicy, w przedostatni weekend. Pomny kolejek z lat ubiegłych w weekend jeżdziłem w Wierchomli i Szczawniku. Kolejki? Zapomnij o czymś takim! Polska oparła się kryzysowi, ludzie wzbogacili i... pojechali w Alpy. Nie ma kolejek! W sobotę i niedzielę na Wierchomli jeżdziłem na bieżąco, bez stania. Jaworzynę odwiedziłem w środę. Przypominam że są ferie w 5 województwach! Kolejek nie było. Nie stałem ani chwili do bramki, tylko przy włażeniu do gondolki trochę się blokowało i trzeba było nieraz poczekać. Nie dłużej jak 2 minuty! Byłem wielce zaskoczony taką sytuacją. Wydaje mi się że spokojnie mozesz udać się do Krynicy. Obserwując kamerki - widok dolnej stacji, nie stwierdzam zatwardzeń na 20 minut, co w latach ubiegłych było w ferie dolną normą! Warunki super.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź i od razu zacząłem poszukiwania jakichś tematów odnośnie kwater w Krynicy. Nie mogę nic znaleźć. Szukanie na stronach Krynicy nie daje informacji, gdzie jest przyjemnie pomieszkać (w centrum najlepiej)

Wiem, że to trochę wykracza poza temat, ale proszę o pomoc.

Edytowane przez wielofish
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba wybiorę Krynicę na cztery dni z weekendem. Może mi ktoś podpowiedzieć, jak wygląda sytuacja z przepustowością wyciągów w weekend na Jaworzynie?

Jedyną okolicznością mogącą dawać jakąkolwiek przepustowość na Jaworzynie w weekend jest zmian turnusu, wyjeżdżający się wyjeździli i mają dosyć a ci co przyjechali może po kilkugodzinnej drodze od razu nie rzucą się na stok.

A już na pewno nie warto oprócz pierwszego wjazdu czekać w długich kolejkach do gondoli, tylko krzesło i orczyki.

Ferie mazowieckie to w Krynicy największy ruch w sezonie więc na luzy nie licz.

BPolska oparła się kryzysowi, ludzie wzbogacili i... pojechali w Alpy.

Lub tak kryzys oparł się na Polakach że i na Krynicę nie starczyło :tongue:

Edytowane przez pieczara
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasypane świętokrzyskie

18:00 koniec pracy i szybka decyzja - wyjazd na wieczorny trening.

Droga do Bałtowa mega ciężka, na miejscu jestem o 19, więc miałem dwie godziny jazdy na nartach.

Temperatura -6, a z nieba leci deszcz ze śniegiem.

Szybko do kasy i do bramek.

Już z daleka widać, że śniegu zwały nie tylko na ulicach i przed domem, również na stoku.

1888c1e022c6a75amed.jpg

Narciarzy jak na lekarstwo:

c259fe9c10edbdebmed.jpg

W połowie drogi na wyciągu jestem cały biało-mokry...dziwne zjawisko pogodowe jak dla mnie, spory mróz a z nieba śniegodeszcz :eek:

a081788483c29744med.jpg

Jeszcze dziwniejsze zjawisko pod nartami...jest po prostu mega tępo...

Wysiadając z krzesełka myślałem, że się przewrócę.

Narty nie tylko stoją ale, hamują.

Po krótkiej obserwacji, widzę, że ten sam problem pojawia się u wszystkich narciarzy i snowboarderów.

d59e9119a1f0ea35med.jpg

Cały wieczór jazda jest bardzo, bardzo wolna :frown::

Podobnym psikusom pogodowym mówię stanowcze nie!

Mimo wszystko, fajnie było przewietrzyć się wieczorem :smile:

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orientuje się ktoś jakie warunki panują w Szklarskiej Porębie i na Kopie? Mam zamiar wybrać się na weekend, tylko nie wiem czy warto. Dwa tygodnie temu byłem w Krynicy było super warunki najlepsze ze wszystkich ośrodków jakich byłem w tym sezonie (Białka, Wisła, Szklarska, Szczyrk, Góra Żar), ale wolałbym pojechać teraz właśnie do Szklarskiej, tym bardziej że otworzyli wszystkie trasy oprócz czarnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj jeździłem w Krynicy i do końca tygodnia planuję to kontynuować. Śniegu bardzo dużo, żadnych przetarć nie ma.

Trasy do końca dnia w dobrym stanie. Dzisiaj jeździłem na słabych krawędziach i rzadko się urywały. Rano odbieram jednak naostrzone.

Czarna do końca dnia w stanie znakomitym. Przejrzystość bardzo dobra, ale słońcu nie udało się przedrzeć. Na dole około -2 na górze -3,5 w najcieplejszych momentach.

Zrobiłem parę zdjęć, ale chyba opublikuje dopiero po powrocie z obiadu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słoneczny Rachowiec

Dziś również już o 10-ej miałem wolne,do tego wyszło słoneczko,decyzja była oczywista: jadę na narty!Po chwili whania i przeglądania kamerek internetowych decyduję się na ZwardońSki.

Ponieważ Sławkowi brakowało wczoraj relacji z dojazdu,więc dziś troszkę więcej.Wygramoliłem się do auta tak 20 po dziesiątej. Niestety "złodziejka" przypomina,że czas zatankować!Kiedy ruszam słyszę w radiu jak gdzieś tankował Tusk i Kalisz.Premier za stówkę,a Rysiek za 4 stówy.Zawstydziłem pana Donalda i zatankowałem za dwie.Ale z pana "żyła" Panie Premierze! :stupid: Ruszam w trasę.Odcinek z B-B do Żywca tradycyjnie w sznurze samochodów,ale drogi czarne.Kiedy wskakuję na ekspresówkę wreszcie mogę przycisnąć.No może jedynie małe punktowanie kilku samochodów,które nie wiedzieć czemu poruszały się z oszałamiającą prędkością 70km/h... Najprzyjemniejszy odcinek to ten do granicy,w dodatku im wyżej wyjeżdżam,tym bardziej przejrzyste powietrze i ładne widoki:

z1.jpg

Ostatni odcinek do samego Zwardonia to już mój ulubiony standard biały,który zwłaszcza w słońcu pięknie wygląda:

z2.jpg

Podjazd na parking niestety również w standardzie białym i co większe łamagi zostały zmuszone do parkowania na dole.:tongue: Na samym parkingu samochodów niewiele,więc puszka się cieszy!

Szybki gramoling i do kasy.Dziś kupuję 4 godziny,choć gdyby nie choroba Żony,pewnie pośmigałbym do samej ósmej.Ruszam na wyciąg i zastanawiam się czy dobrze zrobiłem biorąc moje freeridówki K2 Coomback. Na rozgrzewkę Mały Rachowiec. Trasa z krzesełka wygląda bardzo dobrze i jak się okazuję tak jest w praktyce!Dziś spokojnie mogę dać równe 5 na 5!Mimo pory około południowej jest równo,bez muld,jedynie na środku trochę lodu.Ale ja śmigam zawsze bokami.

z6.jpg

Ludzi na stoku niewiele,kolejek jakichkolwiek brak,więc ciągle na bieżąco.

z3.jpg

Rozgrzałem się,więc póki pogoda cudowna,czas ruszyć na Dużego Rachowca. Łącznik chyba został nawet przejechany ratrakiem.Kilka odepchnięć kijkami i już jestem.Wita mnie tam taki widok:

z12.jpg

Tutaj chyba jeszcze prawie nikt nie jeździł!Robię jeszcze fotki i jazda!Trasa przygotowana perfekt!Na orczyku mam czas żeby po delektować się widokami:

z9.jpg

z10.jpg

Kiedy czuję się jak wybrany,nagle staje wyciąg.Ktoś pewnie orła wywinął - jak zwykle pomyślałem.Ale stoję i stoję,a tu nic się nie dzieję.Po kilku minutach z góry zapinkala gość na skibobie.Karze puścić orczyk i zjechać na dół,nie ma prądu!Ja jednak wolę nie ryzykować,a poza tym na dole nie ma żadnego baru... Podchodzę trochu do góry i docieram do knajpki w połowie stoku.Czas zatankować!Dojazd wygląda jak wjazd w F1 do Pit Stopu:

z11.jpg

Na początku pomyślałem,że jakbym jeszcze został na Małym Rachowcu,pewnie bym sobie teraz śmigał,ale nic bardziej błędnego!Prądu wszędzie zabrakło!Kiedy ja sączę napój bogów,ludzie marzną na krzesełkach.Na szczęście przerwa nie trwa długo i zanim dopiję złocisty trunek,włącza się radio w barze.Wszystko jasne!Czas wracać na trasę!Niestety nieśmiało wkraczają nad szczyt chmury,więc jeszcze szybka fotka:

z13.jpg

Przez chwilę przy górze robi się nawet gęsta mgła,ale jak szybko się pojawiła,tak też szybko opuściła to miejsce.Od mojego postoju nie jestem już sam,jakoś tak się zgaduję z jakimś Panem z Krakowa - serdecznie pozdrawiam!Jeździmy tym samym tempem,a na wyciągu sobie gaworzymy.

Ale wspomnę jeszcze o trasie i nie tylko.Na samej trasie jeszcze tuż przed 16-ą są ciągle spore połacie sztruksu.W dodatku jest dość miękko.Na moich Coombackach jeździ się wyśmienicie,zarówno skrętem ciętym jak i klasykiem.To był dobry wybór!Ale jeżdżę nie tylko po trasie,czasem uciekam obok,gdzie jest 20 do 40 cm puchu a pod tym lodoszreń.Jak nie kręcę za ostro nartki pięknie płyną.Krecha z Dużego Rachowca i w pola!

Za dobrze się dziś bawiłem,więc czas szybko przeleciał.Trochę postraszył brak prądu,ale poza tym było pięknie!

Pozdrawia niezależny reporter z Podbeskidzia.

Edytowane przez johnny_narciarz
  • Like 24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

johny, relacja jak zawsze klasa, lubie Cie czytac, bo az czuc Twoja zajawke :):applause:

jak to robisz ze do jednego posta dodajesz wiecej jak 5 zdjec?

Wielki dzięks!Cieszę się,że się podoba! :smile:

Wrzucam zdjęcia do mojej galerii na skionline,a następnie linkuję.Możesz wtedy dodać ich 12,ale jeśli użyjesz emotek,to one również są liczone jak zdjęcia,stąd ich mniej w poście.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kruca fuks! @#$% Człowiek stara się w jakiś w miarę interesujący sposób przedstawić nadmorskie pagóreczki (gdyby jednak ktoś był ciekawy to relacja tu: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/16580-Elbl%B1g-G%F3ra-Chrobrego.?p=164555#post164555), a tu Johnny wyjeżdża z taką relacją okraszoną takimi zdjęciami i wszystkich czapką nakrywa. :sorrow: :stupid::crazy: Coś mi mówi, że to znów trafi na skionline.pl. Nie może być inaczej!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kruca fuks! @#$% Człowiek stara się w jakiś w miarę interesujący sposób przedstawić nadmorskie pagóreczki (gdyby jednak ktoś był ciekawy to relacja tu: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/16580-Elbl%B1g-G%F3ra-Chrobrego.?p=164555#post164555), a tu Johnny wyjeżdża z taką relacją okraszoną takimi zdjęciami i wszystkich czapką nakrywa. :sorrow: :stupid::crazy: Coś mi mówi, że to znów trafi na skionline.pl. Nie może być inaczej!

No nie przesedzaj ,fajnie napisałeś i nawet reputację dałem! :wink:

mam nadzieje ze jutro bedzie podobna pogoda jak dzisiaj, to moze tez siekne fajna relacje :)

Też na to liczę,bo jak nic nie przeszkodzi,to spróbuję zaliczyć za jednym zamachem COS i SON.Tylko w tygodniu pewnie będzie to można zrobić bez kolejek. :rolleyes::

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Johnny - po prostu bajka!:) Tak właśnie pamiętam Duży i takie właśnie warunki tam panowały. Pan Mietek (jeśli dobrze imię pamiętam) potrafi przygotować stok:D Rozmawiałem z nim na temat wyciągu - orczyk odkupił podobno w fatalnym stanie, zagaiłem o kanapę, ale mówił, że póki co bardzo duże koszty (sam orientacyjnie potem znaleźć/oszacować próbowałem - koszt postawienia używki - oczywiście w zależności od stanu - kilka-kilkanaście milionów - leasing nówki - ok. 20 mln??? - jeśli się mylę, proszę poprawić;p:). kanapa byłaby super, ale ten orczyk też aż tak długo nie jedzie - 8 minut z tego co mierzyłem.Czy pisząc o skibobie myślałeś o:

280120121631.jpg

:D:D:DGdy tylko go przy górnej budce opartego ujrzałem, to oczu od niego oderwać nie mogłem i aż kusiło, żeby się na nim przejechac:D:D:D;)

280120121631.jpg.191a661d887ae5158926b9b1f24cbc9b.jpg

Edytowane przez fundu
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po relacji Johnego ze Zwardonia aż strach coś napisać. Dobra. Czantoria -popołudniowe nartowanie: 13-15.30. Oczywiście jak to w zwyczaju zgreda 6 zjazdów tylko w tym:5 razy trasą 1 i raz dwójką.W międzyczasie krótsze i dłuższe przerwy na :łyk kawy, fasolkę po bretońsku, łyczek żołądkowej (bezalkoholowej:rolleyes::),kostkę czekolady , nagranie filmiku czy ,,strzelenie" fotki. Stan trasy 1 oceniam na 4, czynnej (wyjątkowo) 2 na 3. Bez kolejek,wyciąg szybki bezawaryjny, pół godziny w słońcu ,pozostały czas w coraz gęstszej mgle. Ogólnie wyjazd oceniam na 4 plus w skali 1-6. Pozdrawiam i nartujmy po prognozy po niedzieli są coraz bardziej nieprzychylne dla nas. Ma być coraz cieplej ( w dzień odwilż).

Edytowane przez janek57
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin przecież na stoku tylko spożywa się napoje bezalkoholowe bo narciarzy obowiązuje całkowita trzeźwość :angel:

Absolutnie się z Tobą zgadzam.*

Ja dzisiaj zaliczyłem Sihelne włącznie z miniaturowym "freeride" w lesie :) Warunki poza trasą ok, ale jeszcze trochę śniegu brakuje. Na trasie trzeba było mieć ostre krawędzie (tutaj widać, że również padał deszcz), co rzadko jest tutaj konieczne z racji w większości naturalnego śniegu. Jak odjeżdżaliśmy to tachali armatkę na stok i naśnieżali na samym dole przy orczykach, bo wszyscy tam hamują ostro i odkopano lodowy podkład. Warunki mimo wszystko 5 z maleńkim minusikiem na 5 możliwych. Minusik dlatego, że jakoś mi nie leżał ten śnieg zmrożony dzisiaj. Miałem ogromne problemy z inicjacją skrętu ale tylko na jednej narcie - lewej :stupid: Byłem tam w ostatnią sobotę i po opadach warunki były doskonałe. Idealnie równy stok pokryty cienką warstwą naturalnego puchu, warunki takie były właściwie przez cały dzień. Piszę o tym tutaj, bo to właściwie stok w Polsce - w sobotę na pełny parking pod wyciągiem naliczyłem 2 (słownie: dwa) samochody na słowackiej rejestracji.

*nie dotyczy grzańca :D

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś w godzinach 11-13 jeździłem na Cieńkowie (Wisła). Czynne wszystkie trasy, oczekiwanie do kanapy ok. 1 minuty. Zimno i pochmurno + pracujące armatki. Dopiero pod koniec zaczęło się przejaśniać. Najbardziej uczęszczana oczywiście trasa nr 1, na "2" prawie nikt nie jeździł (powrót talerzykiem), trochę więcej chętnych śmigało po niebieskiej "5" którą nie jeździłem już wiele lat, bo rzadko była czynna. Nic się nie zmieniło - na początku krótkie podejście, później trochę przetarć i naturalnych nierówności (warunki określane jako trudne), ostatnia "ścianka" wydaje mi się szersza i łagodniejsza niż kiedyś (choć to pewnie pozory) i tam o dziwo przetarć niewiele. Ogólnie ta trasa przygotowana dość kiepsko. Pozostałe (czerwone) nie najgorzej.

cienkow1.jpg

cienkow2.jpg

cienkow1.jpg.2bb2e0c9e3d61a50f9f10e277f3e47a4.jpg

cienkow2.jpg.afed16de3b46a92d90cf956443a259c1.jpg

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczyrk: "Przyszła Góra do Mahometa"

COS i SON jako jeden ośrodek?A może choć na jednym karnecie?Od wielu lat narciarze o tym mówią,a niektórzy nawet marzą,ale jak na razie szans na takie połączenie nie widać.Nie mogą dogadać się w Szczyrku,więc miłośnicy białego szaleństwa sami godzą oba ośrodki.Jak ja to zrobiłem?

Zacznijmy od początku.Tradycyjnie rano wcześniejsza pobudka niż do pracy,syte śniadanko oraz ulubiona czynność,czyli odśnieżanie i drapanie szyb.Obieram kierunek Szczyrk.Drogi czarne,ale warto wspomnieć o jednej rzeczy.Tuż za centrum Bystrej jest taki niepozorny znak "kontrola radarowa na odcinku 700m".Ponoć policja stawia nieoznakowany samochód gdzieś na tym odcinku i robi zdjęcia.Ale ja dziś i tak nie poszaleję,bo jadę w sporym sznureczku.Nie wiem tylko czy ludziska do pracy jadą czy na narty... Docieram na miejsce i parkuję pod samą dolną stacją kolei linowej.Dycha nie moja.Widok też nie napawa optymizmem:

sz1.jpg

Na każdym kroku widać spore ciemne plamy.Kupuję karnet na 3 godziny za 35zł. z założeniem,że później przejadę do SON i do baru,a następnie kupię karnet od 12.00.Ludzi jak na razie niewiele,krzesła puste jadą.Ponieważ dolne trasy nie wyglądają najlepiej,postanawiam je zaliczyć w pierwszej kolejności.Na Jaworzynie wita mnie spora mgła.Ruszam na Kaskadę,początek ok,ale po paru metrach całe morze czarnych punkcików i ten dźwięk: hhh!Przyglądam się uważnie i rezygnuję z dalszej jazdy.Wolę podejść parę kroków,niż nałożyć strukturę na moje Coombacki.Później przeczytam na tablicy informacyjnej "warunki trudne i bardzo trudne".Trasy równe,ale nie nadają się do jazdy:

sz2.jpg

Ruszam więc na górę,tam powinno być lepiej.Tylko to krzesełko i to przenikliwe zimno zniechęcają.Na szczycie właśnie czytam na tablicy o warunkach narciarskich.FIS i Kaskada dobre,Ondraszek dostateczne.Ruszam więc na moją ulubioną,czyli czarną.Początek znakomity,choć jednego minerała dostrzegłem,ale już na grzebieniu kolejny zawód.Trasa FIS dziś zamknięta z powodu jakiś treningów.No to na Kaskadę.Początek ok,ale już na końcu ściany całe stado kamyczków!Podobnie dalsza część,trzeba uważać.Dalej na Ondraszek.Podobnie jak Kaskada początek dobry,ale dalej co jakiś czas spore połacie kamyczków.Po moich wypadach do Zwardonia,Istebnej,Wisły czy Koniakowa,normalnie irytuję ich ilość!Co z tego,że trasy równe?Kiedy jeszcze raz przyglądam się na tablicę z komunikatem narciarskim na górnych trasach,na myśl przychodzi mi taki cytat z jakiegoś starego hitu hip-hopowego: "Panie Drozda,idź Pan w .... z takim żartem!"

Przenikliwe zimno zmusza mnie do przedwczesnej pauzy na grzańca.Kiedy tak siedzę w tym ciepełku,odechciewa mi się nawet jazdy.Kiedy wychodzę na zewnątrz,nie mogę rozpiąć nart.Jakby mi chciały powiedzieć: "Nie nie!Proszę!Tylko nie na te kamerdolce!" Odpowiadam im: "Dobrze,zaraz pojedziemy do SON,może Wujek Richter lepiej przygotował trasy".Nartki się rozpięły...

Zaczynam szukać owej trasy nr 3,bo nie wiem nawet gdzie się zaczyna.Spora mgła mi tego nie ułatwia.Już miałem zrezygnować,kiedy dostrzegłem znak:

sz5.jpg

Dla tych co nie znają dodam,że trzeba podejść pod schronisko,a następnie zobaczymy owy znak po prawej stronie.Trochę z obawami w tą pogodę,ale ruszam.Jak się okazuję trasa jest wyprofilowana i ratrakowana!Część się jedzie,w dwóch,może trzech miejscach trzeba troszkę się poodpychać,ale bez jakiejś męczarni:

sz6.jpg

Do SON docieram po 5 minutach!Co ja się tu naczytałem... :stupid: Janek miał rację!Na pewno powtórzę to w ładną pogodę!

Dotarłem,czas więc kupić karnet.Ruszam niebieską w stronę Soliska.Ludzi tutaj jakby więcej,ale kolejek do wyciągów brak.Biorę popołudniowy za 38zł.Patrzę na zegarek,a tu za dwie dwunasta!Krótki odpoczynek i jazda na Golgotę w śnieżnym tunelu:

sz12.jpg

Mimo pory wygląda bardzo dobrze:

sz11.jpg

Dalej zaliczam całe Juliany,wszędzie warunki oceniam na 4 do nawet 5!SON trzyma zdecydowanie lepszy standard,przynajmniej tutaj... Na niebieskiej dostrzegam dość ciekawego osobnika:

sz8.jpg

Zapewniam,że nie odleciał... :tongue:

Czas więc coś skonsumować,obieram knajpkę "szklany namiot".W menu mają placki ziemniaczane:

sz9.jpg

Mniam mniam,ale to było dobre!

Czas więc ruszyć na Małe Skrzyczne.Ponownie Golgota,która ciągle dobrze wygląda,choć lód wyłazi i dalej w stronę Hali Skrzeczeńskiej:

sz13.jpg

Trasy z samego Małego Skrzycznego dobre i bardzo dobre,w okolicach Suchego nieco gorzej,bo na niebieskiej dostrzegam parę kamyczków.Czerwona super!Pozostaje jeszcze zaliczyć parę zjazdów do Czyrnej.Niestety czerwona,na którą ktoś tu narzekał,przygotowana,ale oficjalnie zamknięta.Podobnie Bieńkula,ale niektórzy tam zjeżdżają.Kiedy pytam pana z obsługi o warunki na niej,jego mina mówi sama za siebie... Zaliczam więc niebieską i zieloną,warunki niestety kiepskie.W dolnej części wala się sporo minerałów.Szybko stąd uciekam.Na koniec robię zjazd jednym ciągiem z małego skrzycznego pod... gondolę.Znaczy się kolejkę spa-linowo-terenową.Ogrzewana,z miejscami siedzącymi,jedynie trzeba dodatkowo zapłacić 3 zł.Oczywiście mowa o busikach i autobusach PKS,których tu mnóstwo!Schodzimy ze stoku i od razu wsiadamy.Wracam pod COS i oddaję karnet.

Podsumowując,zaliczenie obu ośrodków jest jak najbardziej możliwe i nie wymaga jakiś specjalnych zabiegów.Na pewno to powtórzę,ale wezmę narty,których mi nie żal... :wink:

Pozdrawia niezależny reporter z Podbeskidzia.

Edytowane przez johnny_narciarz
  • Like 23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...