kmarcin Napisano 27 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 27 Marzec 2013 Kielce - Telegraf Zdjęć z kieleckiego Telegrafu tym razem nie będzie, bo trochę głupio wstawiać zdjęcia z 450 metrowego stoku co dwa dni, kiedy nic się nie zmienia, pogoda jest taka sama, warunki też takie same, jeździ się o tych samych porach, a wszystko z tego co wymieniłem jest przez cały czas naprawdę super !!! Zmieniło się może tylko tyle, że na Grouponie można było nabyć karnety czasowe za pół ceny, z czego z przyjemnością skorzystaliśmy :happy: Telegraf ma być czynny przez święta, a moim sobotnim celem jest zjechanie z niego z koszyczkiem ze święconką :stupid: W sumie kościół jest obok, do tego to moja parafia, więc wszystko można powiedzieć, że będzie po drodze :laughing: A i takie moje przemyślenie czy wymyślił ktoś zestawienie czystego kosztów 1 minuty jazdy na nartach na danym stoku. Na Telegrafie wygląda to mnie więcej tak, że na karnecie 3 godzinnym, kiedy nie ma kolejek, a praktycznie nie ma w ogóle, jeżdżąc na okrągło góra-dół, wjeżdża i zjeżdża się ok 35 razy. Jeden zjazd trwa ok. 25 sekund, czyli w sumie przez 3 godziny zjeżdżamy 14,5 minuty !!! :crazy: za które płacimy w dni powszednie w godz. 10-13, czyli wtedy kiedy są najlepsze warunki 38 zł, więc płacimy ok. 2,60zł za jedną minutę zjazdu !!! Jeśli wybieramy się w weekend i kupujemy karnet 2-godzinny, płacimy za niego 45zł i w tym czasie zjeżdżamy ok. 24 razy. Wtedy 1 minuta czystej jazdy na nartach kosztuje już 4,5zł !!! :eek: 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 27 Marzec 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Marzec 2013 Dębowiec po południu Dziś pojawiło mi się kolejne "okienko czasowe",więc znów długo myśleć nie musiałem,jak to wykorzystać.Tym razem jednak dzień wyglądał nieco inaczej... Zaryzykowałem,pomimo złych ostatnich doświadczeń i ruszyłem na Dębowiec.Czemu tu?Bo blisko i tanio.Ostatnio też warunki wszędzie podobne,więc jest szansa. Ok. 14 docieram pod stok.Wyjątkowo szybki gramoling i ruszam do kasy.Czemu szybki?Bo dziś tylko buty założyć i wziąć do ręki narty,a właściwie nartki.Niedawno kupiłem od Mysiałka snow blade,które do dziś nie wypróbowałem.Zima się kończy,ostatnie dni z mrozem,trza więc to wykorzystać!Parking pozostał bezpłatny,do tego dziś niemal pusty!Kupuję karnet dwu godzinny za 19 zł i zakładam nartki.Zakładam to szumnie brzmi,bo jakoś nie bardzo to mi wychodzi. :tongue: Po dokładnej obdukcji znajduję w końcu właściwy wymiar i siedzą! Czas spróbować się w tym poruszać.Niby nic,a jednak to nie takie proste!Nie ułatwia tego "tępy śnieg".W dodatku bez kijków... Udało się i siadam na krzesełko.Jakoś tak dziwnie się czuję.Tak się przyglądam: Tak trochę niepoważnie wygląda chłop blisko 90kg na takich nartkach... :stupid: Ruszam na stok i od razu pierwsze mocne zdziwienie.Nartki "myszkują"z dużą częstotliwością jak zwariowane!Nie mogę nad tym zapanować... : Jadę,ale jakoś to chyba marnie wygląda.Do tego okazuję się,że śnieg dziś baaardzo tępy i na wypłaszczeniu muszę sporo podchodzić,a właściwie sporo łyżwować.Trasa równa i twarda,tylko nowy opad wszystko zepsuł.Nie poddaję się i dalej próbuję na różne sposoby.Wygląda to coraz lepiej,ale całkiem tego myszkowania pozbyć się nie mogę.Im pewniej jadę,tym mniej tego dziwnego zachowania,ale całkiem się tego nie wyeliminuję.Może jakieś błędy w stylu jazdy?A może to dzisiejsze warunki pogodowe? Podobnie jak poprzednio na stoku są jakieś znaki i ostrzeżenia.Nie wiem po co,bo dziś warunki spoko i bez niespodzianek,choćby w postaci minerałów.Niektórzy traktują je jak bramki do giganta... :biggrin: Do tego ludzi sztuk kilka.Oto widok stoku z góry: i z dołu: Wszędzie pusto.Po kilku zjazdach zaczynam całkiem fajnie na tym czymś jechać,bardzo fajne ćwiczenie!O dziwo nie zaliczam żadnej gleby,choć zawsze mi się wydawało,że ciągle mam problem z równowagą przód-tył.Za to coraz bardziej się rozkręcam.Niestety czasu mało,więc szybko trza kończyć.Jeszcze tylko fotka stacji dolnej: Dziś Dębowiec diametralnie inny niż podczas poprzedniej mojej wizyty - równo,twardo,bez gródek lodu,minerałów,jedynie aura przyniosła jakiś nowy "tępy" opad,który skutecznie męczył.Ale dziś mi się podobało!Szkoda,że idzie odwilż,bo Dębowiec na pewno szybko wytopi.Jest jaki jest,ale blisko i tanio. Pozdrawia niezależny reporter z Beskidów! :wink: 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mifilim Napisano 27 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 27 Marzec 2013 Telegraf ma być czynny przez święta, a moim sobotnim celem jest zjechanie z niego z koszyczkiem ze święconką :stupid: W sumie kościół jest obok, do tego to moja parafia, więc wszystko można powiedzieć, że będzie po drodze :laughing: ...a ja planuję jazdę na telegrafie 1 kwietnia - to będzie dobry żart :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wid Napisano 27 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 27 Marzec 2013 Nowa Osada Dzisiaj na wieczorną jazdę wybór pada na Nową Osadę. Ludzi mało jeździ może z 50 osób. Twardo i równo. Taki normalny treningowy wyjazd, niestety pewnie jeden z ostatnich w tym sezonie. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 27 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 27 Marzec 2013 Ja dzisiaj nie dałem rady ale od jutra rodzinnie kierunek Słowacja :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andi Napisano 28 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2013 PAN RICHTER tyle obiecywal i 31 marca zamyka sezon narciarski ..... fajny gospodarz .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plywak Napisano 28 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2013 PAN RICHTER tyle obiecywal i 31 marca zamyka sezon narciarski ..... fajny gospodarz .. no to zarobią Słowacy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JG77 Napisano 28 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2013 To już jest koniec :frown::To już oficjalna informacja na stronie SON - czynne do 31.03.2013 a więc to już jest koniec ,mimo wspaniałych warunków śniegowych ,tak więc nie ma co liczyć na spędzenie czasu na stoku w drugi dzień świąt - w sumie szkoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plywak Napisano 28 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2013 :frown::To już oficjalna informacja na stronie SON - czynne do 31.03.2013 a więc to już jest koniec ,mimo wspaniałych warunków śniegowych ,tak więc nie ma co liczyć na spędzenie czasu na stoku w drugi dzień świąt - w sumie szkoda no to zarobią Słowacy : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 28 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2013 Szczyk Bieńkula warunki bardzo dobre! 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jata_70 Napisano 28 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2013 :frown::To już oficjalna informacja na stronie SON - czynne do 31.03.2013 a więc to już jest koniec ,mimo wspaniałych warunków śniegowych ,tak więc nie ma co liczyć na spędzenie czasu na stoku w drugi dzień świąt - w sumie szkoda wychodzi na to, że normalność jeszcze nie zawitała w większości ośrodków narciarski w Beskidach sezon kończy się, a mamy jeszcze sporo śniegu, parkingi płatne (trzeba kombinować jak to ktoś pisał, że po godz. 16 jest dopiero darmowy), chyba nigdzie nie przygotowane stoki pod wieczorną jazdę, drożyzna wszędzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 28 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2013 wychodzi na to, że normalność jeszcze nie zawitała w większości ośrodków narciarski w Beskidach sezon kończy się, a mamy jeszcze sporo śniegu, parkingi płatne (trzeba kombinować jak to ktoś pisał, że po godz. 16 jest dopiero darmowy), chyba nigdzie nie przygotowane stoki pod wieczorną jazdę, drożyzna wszędzie Oj chyba marudzisz. Informacja po mojej dzisiejszej wizycie w SON-ie. Parking bezpłatny, trasy bardzo dobrze przygotowane (co widać na zdjęciu), ceny obniżone. Co do "normalności", to właśnie u nas w Polsce jest Nienormalnie! W Alpach ośrodki zamyka się bez względu na warunki narciarskie i nikt z tego powodu nie robi problemu. Każdy wyciąg do przedsięwzięcie które musi na siebie zarobić (nie dotyczy Dębowca w Bielsku). Gwarantuję Ci, że zaraz po świętach na trasach będzie pusto, a właściciele nie zarobią nawet na bieżące koszty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lski@interia.pl Napisano 28 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2013 Oj chyba marudzisz. Informacja po mojej dzisiejszej wizycie w SON-ie. Parking bezpłatny, trasy bardzo dobrze przygotowane (co widać na zdjęciu), ceny obniżone. Co do "normalności", to właśnie u nas w Polsce jest Nienormalnie! W Alpach ośrodki zamyka się bez względu na warunki narciarskie i nikt z tego powodu nie robi problemu. Każdy wyciąg do przedsięwzięcie które musi na siebie zarobić (nie dotyczy Dębowca w Bielsku). Gwarantuję Ci, że zaraz po świętach na trasach będzie pusto, a właściciele nie zarobią nawet na bieżące koszty. Zgadza sie rachunek jest nieubłagany,choć żal,że nie da się przeorać świadomości ludzi,którzy zamiast dostosować się do przyrody,na narty jeżdżą tłumami w Święta,choćby były same kamienie,a teraz,gdy śniegu multum i dzięń długi-nikogo.Ja codziennie jestem na Jaworzynie Krynickiej,dobrze,że ją puszczają,choć tylko na jednej trasie,a wszystko inne w okolicy-zamknięte,będzie puszczane w Same Święta i potem koniec...Przydałoby się przeprowadzić kampanię uświadamiającą,że pojeździć można właśnie teraz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koliber Napisano 28 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2013 Ludzie pracują, także ci którzy wiedzą jak duża różnica jest między jeżdżeniem w tłoku i bez. To nie kwestia braku świadomości. A tych bezrobotnych raczej na narciarstwo nie stać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy-w Napisano 28 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2013 Byłem dzisiaj w SON. Potwierdzam warunki bardzo dobre, parkingi prawie pełne, a narciarzy na stokach co kot napłakał. Wejście do wyciągów bez kolejek. Niestety dla dwóch narciarzy wyjazd zakończył się nieszczęśliwie. Gdy przebieraliśmy się na parkingu przy Julianach to widać było, że na stoku leży bez ruchu dwoje ludzi. Pewnie doszło do zderzenia. Inny narciarz zabezpieczył miejsce wbijając w snieg na krzyż dwie pary nart. Po ok. 15 minutach pojawili się ratownicy GOPR (pewnie z Hali Skrzyczeńskiej przyjechali). Na śniegu sporo krwi było. Za chwilę słychać było nadjeżdżające karetki. Jeszcze jedno nie wziąłem z domu promocyjnego karnetu uprawniającego do zakupu za 1PLN całodniwoego karnetu na SON. Czyli jakby ktoś był chętny to za niewielką część wartości odstąpię. Ważny tylko jutro. Szczegóły na priv. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek23v Napisano 28 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2013 (edytowane) Również byłem dziś w SON, warunki naprawdę super. Od 8:00 do ok. 9:40 bezchmurnie, później juz się pochmurzylo. Co do wypadku, Ci goście tam leżeli dobre pół godziny Andy dzięki za info odnośnie karnetu za 1 zł. Również mam do wykorzystania i nie wiedziałem, że ważny jest tylko w tygodniu. :-) Przecierałem dziś trasy :-) śnieg był dziś strasznie wolny, nie wiem czy to przez ta warstwę puchu czy smarowanie nart, ale na wypłaszczeniach musiałem się dość mocno odpychać aby nie stanąć w miejscu. Wysyłane z mojego Nexus 7 za pomocą Tapatalk 2 Edytowane 28 Marzec 2013 przez jarek23v 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Góral spod Skrzycznego Napisano 28 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2013 Dziś pojawiło mi się kolejne "okienko czasowe",więc znów długo myśleć nie musiałem,jak to wykorzystać.Tym razem jednak dzień wyglądał nieco inaczej... Zaryzykowałem,pomimo złych ostatnich doświadczeń i ruszyłem na Dębowiec.Czemu tu?Bo blisko i tanio.Ostatnio też warunki wszędzie podobne,więc jest szansa. Posłuchałem i wybrałem się z synem po południu. Warunki jak na około 500 m npm niezłe, ale śniegu tylko parę cm. Starczy na kilka dni. Jeden poważny mankament, w chłodne dni to krzesło jest za wolne, krótki zjazd nie rozgrzeje tego co się straci podczas prawie 10 min. Pozdrawiam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 28 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2013 (edytowane) Szwajcaria Bałtowska jazda wieczorna Wiosna zbliża się nieuchronnie, więc dopóki Zima - jeżdżę. Temperatura cały dzień powyżej +1 stopnia. Celem dzisiejszego nartowania jest nie odwiedzany dawno przeze mnie Ośrodek w Szwajcarii Bałtowskiej. Na miejscu jestem po 18, a na zewnątrz jest jeszcze jasno. Dzień trwa coraz dłużej. Tuż przy stoku w Ośrodku znajduje się kilka domków, w których można sobie wynająć piękny pokoik. Na parkingu kilka samochodów, czynne są dwa wyciągi: krzesło i jeden talerzyk. Szybko do kasy i jestem gotowy jeździć. Zakładam narty, dół przy orczyku - cukier. Pierwsze dwa zjazdy, stara trasa: Widok z góry: Łagodna 2ka: Obydwie trasy w miarę twarde z delikatnym sypkim śniegiem na wierzchu. Widok na koniec wyciągu talerzykowego i początek dwóch powyższych zjazdów: Przejeżdżam na drugą stronę Ośrodka, pod krzesło. Stroma końcówka w dolnej części rozjeżdżona... Górna część twarda: Tutaj zostaję na kilka rundek. Ponieważ płaska część jest dzisiaj mimo tego, że twarda - jakaś wolna, robię ostatnią fotkę i wracam do trasy numer 1. Katuję ją na maksa godzinę. Mimo, że jest delikatny wietrzyk czuję, że jestem bardzo mocno rozgrzany. Jeżdżę tuż przy siatce i wyciągu ponieważ, tutaj jest pas szerokości ok 5 metrów z dobrymi warunkami. Krótki skręt, dynamiczny i agresywny. Punkt 20 ostatni zjazd mocno pojechany!...krawędź puszcza i się kładę. Na twarzy mokry śnieg... ...tak kończy się ostatni prawdopodobnie w tym Sezonie mój pobyt w tym miejscu. W przyszłym roku mam nadzieję, że nowa trasa i wyciąg krzesełkowy zostanie przebudowany, co spowoduje uatrakcyjnienie narciarskie całego Ośrodka. aha...na sam koniec... Pierwsza nizinna Gondola: ...no i tak minął mi 50ty dzień z nartami na nogach w Sezonie 2012/2013. pozdrawiam marboru Edytowane 28 Marzec 2013 przez marboru 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mifilim Napisano 28 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2013 (edytowane) telegraf wieczorem - testowania nart ciąg dalszya było to tak:pod wpływem impulsu nabyłem :stupid: jednak używane progressory 10+ c-line. 175 cm (wzrost 176:smile:) . wczoraj o 7 zadzwonił kurier. mówię mu, żeby mi przywiózł na stok :biggrin: ale on nie chce. to szybko sam jadę po nie i przed 10 melduję się na telegrafie. warunki super - sztruksik elegancki i zmrożone. (marcink robił relację więc nie dublowałem) pierwsze zjazdy i banan na twarzy - w porównaniu do rc4 race sc pro są stabilne, jadą jak czołg, nie ma już wożenia się i przy włożonym wysiłku odwzajemniają się całkiem żwawymi skrętami. bawię się ustawieniami twardości itd. na lodzie też trzymają super.ponieważ chciałem je sprawdzić w gorszych warunkach, dzisiaj specjalnie wybrałem się na rozjeżdżony stok wieczorkiem. na początku był za mało rozjechany :biggrin: więc śmigam "normalnie". potem jak już jest dużo cukru na lodzie mogę zobaczyć jak sobie radzą - a radzą sobie i na krawędziach i szurając bardziej - płynę więc parę razy po cukrze jak po świeżym śniegu. co do stoku to nadal śniegu full. wieczorkiem lekki mrozik. na stoku parę osób oraz juniorzy z UKS trenują slalom z boku i mnie załamują swą techniką:frown::będzie jazda w święta a i po na 100% nawet jak dzień, czy dwa popada deszczyk.:cheerful:pusty stok narty trochę się zlewają z tłem wieczorem:)warunki coraz lepsze tzn. coraz gorszewreszcie jest fajnie:stupid: a jutro jak się uwinę ze sprzątaniem :eek: to nie wolno stracić reszty dnia. z młodym telegraf lub tumlin:biggrin: Edytowane 28 Marzec 2013 przez mifilim 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 28 Marzec 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2013 Soszów po raz trzeci! Ponownie czas pozwoli,więc znów ruszam na narty,na Soszów.Ostatnio polubiłem tu szusować,bo warunki świetne i nawet po ćmoku jest wybór tras.Do tego jedno z tańszych miejsc! Schemat podobny jak dwa dni temu - tuż po 16 pojawiam się na miejscu.Depka do kasy,karnet wieczorny za 35zł i już śmigam.Ale dziś pogoda dużo lepsza niż w ostatnich dniach,prześwituję nawet słońce.Zapowiada się wiec piękny dzionek!Właściwie to wieczór... Nie ma co gadać,tylko jazda do góry - najpierw krzesełko,potem orczyk.Tutaj wspomnę,że pan z obsługi jest nad wyraz kulturalny i nie sprawia wrażenia jakby tu panowało niewolnictwo.Niby nic,ale jakoś miło brzmi za każdym podejściem "proszę"... Miła atmosfera to podstawa dobrej zabawy klientów!Więcej!Niby wyznaczony jest termin działania orczyka,ale w praktyce działa on,aż rzeczywiście zmrok zapada i nie ma sensu już jeździ powyżej.Ale zanim się ściemni,trza fotki zrobić: Faktycznie przyszła odwilż,ale na stoku tego nie widać!Wszędzie beton i równo,jeździ się przyjemnie.Oczywiście żadnych przetarć czy minerałów,wszystko wygląda jak w piękny styczniowy dzionek!Podobnie jak dwa dni temu,zaczynam od zaliczania niebieskiej od samej góry,żeby po zakończeniu działania orczyka przejść do opcji niebiesko-czarnej,a na końcu czerwonej i niebieskiej.Ludzi garstka,ale to normalne o tej porze,nie tylko dnia,ale i roku.tak wygląda tłok: Tu jeszcze ostatnie ujęcie górnej części niebieskiej: Nawijam aż do ćmoka.Patrzę na zegar,bo nie jest mi dziś zimno,czas na grzańca!Podobnie jak dwa dni temu,działa tylko knajpka przy dolnej stacji krzesełka.Mi to wystarcza.Jest tu cieplutko,można zjeść i się napić oraz skorzystać z czystej toalety.Po trzecie tu wizycie w ostatnim czasie,czuję się dość komfortowo.No to fotka po wyjściu: i z krzesełka: i z samego dołu: Do samego końca bardzo przyjemnie!Dziś jednak więcej lodu,ale jak narty trzymają to nie ma problemu... : PS.Tuż pod koniec byłem świadkiem (na krzesełku) niebezpiecznego wypadku.Dziś królowali "miszczowie" co robią jeden skręt na 100m,bez stylu,bez jakiegokolwiek panowania nad nartami (choć oni myślą inaczej :stupid: ),byle byle do przodu i być najszybszym... Od razu pomyślałem:"ciekawe kiedy przetną sobie tor jazdy?"Długo nie czekałem!To nie było jakieś "BUM",to było mocne: "JJ .. E .. B!Sypią się narty,kijki,jeden leży i zatrzymał się dość szybko,drugiego mocno ciągnie grawitacja i dociera bezwładnie do samego dołu.Przez chwilę groźnie to wyglądało,"ale rozeszło się po kościach"... Trudno powiedzieć czyja wina - raczej przypadek,ale sprowokowany przez zachowanie obydwu!Są pretensje,są kłótnie,szkoda,że nie rachunek sumienia... I tak szczyle mnie zniechęciły do jazdy... 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 28 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2013 Ponownie czas pozwoli,więc znów ruszam na narty,na Soszów... To już wiem dlaczego nie miałeś zasięgu w telefonie. "Szlajałeś" się gdzieś po Beskidach :wink:, gdzie nie ma łączności...a ja chciałem z Koleżką pogadać w drodze na narty :happy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mifilim Napisano 28 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2013 Wiosna zbliża się nieuchronnie, więc dopóki Zima - jeżdżę... ...tak kończy się ostatni prawdopodobnie w tym Sezonie mój pobyt w tym miejscu. ...no i tak minął mi 50ty dzień z nartami na nogach w Sezonie 2012/2013. marboru.....no weź nie poddawaj się. co ty, to dopiero 50-ty dzień! a i bałtów na pewno jeszcze będzie śmigał :biggrin: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aressi Napisano 28 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2013 Wieżyca Kotlinka i KoszałkowoW ostatnią niedzielę wreszcie nadarzyła się okazja do odwiedzenia Wieżycy. Po raz pierwszy w tym sezonie. Jest to miejsce dobrze znane pomorskim narciarzom i zwykle w weekendy pojawia się tu całkiem sporo miłośników dwóch desek. Nie inaczej było i tym razem. W wyprawie towarzyszył mi mój brat. Za cel obraliśmy sobie stok Kotlinka o długości 320 metrów wyposażony w wyciąg talerzykowy. Około godziny 9.00 jesteśmy na miejscu. Parking zapewnia miejsce na sporą liczbę samochodów. Stok wygląda nieźle. Dużo śniegu, również naturalnego. Trasa dobrze przygotowana. Lekki mrozik. Zima w pełni. Żadnych symptomów wiosny. Na początek bierzemy po 10 wjazdów i ruszamy. Jest przyjemnie. Pogoda dopisuje. Trochę chmur ale słoneczko się skutecznie przebija zalewając całą Kotlinkę. Niestety, długość stoku i jego naczylenie w zestawieniu z dzisiejszym śniegiem nie pozwalają na rozwijanie większych prędkości. Jest dość wolno. Trochę szkoda ale nie jest to powód do zmartwień. 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aressi Napisano 28 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2013 (edytowane) cd Jako ciekawostkę można dodać, że w Kotlince nie ma żadnych bramek. Jest za to pan z obsługi z dziurkaczem, który za każdym razem kasuje karnet. Taki lokalny folklor, może nieco kłopotliwy. Kieszenie na skipassy nie mają tu zastosowania.Po 10 zjazdach postanawiamy przetestować sąsiedni stok Koszałkowo. Ponieważ w linii prostej odległość wynosi nie więcej niż 200 metrów ruszamy "z buta".Na Koszałkowie warunki śniegowe również bardzo dobre i stok jest dobrze przygotowany. Edytowane 28 Marzec 2013 przez Aressi 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aressi Napisano 28 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2013 cdPogoda zmienia się dość często w ciągu dnia. Co chwila a to słońce, a to chmury, a to padający śnieg. Na szczęście z dużą przewagą słońca. Tu dolna stacja przy wyciągu APewną niedogodnością jest coraz większa ilość osób na stoku. Robi się ciaśniej.Spróbujcie tu sie przecisnąć! 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.