Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Cavalese czy Moena


daniel_torun

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie .

W styczniu wybieram się z rodziną na 6 dni do Falcade. W związku z tym , że mamy trochę więcej wolnego czasu postanowiliśmy pojechać tam 2 dni wcześniej , aby się "wjeździć" . Spokojne dwa dni - pół dnia jeżdżenia i pół delektowania się ulubionymi Włochami :-) . I tu pojawia się pytanie o bardziej "klimatyczne" miejsce na pierwszą część pobytu : Cavalese czy Moena ? a może jeszcze coś innego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz wiedzieć ze w Moenie nie ma ośrodka narciarskiego, znaczy że z samej Moeny nie startuje żadne urządzenie wyciągowe i nie schodzi do miasta żadna trasa narciarska, ale za to powyżej Moeny w stronę przełączy Paso san Pelegrino jest super ośrodek z takimi trasami właśnie na rozruch. Ośrodek nazywa się Alpe Lusia, nie duży teren bo ok 40 km tras w większości niebieskich, szerokich bez niespodzianek i obsługiwanych przez szybkie krzesła, a do tego trasy są ładnie nasłonecznione.

Jadąc dalej wyjedziesz na wcześniej wspomnianą przełęcz i tu do dyspozycji masz ośrodek Passo San Pellegrino - Falcade. Z lewej strony trasy opadające w jednym kierunku, natomiast po prawej jest Col Margherita z której roztaczają się piękne widoki, z równie pięknymi i długimi trasami do Falcade.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem następne dni spędzimy w Falcade szusująć po San Pelegrino - Falcade . Chodzi mi o to, że przed tym pobytem chcę spędzić 2 spokojne dni - przede wszystkim ze względu na dziecko - 1 dzień chce spędzić na Alpe Cermis a drugi na Alpe Lusia . Tak w założeniu po pół dnia jazdy a drugie pół na wypoczynku i "kosztowaniu" Włoch ;-) Taka rozbiegówka po ciężkiej pracy a przed prawdziwym szaleństwem narciarskim . Dlatego mi zależy na te 2 dni na jakims urokliwym miasteczku ;-) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja proponowałbym Tobie Obereggen, Pampeago.W styczniu nie będzie tam problemu z miejscówką blisko tras,które w ośrodku Latemar masz do wyboru i koloru z gwarancją śniego(bez mała wszystkie sztucznie naśnieżane).Miasteczka te masz po drodze z autostrady w Twoim docelowym kierunku a i klimatu trentyńsko-tyrolskieogo nie można im odmówić.W pobliżu dla dzieciaka na wieczór będziesz ponadto mieć tor saneczkowy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

echhh no właśnie plan jest taki - na początek Alpe Lusia , potem Alpe Cermis a na kolejne 6 dni jedziemy do Falcade , gdzie dziecko ma opiekę a my pojeździmy po San Pellegrino i Latemar. Chodziło mi o nocleg na te dwa dni przed Falcade . Miejsce gdzie oprócz nart wieczorami można poczuć Włochy. Potem z Falcade nie będzie juz na to czasu .... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moena będzie OK - urokliwe miasteczko szczególnie wieczorem. Zwróć uwagę na dojazd z centrum Moeny do gondolki w stronę Alpe di Lusia - niby nie jest tam bardzo ostro i wąsko ale zdarzyło nam się zakładać tam łańcuchy - Carabinierii nie wpuszczali i nie było zlituj się. Na początku się dziwiłem ale tylko do momentu kiedy musieliśmy się zatrzymać za skibusem. :frown::

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moena to raczej wioska-mniejsza,w zasadzie trochę taka noclegownia i dobry punkt wypadowy do rozlicznych okolicznych ośrodków.

A skąd to Ci się coś takiego wzięło:confused::

Moena to normalne miasteczko z sklepami, pizzeriami, barami, ect...

Zgadza się jedynie to że Moena to dobry punkt wypadowy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za info. Wydaje mi się , że obie miejscowości będą się nadawać do mojego celu ;-) . Plan ostateczny jest taki : na początek najłatwiejsza Alpe Lusia , potem Alpe Cermis , a po przeniesieniu się do Falcade - San Pellegrino i Latemar. Ile czasu pokonuje się samochodem rzeczywiście te 20-30 km miedzy miejscowościami ? Gdzie można znaleźć jakieś dodatkowe atrakcje dla 7-latka ? ( tory saneczkowe itp ). Lubi jeździć na nartach , ale zawsze musi być plan B ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga Cavalese-Predazzo-Moena całkiem po płaskim więc z jazdą nie ma kłopotów,chyba,że to sobota i wielki korek wyjazdowy/wjazdowy.Od Moeny w stronę Falcade trzeba wjechac na przełęcz-jak dużo śniegu to konieczne łańcuchy.Ja byłam tam 3 razy i udało się bez,ale pogoda to loteria.

Tory saneczkowe nie wiem gdzie są,ale w Predazzo są skocznie narciarskie godne obejrzenia i basen miejski w miasteczku (zwykły,nie jakieś wypasione termy).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za info. Wydaje mi się , że obie miejscowości będą się nadawać do mojego celu ;-) . Plan ostateczny jest taki : na początek najłatwiejsza Alpe Lusia , potem Alpe Cermis , a po przeniesieniu się do Falcade - San Pellegrino i Latemar. Ile czasu pokonuje się samochodem rzeczywiście te 20-30 km miedzy miejscowościami ? Gdzie można znaleźć jakieś dodatkowe atrakcje dla 7-latka ? ( tory saneczkowe itp ). Lubi jeździć na nartach , ale zawsze musi być plan B ;-)

Tor saneczkowy na pewno jest w oberregen.Pamiętam,że był widoczny z wyciągu Oberholz.Jest na nim chyba opcja jazdy wieczorowo-nocnej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dla początkujących te niebieskie od strony Bellamonte są absolutnie wystarczające i nigdzie dalej nie muszą sie zapuszczac.Czyli precyzując-Alpe Lucia od strony Bellamonte to wybór dla dzieci i początkujacych;od strony Moeny to już inna bajka(Piavac jest czarny więc raczej nie należy miec złudzen,ze to bułka z masłem)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga Cavalese-Predazzo-Moena całkiem po płaskim więc z jazdą nie ma kłopotów,chyba,że to sobota i wielki korek wyjazdowy/wjazdowy.Od Moeny w stronę Falcade trzeba wjechac na przełęcz-jak dużo śniegu to konieczne łańcuchy.Ja byłam tam 3 razy i udało się bez,ale pogoda to loteria.

Tory saneczkowe nie wiem gdzie są,ale w Predazzo są skocznie narciarskie godne obejrzenia i basen miejski w miasteczku (zwykły,nie jakieś wypasione termy).

Jest tez druga droga do Falcade, od strony Bellamonte, fajne widoczki, ale tez łańcuchy konieczne. Co do miejscowości ja wolałbym Moene, jakoś dla mnie fajniej niż w Predazzo czy Cavalese. Proponuje tez pomyśleć o stokach Vall di Fassa w kierunku Canazei, nocny stok w Vigo to super trasa, no i samo Belvederve. Zaletą mieszkania w Moenie jest właśnie możliwość wyboru czy jeździsz w fassie czy fieme, bo odległości podobne. Natomiast Bellamonte to idealna trasy dla nauki. Moja żona tam nauczyła sie śmigać i zawsze z nostalgią wspomina.

Edytowane przez dembus
Bledy
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months later...

Canazei to nazwa wszędzie rozpoznawalna, niestety również w cenach pobytowych (restauracje wszędzie podobne ceny). Nie ma to jednak dużego znaczenia bo to tylko 20 minut z Moeny która osobiście bardziej lubię niż Canazei. Nie mniej jednak w Fassa są bardzo fajne górki z placami zabaw dla dzieci. Ciampede (Vigo), Ciampac (Alba di Canazei) czy bardzo fajne Passo Costalunga, no i oczywiście dolne Bellamonte, wszystkie te miejsca mają bardzo fajne (łatwe) stoczki rozruchowe choć trasy zjazdowe z samych tych gór już dość ostre, ale zawsze można zjechać kolejką (wyjątek Bellamonte).

4-5 godzin z Falcade to niewiele, do dolnej stacji Gardone masz 40 minut drogi samochodem. Ledwie znajdziesz się na passo Feudo, gdzie tak defacto dopiero się otwiera się przed Tobą Latemar a już trzeba będzie myśleć o powrocie. Pamiętaj też ze z Gardone nie zjedziesz na nartach do skoczni (dolna stacja kolejki), trzeba wracać wagonikiem.

Także te dwa dni wykorzystaj na tereny raczej oddalone od Falcade, czyli raczej nie Alpe Lusia i Bellamonte bo to Twoje najbliższe miejsca ratunku jak już bedziesz miał dość Falcad i Passo Pelegrino (a będziesz miał dość, miejsce niewątpliwie urokliwe z super zjazdem z Col Margerita do San Pelegrino, ale reszta raczej do opalania).

Kluczowa sprawa to jaki będziesz miał pass i wtedy można się zastanowić jak to fajnie rozegrać. A dzieciak da sobie radę wszędzie, trasy są świetnie przygotowane, mój 5 latek w zeszłym roku zrobił sella ronde i marmolade, a tak naprawdę to właśnie w zeszłym roku zaczął sam jeździć, bo wcześniej jakoś tam dopięty na różne sposoby do taty.

Nie wiem kiedy jedziesz ale chyba w drugiej połowie stycznia będzie marcialonga (bardzo duża impreza, zawody na biegówkach). Na dwa dni przed robią mini marcialongę i w Vigo di Fassa na głównej ulicy nawożą śnieg, robią trasę i rozdają wieczorem narty biegowe dla dzieci i dorosłych żeby sobie popróbowali. Super zabawa, moja córka (8 lat) jeździła 2 godziny, ja padłem po jakiś pięciu okrążeniach bo musem był głębszy po każdym okrążeniu (oczywiście jako nagroda dla uczestników) i już po pięciu nie musiałem nic okrążać, bo mi się kręciło w głowie. Super zabawa dla dzieciaków i dorosłych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Canazei to nazwa wszędzie rozpoznawalna, niestety również w cenach pobytowych (restauracje wszędzie podobne ceny). Nie ma to jednak dużego znaczenia bo to tylko 20 minut z Moeny która osobiście bardziej lubię niż Canazei. Nie mniej jednak w Fassa są bardzo fajne górki z placami zabaw dla dzieci. Ciampede (Vigo), Ciampac (Alba di Canazei) czy bardzo fajne Passo Costalunga, no i oczywiście dolne Bellamonte, wszystkie te miejsca mają bardzo fajne (łatwe) stoczki rozruchowe choć trasy zjazdowe z samych tych gór już dość ostre, ale zawsze można zjechać kolejką (wyjątek Bellamonte).

4-5 godzin z Falcade to niewiele, do dolnej stacji Gardone masz 40 minut drogi samochodem. Ledwie znajdziesz się na passo Feudo, gdzie tak defacto dopiero się otwiera się przed Tobą Latemar a już trzeba będzie myśleć o powrocie. Pamiętaj też ze z Gardone nie zjedziesz na nartach do skoczni (dolna stacja kolejki), trzeba wracać wagonikiem.

Także te dwa dni wykorzystaj na tereny raczej oddalone od Falcade, czyli raczej nie Alpe Lusia i Bellamonte bo to Twoje najbliższe miejsca ratunku jak już bedziesz miał dość Falcad i Passo Pelegrino (a będziesz miał dość, miejsce niewątpliwie urokliwe z super zjazdem z Col Margerita do San Pelegrino, ale reszta raczej do opalania).

Kluczowa sprawa to jaki będziesz miał pass i wtedy można się zastanowić jak to fajnie rozegrać. A dzieciak da sobie radę wszędzie, trasy są świetnie przygotowane, mój 5 latek w zeszłym roku zrobił sella ronde i marmolade, a tak naprawdę to właśnie w zeszłym roku zaczął sam jeździć, bo wcześniej jakoś tam dopięty na różne sposoby do taty.

Nie wiem kiedy jedziesz ale chyba w drugiej połowie stycznia będzie marcialonga (bardzo duża impreza, zawody na biegówkach). Na dwa dni przed robią mini marcialongę i w Vigo di Fassa na głównej ulicy nawożą śnieg, robią trasę i rozdają wieczorem narty biegowe dla dzieci i dorosłych żeby sobie popróbowali. Super zabawa, moja córka (8 lat) jeździła 2 godziny, ja padłem po jakiś pięciu okrążeniach bo musem był głębszy po każdym okrążeniu (oczywiście jako nagroda dla uczestników) i już po pięciu nie musiałem nic okrążać, bo mi się kręciło w głowie. Super zabawa dla dzieciaków i dorosłych.

Przepraszam ale odpisałeś na ubiegłoroczny wątek ;-) Juz dawno wróciliśmy i właśnie planujemy następny wyjazd ;-) Byliśmy na Alpe Lusia , Letemarze oraz tydzień Passo San Pellegrino i Falcade . Spaliśmy z Cavelese a potem z Falcade. Było świetnie i prawdziwe pustki na stokach - szczególnie w Falcade.

W razie pytań jestem do dyspozycji ;-)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...