Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Stromizny - bardzo krótkie skręty, wąski tor jazdy ?


Rekomendowane odpowiedzi

OK, po prostu tak ci foto wyszło :)

Uprzedzam, że ponieważ zajmuję się tym na co dzień, to nie narobiłem się wcale, po prostu obróciłem fotkę tak, by ten niewielki fragment horyzontu był poziomo, a przede wszystkim chmury - ich linia też powinna być pozioma. Efekt poniżej, wraz zaznaczonym kątem - starałem się być łaskawy i wybrałem dość "stromą" interpretację. Wychodzi 38 stopni, czyli faktycznie stromo, bez ironii.

[ATTACH=CONFIG]8918[/ATTACH]

Byłem w Alpbach i tam nie ma nigdzie na trasach 60 czy 70 stopni :) Oko ludzkie, czy błędnik, czy inne zmysły ludzkie mają ogromną trudność w ocenie wymiarów w pionie - stąd mnóstwo nieporozumień. Myślimy i postrzegamy płasko - widać dość dawno zeszliśmy z drzew ;)

rzetelnie to zrobiłeś więc kąt pewnie wyszedł tak jak jest faktycznie, choć na oko:happy: porównując np z Harakiri w Mayerhofen gdzie ponoć nachylenie w procentach wynosi 78%, to przejazdach na obu transach mam wrażenie, że ta trasa w Alpbach jest zdecydowanie bardziej stroma albo na Harakiri policzyli zbyt kreatywnie:happy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Harakiri jest 78% a Łukaszenka w wyborach miał 98%, niektóre ośrodki w Alpach z mniej niż 10 urządzeniami wyciągowymi mają po 105km tras i wielu ludzi te fakty przyjmuje jako prawdę. Na Harakiri są strome, małe ścianki, może na jakimś metrze czy dwóch tam jest maksymalnie 78% ale te ścianki ekstremalne nie są i są trasy w Alpach stromsze i trudniejsze, porównania jednak są trudne bo odczucie trudności i stromości emanują w dużej mierze warunki, w dobrych nawet najstromsza trasa może nam się wydać łatwa a w kiepskich taka, na którą nie zwrócilibyśmy uwagi nagle wydaje się niesamowicie stroma. Jechałem teraz taką sobie czerwoną trasą, nie zwróciłem na nią w ogóle uwagi, później wybrałem się tam z pięcioletnią córką i widząc jak ona sobie nie radzi na stromym fragmencie dopiero zwróciłem uwagę, że stromo rzeczywiście jest - stromiznę wykreowała sytuacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Harakiri jest 78% a Łukaszenka w wyborach miał 98%, niektóre ośrodki w Alpach z mniej niż 10 urządzeniami wyciągowymi mają po 105km tras i wielu ludzi te fakty przyjmuje jako prawdę. Na Harakiri są strome, małe ścianki, może na jakimś metrze czy dwóch tam jest maksymalnie 78% ale te ścianki ekstremalne nie są i są trasy w Alpach stromsze i trudniejsze, porównania jednak są trudne bo odczucie trudności i stromości emanują w dużej mierze warunki, w dobrych nawet najstromsza trasa może nam się wydać łatwa a w kiepskich taka, na którą nie zwrócilibyśmy uwagi nagle wydaje się niesamowicie stroma. Jechałem teraz taką sobie czerwoną trasą, nie zwróciłem na nią w ogóle uwagi, później wybrałem się tam z pięcioletnią córką i widząc jak ona sobie nie radzi na stromym fragmencie dopiero zwróciłem uwagę, że stromo rzeczywiście jest - stromiznę wykreowała sytuacja.

wiadomo, że warunki mogą spowodować, że nawet ośla łączka zrobi się ciężka do przejechania, mi chodzi o samo nachylenie stoku, no i oczywiście w pełni się zgadzam, że wiele stoków w Austrii jest bardziej stroma od Harakiri, nawet w samym Mayerhofen bym takie znalazł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:laughing:

Z kim chcesz dyskutować?

Ja tylko wyraziłem swoje zdanie.

1. Prawdziwy carving to skręty z b. dużym wychyleniem ciała bez użycia kijków na nartach równoległych.

Trochę na wyrost wymyślona technika, aby zaspokoić nienażarty, zachłanny przemysł narciarski.

Prawdziwy skręt carvingowy możliwy jest na dobrze przygotowanym stoku (bez muld, nawianego śniegu, lodu) po prostu doskonale wyratrakowanej trasie.

2. Chroń kolana! Jeżdżąc dobrze skrętem carvingowym masz zrąbane kolana po kilku zjazdach :mad::

Naucz się carvingu i stosuj go tylko na zawodach i szerokich dobrze przygotowanych trasach.

0 RESZCIE ZAPOMNIJ, SZKODA ZDROWIA. :laughing:

Jeśli to tylko Twoje zdanie to OK, ale jak czytam w Twoim profilu że jesteś pomocnikiem instruktora i że:

Następnym razem się odezwij. Ja całe dnie spędzam na Szczęśliwicach :laughing:

to przypuszczam że na tej górce raczej nie relaksujesz się całymi dniami tylko tam pracujesz w wiadomym charakterze, a jeśli tak jest, to jest to przykre że można wpaść w ręce niewykwalifikowanego instruktora, który zamiast szkolić z powszechnie obowiązującymi trendami wpaja już bardzo dawno nie obowiązujące techniki które zanim się zorientuje taki adept narciarstwa, to będzie bardzo ciężko się wyzbyć nabranych nawyków.

No ale jeszcze raz podkreślam to są moje przypuszczenia, które mam nadzieję nie mają miejsca, również mam nadzieję że papier pomocnika instruktora masz typowo kolekcjonersko zdobyty gdzieś tam przed laty, no i sobie po prostu jest.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no faktycznie przesadziłem z tym nachyleniem, że od 60 stopni raczej powinno być około 60 stopni i stopni zaznaczam, a żeby nie być gołosłownym załączam fotkę z jednej z takich ścianek, kolegę zamazałem bo nie wiem czy zgadza sie na publikacje wizerunku :happy:[ATTACH=CONFIG]8867[/ATTACH]

Nie posiedziałby sobie ten kolega na pewno w tym miejscu gdyby było takie nachylenie, znam to z autopsji. Robiący zdjęcie miał pewnie problemy z trzymaniem aparatu w pionie:biggrin:

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak się ma Presena, paradiso czy czarna folgarida do wymienianych w tym wątku tras?

Trasa Paradiso ma długość 3000m, start na wysokości 2587m ,koniec 1850m, przewyższenie 737m. Jak więc widać Paradiso ma średni spadek nieco ponad 25%. Z tym że w górnej części,zaraz za zakrętami,jej spadek jest sporo większy. Tak na oko to wydaje mi się, że może sięgać 50-70%.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapytał mnie gajowy01

Zamieszczone przez krzysie

większość tu piszących chyba nie zjeżdżała po naprawdę stromym stoku - po takim jedzie się jak się da, często "walcząc o życie"

Dla różnych ludzi, to będzie oznaczać coś innego - co dla ciebie? :)

więc odpowiadam:

wszystkie oznakowane trasy są mniej lub bardziej strome i każdy narciarz o wysokich umiejętnościach zjedzie z takiej trasy stosując odpowiednią technikę jazdy,

pisząc o naprawdę stromych stokach miałem na myśli takie po których narciarze o max umiejętnościach wg skali skionline.pl nie zawsze zdecydują się zjechać i na takic właśnie, stromych stokach zjeżdża się stosując nigdzie nie zdefiniowaną technikę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trasa Paradiso ma długość 3000m, start na wysokości 2587m ,koniec 1850m, przewyższenie 737m. Jak więc widać Paradiso ma średni spadek nieco ponad 25%. Z tym że w górnej części,zaraz za zakrętami,jej spadek jest sporo większy. Tak na oko to wydaje mi się, że może sięgać 50-70%.
To jedna z tych tras która jest owiana legendą o trasie arcytrudnej i w ogóle jakieś opowieści dziwnych treści, cytując taką publikację z przed kilkunastu lat wydawnictwa ADAC "SKI ATLAS 2000":Ciekawiej przedstawia się przeciwległa strona Passo Tonale: kolejka linowa(duże wagoniki), kołysząc się w powietrzu, mija poszarpane skalne ściany i wyjeżdża na Paradiso(2580 m np. m.). Wyglądając przez okno podczas podróży kolejką, można poczuć przedsmak wrażeń, jakie czekają na śmiałków, którzy odważą się na zjazd "czarną trasą". Jej górna część jest niezwykle stroma, a i dalsze partie nie należą do łatwych. Stanowi ona prawdziwe wyzwanie dla mistrzów nart, dla mniej wprawnych narciarzy zjazd po niej może przerodzić się w prawdziwy koszmar. Dlatego też Ci ostatni powinni wrócić na dół kolejką.:rolleyes::Jest to faktycznie trasa czarna, ale w moim odczuciu nie jakoś ekstremalnie stroma, a przedstawiony powyżej tekst z rzeczonej publikacji to jakieś opowieści dziwnych treści, budowanie grozy i napięcia, które się mnie udzieliło na tej trasie ale to za sprawą że puściłem 8 letniego syna przodem, a jak objechałem tą skałę to jak daleko w dół to go nie widziałem:eek:. Myślałem że wyjechał z trasy w ten żleb po lewej, zaglądam tam a tam go też nie widzę:eek:, no a on sobie poszedł na "gaz" w dół i tam czekał:biggrin:.

WĹochy 2007 075.jpg

WĹochy 2007 105.jpg

WĹochy 2007 103.jpg

57da81b29a879_Wochy2007075.jpg.d3ff8000915898bbcd674deb0868f2d2.jpg

57da81b2aa41b_Wochy2007105.jpg.860ea972cc8ff8c4f10fe8132ae92462.jpg

57da81b2b5437_Wochy2007103.jpg.a0f0a708a0663a1a406086552a7b42ef.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławek nie ściemniaj,pewnie nie mogłeś młodego dogonić :tongue:

Tak było:biggrin:

I lepiej nie będzie:sorrow:, wtedy miał 8 lat i sięgał mi do pasa, a teraz... no powiedzmy że pasy mamy na tej samej wysokości:rolleyes::

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś mi się wydaje,że na tej drugiej fotce to sem ja :shocked:

(ten malutki w skręcie)

ciekawe czy się bałem :tongue: tej "strasznej ściany"

...

Z tej perspektywy nie wygląda to tak przerażająco, ale to może kwestia zdjęcia i widoku z dołu :)

Mi udało się zaliczyć czarną trasę w Obergurgl, bodajże nr 27, ale ładnym zjazdem bym to nie nazwała :rolleyes:: a wszystko dlatego, że stojąc na dole wydawała się mi nie taka straszna, gorzej było kiedy stanęłam na jej początku :redface:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to tylko Twoje zdanie to OK, ale jak czytam w Twoim profilu że jesteś pomocnikiem instruktora i że:

to przypuszczam że na tej górce raczej nie relaksujesz się całymi dniami tylko tam pracujesz w wiadomym charakterze, a jeśli tak jest, to jest to przykre że można wpaść w ręce niewykwalifikowanego instruktora, który zamiast szkolić z powszechnie obowiązującymi trendami wpaja już bardzo dawno nie obowiązujące techniki które zanim się zorientuje taki adept narciarstwa, to będzie bardzo ciężko się wyzbyć nabranych nawyków.

No ale jeszcze raz podkreślam to są moje przypuszczenia, które mam nadzieję nie mają miejsca, również mam nadzieję że papier pomocnika instruktora masz typowo kolekcjonersko zdobyty gdzieś tam przed laty, no i sobie po prostu jest.

Coraz dłuższe te cytaty.

1. Gratulacje za napisanie poprawną polszczyzną, bez błędów ortograficznych dłuższej wypowiedzi.

2. Na szczęście umiejętności pomocników, demonstrantów, instruktorów ocenia specjalna KOMISJA.

3. Cytat ze Szczęśliwicami nie dotyczył Ciebie (to było zaproszenie dla sympatycznego, innego kolegi)

4. Na Szczęśliwicach można mieć np. bufet gastronomiczny i serwować flaki po warszawsku. :mad::

5. Ja nie wypowiadam się na temat wąchania kwiatów, chociaż wydaje mi się, że mam doświadczenie. Kwiaty kupuję.

P.S.

mam nadzieję, że wymiana zdań ma sens (ilość odsłon wskazuje na popularność wątku),

tylko, gdzie tu stromizny?

BEZ ODBIORU.

Dodatkowo nocną porą proponuję zjazd z zeskoku Wielkiej Krokwi w Zakopanem (robi wrażenie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam po pijaku na stromych oblodzonych schodach pod monopol iść. I opisać po powrocie technike.

Hucu w całej tej dyskusji moim zdaniem jako jedyny pomógł koledze który założył ten post. Reszta to przechwałki. Co gościowi po tym że teraz już wie że 100 % nachylenia to ileś tam stopni i ma to na zdjeciach, albo z opisu śmigu? Jeśli on sam ocenił swoje umiejętnosci na 4 po godzinie jazdy z intruktorem zszedłby do 2...

Chociaż pewnie od tego jest forum? Nie wiem, zapomniałem już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...