Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Marcialonga 2014


JC

Rekomendowane odpowiedzi

A jak to w praktyce wygląda, biegnie się cały czas, jakieś posiłki przyjmuje?

Na trasie było kilka punktów, w których można było się posilić - tak co 10 km. Do jedzenia były; rodzynki, suszone śliwki, czekolada, wafle, orzechy, pomarańcze i coś tam jeszcze. Do picia: herbata i napoje energetyczne jednego ze sponsorów. W Predazzo na 45km był "wypas", bo zjadłem pół bułki z szynką - ale to była pora obiadowa. Ze względu na czas następne dwa punkty żywieniowe ominąłem.

Ponad to na trasie było kilka miejsc, w których stali "lokalesi" z domową herbatą i kanapkami - to było naprawdę bardzo miłe i bardzo pomagało!

Co kilka kilometrów były punkty z zapasowymi kijami, bo te, szczególnie na początkowych kilometrach łamały się dziesiątkami :) Były także punkty Toko, czyli smarowanie nart na życzenie. Ja miałem okazję skorzystać z usług teamu Toko na ostatnim punkcie kontrolnym na 68km. Chłopaki zrobili mi prawdziwy Pit Stop! kilku dopadło mnie i zanim się zorientowałem stałem już bez nart. Po chwili były już na moich nogach posmarowane klasterem (smarem na trzymanie). Smarowanie było "obowiązkowe" ponieważ najstromszy odcinek na trasie to ostatnie 2 km i bez "kleju" nie było możliwość podejścia.

A po za tymi miejscami to... biegłem :)

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szacun!!! :)

Bardzo bym chciał kiedyś spróbować :) Ale tak się zastanawiam... coś Ty musiał zjeść na spokojnie, wieczorem! Pewnie ze dwie krowy, dzika, pół jelenia, parę kilo makaronów i ze 4-5 tabliczek czekolady :D A jeszcze powiedz, kiedy miałeś kryzys, bo to różnie wypada? :) No i jaka taktyka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szacun!!! :)

Bardzo bym chciał kiedyś spróbować :) Ale tak się zastanawiam... coś Ty musiał zjeść na spokojnie, wieczorem! Pewnie ze dwie krowy, dzika, pół jelenia, parę kilo makaronów i ze 4-5 tabliczek czekolady :D A jeszcze powiedz, kiedy miałeś kryzys, bo to różnie wypada? :) No i jaka taktyka?

Dwa dni przed biegiem jadłem banany i makarony :), a ostatni wieczór, to pizza ze znajomymi :biggrin:. Nie specjalnego. Czekolada... wypiłem po jednej dziennie, bo... było mi zimno i chciałem się trochę rozgrzać.

Kryzys... całe pierwsze 45km, do Predazzo, to jeden wielki kryzys i zastanawianie się - co ja tutaj robię? Pamiętam, że po 20km nie czułem już ramion. Ból był tak wielki, że nie byłem w stanie się odpychać. Biegłem raczej siłą woli i nóg, niż z pomocą pracy ramion. W Predazzo była meta Mini Marcialongi - 45km. Jak ja zazdrościłem tym, co już nie musieli biec dalej! Następne kilka kilometrów to była prawdziwa masakra. Biegłem przez otwarte pola po trasie, która została doszczętnie rozjeżdżona przez kilka tysięcy narciarzy, roztopiona przez słońce, a następnie zmrożona. Na to wszystko wpadłem ja... samotnie biegnąc modliłem się, aby pojawiła się choć namiastka torów. To był jeden z trudniejszych momentów.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kryzys... całe pierwsze 45km, do Predazzo, to jeden wielki kryzys i zastanawianie się - co ja tutaj robię? Pamiętam, że po 20km nie czułem już ramion. Ból był tak wielki, że nie byłem w stanie się odpychać. Biegłem raczej siłą woli i nóg, niż z pomocą pracy ramion. W Predazzo była meta Mini Marcialongi - 45km. Jak ja zazdrościłem tym, co już nie musieli biec dalej! Następne kilka kilometrów to była prawdziwa masakra. Biegłem przez otwarte pola po trasie, która została doszczętnie rozjeżdżona przez kilka tysięcy narciarzy, roztopiona przez słońce, a następnie zmrożona. Na to wszystko wpadłem ja... samotnie biegnąc modliłem się, aby pojawiła się choć namiastka torów. To był jeden z trudniejszych momentów.

Ale rozumiem, że w ciągu roku regularnie ćwiczysz? Nie mówię o jeździe na nartach oczywiście :) Mam na myśli bieganie lub rower :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale rozumiem, że w ciągu roku regularnie ćwiczysz? Nie mówię o jeździe na nartach oczywiście :) Mam na myśli bieganie lub rower :)

Do Marcialongi zacząłem przygotowania wiosną ubiegłego roku . We wrześniu miałem startować w biegu na 25,5km - Marcialonga Run ale zdrowie nie pozwoliło.

Mobilnie Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 5 months later...

Dzisiaj pożegnałem się z moimi Adidasami, które towarzyszyły mi od początku mego biegania. Biedaczki miały już prawie 2000 km w podeszwach, więc nadawały się tylko na emeryturę :)[ATTACH]16319[/ATTACH][ATTACH]16320[/ATTACH][ATTACH]16321[/ATTACH][ATTACH]16322[/ATTACH]

ImageUploadedByTapatalk1410185616.365216.jpg

ImageUploadedByTapatalk1410185630.693401.jpg

ImageUploadedByTapatalk1410185647.494646.jpg

ImageUploadedByTapatalk1410185658.430910.jpg

ImageUploadedByTapatalk1410185616.365216.jpg.caf41cd8521675f9ffd6e42bd4f057b1.jpg

ImageUploadedByTapatalk1410185630.693401.jpg.f4316f4897c0ccf0545efa7ae23536a5.jpg

ImageUploadedByTapatalk1410185647.494646.jpg.57bd8bad3cec0c878b37735231070960.jpg

ImageUploadedByTapatalk1410185658.430910.jpg.92081722c373408d6a61b96b563250d2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...