Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Rowerowe eskapady - relacje


marboru

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 16.11.2019 o 18:14, marboru napisał:

Brawo @tanova :) 

Świetny wynik!

Przy okazji Twojego sukcesu należy pochwalić również moją @Paula :) 

Jej rowerowy rok również jest rekordowy! Dzisiaj przekroczyła barierę 4045 kilometrów w roku 2019...a przecież jeszcze jeździmy, więc pewnie życiówka zostanie przez nią poprawiona!

A oto moja Heroska po dzisiejszym osiągnięciu swojego celu:

4000km.thumb.jpg.8392f7d4069aea1f139f8ba4322e06b4.jpg

Ja dzisiaj również miałem w planach zafiniszować i dotknąć swojego wyzwania jakie sobie postawiłem na 2019, czyli 7000 kilometrów...niestety złapałem gumę i na raty przejechałem jedynie 54 km choć planowałem stówę :( 

Brakuje mi???...

Jednego treningu i 38,2km.

Także jeszcze walczę...

1072167674_Kaach.jpg.22a552a602e018ef2f871a3bebca153e.jpg

Pozdrawiamy serdecznie wszystkich kręcących późną jesienią.

marboru i Paula

@marboru - dziękuję i dołączam się do wyrazów uznania dla Pauli za rekord życiowy 😀. Paula prezentuje się bardzo sportowo i pewnie w przyszłym roku będę mieć mocną konkurencję 💪💪💪.

Pewnie dzisiaj nie odpuściłeś i dokręciłeś te marne 38 km? B|?

U nas dzisiaj ponuro, chłodno i chwilami dżdżysto, ale gdy po południu trochę się przejaśniło, to nie usiedziałam. Ciągnie wilka do lasu. Dosłownie. Wrzucam trzy fotki z rowerowego objazdu jeziora Głębokiego w Szczecinie.IMG_20191117_152455.thumb.jpg.c0e604a2a738e790918e3f9b50670118.jpg

IMG_20191117_151204.thumb.jpg.504ac48018985a0f0cfc8c956be36fa7.jpg

IMG_20191117_154323.thumb.jpg.f0c1d396a63fa73b4b9c5684ac31325f.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.11.2019 o 19:35, Sariensis napisał:

@marboru na narty byś pojechał z @Paula, możecie na rowerach, bo nuda na forum ;) .

:D Na narty chyba jeszcze będzie nam trzeba z miesiąc poczekać...

8 godzin temu, Sariensis napisał:

...chyba musisz pomyśleć o nartach freeride ;) 

Narciarstwo freeride kręci mnie jedynie na klipach świetnych Riderów. Sam, a raczej we dwoje z Paulą jesteśmy raczej "sztruksowymi" narciarzami. Nas kręci jak trasa jest twarda i szybka, zabawa poza trasą, czy podchodzenie na nartach, to dla nas nudy. Cóż? Każdy ma swoje preferencje i my to szanujemy.

48 minut temu, tanova napisał:

@marboru - dziękuję i dołączam się do wyrazów uznania dla Pauli za rekord życiowy 😀. Paula prezentuje się bardzo sportowo i pewnie w przyszłym roku będę mieć mocną konkurencję 💪💪💪.

Pewnie dzisiaj nie odpuściłeś i dokręciłeś te marne 38 km? B|?

Paula siedzi tu obok mnie i dziękuje :) 

Dzisiaj niestety musiałem odpuścić rower na rzecz imprezy rodzinnej...no ale, co się odwlecze, to nie uciecze. Mam nadzieję, że uda się cel dopiąć w przyszły weekend - wcześniej praca, praca i jeszcze raz zarabianie na narty ;) 

Pozdrawiamy serdecznie!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra. Inni się chwalą to ja też. Dzisiaj mi stuknęło 1025 km na rowerze. Myślę, że chyba mogę być z siebie dumny bo od marca spędziłem łącznie 110 dni w szpitalu, przeszedłem operację w maju i październiki, byłem w krytycznym stanie, straciłem wszystkie mięśnie i jakieś 25 kg… Jeszcze w czerwcu wyczynem było dla mnie wejście na 3 piętro czy spacer wokół bloku.

No cóż, jak się rehabilitować to konkretnie …:Pbo styczniowe Alpy już zarezerwowane. W niedzielę po raz kolejny zawitałem na Wołowe Trasy(info TU i TU). WT są jedyną taką miejscówą koło Kielc. Znajdują się w Paśmie Posłowickim, na południe od miasta, w jego granicach administracyjnych. Jak ja mogłem nie wiedzieć o ich istnieniu przez tyle lat???:/. Ale dzięki synowi i oczywiście zeszłorocznej zmianie roweru zaczęło mnie ciągnąć w stronę AM / enduro.

I jeszcze parę fotek z genialnej niedzieli. 

20191117_131308.jpg

20191117_133358 (2).jpg

20191117_133834.jpg

20191117_134616.jpg

20191117_140245.jpg

20191117_140400.jpg

20191117_140412.jpg

20191117_140543 (3).jpg

20191117_140547 (3).jpg

20191117_130320 (2).jpg

20191117_130629 (2).jpg

  • Like 9
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Mifilim i tak trzymaj! Nie znam lepszego środka rehabilitacyjnego niż rower. Swoją drogą 25 kg to jest coś. Jak ja bym chciał tak schudnąć. Popatrz na historie z tej perspektywy. Nawet w najgorszych sytuacjach można doszukać się plusów. ;)

Co do Pasma Posłowickiego to przyznam się, że musiałem poszukać gdzie to dokładnie jest (wstyd). A ten stok narciarski i skocznia na PIerścienicy to tam jeszcze istnieją czy już nie ma śladu? Rzuciła mi się w oczy informacja, że skocznia nie istnieje...a są jakieś ślady?

Będę w weekend w Chęcinach ale raczej rowerów nie zbierzemy bo cel wyjazdu nieco inny ale może zabrać?

Pozdrowienia serdeczne

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie w tym sezonie zrobilem dwie konkretne eskapady, obie na rowerze MTB:

1. terenowo objazd KPN zielonym szlakiem 180km (https://www.strava.com/activities/2648091516) ;

2. wycieczka w międzyrzecze Bugu i Narwi asfaltami, 276 km (https://www.strava.com/activities/2668625841).

Jak na razie w tym sezonie mam 6420 km przejechane, jak na dwa miesiące letnie bez roweru (kontuzja nadgarstka) to całkiem sporo, choć do zeszłorocznych 8k raczej nie uda się dobić.

Edytowane przez MichalR
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Bumer napisał:

Mifilim,  pozdrawiam i podziwiam. Nadrobimy na stoku. Mam nadzieje ze świętokrzyskie stoki niedługo rusza, a i naturalnego śniegu nie zabraknie.

Dzięki! Pewnie, że nadrobimy:D

14 godzin temu, tanova napisał:

@mifilim i takie osiągnięcia po takich przejściach - to dopiero jest wyczyn 😀!

Trzymam kciuki za dalszy powrót do zdrowia 💪💪💪

Piękna wycieczka i cudne miejsce rowerowe.

Dzięki! Wokół Kielc mamy trochę górek, więc grzech nie jeździć.

13 godzin temu, Mitek napisał:

Cześć

Mifilim i tak trzymaj! Nie znam lepszego środka rehabilitacyjnego niż rower. Swoją drogą 25 kg to jest coś. Jak ja bym chciał tak schudnąć. Popatrz na historie z tej perspektywy. Nawet w najgorszych sytuacjach można doszukać się plusów. ;)

Co do Pasma Posłowickiego to przyznam się, że musiałem poszukać gdzie to dokładnie jest (wstyd). A ten stok narciarski i skocznia na PIerścienicy to tam jeszcze istnieją czy już nie ma śladu? Rzuciła mi się w oczy informacja, że skocznia nie istnieje...a są jakieś ślady?

Będę w weekend w Chęcinach ale raczej rowerów nie zbierzemy bo cel wyjazdu nieco inny ale może zabrać?

Pozdrowienia serdeczne

 

Dzięki! Schudnąć a stracić mięśnie to niestety nie to samo...a owszem nadwagę miałem. Stok narciarski na Pierścienicy ma się dobrze i parę razy gościł na forum. Po skoczni nie ma śladu bo 2006 roku została zburzona. Trochę historii TU. Pamiętam ją doskonale. Jak będzie pogoda to się nie zastanawiaj, tylko bierz rowery.  

 

13 godzin temu, Sariensis napisał:

@mifilim fajny ten "marian" i kolor jak sie patrzy ;) , w enduro to pewnie wiesz, że ważniejsza od ilości kilometrów jest kupa frajdy na singlach :) .

Dzięki. Jasne, że o frajdę chodzi. :P

Skocznia_w_kielcach.jpg

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Sariensis napisał:

jeszcze się sezon dobrze nie skończył, a tu taka niespodzianka od TREKa, rower marzenie, na który czekałem- 12s na SRAM RED eTAP WOW! - bajka

DomaneSL7eTap_20_28316_A_Portrait?$responsive-pjpg$&cache=on,on&wid=1920&hei=1440

https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-szosowe/rowery-szosowe-wyczynowe/domane/domane-sl/domane-sl-7-etap/p/28316/?colorCode=greydark_black

Oglądałem ten rower. Sam nie ukrywam, ze jestem mocno wodzony na pokuszenie. Mnie osobiście zniechęca - poza cena, która zima jest negocjowała bardziej niz w sezonie - waga tego roweru i - choć moze to nieco babskie (przepraszam wszystkie Panie za głupie stereotypowanie) to nudna kombinacja kolorystyczna.  
 

Nie wiem tez czy nie wolałbym mimo wszystko tego roweru w wersji na 11to rzędowej ultegrze di2. Niemiecki magazyn Tour miał ostatnio dokładny test porównawczy elektronicznej ultegry i Force etapa. Okazało sie, ze w rowerach ma osprzęcie srama - a mieli podobno kilka rożnych - po dystansach rzędu 2-3 tys km, zaczynały spadać łańcuchy. Ponieważ nie mogli sobie z tym poradzić redakcyjni mechanicy, przyjechał mechanik srama. Okazało sie, ze nie było jakiegoś jednego panaceum i generalnie ustalono, ze te przerzutki sa cholernie z czasem wrażliwe na ustawienia i podatne na rozregulowanie. Mechanik ze srama tez to ostatecznie ledwo poukładał. Z droższym sram red etap nie ma podobno takich jaj.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Cosworth240 napisał:

Oglądałem ten rower. Sam nie ukrywam, ze jestem mocno wodzony na pokuszenie. Mnie osobiście zniechęca - poza cena, która zima jest negocjowała bardziej niz w sezonie - waga tego roweru i - choć moze to nieco babskie (przepraszam wszystkie Panie za głupie stereotypowanie) to nudna kombinacja kolorystyczna.  
 

Nie wiem tez czy nie wolałbym mimo wszystko tego roweru w wersji na 11to rzędowej ultegrze di2. Niemiecki magazyn Tour miał ostatnio dokładny test porównawczy elektronicznej ultegry i Force etapa. Okazało sie, ze w rowerach ma osprzęcie srama - a mieli podobno kilka rożnych - po dystansach rzędu 2-3 tys km, zaczynały spadać łańcuchy. Ponieważ nie mogli sobie z tym poradzić redakcyjni mechanicy, przyjechał mechanik srama. Okazało sie, ze nie było jakiegoś jednego panaceum i generalnie ustalono, ze te przerzutki sa cholernie z czasem wrażliwe na ustawienia i podatne na rozregulowanie. Mechanik ze srama tez to ostatecznie ledwo poukładał. Z droższym sram red etap nie ma podobno takich jaj.

Red eTap chodzi jak marzenie, ten jest wlasnie na red eTap, tyle że z 12s z tyłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.11.2019 o 21:49, WojtekM napisał:

Prawie caly Pro Tour jeździ na Shimano. Na Campagnolo i na Sram wyjątki. Teraz jeszcze Katusha wypada, ktora tez miala Sram. Chyba Sramowi tylko Trek zostanie.

Ja tam wolę SRAM, ale to subiektywne odczucia, zreszta mistrzowskie Cervelo na SRAM eTAP Roberta Karasia właśnie zostało zlicytowane w aukcji charytatywnej za całkiem niezła sumkę, jak widać eTAP daje mistrzostwo przy niezłej parze w łydzie, Shimano subiektywnie dla mnie pracuje lżej, ale wolniej nabiera prędkości, SRAM jest raczej dla posiadaczy dużego FTPa, Campagnolo - wiadomo ceramiczna bajeczka na korbie ;) . Tak na marginesie, to SRAM jest liderem napędów wielotrybowych od 10s w górę, Shimano goni SRAMa w tej materii, aczkolwiek ma wielu wyznawców niezłomnych, ja mam i SRAM i Shimano w różnych rowerach, lubię oba napędy, jednak na szybkie tripy wybieram zawsze SRAM, z kolei na mocne interwały i podjazdy Shimano.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.11.2019 o 21:29, Cosworth240 napisał:

Oglądałem ten rower. Sam nie ukrywam, ze jestem mocno wodzony na pokuszenie. Mnie osobiście zniechęca - poza cena, która zima jest negocjowała bardziej niz w sezonie - waga tego roweru i - choć moze to nieco babskie (przepraszam wszystkie Panie za głupie stereotypowanie) to nudna kombinacja kolorystyczna.  
 

srama - a mieli podobno kilka rożnych - po dystansach rzędu 2-3 tys km, zaczynały spadać łańcuchy. 

kiepskie łańcuchy, to akurat problem Shimano, niektórzy nawet twierdzą, że nie ma gorszych łańcuchów od shimanowskich, SRAM faktycznie wymaga dokładnej regulacji, ale jak raz ustawisz to się nie rozregulowuje sam jak ma to miejsce w shimano, generalnie łańcuch to lepiej kupić po 500 km np. KMC, na pewno lepiej będzie pracował, ja zmieniam łańcuchy średnio co 1000 km, ale sa tacy, którzy wymieniają co 500 km, przymiar oczywiście wskazany, gdy wskazuje 0,75 to nawet nie ma nad czym dyskutować, tylko wymieniać, szkoda drogiego osprzętu na rozciągnięty łańcuch. Tak nawiasem mówiąc to @marboru który masz łańcuch po tych 7000 km?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.11.2019 o 22:45, mifilim napisał:

.....

Dzięki! Schudnąć a stracić mięśnie to niestety nie to samo...a owszem nadwagę miałem. Stok narciarski na Pierścienicy ma się dobrze i parę razy gościł na forum. Po skoczni nie ma śladu bo 2006 roku została zburzona. Trochę historii TU. Pamiętam ją doskonale. Jak będzie pogoda to się nie zastanawiaj, tylko bierz rowery. 

.....

Cześć

Waga pokazuje mniej? - pokazuje ! - i o to chodzi. Inni walczą całe życie a Ty kwartał i masz z głowy. ;)

Szkoda, że takie obiekty jak ta skocznia, jak skocznia w Warszawie są niszczone. Nie rozumiem tego. Znając życie chodzi o to żeby nie było kłopotu, żeby nikomu się nic nie stało - chore.

Rowerów nie bierzemy za to kupiliśmy: 8 piw puszkowych Łomża Eksport, 8 piw puszkowych Perła Chmielowa, 4 piwa puszkowe Piast, 3 piwa butelkowe 1 na 100 - żona, 0,75 l wódki Sumbras (jakiejś smakowej - żona), 2 wina białe wytrawne chilijskie - żona. :) Na dzisiaj powinno starczyć. Wiesz to Barbórka - święto geologów. ;)

Pozdrowienia

Edytowane przez Mitek
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Sariensis napisał:

@marboru który masz łańcuch po tych 7000 km?

Mam dwa łańcuchy i wymieniam je co 500 km naprzemienie (wówczas mycie kasety, obydwóch blatów i łańcucha w benzynie ekstrakcyjnej). Napęd czyszczę po każdej jeździe, nawet najkrótszej - wtedy łańcuch przecieram i smaruję. Serwisant był zaskoczony praktycznie zerowym zużyciem części.

PS. Spec ma przejechane ok 5000 km, 2000 km zrobione starym rowerem. Do 7000 km brakuje 38,2km...ale w weekend to zrobię 😉

Edytowane przez marboru
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, marboru napisał:

Mam dwa łańcuchy i wymieniam je co 500 km naprzemienie (wówczas mycie kasety, obydwóch blatów i łańcucha w benzynie ekstrakcyjnej). Napęd czyszczę po każdej jeździe, nawet najkrótszej - wtedy łańcuch przecieram i smaruję. Serwisant był zaskoczony praktycznie zerowym zużyciem części.

PS. Spec ma przejechane ok 5000 km, 2000 km zrobione starym rowerem. Do 7000 km brakuje 38,2km...ale w weekend to zrobię 😉

Brawo, mozna powiedziec wzorcowo, nic tylko brać przyklad z @marboru. Na Weekend to mam dylemat rower czy narty ;) a wszystko przez @mirekn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, cyniczny napisał:

Hehe ja już po lekturze, bo dostałem ją w lipcu na imieniny razem z gustowną koszulką od mojej kochanej żony i synka😁. A książka bardzo fajna, przeczytałem w ciągu kilku dni.

Super 👍 zachęciłeś mnie 🙂 Zacznę czytać zaraz po pierwszym śniegu. 

Koszulka świetna 😍

Dzisiaj zrewidowałem moją biblioteczkę rowerową i okazało się, że mam już sporo pozycji 😲

Książek tyle już w domu, że się półki kończą... 

IMG_20191122_174619.thumb.jpg.86b9b906336eb71f1b225da75894d7de.jpg

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...