Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Rowerowe eskapady - relacje


marboru

Rekomendowane odpowiedzi

22 godziny temu, Cosworth240 napisał:

Nowa Emonda? Który model - SL6? - ma chyba malowanie czarno-czerwone...

 

W dniu 24.07.2020 o 22:19, marboru napisał:

@christof piękny Trek, gratulacje! 👍🚴‍♂️

Napisz coś więcej o maszynie i daj więcej fotek po testach 👍

Wszystko się zgadza :) - bardzo dobrze rozpoznaliście  firmę i rower -  Trek Emonda SL6 Pro 2021. Od "zwykłej SL6 różni się karbonowymi kołami.

20200725_183818.thumb.jpg.f539dec6cc2c60e223fa903194d4747e.jpg

 

Na wstępie zaznaczę, że nie mam zbyt dużego doświadczenia w rowerach szosowych zatem wszystko co napisze poniżej będzie bardzo subiektywnym odczuciem leszcza ;)

Kilka ogólnych danych technicznych - nowo zaprojektowana karbonowa (OCLV 500) rama charakteryzująca się bardziej aerodynamicznym profilem, w pełni karbonowy widelec, karbonowe kola o stożku 35 mm oraz pełna mechaniczna grupa Ultegra włączenie z tarczowymi hamulcami flat mount. Aluminiowy kokpit i rura podsiodłowa. 

I kilka zdjęć

Wycieniowana główka ramy i logo. 

20200724_182349.thumb.jpg.d31030e65a07a63fe493b9348d308d8d.jpg

 

klamkomanetki ultegra

20200725_181502.thumb.jpg.194b61b3b6e57cd66cd6763116f1ccac.jpg

 

Korba 52 - 36, oraz przerzutki  - mechaniczna ultegra

20200725_183825.thumb.jpg.7471ec5c056b4d1f620e6e66b93ce277.jpg

hamulce tarczowe

20200725_181537.thumb.jpg.42fab2a6c173d51ead970742bb7cc84a.jpg

wycieniowana górna rura oraz aluminiowy kokpit

20200725_181716.thumb.jpg.7ccb242beac1849dd8576219dbbe6308.jpg

Wewnętrzne prowadzenia kabli w ciekawy sposób - wchodzą już w główkę ramy

20200725_181738.thumb.jpg.57b088c215446a67230e642cdddce29e.jpg

Opony Bontrager R2 (25C) oraz karbonowe koła Bontrager Aeolus Elite 35 

20200725_181908.thumb.jpg.5577deee8f17b610b2b558b308f0dde4.jpg

 

20200724_182616.thumb.jpg.3ad3630a5da1ded6a17520a6724c1344.jpg

Waży - trochę ponad 8kg - nie mam dokładnej wagi. Rozmiar 58

 

Ogólnie rzecz biorąc jestem w tym rowerze zakochany... tylko popatrzcie na te kształty, malowanie, wysokie koła...:)  no po prostu nie można się za nią nie obejrzeć:)

Przez 2 dni udało mi się przejechać niemal 200km i jak przystało na szosę zaprojektowana do szybkiego pokonywania podjazdów było 2000m przewyższenia. Na moje nieszczęście pod szybkie podjazdy zaprojektowano tez przełożenia - 52 36 przód 11 - 30 tył no i czasem mi brakowało :(  - ale jak pisałem jestem leszcz. Za to na podjazdach o średnim nachyleniu czułem z jaką łatwością pokonuje km i jak łatwo przyspiesza. Podobnie zjazdy gdzie utrzymywałem się za sporo cięższymi rowerzystami na fajnych maszynach bez większego wysiłku. Bardzo pewnie czułem się w wąskich i szybkich zakrętach oraz przy rozwijaniu dużych prędkości. Hamulce tarczowe... mega sprawa w górach. 

Tak że ten... Ja nie znajduje prawie żadnych wad w tym rowerze... prawie :) bo... Pierwsza to przełożenia - wymienił bym kasetę na 11-32 może nawet korbę na 50-34 aby łatwiej było pokonywać naprawdę ostre ścianki  a druga to bardzo wysoka cena :( 

To był piękny rowerowy weekend :)  i mam nadzieję, że uda się go jeszcze kiedyś powtórzyć

 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@christof piękny rower! Gratulacje, no i witaj w gronie szosowym 👍🚴‍♂️

Malowanie, geometria, wykonanie sprzętu bajka! Niech Ci służy 👍

Do przełożeń przywykniesz. Teraz nogę rób 😉

Pierwszy raz jak Gliczarów robiłem, to wydawało mi się ekstremalnie trudno, rok temu. W tym roku już było łatwiej...jak nie ten sam podjazd 🤔 a kasety, ani korby nie zmieniałem. 

Obecnie swojego Rubasa wystawiłem do sprzedaży... Jak znajdzie nowego właściciela, to jest plan na zmianę sprzętu. Jak nabywcy nie będzie, będzie jeździł dalej.

Myślę o czymś mniej komfortowym i sztywnym 😉

Pozdrawiam serdecznie 👍

Edytowane przez marboru
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rower bardzo mi się podoba (chyba się powtarzam :)  )  ale miałem go tylko na weekend. Na 100% kupię szose, nadal zastanawiam się którą, jest kilka opcji może skończy się nawet na SL6... kto wie ;)

@marboru - planujesz pozostać przy Specu czy jakaś inna stajnia? Jeśli Spec to czytałem, że ludzie czekają na nowe modele.(tak jak w Treku nowe ramy)

@Cosworth240 - dzieki:) opisze te wycieczki wieczorem i masz wiadomość na PW. 

i Pozdrawiam! 

Edytowane przez christof
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę o wymianie na nowego Tarmaka. W nowym sezonie Spec zaprzestaje produkcji Venga, a nowy T ma być petardą. Zobaczymy, czy uda mi się dobrze sprzedać Rubasa... Rubas jest świetny, ale jego areodynamika jest wolniejsza. I po niecałych dwóch latach jazdy stwierdzam, że nie potrzebuję aż takiego komfortu jaki daje mi obecny rower. Do mojej jazdy T byłby idealny 👍

Treki są piękne ale droższe... I ciekawostka z Madonką, jest cięższa od tej z zeszłego roku 😮

Obejrzyj. 

No ale ta Emonda? Jest po prostu kosa! 

Pozdro. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielu ludzi czeka na nowe Tarmac'i to moze byc bomba. A co do Madonki to Emondy tez są ciezsze ;) - sam frameset niewiele cięższy ale jednak. Trek twierdzi ze pomimo to jest szybsza dzieki profilowi aero  i zwiekszonej sztwnosci itd....

Mimo duzego przekroku (91) i co za tym idzie wysoko ustawionemu siodełku pozycja na Emondzie jest jak dla mnie jest ok. Delikatna modyfikacja pozycji i bylo by idealnie. Ale trzeba tez wziąć pod uwage, że ta geometria Emondy jest ciut bardziej wygodna niż w ubiegłych latach -  tzw geometria H1.5.

A cena.. no niestety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakłada się, że jeżeli jest się na granicy rozmiarów, wtedy bezpieczniej jest wziąć rozmiar mniejszy i najwyżej założyć potem dłuższy mostek. Ale ja nie o tym chciałem ...

Ładne są te Treki, bardzo ładne. Tylko, że to niestety są bardzo drogie rowery biorąc pod uwagę stosunek wyposażenie / cena.

No i dla amatora rzeczywiście lepiej z przodu mieć kompakt, a nie półkpompakt (nie mówiąc już o standardowej korbie).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to relacja żeby było w temacie na 100%

Sobota:

I tak nie mogłem spać wiec o 7 już byłem w drodze. Z Bielska w kierunku Porąbki bocznymi drogami, mały ruch i jeszcze przyjemnie chłodno. Pozdrawiam Pana jadącego na prawdziwym motorowerze (takim z pedałami) który mijając mnie znacząco zadzwonił na dzwonku, spojrzał i kiwnął głową dając do zrozumienia ze daje zmianę :)... ze 3 km tak sobie przejechaliśmy :) Odbijam w prawo i kieruje sie na Wielką Puszcze, to moje ulubione miejsce na rower. Fajny asfalt droga wije się przez las a obok płynie górski potok przez większość podjazdu. Nachylenie niewielkie można się rozkoszować okolicznościami przyrody. 

20200725_083355.thumb.jpg.040ed1cacb7033e3528563422b254d37.jpg

 

20200725_083939.thumb.jpg.b84858b9ef4f691a2682e7cfa6430bc8.jpg

 

Skręt w lewo w kierunku Targanic i ostatnie kilkaset metrów to już ostra ścianka.

20200725_085127.thumb.jpg.a7ad56647872fcca248a662323116d6b.jpg

 Pierwszy szczyt zdobyty 

20200725_085643.thumb.jpg.453e6450f9ce1966cc72dbc56b6e0b54.jpg

 

Niestety okazało się, że z tego miejsca we wszystkich 3 kierunkach wymagane są łańcuchy! :) 

 

20200725_090858.thumb.jpg.6082abb24c6d193452f02bbe90c37bde.jpg

Łamiąc zalecenia zjeżdżam do Targanic i od razu ponownie w górę - tym razem Przełęcz Kocierska, Ponownie lasy... większość podjazdu jest przyjemnie ocieniona. 

20200725_091612.thumb.jpg.2aa2d5326b1c0a7d30240a5b9a170428.jpg

po drodze mijam wyciąg narciarski ;)

20200725_093133.thumb.jpg.9dcceb9a8b3cee378fd4eb656eda1043.jpg

 

20200725_092421.thumb.jpg.33a4a384480c571e1d7f304f2c5a3067.jpg

i dojeżdżam w końcu na szczyt - tutaj tez pamiętamy :(

20200725_094222(0).thumb.jpg.3d7e1f48efb53b50f63543a2714c08e4.jpg

Czas na przerwę zatrzymuje się góralskiej restauracji  przy hotelu

20200725_094349.thumb.jpg.fd1dd85f0e94e624c7d3e4796f9e848e.jpg

 

Kawa i ciacho zaliczone - całkiem dobre -  cena 35 pln - chyba sporo. 

20200725_095746.thumb.jpg.a2b51ae6fad6a454c221887ca3aa2700.jpg

Zjeżdżam ulicą widokową, bardzo konkretne nachylenie przez niemal całość odcinka aż się ciesze, że dziś jadę w tym kierunku ;)

poniżej niewinny początek

20200725_103141.thumb.jpg.0eac8f579e5682fc45a3552ced631499.jpg

Teraz kierunek na wodopój ;)  a po drodze co chwila takie znaki

 

20200725_110413.thumb.jpg.0d984ac36252c9b83e52ea147e65caba.jpg 

Po drodze odwiedziny rodziców gdzie dostałem izotoniczna wodę z sokiem malinowym :)

20200725_121609.thumb.jpg.c07ce961572e83f7d4759b51755ad3e5.jpg

Ponownie w drogę, już widać jezioro Żywieckie a w oddali Skrzyczne

20200725_124226.thumb.jpg.277894929a7a25bfb93754eeaf9ef130.jpg

Jadę wzdłuż jeziora aż do zapory w Tresnej, Widok na Jezioro a w oddali ledwo widoczne Pilsko. 

20200725_125617.thumb.jpg.99eae344721b500babdd00783c8ee981.jpg

po drugiej stronie tamy Soła i widok na górę Żar, wyciąg, trasę narciarską oraz płaskie ścięcie szczytu góry gdzie jest zbiornik elektrowni szczytowo -pompowej

na pierwszym planie - gwiazda dnia. 

20200725_125507.thumb.jpg.23beeed4f7da5f76b81abdbf5dda0e39.jpg

jadę z prawej strony Soły aby uniknąć samochodów, Później mijam Międzybrodzie Żywieckie, Bialskie i jezioro Międzybrodzkie.... ignorując podjazdy po prawej (Żar)  i lewej (Przegibek) :) az docieram do kolejnej zapory - Porąbka. 

20200725_132652.thumb.jpg.114166efe9d834723297e300a11adac7.jpg

Widok na jezioro Międzybrodzkie:

20200725_132614.thumb.jpg.a23f9f7aefd5f8636a609fa636b32e07.jpg

A teraz juz do domu 100km 900m przewyzszenia. Bylo bosko. Po drodze jeszcze odpoczynek pod dębem:

20200725_144530.thumb.jpg.ba7ba5f0936d48c5ea4d915d7bef0628.jpg

 

mapa1.png.6c1191345a94dff514e3baf248cb25a7.png

1807076030_wysokosc1.png.1ec336d148737c485d250461ebe50fd1.png

 

 

 

 

 

Edytowane przez christof
  • Like 8
  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedziela: 

 Po 100 km w Sobotę nie planowałem już szczegółowo Niedzieli, postanowiłem jechać aż poczuje, że mam dość. Tym razem prosto z Bielska na Przegibek i ponownie bardzo wczesny poranek. Podjazd od strony Bielska jest bardzo przyjemny, zwłaszcza jeśli się go robi zaraz na wstępie przejażdżki. Przy drodze chyba w 2 miejscach można spotkać sprzedawców domowego chleba (weekendy). Jeden bochenek waży chyba z 5 kg :) 

20200726_074124.thumb.jpg.531e070211e455e12c2d1ed7a65ffb22.jpg

Tuz przed szczytem po lewej widok który bardzo lubię, jest tam łąka można sobie poleżeć. 

20200726_075544.thumb.jpg.f7c0490c561b8462ab35c26c27c5b128.jpg

Dość szybko dojeżdżam na szczyt, czuje się dobrze zatem zjazd i kierunek na górę Żar. 

 

20200726_080236.thumb.jpg.e271d192db2307d5b8eae419b7d72469.jpg

Widok na jezioro Międzybrodzkie a po prawej góra Żar - następny cel. 

20200726_081923.thumb.jpg.94b93d351fe264655cba7e139b580661.jpg

Ale zanim w góry postanowiłem skoczyć na Karaiby :) 

20200726_082908.thumb.jpg.89668492823b19cfaeade8875a3e2517.jpg

Całkiem fajne miejsce jeśli ktoś lubi tłumy. Akurat jestem tu wcześnie i nikogo jeszcze nie ma ale w Sobotę przejeżdżając kolo 14:00 był ludziowy armagedon. 

Rano całkiem dobrze nadaje się aby przysiąść i coś zjeść przed dalszą drogą. 

20200726_082539.thumb.jpg.337b3d172a59655b2b83fd0cc728737b.jpg

 

20200726_082600.thumb.jpg.9af5fb4ff409aaf5a57f37f220914d14.jpg

 

20200726_082659.thumb.jpg.c98677b95b3a2f26039028372469263e.jpg

GOPR3630.thumb.JPG.3c9ea5b7bd918ca676c11abd424f356d.JPG

No ale w drogę od razu zaczynamy serpentynami. Obok pierwszej znajduje sie lotnisko sportowe gdzie startują i lądują szybowce (no i samoloty które je ciągną :) ) Często w okolicy lądują także paralotniarze. 

20200726_083932.thumb.jpg.b51dc1704d060b85acd0f4b701574dde.jpg

Na następnej agrafce dolna stacja wyciągu na szczyt (stara kolejka z Gubałówki) 

20200726_084358.thumb.jpg.21322a2a941f876e88bf9d929f74d357.jpg

A po minięciu kolejnej serpentyny i znaku zakaz ruchu...  dostajemy turbo przyspieszenia pod górę... to znak, że znajdujemy się w miejscu przy którym strefa 51 możne się skryć. Zachwiana grawitacja, pola magnetyczne i wiele innych rzeczy o których nie mogę powiedzieć... to tutaj samochody jada pod górę na luzie, butelki toczą się jak opętane w kierunku szczytu a ja mam średnia 40km/h na podjeździe - w sumie normalka.  

20200726_084803.thumb.jpg.9f23e465a1d9428042fe63395815b6f8.jpg

Podjazd z pewnością jest bardziej wymagający niż Przegibek od Bielska. no i dłuższy. Odkąd jest tam kolejka droga została zamknięta dla ruchu w związku z tym nawierzchnia nie jest w najlepszym stanie. Zjeżdżając z góry radze trzymać się swojej (prawej :) ) strony drogi bo po przeciwnej jest sporo niespodzianek. Jeśli naszym pasem idzie grupa ludzi ( a wycieczek jest sporo), najlepiej zwolnić i nie ryzykować omijania ich na dużej prędkości lewą stroną drogi.

W końcu szczyt i zbiornik elektrowni. 

20200726_091828.thumb.jpg.08908cf6c3f5e3895c83f2a0a54f41cb.jpg

 

Widok w stronę północną Kęty a może i nawet Oświęcim
 

20200726_091954.thumb.jpg.f4bbd213594b29c69534bc10ed5e2407.jpg

Widok na południe. Od lewej Pilsko (druga górka) od prawej Skrzyczne (pierwsza górka),  pośrodku jezioro Żywieckie oraz zapora w Tresnej (gdzie byłem dzień wcześniej) a na pierwszym planie trasa narciarska :) 

20200726_092220.thumb.jpg.8cefc4da0f27ad4b665a8b6333a6b99c.jpg

Lub plas startowy - zależy od pory roku:)

20200726_092809.thumb.jpg.a3c3f1070f172da4f5f2b841b8aea61a.jpg

Jeszcze bardziej z prawej są single tracki ale już nie mam zdjęcia. 

Jeszcze ostatnie spojrzenie Emondy na kotline Żywiecka... 

20200726_092435.thumb.jpg.388896ce638c8d86a483384af3fb105c.jpg

 

20200726_094811.thumb.jpg.8b18ab45f077f04187e9364053ade97a.jpg

 

Nyska jak Nyska ale te felgi ;) (albo felgi jak felgi ale ta Nyska) 

20200726_094754.thumb.jpg.ebff89f35f92f315cfed6a7d080eacac.jpg

Teraz już tylko przyjemny długi zjazd aż do jeziora. Spojrzenie na Żar i do domu. Po drodze jeszcze pojechałem do mojej ulubionej Wielkiej Puszczy gdzie załapałem się na poświęcenie pojazdów :))))) i do domu. 

20200726_100443.thumb.jpg.61c3b19068c4038012b6acd35a3a0acc.jpg

 

80 km ale za to przewyższenie 1000 m, 

mapa2.png.daed3b729655ebfc767e66df25f567df.png

937408125_wysokosc2.png.aaafc158de79c87222c632fb5ff94178.png

 

 

Koniec :)

 

  • Like 11
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w ramach rozgrzewki przed dzisiejszą petlą Tatr, Cyhrla, Ściana Bukowina, Gliczarów podjazd od Białego Dunajca, Gubałówka przez Ząb, Kuźnice. 67 km, 1400 m przewyższenia. 

FB_IMG_1595873769528.jpg.70a9648b96c9568a309f8765ed1f9265.jpg

@johnny_narciarz już dojechał do nas wczoraj.

Teraz śniadanie i w drogę. Jedziemy we czwórkę, w tempie turystycznym 👍

Pozdro! 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, christof napisał:

Treka już nie ma i i pozowania tez nie 😢

A co się stało? Dziś na zaporze w Tresnej młody facet z długa brodą był na takim samym Treku jak ten z twoich zdjęć. Nawet robił mu foty na tle jeziora. Miałem zagadać, ale nie miałem pewności czy to ty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowa płotowa rzeczywistość...

1573067290_IMG_20200731_115707Pokrzywno-MostowiceCzerwDroganadPotokiem-MostowicePM.thumb.jpg.ceaefff9561c7b3e7690ec449ebcb7ee.jpg

906425463_IMG_20200701_135216SMTBSWalim-GuszycataWiata-RzeczkaPnM.thumb.jpg.5f2edc8db1dc310c538bba6390350f6c.jpg

71774219_IMG_20200731_114522Pokrzywno-MostowiceCzerwDroganadPotokiem-MostowicePM.thumb.jpg.aa07b85d82326d2a51eeb1fa26fb2060.jpg

215134302_IMG_20200701_113029SMTBSGuszycaCzarnaSkalnaBrama-omnicaM.thumb.jpg.6bceb16fe90479261f4ffe26e2b4a53a.jpg


To często nawet bardzo malowniczo wygląda... W zeszłym roku skala zjawiska nie była jeszcze taka wielka ale teraz całe połacie lasów, a czasem łąk, są ogrodzone. Tak walczymy z ASF (choroba dzików). Dla rowerzystów ma to całkiem poważne konsekwencje. O ile trasy znakowane (czyli te  na www.rowerem.info) przeważnie są przejezdne (choć znam jedną sytuację, że taki szlak został przecięty) to z "własnymi projektami" już różowo może nie być. Nawigacja na OSM-ie (na której wszystko się opiera) nie wie, które drogi są już nieprzejezdne a leśnicy drabin do przejścia skąpią. Nie zawsze będzie możliwość objazdu przeszkody albo powrotu. Na przykład ze względu na czas czy awaryjny wycof z powodu choćby burzy. Pokonanie takiej przeszkody tak aby nie "wejść w szkodę" łatwe nie jest. Szczególnie w pojedynkę. Warto ten czynnik mieć "z tyłu głowy" i założyć dostateczną rezerwę czasu na niespodzianki. Szczególnie w przypadku bardziej głębokich penetracji terenu.

 

pozdro

Wiesiek

 

  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...