Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Analiza video forumowiczów


JC

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

Technikę rzeczywiście trudno ocenić w takiej perspektywie ale widać, że mamy do czynienia z orientującym się człowiekiem. Kamery sportowe bardzo przeinaczają rzeczywistość dodając dynamiki i tworząc nienaturalne odczucie prędkości. A już ujęcia z kija są tego idealnym przykładem. Widzi się teraz mnóstwo filmów, które na pierwszy rzut oka kręcone są przez zawodowców a dopiero po przyjrzeniu się widać, że człowiek ledwo jeździ ale za to umie dobrze nakręcić. Tu mamy do czynienia z innym przypadkiem. Widać, że kolega daje radę i świetnie się bawi. Chętnie zobaczyłbym Szanownego bohatera w normalnej jeździe, a może na jakimś slalomie albo giganciku?

Pozdrowienia

Dzięki ;) W takim wypadku poniżej załączam innego typu filmik. Było trochę nierówno ale trudno :D

[video=youtube;VcemszO8Ka4]

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Dzięki ;) W takim wypadku poniżej załączam innego typu filmik. Było trochę nierówno ale trudno :D

[video=youtube;VcemszO8Ka4]

Miło się patrzy na dobrego narciarza, który na dodatek nie zaprezentował się na polerowanym stoczku tylko w normalnych warunkach.

Jedyne co mnie razi to... tytuł filmiku. "Carving" to jednak takie określenie stworzone dla leszczy a tu jest po prostu porządna jazda na nartach.

Pozdrowienia serdeczne

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Miło się patrzy na dobrego narciarza, który na dodatek nie zaprezentował się na polerowanym stoczku tylko w normalnych warunkach.

Jedyne co mnie razi to... tytuł filmiku. "Carving" to jednak takie określenie stworzone dla leszczy a tu jest po prostu porządna jazda na nartach.

Pozdrowienia serdeczne

:crazy: Ten "carving" się tam znalazł w celu lepszego pozycjonowania filmu w wynikach wyszukiwarki na Youtube'ie :biggrin:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki ;) W takim wypadku poniżej załączam innego typu filmik. Było trochę nierówno ale trudno :D

Dużo nie usłyszałeś :smile:

Przy tak fajnym poziomie jazdy wszelkie uwagi mogą dotyczyć wypadków jednostkowych i być może takich które zdarzyły się przypadkiem i z których zdajesz sobie sam sprawę.

* sek. 2 - zwis na górnej narcie;

* sek. 9 - wolałbym widzieć tzw. "koci grzbiet", to się ćwiczy; jeździ się jak się chce, Bode był "zawsze" jakby połknął kij od szczotki :wink:

* sek. 10 - może za szybkie przejście na górna nartę, przesadzona i niepotrzebna kontra tułowiem;

* sek. 11 dla porównania - widać różnicę;

* sek. 12 - 13 - widać elastyczność i miękkość góry, prawidłowy balans i środek ciężkości;

W drugiej części filmu tez mi się wydaje widoczne trochę wiszenie na górnej.

Ostatnia część na szybkim skręcie - ładne włożenie kolan do środka, może brakuje trochę podkręcenia i wykończenia skrętu.

Wszystkie uwagi na zasadzie, "aby się do czegoś odnieść", na stoku, szczególnie nie wzorcowym, zawsze coś się "pokaże".

Każdej zimy wracam do elementu właściwego dociążenia nart we "właściwym momencie", aby nie było :smile:

Pozdrawiam,

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki ;) W takim wypadku poniżej załączam innego typu filmik. Było trochę nierówno ale trudno :D

Dużo nie usłyszałeś :smile:

Przy tak fajnym poziomie jazdy wszelkie uwagi mogą dotyczyć wypadków jednostkowych i być może takich które zdarzyły się przypadkiem i z których zdajesz sobie sam sprawę.

* sek. 2 - zwis na górnej narcie;

* sek. 9 - wolałbym widzieć tzw. "koci grzbiet", to się ćwiczy; jeździ się jak się chce, Bode był "zawsze" jakby połknął kij od szczotki :wink:

* sek. 10 - może za szybkie przejście na górna nartę, przesadzona i niepotrzebna kontra tułowiem;

* sek. 11 dla porównania - widać różnicę;

* sek. 12 - 13 - widać elastyczność i miękkość góry, prawidłowy balans i środek ciężkości;

W drugiej części filmu tez mi się wydaje widoczne trochę wiszenie na górnej.

Ostatnia część na szybkim skręcie - ładne włożenie kolan do środka, może brakuje trochę podkręcenia i wykończenia skrętu.

Wszystkie uwagi na zasadzie, "aby się do czegoś odnieść", na stoku, szczególnie nie wzorcowym, zawsze coś się "pokaże".

Każdej zimy wracam do elementu właściwego dociążenia nart we "właściwym momencie", aby nie było :smile:

Pohjhzdrawiam,

Cześć

Czepiasz się i tyle Piotrze - w tych warunkach jazda jest sekundowo nieocenialna.

Pozdrowienia serdeczne

Edytowane przez Mitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Czepiasz się i tyle Piotrze - w tych warunkach jazda jest sekundowo nieocenialna.

Pozdrowienia serdeczne

Czepianieczepianiu nierówne, no bo przecież napisałem to co poniżej napisałem napisałem :smile:

Wszystkie uwagi na zasadzie, "aby się do czegoś odnieść", na stoku, szczególnie nie wzorcowym, zawsze coś się "pokaże".

Chociaż tej górnej narcie bym się przyjrzał bardziej :wink:

Ale jak mówiłem - to już powinien wiedzieć sam rider czy jest coś na rzeczy.

Pozdrawiam,

Edytowane przez juice
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tak fajnym poziomie jazdy wszelkie uwagi mogą dotyczyć wypadków jednostkowych i być może takich które zdarzyły się przypadkiem i z których zdajesz sobie sam sprawę.

* sek. 2 - zwis na górnej narcie;

* sek. 9 - wolałbym widzieć tzw. "koci grzbiet", to się ćwiczy; jeździ się jak się chce, Bode był "zawsze" jakby połknął kij od szczotki :wink:

* sek. 10 - może za szybkie przejście na górna nartę, przesadzona i niepotrzebna kontra tułowiem;

* sek. 11 dla porównania - widać różnicę;

* sek. 12 - 13 - widać elastyczność i miękkość góry, prawidłowy balans i środek ciężkości;

W drugiej części filmu tez mi się wydaje widoczne trochę wiszenie na górnej.

Ostatnia część na szybkim skręcie - ładne włożenie kolan do środka, może brakuje trochę podkręcenia i wykończenia skrętu.

Wszystkie uwagi na zasadzie, "aby się do czegoś odnieść", na stoku, szczególnie nie wzorcowym, zawsze coś się "pokaże".

Każdej zimy wracam do elementu właściwego dociążenia nart we "właściwym momencie", aby nie było :smile:

Pozdrawiam,

Widzę wnikliwą analizę :D Ok,spróbuję się do niej ustosunkować:

1. Górna narta... Z tym jest u mnie problem, który najbardziej mi przeszkadza na dłuższych nartach - w przypadku "gigantek" muszę obrócić kilka razy "góra-dół", zanim w przystępnym stopniu przestanę "siedzieć" na górnej narcie. W przypadku krótkich nart nie jest to przeze mnie w taki stopniu zauważalne. To jest do poprawy, co jak dobrze pójdzie zacznę ćwiczyć jeszcze w tym tygodniu.

2. Koci grzbiet. Chyba nigdy nie robiłem na to ćwiczeń i właściwie nie do końca wiem jak się za to zabrać. Czy chodzi tu o ćwiczenia z jednym kijem w poziomie trzymanym łokciami na plecach a drugim w poziomie w dłoniach Przed sobą? Co do Bode Millera, to jego technika slalomowa zawsze mi przypominała w pewnym stopniu starą technikę na tzw. "czwórkę" - mocno za nartami przy przejściu ze skrętu w skręt, w kolanach i w biodrach około ~90 stopni i plecy prawie pionowo :D

3. W drugiej części filmu (tej gdzie śnieg pada), bardzo krótki skręt był wymuszony wąskim wyślizganym pasem lodu - w pozostałej części stoku było dużo muld i ciężkiego, świeżego śniegu. Z tego powodu wygląda to tak jak wygląda.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Koci grzbiet. Chyba nigdy nie robiłem na to ćwiczeń i właściwie nie do końca wiem jak się za to zabrać. Czy chodzi tu o ćwiczenia z jednym kijem w poziomie trzymanym łokciami na plecach a drugim w poziomie w dłoniach Przed sobą? Co do Bode Millera, to jego technika slalomowa zawsze mi przypominała w pewnym stopniu starą technikę na tzw. "czwórkę" - mocno za nartami przy przejściu ze skrętu w skręt, w kolanach i w biodrach około ~90 stopni i plecy prawie pionowo :D

To była tylko taka uwaga, "skrzywienie" narciarskie. Rozumiem, że nie jeździsz na tyczkach i nie szukasz czasu.

Sprawa trochę szybkości, też trochę postawy i efektywności jazdy.

Ot niuansiki.

Bode miał tak "w każdym skręcie", mi nawet bardziej chodziło i jego DH i SG w skręcie przy bramce. Ja on to ustawał i z tego prędkość wyciskał :eek:

Artix określił Cię "wyciągając esencję" i nie bawiąc się w "duperele" :wink:

Kiedyś słyszałem definicję człowieka inteligentnego - ktoś kto w prosty sposób wytłumaczy rzeczy skomplikowane :smile:

Pozdrawiam,

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

....

Bode miał tak "w każdym skręcie", mi nawet bardziej chodziło i jego DH i SG w skręcie przy bramce. Ja on to ustawał i z tego prędkość wyciskał :eek:

.....

Pozdrawiam,

Myślę, że to kwestia pewnych wrodzonych ponadprzeciętnych zdolności.

Pozdrowienia

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż...

...dzisiaj był wypadek na nartach: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/20025-Walentynka...i-dramat-na-stoku...?p=212639&viewfull=1#post212639

W szpitalu, Paula poprosiła mnie o to, by ocenić jej jazdę i udzielić wskazówek na przyszłość.

Zatem poproszę fachowców, czyli Was o to.

Film kręcony w nocy - by poprawić jakość, sugeruję zmienić jakość w ustawieniach yt na 720p.

[video=youtube;S9OVFiBfrnY]https://www.youtube.com/watch?v=S9OVFiBfrnY

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ostatniej jeździe z moją żoną na Poniwcu mogę napisać jedno... chciałbym żeby potrafiła tak zjeżdżać jak Twoja! :)))))))) byłoby mniej kłótni w małżeństwie :D

A tak to zawsze coś... zawsze coś! a to trasa za stroma, a to nie ten stok, a to muldy są, a to "lód" jest a to za dużo ludzi i ona boi się w "poprzek" jeździć.. a to... itp :)

Edytowane przez MajorSki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż...

...dzisiaj był wypadek na nartach: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/20025-Walentynka...i-dramat-na-stoku...?p=212639&viewfull=1#post212639

W szpitalu, Paula poprosiła mnie o to, by ocenić jej jazdę i udzielić wskazówek na przyszłość.

Ma dziewczyna charakter... Żeby w takiej sytuacji martwić się jak poprawić swoją jazdę...:smile:. Nota bene jazdę bardzo miłą dla oka:smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwalisz się !!!

No przynajmniej masz czym :biggrin:

Z mojej perspektywy potrzebowałbym jakieś 10lat treningu w Austrii , żeby nadążyć za tobą z kamerką:smile:

Z ciekawości na ściance też cały czas na krawędziach czy na krechę?

Nie jeżdżę na krechę (chyba, że są to zawody w stylu Red Bull Zjazd na Krechę) :)

Wszędzie na krawędziach jeżdżę, chyba że warunki typu muldy lub kopny śnieg na to nie pozwalają.

Tylko wtedy jadę śmigiem, za którym nie przepadam.

Ojciec za mną jechał prawie na krechę, żeby kamerą za bardzo nie bujało. Z tymi 10 latami w Austrii to już nie przesadzaj :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dan gdzie Ty tam widzisz jakąś ściankę??

Pozdrowienia

Cześć Mitek!

Oczywiście nie widzę w tym przejeździe ścianki.

To moje pytanie wynikało tylko z ciekawości.

Sam jestem dużo gorszym narciarzem, staram się jeździć na krawędziach ale na ściankach nie daję rady więć zapytałem Lokibalboa , jako dużo bardziej zaawansowanego, czy jemy to bez problemu wychodzi.

Mam szwagra Austriaka, który jeździ od 4. roku życia ale nie zauważyłem żeby na ściankach jeździł na krawędziach. No ale szwagier ma prawie 50. i może nie lubi, chociaż bawił się kiedyś w akrobacje na nartach.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ale na ściankach nie daję rady więć zapytałem Lokibalboa , jako dużo bardziej zaawansowanego, czy jemy to bez problemu wychodzi.

Jeśli ścianki nie są zbyt mocno oblegane przez wolniej jadących narciarzy, to można się puścić na krawędziach.

Problem polega na tym, że dość gwałtownie prędkość wzrasta, więc trzeba uważać, żeby nie rozjechać innych zamieniając się w pocisk :D

Dobra, a tak na poważnie - im stok jest mocniej nachylony tym bardziej trzeba "wisieć" na przodach nart, mocniej docisnąć krawędzie i jednocześnie dłużej prowadzić skręt, co pozwala kontrolować prędkość. Mimo to czasem stawiam narty bokiem, żeby zwolnić. Największy opór psychiczny może dawać fakt, że na naprawdę stromych stokach, jadąc w poprzek stoku trzeba się "rzucić w przepaść" :)

Najgorsze co można zrobić wjeżdżając z łagodnej trasy na ściankę jest zostanie za nartami - tak daleko się nie zajedzie :)

Pozdrawiam

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku miałem taki problem , że bardziej niż w poprzednich latach się męczyłem na ściankach . Zastanawiam się co miało wpływ:

1. twardsze narty , zmieniłem z HEAD XRC 500i na Fischera WC SC pro

2. przyrost masy ( około 5kg)

3. próba krawędziowania co szybciej męczyło.

Chociaż wydaje mi się że technika trochę się poprawia i na odcinkach płaskich czerwonych odczuwam sporo radości.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jeżdżę na krechę (chyba, że są to zawody w stylu Red Bull Zjazd na Krechę) :)

Wszędzie na krawędziach jeżdżę, chyba że warunki typu muldy lub kopny śnieg na to nie pozwalają.

Tylko wtedy jadę śmigiem, za którym nie przepadam.

Ojciec za mną jechał prawie na krechę, żeby kamerą za bardzo nie bujało. Z tymi 10 latami w Austrii to już nie przesadzaj :P

Skoro już jedziesz z kijami to zacznij robić z nich właściwy użytek, twoja jazda na tym zyska i może nawet polubisz śmig.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...