Analiza video forumowiczów

[Góral spod Skrzycznego]

trzeba się "rzucić w przepaść"

Bosko, uwielbiam rzucać się w przepaść, mam jeszcze parę dysków w plecach i ciągle jeszcze jedną nerkę.

Pozdrowienia z Beskidów

[juice]

Skoro już jedziesz z kijami to zacznij robić z nich właściwy użytek, twoja jazda na tym zyska i może nawet polubisz śmig.

Śmigiem nie jechał także kije nie te.

Co w tej jeździe powinno być z kijami poprawione ?

[Lokibalboa]

Skoro już jedziesz z kijami to zacznij robić z nich właściwy użytek, twoja jazda na tym zyska i może nawet polubisz śmig.

Śmigiem nie jechał także kije nie te.

Co w tej jeździe powinno być z kijami poprawione ?

Gdybym na filmie ćwiczył N-W to wbijanie kija byłoby uzasadnione, natomiast na obu filmikach, które znalazły się na tym forum przedstawiona jest jazda krótkim skrętem na krawędziach. Charakterystyczne wbijanie kija odeszło wraz z ewolucją sprzętu narciarskiego, a co za tym idzie - wraz ze zmianą techniki jazdy. Wystarczy przyjrzeć się zawodnikom z pucharu świata - pozostałość po wbijaniu kija jest widoczna jako delikatne trącenie śniegu grotem kija, natomiast nie ma to nic wspólnego z jego wbiciem. Weźmy jako przykład dwóch slalomistów z czołówki pucharu świata - filmiki poniżej:

[video=youtube;iYjmuZsuQ9I]

[video=youtube;JuZJim10RXA]

A teraz drugi przejazd pana o pseudonimie "Mr GS" z ostatnich mistrzostw świata:

[video=youtube;mxKJBt38HWw]

[juice]

Gdybym na filmie ćwiczył N-W to wbijanie kija byłoby uzasadnione, natomiast na obu filmikach, które znalazły się na tym forum przedstawiona jest jazda krótkim skrętem na krawędziach. Charakterystyczne wbijanie kija odeszło wraz z ewolucją sprzętu narciarskiego, a co za tym idzie - wraz ze zmianą techniki jazdy. Wystarczy przyjrzeć się zawodnikom z pucharu świata - pozostałość po wbijaniu kija jest widoczna jako delikatne trącenie śniegu grotem kija, natomiast nie ma to nic wspólnego z jego wbiciem. Weźmy jako przykład dwóch slalomistów z czołówki pucharu świata - filmiki poniżej:

Ehhhh, młode toto to i płoche i wyrywne :wink:

Loki, do Ciebie było pytanie ?

Co psujesz konwersację ? :tongue:

[Lokibalboa]

Loki, do Ciebie było pytanie ?

Co psujesz konwersację ? :tongue:

Marcus do mnie kierował swoją uwagę odnośnie używania kijów, więc napisałem odpowiedź.

A Twoje pytanie tak po prostu wkleiłem jakoś z automatu, żeby nie uciekło :happy:

[artix]

Nie wbijam kijków, nigdy tego nie robiłem, i nie mam zamiaru się nauczyć :laughing:

[Mitek]

Cześć

Nie wbijam kijków, nigdy tego nie robiłem, i nie mam zamiaru się nauczyć :laughing:

No to w pewnych warunkach sobie nie poradzisz.

Pozdrowienia

[marcus]

Gdybym na filmie ćwiczył N-W to wbijanie kija byłoby uzasadnione, natomiast na obu filmikach, które znalazły się na tym forum przedstawiona jest jazda krótkim skrętem na krawędziach.

Poniżej jest film ze skrętami o różnym promieniu i w różnych warunkach, kije są w użyciu zawsze. Opłaca się opanować i ciągle szlifować tę umiejętność, bez tego skuteczna jazda śmigiem, po muldach, na stromych stokach, w głębokim śniegu itd, jest nie do pomyślenia.

[Góral spod Skrzycznego]

Cześć

No to w pewnych warunkach sobie nie poradzisz.

Pozdrowienia

Rzucasz się np. "w przepaść" wysiadając z kolejki Gąsienicowa i zaraz pod linami w lewo przez muldy, 8 godzin już w nogach i co?:

0d 0.55min:

[video=youtube;NDbT2KIJRpk]

Czasem można się pobawić w jazdę sprzed 25 lat.

[marboru]

:biggrin: najbardziej mi się podobał Twój komentarz na koniec, jak już z powrotem czarny ekran był...coś w stylu "kuźwa ale tu są wertepy" :biggrin:

Filmik...jak by tu napisać? :tongue: hardkorowy jest :cheerful:

[artix]

Cześć

No to w pewnych warunkach sobie nie poradzisz.

Pozdrowienia

To chyba sam nie wiem że wbijam kijki Mitku, bo jeszcze

takich warunków nie spotkałem :biggrin:

[Mitek]

Cześc

To chyba sam nie wiem że wbijam kijki Mitku, bo jeszcze

takich warunków nie spotkałem :biggrin:

No to na przykład pojedź bez kijków jak Siwirek:

Pozdrowienia.

[artix]

Aż tak po muldach nie wariuje, aż sam ciekaw co robię z kijkami gdy teren jest podobny :

Edytowane 27 Luty 2015 przez artix

[Mitek]

Cześć

Aż tak po muldach nie wariuje, aż sam ciekaw co robię z kijkami gdy teren jest podobny :

No to wersja lajtowa. Na końcu pytam kumpli czego nie mam - zgadniesz czego?

Pozdrowienia serdeczne

[Mitek]

powielenie

[artix]

Sorry edytowałem wcześniej, i nie miałem racji. Musze to zweryfikować.

[artix]

Chodzi o kask, czy tego typowego ruchu dla jazdy na Mogul? :biggrin:

[aklim]

... Na końcu pytam kumpli czego nie mam - zgadniesz czego?...

zdrowia ?

[Mitek]

Cześć

Zdrowie jeszcze jakieś jest choć nie takie jak dawniej, natomiast do chłopaków powiedziałem, że "nie mam kijków". Chodziło o to, że przy miękkim śniegu strasznie zapadaly mi się kijki i nie miałem oparcia. Nie wyobrażam sobie skutecznej jazdy bez kijków na nierównym.

Pozdrowienia

[aklim]

wiadomo , kijki to rzecz niezbędna , ale dobra kondycha i mocne nogi przy jeździe terenowej/muldach to rzecz równie bezcenna :smile:

[MichalR]

Dobra, powiedzcie coś konkretnego co robię źle.

[artix]

Kamerka okropnie trzęsie, i wydaje mi się ze to nie była pokazowe jazda, tak jakbyś się nie przykładał.

[MichalR]

Szwagier kręcił Galaxy Note II, niestety bez stabilizacji. Skąd wrażenie ze się nie przyłożyłem? To był zjazd na luzie, bez napinki, tak po prostu jeżdżę?

[juice]

Na szybko i na krótko dzisiaj aby było z czym się przespać :smile:

"Kontrrotacja" w krótkim skręcie, złe ułożenia tułowia, barków, kontra, przechył.

Złe ułożenie rąk, zła praca rąk.

Jest przez dwa momenty wydłużenie skrętu i wydaje się to wtedy wyglądać lepiej

Więcej jakiś figur i wygięć niż jazdy w jeździe.

Pozdrawiam,

[MichalR]

Czas chyba po x-latach wziąć jakiegoś instruktora bo już widać ze technika do bani ? Dzięki za odzew.