Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Pasja - Telemark


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Wujot napisał:

Byłem przekonany że to nie z przypadku są takie potężne szczęki (w NTN) lub jeszcze mocniejsze "doki" na przód buta (jak w NN 75). Opierałem to na spostrzeżeniu, że ze dwa razy jadąc na zablokowanych szczękach z przodu (to były verticale) udało mi się przy ostrej jeździe mimo blokady wypiąć but. Czyli to nie jest takie atomowe trzymanie. I dlatego sądziłem, że nie z przypadku wiązania skiturowego się nie stosuje. Bo to byłaby przecież narzucająca się koncepcja...

Pozdro

ciekawe jak do takich nowości podchodzą telemarkowcy, nie znam się na tym sprzęcie to nie będę gdybał,

znalazłem już artykuły z porównaniem różnych wiązań tele, to sobie w wolnej chwili poczytam

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witam, faktycznie wiązania skiturowe nie nadają się do jazdy Telemarkiem.

Inna budowa wiązania, inaczej działające siły dyskwalifikują je do jazdy Telemarkiem.

Chętnie podzielę się wiadomościami dotyczącymi sprzętu jak również techniki.

Z pozdrowieniami dla narciarzy i nie tylko,

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.12.2018 o 23:48, Gerald napisał:

Dla mnie telemark to taka "romantyczna" technika. Podzielam przedmówców, zawsze się patrzę jak widzę "telemarkerowca".

Jestem ciekawy co jest bardziej kontuzjogenne - styl norweski (telemark) czy styl alpejski. Takich statystyk zapewne nikt nie prowadzi.

Witam, wedle oceny najmniej kontuzjogenny jest Telemark, Styl alpejski bardziej, snowboard najbardziej.

Mogę to rozwinąć, choć takie badania istnieją i zostały już opublikowane

Z pozdrowieniami...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kptdenaturat napisał:

Witam wszystkich użytkowników portalu jako, że jestem nowym jego użytkownikiem

Nazywam się Marcin, mieszkam w Katowicach, mam od stycznia 2019 troszkę ponad 50 lat, z tego na nartach jeżdżę od 45 lat.

Jestem a raczej byłem  instruktorem narciarstwa zjazdowego.

W chwili obecnej tj. od dwóch sezonów całkowicie pochłonął mnie styl jazdy której prekursorem był Sondre Auverson Norheim, czyli Telemark.

Chętnie podzielę się wiadomościami w zgłębianiu wiedzy o tej pierwotnej a jakże cudownej technice narciarskiej.

Z pozdrowieniami dla wszystkich narciarzy i nie tylko.1454134793_IMG_61832.thumb.jpg.309bd82cca5ea48367ccc4ae58f6cc71.jpg

Witamy pasjonata telemarku.

Gdzie najczęściej jeździsz telemarkiem, chętnie bym spróbował telemarku pod nadzorem fachowca .

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Cytat

Mieszkam w Katowicach, więc cały Beskid Ślaski, Żywiecki mam na tzw. "rzut beretem".

Lubię Wisłę, szczególnie Nową Osadę, Szczyrk, ale nie w ferie, no i okoliczne pagórki jeśli jest śnieg.

Zapraszam do nartowania jako się drzewiej nartowało. Mam dwie pary nart wolnych do Telemarku, buty. Chętnie udostępnię.

Z pozdrowieniami :

wariat Telemarku.

 

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.01.2014 o 20:47, John napisał:

Z tą kontrolą to już tak fajnie nie jest. Między drzewa na strome zbocza w głęboki śnieg to zapuszczają się tylko profesjonaliści. Na płaskim stoku spróbować może każdy. Ale fakt, kolano pracuje na skręcanie znacznie bardziej.

Witam, kolano w Telemarku pracuje w najbardziej naturalnej dla niego pozycji. Porównaj pracę kolan w carvingu i pozycję wymuszoną w jakiej muszą pracować a przyklękiem w Telemarku. Zginanie kolan to naturalny ruch, podstawą w Telemarku jest identyczne obciążenie obu nart, więc nie ma mowy o przesileniu jednego z kolan. Poza tym pracują trochę inne grupy mięśniowe niż w stylach alpejskich. Na początku wiadomo które 😀...

Z pozdrowieniami:

wariat Telemarku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.01.2019 o 20:43, christof napisał:

Hej. Bylem w ubieglym sezonie na kursie w bee active. Akurat wtedy na zlotym groniu. Jesli intetesuje Cie platny kurs to polecam. 

Witam, byłem również ale w Szczyrku. Foty powinny być na stronie bee active. Pamiętam przesunąłem termin bo pogoda nie była rewelacyjna. W tym sezonie byłem ale jako demonstrator na Złotym Groniu. Było super. Chciałem pojechać dzisiaj ale odwołano kurs. brak chętnych. Na zdjęciach jestem rozpoznawalny, wariat w swetrze i głupiej czapce ale kryzys wieku średniego napędza mnie do jeszcze większych starań w dążeniu do idealnej jazdy Telemarkiem.

Z pozdrowieniami dla wszystkich nartujących (deskujących ?!):

wariat jazdy Telemarkiem.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.12.2018 o 13:56, MarioJ napisał:

ciekawe jak do takich nowości podchodzą telemarkowcy, nie znam się na tym sprzęcie to nie będę gdybał,

znalazłem już artykuły z porównaniem różnych wiązań tele, to sobie w wolnej chwili poczytam

 

Witam, używam wiązań Rottefella Cobra R8, Chilli. Co do "pancerności" to Cobra R8 jest liderem (wedle mojej skromnej oceny i nie jest to reklama). Bardziej filigranowe i lżejsze są Chili równie z Rottefella.

NTN to bardzo dobry system ale raczej do nart BG. Są lekkie, świetne do turystyki. Do "ostrej" jazdy nie polecam. Dlaczego N75 ?, są dostępne, wybór butów z "kaczym dziobem" jest ogromny, choć niszowy styl generuje koszty. Narty mogą być dowolne, byle zjazdowe,ale buty to niezła i droga technologia, podobnie jak wiązania.

Jeśli chodzi o Telemark jako styl jazdy chętnie podzielę się wiadomościami i spostrzeżeniami.

Z pozdrowieniami:

wariat jazdy Telemarkiem

szczyrk_retusz.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.01.2019 o 19:16, kptdenaturat napisał:

Witam, kolano w Telemarku pracuje w najbardziej naturalnej dla niego pozycji. Porównaj pracę kolan w carvingu i pozycję wymuszoną w jakiej muszą pracować a przyklękiem w Telemarku. Zginanie kolan to naturalny ruch, podstawą w Telemarku jest identyczne obciążenie obu nart, więc nie ma mowy o przesileniu jednego z kolan. Poza tym pracują trochę inne grupy mięśniowe niż w stylach alpejskich. Na początku wiadomo które 😀...

Z pozdrowieniami:

wariat Telemarku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.01.2019 o 19:16, kptdenaturat napisał:

Witam, kolano w Telemarku pracuje w najbardziej naturalnej dla niego pozycji. Porównaj pracę kolan w carvingu i pozycję wymuszoną w jakiej muszą pracować a przyklękiem w Telemarku. Zginanie kolan to naturalny ruch, podstawą w Telemarku jest identyczne obciążenie obu nart, więc nie ma mowy o przesileniu jednego z kolan. Poza tym pracują trochę inne grupy mięśniowe niż w stylach alpejskich. Na początku wiadomo które 😀...

Z pozdrowieniami:

wariat Telemarku.

Tak trochę fizycznie ale to ważne w jeździe Telemarkiem.

Z pozdrowieniami:

wariat Telemarku.

tele_szczyrk_forum kopia.jpg

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, kptdenaturat napisał:

Witam, używam wiązań Rottefella Cobra R8, Chilli. Co do "pancerności" to Cobra R8 jest liderem (wedle mojej skromnej oceny i nie jest to reklama). Bardziej filigranowe i lżejsze są Chili równie z Rottefella.

NTN to bardzo dobry system ale raczej do nart BG. Są lekkie, świetne do turystyki. Do "ostrej" jazdy nie polecam. Dlaczego N75 ?, są dostępne, wybór butów z "kaczym dziobem" jest ogromny, choć niszowy styl generuje koszty. Narty mogą być dowolne, byle zjazdowe,ale buty to niezła i droga technologia, podobnie jak wiązania.

Jeśli chodzi o Telemark jako styl jazdy chętnie podzielę się wiadomościami i spostrzeżeniami.

Z pozdrowieniami:

wariat jazdy Telemarkiem

szczyrk_retusz.jpg

Witaj, podsyłam fotkę "pancernego" wiązania.Chilli są mniej pancerne i lżejsze choć dla mnie równie dobre, Cobry są wyższe więc łatwiej wejść na krawędzie.

Z pozdrowieniami dla wszystkich:

wariat jazdy Telemarkiem

Rottefella-Cobra-R8.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Właśnie wróciłem z Nowej Osady testując uraz kolana (nie z powodu jazdy Telemarkiem), jest O.K. Zmęczone, ale bez urazów wtórnych.

Uraz kolana z chęcią opiszę, a raczej jego potrójne powstanie.(oczywiście z niechęcią)

Trochę śmieszne, trochę straszne. Pies, kobieta, moje kopyta ponad mną.

Mam już czyjeś sposoby, plus moja nieustąpliwość w prostych sprawach to daje rezultaty pozytywne.Nawet bardzo.

Dzisiaj się bałem, autentycznie, miałem "doła".

Jeden z przyjaciół z pracy dojechał "nartować"  i było to jak trening.

Kolano słabe, mam ponad 50 lat, styl alpejski całe życie, będę doskonalił Telemark jako styl jazdy bezpiecznej, jazdy do celu, ten styl się niestety sprawdził.w GÓRACH.

A GÓRY kocham, niestety, wreszcie.

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Instrukcje już mam, trzeba wreszcie spróbować.

2 godziny temu, kptdenaturat napisał:

Witam, jazdy Telemarkiem nie da się nauczyć ten styl wymaga studiowania.. To styl który trzeba poczuć. Samo zejście "na kolano" dla doświadczonego narciarza to kwestia jednego dnia, potem zaczyna się nauka i powolne, żmudne doskonalenie.. To styl pierwotny, niszowy, wymaga gruntownego "poznania". Wyzbycie się nawyków ze stylu alpejskiego jest trudniejsze niż nauka na świeżo, ale doznania są nie do opisania. (na zdjęciu Dynastary 178 cm.- "ołówki")

Zapraszam gdzieś w Beskid Sląski, Żywiecki, chętnie udostępnię narty, buty. (43-44).

Pozdrawiam:

wariat jazdy Telemarkiem

 

3333333.thumb.JPG.64694ca40fc8eb84167920299994e5b4.JPG

 

1 godzinę temu, Marxx74 napisał:

Studiowania wymaga wszystko. A ile czasu może to zabrać ? .. zapewne tyle, ile się przeznaczy :)

.. po drugich zajęciach ..

.. po trzecich ..

.. a do nauki coś się zawsze znajdzie ;)

Pozdrawiam,

M.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Telemark

24 minuty temu, kptdenaturat napisał:

Witam, masz całkowitą rację w stwierdzeniu:" A ile czasu może to zabrać ? .. zapewne tyle, ile się przeznaczy :) ".

Jeszcze jakiś norweski sweterek i  czapeczka, wtedy trudno będzie oderwać wzrok od Twojego stylu jazdy. 😁. Widać, że jazda Telemarkiem sprawia Ci dużo frajdy i to mnie osobiście bardzo cieszy. Widać,że dobrze się bawisz. (pamiętaj o rozłożeniu ciężaru na narty 50/50, wtedy zniknie "myszkowanie narty tylnej).

Życzę wytrwałości w studiowaniu stylu, choć z doświadczenia wiem, że nim dalej tym trudniej.

Pozdrawiam:

wariat jazdy Telemarkiem.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co by nie śmiecić odpowiem tutaj.

@kptdenaturat, dziękuję za ciepłe słowa ale nie jestem właściwym adresatem. Na filmach bawi/uczy się Młoda. Na czapkę nie pozwala prawo ;) i rozsądek, w temacie sweterków i mody ogólnie z bądź co bądź kobietą rozmawiać nie będę bo polegnę.

Filmy nie miały charakteru "demonstratorskiego" - kręcone ad hoc materiały pod szybką wideoanalizę. Po kilku dniach zabawy Młoda będzie przesiadać się teraz na NTN i zobaczymy co dalej. Telemarketing ją wkręcił - z mojej perspektywy jest dla niej fajnym dopełnieniem czasu spędzanego na nartach.

Pozdrawiam,

M.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Marxx74 i Młodą, proszę nie rezygnować ze wspaniałej zabawy jaką daje jazda Telemarkiem, nawet jak przyjdą (na 100%) chwile zwątpienia. Moja rada dla Ciebie: jeden dzień jazdy, jeden dzień szlifowania techniki. Co robię źle, może coś poprawię, jakaś zmiana w technice - to wszystko przynosi ogromne profity w niedługim czasie. Poświęcenie czasu jazdy na rzecz samoszkolenia i doświadczania zmian, ich zrozumienie, to krok milowy w tej pięknej sztuce jazdy na nartach. Lekkość przyjdzie po czasie.....

Pozdrawiam:

wariat jazdy Telemarkiem

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Jeeb napisał:

na jakiej zasadzie to wiązanie wypina przy upadku ?

 

Witam, bezpiecznika jako takiego to wiązanie nie posiada. Regulację zatrzasku tylnego dokonuje się poprzez odkręcanie lub dokręcanie śrub wewnątrz obudowy sprężyn

Wypięcie narty spowodowane jest "przeciągnięciem sprężyny. Nie jest to idealne zabezpieczenie ale działa.

Pozdrawiam:

wariat jazdy Telemarkiem..

rottefella-r8_111.thumb.JPG.243c7a5978b57ad0d501ac3617087426.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Marxx74 napisał:

Wiązanie z obrazka to system NN75. Bezpieczniki pojawiły się wraz z rodziną wiązań/butów NTN.

M.

Witam, tak, jest to idealne rozwiązanie bezpieczeństwa  do nart BG. Lekkie , stosunkowo wąskie, idealne do turystyki. Tylko cena zestawu 😬

Pozdrawiam:

wariat jazdy Telemarkiem

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...