Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ubezpieczenie narciarskie - jak kupujecie?


JC

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli wyjeżdżacie na narty i kupujecie ubezpieczenie narciarskie, to na jaki okres dokonujecie opłaty:

1. za cały okres - od dnia wyjazdu do dnia przyjazdu,

2. tylko za faktyczne dni na nartach - od pierwszego dnia na nartach do ostatniego dnia na nartach.

Bardzo jestem ciekawy. Ja ze swojej strony kupuję ubezpieczenie narciarskie za cały okres podróży, czyli przepłacam za puerwszy i ostatni dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...czyli przepłacam za puerwszy i ostatni dzień.

Jacku - nie przepłacasz.

Prawdopodobieństwo tego, że jakaś krzywda Cię może spotkać na drodze (czyli w trakcie podróży) a na stoku pewnie jest podobne, więc po przekroczeniu granicy autem: lepiej być ubezpieczonym - najlepiej również w opcji z dobrym OC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam kartę alpenverein i za jej poęrednictwem ubezpieczenie Uniqa.

Na szczęście nie miałem okazji korzystać i mam nadzieję, że nie będę mieć okazji korzystać z ubezpieczenia i móc go wypróbować.... a słyszałem różne opinie. Nie mniej, kwoty jakie sa w OWU (poza NW) całkowicie mnie satysfakcjonują.

Z dobrodziejstw jakie członkostwo w alpenverein oferuje, są zniżki w schroniskach górskich w Alpach, a myśle, że to może się przydać.

Składka ok 65 ojro za rok, wiec bardzo przystępna. Obejmuje nie tylko narciarstwo, ale także inne formy turystyki, prawie na całym globie :)

z ubezpieczenia korzystałem tylko raz, było to HDI - ubezpieczenie uwzględniające sporty ekstremalne (w połączeniu z EKUZ) - nie mam zastrzeżeń - żadnych problemów, dodatkowych kosztów, profi opieka, transport - no ale minus to koszt ok 200zl za tydzień - co przy 2-3 wypadach w roku daje juz 600 zł...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months later...

Drodzy,

Nie chcąc tworzyć nowego wątku dopisałem się do tego, mam nadzieję, że nie uchybiam skionlinowej netykecie.

Wyjeżdżam zaraz na narty do Austrii, potrzebuję ubezpieczenia. Co możecie polecić, najlepiej aby zapewniało bezgotówkowe rozliczenia z prywatnymi przychodniami na miejscu (udało się tak kiedyś mojemu koledze załatwić opiekę złamanego palca - to była chyba Aviva). Niestety obecnie ubezpieczalnie są sprytne i na terenie EU wymagają aby najpierw samemu zapłacic, potem korzystać z refinansowania poprzez NFZ a dopiero potem zgodzą się cokolwiek zwracać. Tym tropem idąc jeżdżąc w Soelden powinienem w przypadku uraz jechać do najbliższego publicznego szpitala w Ilanz 60 kilometrów - takie ubezpieczenie nie ma sensu.

Z góry dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja korzystam z PZU Wojażer, w ubiegłym roku syna bolało ucho, więc do pierwszego prywatnego pediatry i 70 E + 9,9 w aptece. Całość zapłaciłem kartą, wieczorem zgłosiłem telefonicznie na infolinii a po powrocie mailem przesłałem skany dokumentów. Po 2 tygodniach od zdarzenia kasa na koncie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku po raz pierwszy skorzystałam z rodzinnej wersji takiego ubezpieczenia https://sport.iexpert.pl/amatorzy/ubezpieczenie-gorskie-pza/ (+ dodatkowo EKUZ). Przy więcej niż jednym wyjeździe cenowo wypada dość korzystnie. Niestety ( albo na szczęście) niewiele mogę powiedzieć jak działa w praktyce, bo nie musiałam z niego korzystać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze wykupywałem ubezpieczenie od dnia wyjazdu do dnia powrotu, ale tym razem zakupiłem tylko na dni, które spędzam na stoku. Obecnie mam bardzo dobre ubezpieczenie w pracy i nie jest mi potrzebne dodatkowe na podróż gdyż to z pracy obejmuje całą UE i zawiera wysokie NNW itd, poza tym karta europejska wystarczy na koszty leczenia w przypadku nagłych wypadków w drodze. Natomiast te na dni narciarskie zakupiłem ubezpieczenie, które obejmuje sporty ekstremalne zimowe, ratownictwo wysokogórskie z transportem śmigłowcem, ewentualny transport lotniczy do kraju, transport samochodu na wypadek gdy nie będę mógł wracać i oczywiście polisa zawiera OC na stoku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz to chyba większość ubezpieczalni ma w warunkach umowy zapis ,że płacisz jakieś pieniądze za wizytę, leki. Oczywiście musisz zadzwonić natychmiast na numer centrum alarmowego, który masz na polisie-chyba nawet powinno zadzwonić się przed wizytą u lekarza, którego oni wyznaczają w zależności od miejsca Twojego pobytu. Następnie po powrocie do kraju wypełniasz wniosek o zwrot kosztów leczenia dołączając wszelkie rachunki i paragony. Ja na wyjazdy narciarskie wyrabiam sobie EKUZ + POLISA. EKUZ teoretycznie chroni przed chorobą, a POLISA przed skutkami uprawiania narciarstwa. Ostatnio miałam w Signal Iduna, wcześniej korzystałam z Allianz. Kilka lat temu skorzystałam z wizyty lekarskiej i odbyło się to tak jak opisałam. Najlepiej jednak mieć szczęście i omijać lekarzy szerokim łukiem:smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast napiszę gdzie nie wolno sie ubezpieczać. Nie wolno w BRE Ubezpieczenia! Firma ta ma w swoich ogólnych warunkach ubezpieczenia punkt, który mówi, że o niezbędnym zakresie pomocy lekarskiej decyduje lekarz konsultant BRE na podstawie przesłanej dokumentacji medycznej, nie lekarz udzielający bezpośrednio pomocy poszkodowanemu. Konkretnie, jeśli zachodzi podejrzenie złamania i wykonane będą badania np. rtg, a wykażą one, że nie ma tego złamania, BRE odmówi płacenia za badanie, bo było niepotrzebne! Właśnie korzystając z tego zapisu, BRE Ubezpieczenia odmówiło mi zapłaty za badania diagnostyczne po wypadku. Chcę tu zaznaczyć, że to właśnie BRE Ubezpieczenia wskazało mi jednostkę służby zdrowia gdzie powinienem sie udać, z którą niby BRE współpracuje, a potem nie honoruje ich procesu diagnostycznego. To przypomina zwykłe naciagactwo bądż zwykłe oszustwo.

Aha, jeszcze jedno, nie liczcie na jakąkolwiek pomoc Rzecznika Ubezpieczonych. Odnoszę wrażenie graniczące z pewnością, że ów rzecznik, reprezentuje interesy firm ubezpieczeniowych, nie ubezpieczonych.

Na marginesie tego wątku przychodzi mi na myśl krętactwo i oszustwo stanowiących prawo w zakresie ubezpieczeń. A dlaczego koniecznym jest ubezpieczenie samochodu a nart juz nie? Narty też powinny być ubezpieczane, wzorem aut, i to bez wzgledu na to, czy się na nich jeżdzi, czy nie!!!! Tak panie W? Chciałby pan tego? No to do dzieła, jesli jeszcze możesz? Koncerny ubezpieczeniowe czekają, i bedą wdzieczne!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

J......Firma ta ma w swoich ogólnych warunkach ubezpieczenia punkt, który mówi, że o niezbędnym zakresie pomocy lekarskiej decyduje lekarz konsultant BRE na podstawie przesłanej dokumentacji medycznej, nie lekarz udzielający bezpośrednio pomocy poszkodowanemu..........

Aha, jeszcze jedno, nie liczcie na jakąkolwiek pomoc Rzecznika Ubezpieczonych....

Rzeczywiście warto przeczytać i porównać OWE. Ja to kiedyś zrobiłem i włosy mi dęba stanęły jakie mogą być różnice między firmami.

Co do rzecznika...mój kumpel ma bardzo dobre , wręcz za dobre wrażenia związane ze współpracą z rzecznikiem konsumentów i ich wspólnej walce z "pizedju". więc chyba różnie to bywa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Austria - PZU Czechy- Warta plus ZAWSZE EKUZ!!!!!

Ubezpieczeń miałem kilka, musiałem skorzystać z dwóch.

W Czechach padło na Wartę, super sprawa. W prywatnej klinice składanie pod narkozą ręki syna kolegi, dzieciaki wizyta u pediatry z przeziębieniem, lekarstwa, kontrola po kilku dniach wszystko za free. Wcześniej kontakt z Wartą.

Austria, miałem PZU. Jednego roku wizyta w prywatnym gabinecie po upadku. Rtg, stłuczone żeberka, opaska uciskowa, leki przeciwbólowe. Dzieciak znajomych zwichnięty bark, usztywniony, rtg, przeciwbólowe. Wszystko za free. Wcześniej tel. do PZU.

Innym razem gleba na stoku, ból w klatce. Tel. do PZU i wizyta w gabinecie obok stoku. PZU zawsze anonsuje (wysyła promesę).

Rtg i podejrzenie pęknięcia żebra i ucisk na płuco. Skierowanie do szpitala powiatowego 25km. Tel. do PZU że jadę do szpitala.

Na miejscu już czekają na mnie, tzn. w rejestracji laska wiedziała o co biega bo PZU przysłało promesę. Tam rezonans, rtg, badanie krwi i moczu. Diagnoza, stłuczone żeberka bez ucisku na płuco. Wszystko za free, wyniki badań wraz z opinią zapakowane dostałem do domu. Po kilku tyg. w Polsce do domu przychodzi list z tego szpitala, że po późniejszym przeanalizowaniu wyników stwierdzają że prawdopodobnie jestem chory na taką a taką chrobę, o której im nie mówiłem (nie miała związku z wizytą) i że wcześniej (parę lat wstecz) miałem pęknięte dwa żebra.

Nadmienię że gdy informowałem PZU że jadę do szpitala to operatorka pytała mnie o EKUZ i powiedziała że dobrze by było gdybym ją im pokazał. Powiedziałem że nie mam takowej. (oczywiście bez niej się nie ruszam za granicę).

W szpitalu spotkałem rodaków noszących kolegę z połamaną nogą, który miał ubezpieczenie (nie pamiętam jakie) ale jego ubezpieczania od kilku godzin nie przesyłała potwierdzenia ubezpieczenia więc żona przywiozła mu do szpitala kasę a po powrocie będzie występował o zwrot.

Sumując do Czech polecam Wartę a do Austrii PZU.

Pozdrowienia.

Oby nie było potrzebne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do tej pory zawsze brałem PZU. Na szczęście nigdy nie musiałem skorzystać z polisy. Zawsze mam ze sobą kartę EKUZ. Zawsze wykupuję ubezpieczenie od pierwszego dnia - łącznie z podróżą do ostatniego - łącznie z powrotem. Jeśli chodzi o polisę PZU Wojażer (Voyager) to jeśli się nie mylę obejmuje ona tylko zagranicę. A więc działa od momentu przekroczenia granicy. Odcinek od granicy do miejsca zamieszkania w Polsce nie wchodzi w zakres polisy. Tak mi to kiedyś wyklarował jeden znajomy agent PZU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
  • 1 year later...

Ja dotąd miałem fajne ubezpieczenie w VW Banku - za 10 zł miesięcznie miałem róźne dogódki w tym pakiet ubezpieczeń, w tym turystycznych (obejmujących narciarstwo bez dopłat).

Niestety, kilka miesięcy temu po kilkunastu latach VW wypowiedział mi umowę (przestali świadczyć usługi klientom indywidualnym).

Na ostatni wyjazd wykupiłem sobie ubezpieczenie AXA poprzez mBank (oferta specjalna dla stałych klientów, hehe).

Ku mojemy zdziwienia wykupił takie samo ubezpieczenia bezpośrednio w AXA za pół tego co w mBanku.

 

Na przyszły rok zainteresuję się chyba tym Alpen Verein.

Edytowane przez Tytus Atomicus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od tego sezonu DSV Active card czyli na rok z dodatkowym ubezpieczeniem turystycznym. Skloniło mnie do tego porównanie sum ubezpieczenia z polis polskich z tymi w UK i DSV (usiadłem z wrażenia jak nas rypią). Mówimy o róznicach typu 1 lub 2 zera z tyłu 🤤[emoji44]Padło na to drugie bo prosta procedura itd. Nie wspominam o cenie takiego ubezpieczenia...[emoji16]

 

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, mifilim napisał:

Od tego sezonu DSV Active card czyli na rok z dodatkowym ubezpieczeniem turystycznym. Skloniło mnie do tego porównanie sum ubezpieczenia z polis polskich z tymi w UK i DSV (usiadłem z wrażenia jak nas rypią). Mówimy o róznicach typu 1 lub 2 zera z tyłu 🤤emoji44.pngPadło na to drugie bo prosta procedura itd. Nie wspominam o cenie takiego ubezpieczenia...emoji16.png

 

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Gratuluję 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minutes ago, mifilim said:

Od tego sezonu DSV Active card czyli na rok z dodatkowym ubezpieczeniem turystycznym. Skloniło mnie do tego porównanie sum ubezpieczenia z polis polskich z tymi w UK i DSV (usiadłem z wrażenia jak nas rypią). emoji16.png

 

 

 

A porównywaleś to z Alpen Verein?

http://www.alpenverein.pl/ubezpieczenie_ogolne_warunki_ubezpieczenia

To wszystko za 260zł rocznie.

Edytowane przez Tytus Atomicus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • JC unpinned this temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...