Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Mordercy na drodze


wojmu

Rekomendowane odpowiedzi

To jest nas dwóch. Ciekawe kiedy Bumer dojdzie do tego :)

O ile kojarzę dobrze, na forum jest paru ludzi, którzy wala po 50kkm rocznie i więcej. I o ile dobrze kojarzę to żadnego z nich nie ma w tym topicu.

Mnie ciekawi ich zdanie.

Bo ja wiem ? Milion strzelił mi już dawno, osobówkami, różne to były jazdy, takie po 200km/h też, teraz jeżdżę już mniej. Jak każdy, widziałem różne przypadki i w wielu sprawach decydował niestety czysty przypadek. Zgadzam się że kierowca powinien być skupiony, wyszkolony, "niewidoczny" na drodze. Ale przypadku nie da się do końca wyeliminować. No bo jak wytłumaczyć, że np. kiedy środkowym pasem 3-pasmowej duńskiej autostrady jechała ciężarówka, to nagle zdecydowałem się wyprzedzać ją z prawej strony ? W momencie kiedy zrównałem się z jej tylną osią pękło jej lewe tylne koło. Gdybym wyprzedzał ją z lewej to nie wiem jak by się skończyło. Innym razem prawym pasem doganiałem 2 powolne ciężarówki ze żwirem. Miałem je wyprzedzać ale lewym pasem leciał stary Passat i mnie wyprzedza. Mógł mieć 150-160km/h i nagle patrzę a z opon Passata idzie dym i staje bokiem. Okazało się, że w pierwszej ciężarówce pękło koło, zatrzymała się praktycznie w miejscu, więc druga żeby nie uderzyć zjechała momentalnie na lewy pas i zablokowała autostradę. Kiedy indziej jadę sobie zwykłą drogą, mam z kilometr do skrzyżowania i z daleka widzę, że z prawej, nie za szybko dojeżdża do tego skrzyżowania jakaś osobówka. Przed skrzyżowaniem coś mnie jeszcze wyprzedziło tak ze 130km/h i z 50 m przed nim przedefilował ten samochód z prawej. Gość zaspał albo się zamyslił (był na drodze podporządkowanej). I znowu o włos. Z 10 lat temu żartowałem do pracownika, że nie będzie prawdziwym kierowcą, dopóki nie zobaczy pędzącego z naprzeciwka TIRa. W tej samej podróży, jechaliśmy 2 samochodami, noc, deszcz droga jednojezdniowa. Wyprzedziłem TIRa i we wstecznym widzę że pracownik też wziął się za wyprzedzanie a z naprzeciwka wyskoczył szybko TIR. Chłopak zdążył tylko zahamować, obróciło go w prawo i z 10m przed wyprzedzanym TIRem, miał jeszcze trochę prędkości- dał w prawo, w rów. Przypadkiem zamiast w rów trafił szczęśliwie w boczną drogę. Przez kwadrans nie mógł papierosa do gęby włożyć. Takich opowieści oczywiście uzbierało się przez te kilometry więcej. Co ciekawe, większość z tych przypadków nie działa się przy prędkościach maksymalnych, ale tych "przeciętnych". Przez te wszystkie kilometry zdarzyło mi się jedynie - odpukać, że 2 razy zarysowali mi tylne drzwi i raz lekko pogiąłem sobie rejestrację na zderzaku poprzedzającego samochodu. Chyba jedyną zasadą jaką stosuję to starać się nie jeździć w trasę między 4.00 a 8.00 rano - uważam że najwięcej wtedy kierowców -szczególnie TIR-ów- zasypia. No i jeszcze od zawsze proszę Siłę Najwyższą żebym ani ja nikomu nie zrobił krzywdy ani mnie nie zrobiono krzywdy :smile: . Nie uważam że wszystko na drodze można przewidzieć.

Natomiast to co widzę na filmiku przerasta mnie i przeraża. Ten zjazd na uliczkę gdzie był patrol, to dla mnie był czysty przypadek i ratowanie się. Gdyby ktoś z tego patrolu czy uczestnik stłuczki wychylił się choćby z ciekawości, to mogłoby się kiepsko skończyć. Dla mnie jest to pokolenie wychowane na grach komputerowych, a że takie zabawy często mają smutny finał to mam liczne przykłady i z mojego miasta :frown:: I wciąż zastanawiam się jak przed tym wszystkim uchronić mojego - jeszcze póki co małego - syna

Uff, rozpisałem się a nic mądrego nie napisałem :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może dołożę trochę oliwy i podrzucę artykuł (wprawdzie już kilkuletni ale nadal chyba jednak aktualny) z czarnymi statystykami z pierwszej ręki bo od lekarza pogotowia.

LINK

Bardzo dobry artykuł, gdyby kiedyś został usunięty, to dla potomnych pozwolę sobie zacytować jego fragment:

Wszystkie media, policja i politycy kreują następujący obraz największego zagrożenia na polskich drogach.

[...]

Diagnoza utrwalona od wielu lat i powtarzana jako oczywisty, niepodważalny dogmat jest jedna: główną przyczyną wypadków w Polsce są szybkość, brawura, alkohol. Czasem, z rzadka, gwoli już największego obiektywizmu, ktoś jeszcze wspomni o dziurawych drogach i kiepskim stanie technicznym pojazdów.

Dlatego podpisuje się ręcoma i nogą

Ponieważ już kilkakrotnie wspominałeś o swojej "jednonożności", to mam nadzieję że nie poczujesz się urażony moim pytaniem.

W jakich okolicznościach straciłeś nogę?

Chyba jedyną zasadą jaką stosuję to starać się nie jeździć w trasę między 4.00 a 8.00 rano - uważam że najwięcej wtedy kierowców -szczególnie TIR-ów- zasypia.

To jest następny temat tabu, który w ogóle nie istnieje ani w publicznej świadomości , ani w policyjnych statystykach, czyli wypadki do których doszło w wyniku zaśnięcia kierowcy podczas jazdy. Przypuszczam, że policja takie przypadki wrzuca do rubryki "nadmierna prędkość", bo niby do jakiej innej by można?

Problem jest mi bliski, ponieważ już dwukrotnie mi się zdarzyło, że kierowca który na długiej trasie zmienił mnie za kierownicą, wkrótce potem zasnął podczas jazdy i wyleciał z trasy. Oba wypadki miały miejsce między godz. 8-ą, a 9-tą.

Po drugim takim przypadku powiedziałem sobie, że trzeci raz losu nie będę kusił i jeśli mnie noc zastanie na trasie, to idę do hotelu, choćby najdroższego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest następny temat tabu, który w ogóle nie istnieje ani w publicznej świadomości , ani w policyjnych statystykach, czyli wypadki do których doszło w wyniku zaśnięcia kierowcy podczas jazdy. Przypuszczam, że policja takie przypadki wrzuca do rubryki "nadmierna prędkość", bo niby do jakiej innej by można?

Chyba Chris_M mijasz się z prawdą.

http://dlakierowcow.policja.pl/dk/statystyka/47493,dok.html

Na przykład rok 2013 - strona 24.

Pozdrawiam

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Ja również napisałem, że skutek jest identyczny.

Ale oprócz tego, że ktoś cierpi dochodzi do tego sprawa odszkodowania za toż cierpienie.

Dochodzi również odpowiedzialność karna.

A tutaj to już nie jest tak oczywiste.

Czy waszym zdaniem to jest jednoznaczne, że odszkodowanie powinno być wypłacane przez np. ubezpieczyciela tak samo za osobę która popełniła błąd jak i za osobę która z premedytacją narażała innych?

Czy waszym zdaniem ktoś kto doprowadził do wypadku przez "nieuwagę" ma być karany na równi z kimś kto zrobił to z "premedytacją"?

Pamiętajmy, że największą karą dla "kierowcy" jest świadomość tego, że się kogoś pozbawiło życia. To nie jest tak, że można przejść nad tym do porządku dziennego.

W większości przypadków wystawianie mandatów załatwia sprawę (poza przypadkami takimi jak ten gostek). Nie, nie uważam tego za coś całkowicie normalnego (nie wiem po co ten wykrzyknik na końcu)

Prokuratura to nie Policja.

Pozdrawiam

PS: @zapalony narciarz "Dopóki w Polsce nie doczekamy się bezpiecznych dróg oraz autostrad umożliwiających poruszanie się nie tylko z zachodu na wschód i z północy na północ w dwóch punktach kraju to wypadki będą się zdarzać"

A w Niemczech wypadki się nie zdarzają?

Tak jak napisałem Piotrze zajmuję się tylko skutkiem i prezentuję podejście dokładnie takie jak na nartach czyli nie mogę spowodować zdarzenia i koniec.

A co do życia ze świadomością .... Piotrze, żartujesz chyba. Poczciwość Ci wrodzona i wiara w ludzi to piękna cecha i zdradza, że należysz do odchodzącej powoli grupy ludzi niestety. Co by sie nie działo jednak jestem z Tobą!

Pozdrowienia

Edytowane przez Mitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co życia ze świadomością .... Piotrze, żartujesz chyba. Poczciwość Ci wrodzona i wiara w ludzi to piękna cecha i zdradza, że należysz do odchodzącej powoli grupy ludzi niestety.....

No cóż przyjdzie mi żyć ze świadomością, że jestem "dinozaurem"

.....Co by sie nie działo jednak jestem z Tobą!....

Za to dziękuję. Tak pozytywnie oczywiście.

Wolałem dodać aby była jasność:wink:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba Chris_M mijasz się z prawdą.

http://dlakierowcow.policja.pl/dk/statystyka/47493,dok.html

Na przykład rok 2013 - strona 24.

Masz rację Piotrze. Nie sprawdzałem danych liczbowych w dokumentach, a kierowałem się wyłącznie tym, co podają media.

A tam na okrągło słyszałem tylko o prędkości jako praktycznie jedynej przyczynie wypadków, natomiast nie przypominam sobie aby kiedykolwiek jako przyczynę wypadku podano zaśnięcie kierowcy, z którym osobiście miałem do czynienia dwukrotnie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A swoją droga ten policjant to też szpec prowadzi pościg tryzmając bardzo fachowo kierownicę.:eek:

Przeca trza drugą ręką kogutem błyskać... :rolleyes::

W sumie ten dokument powinien być lekturą obowiązkową dla kandydatów na kierowców i do tego egzamin z jego czytania ze zrozumieniem.

Edytowane przez ravick97
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak upraszczasz!

Stawiasz znak tożsamości pomiędzy prędkością a jazdą niebezpieczną, co nie jest prawdą!

W jeździe tego szaleńca największe zagrożenie sprawia nie jego prędkość, lecz agresywny styl jazdy, nieliczenie się z innymi użytkownikami drogi i zmuszanie ich do ustępowania mu.

Tak jak już pisałem, do wypadku nie doszło tylko dlatego, że inni kierowcy jeździli w sposób przewidywalny i ustępowali mu miejsca na drodze.

I taki styl jazdy najbardziej mi się podoba, zwłaszcza że w Niemczech te ograniczenia nie są uciążliwe, gdyż przez całe Niemcy można przejechać nie wjeżdżając na obszar zabudowany.

Owszem. Głównie taki, że kierowcy wolą nawet nadłożyć drogi i jechać przez Czechy, byle nie przez Słowację :)

I bardzo dobrze że te oczka są, bo to jest jedyny bat na "dzianych" szaleńców.

Problem w tym, że po drogach oprócz "gościa z M3 za 400 tyś zł", jeżdżą także ludzie, dla których te "śmieszne" 50 zł najniższego mandatu musi wystarczyć na utrzymanie rodziny przez cała dobę.

Jeśli Bumer ma rację ze swoją teorią spiskową, to jej celem na pewno było ukazanie się komentarzy takich jak Twój :)

Bardzo prosty sposób na chociaż częściowe zapełnienie dziury budżetowej, a wiele gmin już wcześniej wpadło na ten pomysł i poustawiało sobie fotoradary robiące zdjęcia przy przekroczeniu prędkości już o 1 km/h.

Poza tym odnoszę wrażenie, że nie zdajesz sobie sprawy z tego, że im wyższe mandaty, tym większa pokusa korupcji.

Chyba Chris_M mijasz się z prawdą.

http://dlakierowcow.policja.pl/dk/statystyka/47493,dok.html

Na przykład rok 2013 - strona 24.

Pozdrawiam

Każdy ma swoje zdanie w temacie, jednak prędkość jest główną przyczyną wypadków w Polsce to jest niezaprzeczalny fakt !!!

Popatrz na zestawienie ilości wypadków w danych miesiącach (strona 11) - zdecydowanie rośnie w miesiące z lepszą pogodą do jazdy ..... najmniej wypadków jest w lutym .... !!!!

Zmiana taryfikatora to podstawa ogarnięcia tych ludzi, i nie chodzi mi tutaj o jakieś drakońskie kary przy przekroczeniu prędkości o 10-20 km/h, ale dla takich cymbałów +50 powinien być solidny bat.

Trzeba pracować nad mentalnością ludzi, a nie ma lepszego sposobu jak dotkliwe kary za wykroczenia drogowe i nie chodzi tutaj o budżet bo i tak wszystko zeżre Zus , Krus czy Górnik..... !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma swoje zdanie w temacie, jednak prędkość jest główną przyczyną wypadków w Polsce to jest niezaprzeczalny fakt !!!

Popatrz na zestawienie ilości wypadków w danych miesiącach (strona 11) - zdecydowanie rośnie w miesiące z lepszą pogodą do jazdy ..... najmniej wypadków jest w lutym .... !!!!

To na pewno też odgrywa rolę, ale nie zapominaj, że na zimę mnóstwo ludzi odstawia swoje samochody i wsiadają do nich znowu gdy się robi ciepło. Co więcej, jest wielu właścicieli samochodów, którzy do pracy jeżdżą środkami komunikacji miejskiej, a samochód służy im wyłącznie do wyjazdów na daczę i na urlopy.

To powoduje, że gdy robi się iepło, to na ulicach robi się ciasno i nerwowo, a na drogach dochodzi do większej ilości wypadków.

Ja m.in. właśnie dlatego lubię zimę, bo zimą w Krakowie korki prawie znikają :)

Zmiana taryfikatora to podstawa ogarnięcia tych ludzi, i nie chodzi mi tutaj o jakieś drakońskie kary przy przekroczeniu prędkości o 10-20 km/h, ale dla takich cymbałów +50 powinien być solidny bat.

Trzeba pracować nad mentalnością ludzi, a nie ma lepszego sposobu jak dotkliwe kary za wykroczenia drogowe

Czy naprawdę wierzysz, że podniesienie mandatów o 100% skłoni tego łebola z BMW do przestrzegania przepisów?

Zwróć uwagę, że na tym filmiku http://moto.onet.pl/nadrogach/posiada-pan-kategorie-b-nie-tylko-a/mgj4z policjanci obchodzą się z tym łebolem jak ze zgniłym jajkiem. Ewidentnie wiedzą kto jeździ tym samochodem i nie chcą zadzierać.

A wyjaśnieniem bezkarności łebola może być ten link: http://www.wykop.pl/wpis/8354254/takie-pytanko-czy-warszawska-prokurator-krystyna-n/

(z góry zastrzegam się, że nie wiem jaka jest poprawna odpowiedź na zadane tam pytanie)

PS:

Jestem przekonany, że obecnie tym samochodem demonstracyjnie jeździ ktoś inny, niż kierowca z filmiku od którego ten wątek się rozpoczął.

Edytowane przez Chris_M
PS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma swoje zdanie w temacie, jednak prędkość jest główną przyczyną wypadków w Polsce to jest niezaprzeczalny fakt !!!

No mniej wiecej. Patrze do statystyk z linku Chrisa i widzę że nietrzeźwi uczestniczą w 10-11% wypadków. (Dziwne, że nie napisali ile spowodowali....). Wiec już wiesz ze to trzeźwi powodują 90-89% wypadków - czyli jakby nie liczyć są głowną przyczyną wypadków.

Zatem:

http://kwejk.pl/obrazek/580710/pi%C5%82e%C5%9B,-,nie,jed%C5%BA,,nie,pi%C5%82e%C5%9B,?,-,wypij....html

Miłego popołudnia

M

Edytowane przez mig12345
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Każdy ma swoje zdanie w temacie, jednak prędkość jest główną przyczyną wypadków w Polsce to jest niezaprzeczalny fakt !!!

Popatrz na zestawienie ilości wypadków w danych miesiącach (strona 11) - zdecydowanie rośnie w miesiące z lepszą pogodą do jazdy ..... najmniej wypadków jest w lutym .... !!!!

Zmiana taryfikatora to podstawa ogarnięcia tych ludzi, i nie chodzi mi tutaj o jakieś drakońskie kary przy przekroczeniu prędkości o 10-20 km/h, ale dla takich cymbałów +50 powinien być solidny bat.

Trzeba pracować nad mentalnością ludzi, a nie ma lepszego sposobu jak dotkliwe kary za wykroczenia drogowe i nie chodzi tutaj o budżet bo i tak wszystko zeżre Zus , Krus czy Górnik..... !!!!

To jest absolutna bzdura właśnie. Przyczyna jeżeli już jest związana z prędkością to jest nią niedostosowanie prędkości do warunków i sytuacji a nie prędkość sama w sobie. Wyciągnięty przez Ciebie wniosek związany z pora roku jest absurdalny.

Równie dobrze mógłbym napisać: najmniej wypadków jest w lutym bo to najkrótszy miesiąc. Na statystyki ma to wpływ oczywiście ale nie o to chodzi.

Tutaj nie ma: Własnego zdania w temacie tylko są obiektywne fakty - wystarczy je zrozumieć.

Co do dotkliwych kar to zgadzam się w zupełności. Wykroczenie powinno być karane z cała surowością i nieuchronnością kary. Jedyna droga.

Pozdrowienia

Cześć

To na pewno też odgrywa rolę, ale nie zapominaj, że na zimę mnóstwo ludzi odstawia swoje samochody i wsiadają do nich znowu gdy się robi ciepło. Co więcej, jest wielu właścicieli samochodów, którzy do pracy jeżdżą środkami komunikacji miejskiej, a samochód służy im wyłącznie do wyjazdów na daczę i na urlopy.

To powoduje, że gdy robi się iepło, to na ulicach robi się ciasno i nerwowo, a na drogach dochodzi do większej ilości wypadków.

Ja m.in. właśnie dlatego lubię zimę, bo zimą w Krakowie korki prawie znikają :)

Robi się ciasno i nerwowo bo wyjeżdżają na nie ludzie, którzy nie maja pojęcia o jeździe samochodem. To tak jak z nartami - nie jadę bo są muldy, śnieg spadł itd.

Pamiętam kiedyś w piśmie MOTOR przeczytałem artykuł w któyrm czytelnicy wypowiadali się na temat samochodów, którymi jeżdżą, oceniali je, klasyfikowali itd. Do łez doprowadził mnie akapit w którym ze znawstwem o swoim samochodzie wypowiadał się gość, który nim przejeździł 8000 km przez dwa i pół roku.... Co On może na temat jazdy samochodem wiedzieć i po co to drukować??

Krótko - wtedy właśnie na drogę wyjeżdża wielu niedoświadczonych kierowców, którzy powodują wypadki bo nie mają pojęcia jak się zachować na drodze, nie mają odruchów, nie są odpowiednio edukowani bo sami jazdę samochodem traktują po łebkach - tak jak Ci co powodują wypadki na nartach - mechanizm identyczny.

Pozdro

Czy naprawdę wierzysz, że podniesienie mandatów o 100% skłoni tego łebola z BMW do przestrzegania przepisów?

Zwróć uwagę, że na tym filmiku http://moto.onet.pl/nadrogach/posiada-pan-kategorie-b-nie-tylko-a/mgj4z policjanci obchodzą się z tym łebolem jak ze zgniłym jajkiem. Ewidentnie wiedzą kto jeździ tym samochodem i nie chcą zadzierać.

A wyjaśnieniem bezkarności łebola może być ten link: http://www.wykop.pl/wpis/8354254/takie-pytanko-czy-warszawska-prokurator-krystyna-n/

(z góry zastrzegam się, że nie wiem jaka jest poprawna odpowiedź na zadane tam pytanie)

PS:

Jestem przekonany, że obecnie tym samochodem demonstracyjnie jeździ ktoś inny, niż kierowca z filmiku od którego ten wątek się rozpoczął.

A tu już mamy do czynienia z charakterystyczna dla Ciebie nadinterpretacja faktów i budowaniem teoryjek. Być może ten kierowca jest również "Żydem, Niemcem i Pedałem" - parafrazując znany - i skądinąd znakomity skecz.

Pozdro

Edytowane przez Mitek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec już wiesz ze to trzeźwi powodują 90-89% wypadków - czyli jakby nie liczyć są głowną przyczyną wypadków.

... czyli wystarczy wypić i zminiejszasz ryzyko wypadku dziewięciokrotnie ;) jak to możliwe, że nikt wcześniej na to nie wpadł? Trzeba wprowadzić alkomaty ale o odwrotnym działaniu i problem rozwiązany.

Sent from my iPhone using Tapatalk 2

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://moto.onet.pl/nadrogach/posiada-pan-kategorie-b-nie-tylko-a/mgj4z

Jakoś trudno mi uwierzyć, że to przypadkowe nagranie.Pod Poznaniem strzelaja do uciekających kierowców. Zabijają, robią z nich kaleki. Niepokornych, pijanych ciorają po ziemi, w błocie, wykręcaja ręce, zakuwają. Dziennikarzom zabierają telefony, kasują w nich pamięć. Tu taki Wersal, taka stoicka postawa.

Cały ten szum w TVP, TVN, Polsacie, necie, prasie, radio to przypadek? Może przypadek, może taki zbieg okoliczności? Nie wiem....

Chcę zauważyć , że taki agent Tomek był lowelasem, biznesmenem, kierowcą Porsche, sprzedawał dom,kupował dom, działki, zakładał firmy......

Jak dla mnie to toto śmierdzi!

Może się mylę, co, wolno mnie......

PS. Mandaty pójdą w górę jak nic. O to to się mogę założyć!:smile:

gregor, ja przeczytałem. Pozdrawiam

Edytowane przez Bumer
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... czyli wystarczy wypić i zminiejszasz ryzyko wypadku dziewięciokrotnie......

......Patrze do statystyk z linku Chrisa i widzę że nietrzeźwi uczestniczą w 10-11% wypadków. (Dziwne, że nie napisali ile spowodowali....). Wiec już wiesz ze to trzeźwi powodują 90-89% wypadków - czyli jakby nie liczyć są głowną przyczyną wypadków......

To jest słuszna koncepcja.

Mało tego to przeanalizowałem te statystyki policyjne i wychodzi mi:

Najmniej wypadków powodują pijani kierowcy autobusów. Dodatkowo nikt w tych wypadkach nie zginął.

Wniosek jest prosty: należy kupić autobus i pić:wink:

Pozdrawiam

PS: i jeszcze jeden plus. Właśnie wpadło mi na monitor coś takiego:

http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/spelnia-sie-czarny-scenariusz-dla-rynku-wodki,2024699,4199#iwa_item=1&iwa_img=1&iwa_hash=90098&iwa_block=business

Tak, że można by tym sposobem jeszcze poprawić inne statystyki.

Edytowane przez Piotr_67
PS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie podpowiadaj bo Robert N. to przeczyta i dopiero będzie się działo......

Mam takie przeczucie, że Robert N czyta głównie komentarze pod swoimi filmikami i to głównie te wyrażające podziw.

Więc nie martwiłbym się tym zbytnio:wink:

Poza tym autobusem ciężko się driftuje:smile:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...