marboru Napisano 14 Sierpień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 14 Sierpień 2014 Wspomnienie Grecji i tamtejszych jachtów, żaglowców nie dawało mi spokoju… …Wilk Morski odezwałsię we mnie, jeszcze bardziej, gdy w porcie w Mikołajkach spotkaliśmy piękny polski jacht „Chopin”: W chwili obecnej jest to największa jednostka z żaglami na Wielkich Jeziorach Mazurskich. Kajak jest fantastyczny… ale pod bielą wiatru pływać? – to coś równie fantastycznego. Przyjaciele nie zawiedli! Przyjechali w piątek i jachtowanie stało się realne. „Portowa” pomieściła wszystkich i od rana byliśmy na wodzie. Wiatr dopisywał. Jakież moje zdziwienie było na spotkanie z mazurskimi Syrenami… Ehhh piękniejszego rejsu nie miałem nigdy! Kręciliśmy się, to tu, to tam, przerywając czas relaksu kąpielami w czystych wodach jeziora Mamry. Pod wieczór wpłynęliśmy w Węgorapę i potem kanałem węgorzewskim dotarliśmy do portu. Po pysznym obiedzie udaliśmy się na odbywający się akurat w tym czasie, w Węgorzewie XXXVII Międzynarodowy Jarmark Folkloru 2014. Koncerty, stragany, przepyszne nalewki, wyroby regionalne i ludowe – coś niesamowitego! Piękny dzień, pięknie się skończył… …zachód Słońca na Mamrach? Popatrzcie: Wieczorek i noc w żeglarskim stylu: piwko + szanty…czas minął w oka mgnieniu. Pobudka, śniadanko i z powrotem na wodę – kierunek Święcajty. A tu: jak zwykle, na tym jeziorze – mimo upału, wiatr pięknie gra na wantach, łódka ostrzydostarczając w nasze żyły moc adrenaliny. Dopływamy do Ogonek i najpiękniejszej tawerny jaką widziałem… Znajduje się ona przy ośrodku „Ognisty ptak”. Bar stylizowany na starodawny szkuner, kominek na latarnię morską, fortepian ozdobiony rafą koralową niczym z „Piratów z Karaibów” – nawet w podłodze szyba, a za szybą, na dole skarb. Mnóstwo pięknych modeli żaglowców, a na jednej ze ścian – niesamowity drewniany kajak. Świetne miejsce! Nie wiem jak to jest skonstruowane, że w doborowym towarzystwie, w pięknych okolicznościach przyrody – czas, ten niezwykły czas mija tak nieubłaganie szybko? Mazury urzekają… …jak ktoś się raz zakocha – to na zabój! „Biegnąca po falach” żegna w pełnej krasie… …a my wracamy do rzeczywistości bogatsi o nowe wspomnienia. Wakacje jeszcze trwają… …minie kilka miesięcy i inny zew się odezwie w człowieku, ten górski, narciarski – już się nie mogę doczekać! pozdrawiam marboru 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.