Austriacki lodowiec - gdzie najlepiej? :)

[Chris_M]

Jedz między 10 a 23 stycznia. Jest sporo taniej.

Tyle samo, co w Zillertal w pełni sezonu, więc chyba jednak sobie odpuszczę.

[trombczanin]

Ja mieszkałem w Spiss ostatnia wioska przed granicą szwajcarską, dość tanio za 4 osobowy apartament płaciłem około 400 euro w styczniu, dodatkowo dają gastekarte, także jesteś do przodu 30-40 euro na karnecie. Dojazd do Samnaun bez problemu jakieś 10 minut po płaskim, na granicy żywego ducha przez tydzień nikt mnie nie kontrolował ani nic. Z minusów to Spiss to mega zadup... nawet jak na standardy tyrolskie nie ma sklepu, knajpy, o 18 wszyscy w domach śpią. W Samnaun normalnie można płacić euro, parkingi duże i darmowe, jack daniels o ile pamiętam 15 euro za litr, paliwo 1,10 euro, ale wtedy w Austrii było po 1,40 także w tym roku może być nawet poniżej euro.

[Chris_M]

Ja mieszkałem w Spiss ostatnia wioska przed granicą szwajcarską, dość tanio za 4 osobowy apartament płaciłem około 400 euro w styczniu, dodatkowo dają gastekarte, także jesteś do przodu 30-40 euro na karnecie.

Jest to jakiś sposób na obniżenie kosztów, ale pomimo wszystko, to w styczniu ja wolę jechać do Włoch niż do Ischgl. Poza tym, konieczność płacenia za skipass 5-letniego dzieciaka przekreśla ten ośrodek w moich oczach całkowicie.

Na Hintertuxie nie dość, że jeździł za darmo, to przy kupnie skipassów jeszcze obaj chłopcy dostali po paczce żelków!

[jaro323]

Jest to jakiś sposób na obniżenie kosztów, ale pomimo wszystko, to w styczniu ja wolę jechać do Włoch niż do Ischgl. Poza tym, konieczność płacenia za skipass 5-letniego dzieciaka przekreśla ten ośrodek w moich oczach całkowicie.

Na Hintertuxie nie dość, że jeździł za darmo, to przy kupnie skipassów jeszcze obaj chłopcy dostali po paczce żelków!

Niestety Ischgl to nie zadupiasty lodowczyk i się ceni. Gdzie żeś o tym dziecku wyczytał ? Z tego co wiem to dzieci w Ischgl do 8 roku życia jeżdżą za free a ulgowy karnet dziecięcy obowiązuje aż do 17 roku zycia.

Ja mieszkałem w Spiss ostatnia wioska przed granicą szwajcarską, dość tanio za 4 osobowy apartament płaciłem około 400 euro w styczniu, dodatkowo dają gastekarte, także jesteś do przodu 30-40 euro na karnecie. Dojazd do Samnaun bez problemu jakieś 10 minut po płaskim, na granicy żywego ducha przez tydzień nikt mnie nie kontrolował ani nic. Z minusów to Spiss to mega zadup... nawet jak na standardy tyrolskie nie ma sklepu, knajpy, o 18 wszyscy w domach śpią. W Samnaun normalnie można płacić euro, parkingi duże i darmowe, jack daniels o ile pamiętam 15 euro za litr, paliwo 1,10 euro, ale wtedy w Austrii było po 1,40 także w tym roku może być nawet poniżej euro.

Jack Daniels będzie na pewno tańszy - berbelucha marnych lotów więc ceny nie trzyma. Jameson litrowy 11.90, Jeam Beam cos koło 9, paliwo jeżeli piszesz o dieslu to raczej tyle nie kosztowało - ewentualnie 1.20. Chyba że benzyna to nie wiem.

[Chris_M]

Gdzie żeś o tym dziecku wyczytał ? Z tego co wiem to dzieci w Ischgl do 8 roku życia jeżdżą za free a ulgowy karnet dziecięcy obowiązuje aż do 17 roku zycia.

Chyba masz rację.

W cenniku co prawda nigdzie nie piszą wprost, że małe dzieci jeżdżą za darmo, ale jest informacja, że skipass dziecięcy obowiązuje od 8-16 lat.

Edytowane 19 Listopad 2014 przez Chris_M

[jaro323]

Chyba masz rację.

W cenniku co prawda nigdzie nie piszą wprost, że małe dzieci jeżdżą za darmo, ale jest informacja, że skipass dziecięcy obowiązuje od 8-16 lat.

Kinder Zniżka poniżej 17 roku życia, poniżej 8. roku życia w towarzystwie jednego z rodziców bezpłatnie

[marczello]

Jurek, z Twojego doświadczenia , jak myślisz co będzie otwarte ( wyciągi ,trasy ) w Ischgl na inauguracje sezonu 27.11?

Dzięki.

[Chris_M]

poniżej 8. roku życia w towarzystwie jednego z rodziców bezpłatnie

Dzięki, już znalazłem ten tekst na stronach Ischgl, ale na stronach Samnaun tej informacji nie ma.

Za to na stronach Samnaun są ceny skipasów, a na stronach Ischgl jeszcze ich nie ma, jest tylko puste miejsce na ceny.

[jaro323]

a na stronach Ischgl jeszcze ich nie ma, jest tylko puste miejsce na ceny.

Może zmień przeglądarkę czy coś bo ja widzę wszystkie ceny skipasów u siebie na stronie Ischgl:)

[Chris_M]

Może zmień przeglądarkę czy coś bo ja widzę wszystkie ceny skipasów u siebie na stronie Ischgl:)

Faktycznie jakieś jaja, bo pod Chrome ceny się wyświetlają, a pod Firefoxem widzę tylko to:

[jaro323]

Faktycznie jakieś jaja, bo pod Chrome ceny się wyświetlają, a pod Firefoxem widzę tylko to:

[ATTACH=CONFIG]17020[/ATTACH]

Pewnie jakiegoś dodatku nie masz,j może jawy albo innego bzdetu.

[JurekByd]

Jurek, z Twojego doświadczenia , jak myślisz co będzie otwarte ( wyciągi ,trasy ) w Ischgl na inauguracje sezonu 27.11?

Dzięki.

Większość - od Idalpu i Alp Tridy w górę - nie będzie zjazdów w dół do Samnaun , ani do Ischgl.

[jaro323]

W Ischgl już jest całkiem zimowo na górze

[gajowy01]

Jurek, z Twojego doświadczenia , jak myślisz co będzie otwarte ( wyciągi ,trasy ) w Ischgl na inauguracje sezonu 27.11?

Dzięki.

Na podstawie warunków w innych dolinach w Tyrolu:

- u góry, powyżej 2000 (mniej więcej) jest rewelacyjnie, warunki świetne, bez uwag, do tego w wielu miejscach armatki idą na pełny gwizdek (w Ischgl też na podst. kamer)

- w dolinach jest zielono,

- widać że w Gurglach i Sölden próbowali przygotować trasy na dół, naśnieżyć - ale jakiś deszcz im musiał spłukać

- Ischgl jest zielone, do tego "level 0" w najbliższych dniach będzie gdzieś między 2500 a 3000 m n.p.m. - więc raczej nic się nie zmieni

- z doświadczenia i oglądu sytuacji - u góry będzie czynne niemal wszystko, może poza kilkoma bardziej stromymi trasami, które wymagają więcej śniegu

...no cóż - jakieś 150 km tras na otwarcie będzie musiało wystarczyć ;-)

Edytowane 20 Listopad 2014 przez gajowy01

[jodek1]

Napaliłem się na to rozwiązanie, ale zmroziło mnie gdy zobaczyłem ceny skipassów.

6-dniowy skipass dla dorosłego 265,50 EUR, dla dziecka 150 EUR. Przy 6-osobowym wyjeździe robi się z tego niezła kupka pieniędzy.

Chyba pozostanę przy moim ulubionym Zillertal.

PS:

W dodatku nigdzie nie mogę znaleźć informacji o tym, by małe dzieci mogły jeździć w Ischgl za darmo!

Chyba jednak nie polubię tego ośrodka!

Ischgl - to top nie tylko narciarski ale również cenowy - jeden z niewielu ośrodków w Tyrolu gdzie sezonówka obowiązuje tylko w określonych terminach , noclegi są w dramatycznych dla polaków cenach - na pewno warto odwiedzić, wiele tamtejszych tras jest genialnych, jednak ja co roku ograniczam tam pobyt do jednego dnia i jadę gdzie jest taniej ....

[Chris_M]

jednak ja co roku ograniczam tam pobyt do jednego dnia i jadę gdzie jest taniej ....

Myślę, że to jest jedyne sensowne rozwiązanie.

[jodek1]

Myślę, że to jest jedyne sensowne rozwiązanie.

Ja skacze najczęściej na 3 dni do Austrii

2 lata temu połączyłem Ischgl z St.Anton , w tamtym sezonie z Solden a pewnie w styczniu wyskoczę na dzień do Ischgl i dwa dni Serfaus-fees... odległość raptem 50 km, a można w Samnau zatankować nie tylko samochód litrowy Jager za 11euro bardzo kusi :biggrin:

[jaro323]

Ischgl - to top nie tylko narciarski ale również cenowy - jeden z niewielu ośrodków w Tyrolu gdzie sezonówka obowiązuje tylko w określonych terminach , noclegi są w dramatycznych dla polaków cenach - na pewno warto odwiedzić, wiele tamtejszych tras jest genialnych, jednak ja co roku ograniczam tam pobyt do jednego dnia i jadę gdzie jest taniej ....

Tyrolska sezonówka (zresztą tańsza od sezonówki na samo Ischgl) obowiązuje w Ischgl przez cały sezon z wyłączeniem sobót od którego tam grudnia.

W soboty i niedziele i tak lepiej pojechać gdzieś obok ( a jest gdzie) gdzie nie będzie weekendowych bywalców stoków a i w Ischgl nikt nie każe nikomu spać.

[JurekByd]

Myślę, że to jest jedyne sensowne rozwiązanie.

- jodek 1 -jednak ja co roku ograniczam tam pobyt do jednego dnia i jadę gdzie jest taniej ....

A dlaczego ?

Ischgl to świetny ośrodek pod każdym względem - z tą różnicą w cenie skipassu też przesadzacie - te 5 euro/dziennie robi taką różnicę ?- często w knajpie dużo więcej się wydaje

[Chris_M]

Ischgl to świetny ośrodek pod każdym względem - z tą różnicą w cenie skipassu też przesadzacie - te 5 euro/dziennie robi taką różnicę ?- często w knajpie dużo więcej się wydaje

Jeśli chcesz cenę rozbijać na dni, to nie 5 tylko 6 EUR dziennie, co na 6-dniowym skipasie daje to różnicę 35,50 EUR od osoby w stosunku do Zillertal, a 46,50 EUR w stosunku do np. Livigno. Teraz przemnóż to przez 5 osób (zakładam, że najmłodszy jeździ za darmo), to już masz 178-233 EUR więcej.

Do tego dodaj wyższe ceny noclegów oraz wyższy koszt dojazdu i robi się z tego niezła kupka szmalu.

A ponieważ do knajp to nie chodzimy, więc ten argument też odpada

Chętnie do Ischgl wpadnę na jeden dzień, a zaoszczędzona kasę wolę wydać na pobyt w jakimś tańszym ośrodku.

Edytowane 20 Listopad 2014 przez Chris_M

[MAIKEL 1977]

A ponieważ do knajp to nie chodzimy

Nawet siusiu :wink:

[Chris_M]

Nawet siusiu :wink:

Przecież kible są w stacjach kolejki, więc wcale nie musimy chodzić do knajpy

[jodek1]

- jodek 1 -jednak ja co roku ograniczam tam pobyt do jednego dnia i jadę gdzie jest taniej ....

A dlaczego ?

Ischgl to świetny ośrodek pod każdym względem - z tą różnicą w cenie skipassu też przesadzacie - te 5 euro/dziennie robi taką różnicę ?- często w knajpie dużo więcej się wydaje

taka jest specyfika moich wyjazdów .... najpierw jeden dzień samochodem i 2 max 3 dni spacerkiem lub skibusem... to samo dotyczy np: Pitztala czy Kuhtaia - Ischgl mam zaszufladkowane jako jednodniówka - co nie zmienia faktu że to fajny ośrodek lecz droższy od pozostałych w okolicy.

[jodek1]

Tyrolska sezonówka (zresztą tańsza od sezonówki na samo Ischgl) obowiązuje w Ischgl przez cały sezon z wyłączeniem sobót od którego tam grudnia.

W soboty i niedziele i tak lepiej pojechać gdzieś obok ( a jest gdzie) gdzie nie będzie weekendowych bywalców stoków a i w Ischgl nikt nie każe nikomu spać.

Do sezonówki dorastam i pewnie w przyszłym roku ją kupie w tym roku będę miał krótszy sezon w przyczyn rodzinnych.

Na chwilę obecną liczę ile wydaje i wychodzi mi że przy 14-17 dniach jest się na plusie.

Ischgl z sezonówką ma problem co po części mnie zraża do tego ośrodka - jeżeli jest jakaś impreza na stoku to jest spora dopłata nie ma tego ani w Solden ( Montainfestival) ani w Zillertal

[idealist]

Nie demonizujcie Ischgl. Cena karnetu w niskim sezonie jest nawet niższa niż w Zillertal, można też znaleźć kwatery w bardzo przyzwoitych cenach, nie w samym Ischgl, ale w świetnie skomunikowanych pobliskich miejscowościach. My już drugi raz jedziemy do apartamentu w Kappl, gdzie przystanek skibusa docierającego w 15 minut do Ischgl jest dosłownie 3 kroki od narciarni, a cena za nocleg wynosi 25Euro. Sam ośrodek w zamian za dość wysoką cenę skipasu oferuje naprawdę wiele, jednym się może ten klimat podobać innym nie. Ischgl niewątpliwie JEST kombinatem narciarskim, ale ma doskonałą infrastrukturę bardzo dobrze radzącą sobie z tym mrowiem narciarzy. Będąc w zeszłym roku w szczycie sezonu nie odnotowałam kolejek większych niż te w Zillertal czy Skicircus. Po dwóch dniach zrozumieliśmy jak należy się poruszac, żeby być pod prąd do morza narciarzy, jest to do zrobienia. Ceny w knajpach też nie odbiegają od alpejskiej normy. My już przebieramy nóżkami na styczniowy wypad do Ischgl, uprzednio rozgrzejąc się w grudniu w jakimś mniejszym ośrodku. A co do kwater w Szwajcarii, to oferta wydaje mi się bardzo uboga i raczej mało atrakcyjna cenowo w porównaniu z AT.