Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Gdzie na narty w okresie świątecznym?


gowysp

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Potrzebuję pomocy, bo nie wiem gdzie jechać na narty. 5-6 dni jazdy, termin 26-30.12; Nie wiem czy będę miał jeszcze potem dłuższy urlop w zimę więc chciałbym żeby wyjazd się naprawdę udał. Wymagania: sporo tras czerwonych; czarne mile widziane; bardzo dobre warunki(brak ciapy); pewność że śniegu nie zabraknie. Brak albo małe kolejki do wyciągów. Kierunek raczej obojętny. Myślałem najpierw o Słowacji i jakimś Chopoku bo w miarę blisko, ale tam nie wiem jak zz warunkami będzie i pewnie w tym terminie dużo ludzi. Dlatego rozważam też Austrię samochodem; albo gdzieś dalej na jakiś wyjazd studencki. Co polecacie? Chciałbym się zmieścić do 2000zł ze wszystkim jeśli pojadę gdzieś dalej. Problem z jazdą samochodem jest taki że jedziemy w 2 osoby i daleka podróż wiąże się z dużym kosztem paliwa. Ale może się ktoś jeszcze zaczepi. Coś polecicie? Jestem raczej zielony jeśli chodzi o stoki za granicą. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedzi na Twoje pytanie może być mnóstwo różnych... każdemu pasuje coś innego. Ja jadę 2 stycznia do Włoch, dokładnie do miasta Canazei w Val di Fassa i zamierzam korzystać z karnetu Dolomiti SuperSki, który oferuje 1200 km nartostrad, których nie jesteś w stanie zjeździć w 6 dni, ale dzięki temu jest duży wybór różnorodnych tras. Tak więc jak wybierzesz Dolomity włoskie to na pewno nie zawiedziesz się ilością stoków oraz kolejkami do wyciągów. Na koniec grudnia nie powinno być tam problemów ze śniegiem. Koszty ... ja w styczniu płacę 1400 zł na osobę (skipass z noclegiem) do tego trzeba doliczyć jedzenie i dojazd. We wspomnianym przeze mnie regionie masz masę czerwonych tras, na których na pewno dobrze będziesz się bawił.

W Alpach jest MNÓSTWO miejsc, w których Twoje oczekiwania będą spełnione :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Potrzebuję pomocy, bo nie wiem gdzie jechać na narty. 5-6 dni jazdy, termin 26-30.12; Nie wiem czy będę miał jeszcze potem dłuższy urlop w zimę więc chciałbym żeby wyjazd się naprawdę udał. Wymagania: sporo tras czerwonych; czarne mile widziane; bardzo dobre warunki(brak ciapy); pewność że śniegu nie zabraknie. Brak albo małe kolejki do wyciągów. Kierunek raczej obojętny. Myślałem najpierw o Słowacji i jakimś Chopoku bo w miarę blisko, ale tam nie wiem jak zz warunkami będzie i pewnie w tym terminie dużo ludzi. Dlatego rozważam też Austrię samochodem; albo gdzieś dalej na jakiś wyjazd studencki. Co polecacie? Chciałbym się zmieścić do 2000zł ze wszystkim jeśli pojadę gdzieś dalej. Problem z jazdą samochodem jest taki że jedziemy w 2 osoby i daleka podróż wiąże się z dużym kosztem paliwa. Ale może się ktoś jeszcze zaczepi. Coś polecicie? Jestem raczej zielony jeśli chodzi o stoki za granicą. Pozdrawiam.

No panie.:angel:

Takie rzeczy to tylko w Erze.:crazy:

Myślę,że najlepiej byłoby się rozglądnąć za zorganizowanym wyjazdem studenckim.

Choć nie wiem czy we wskazanym terminie taka oferta występuje.

Bo te 2000 na osobę,przy wyjeździe alpejskim,własnym samochodem w dwie osoby,to może być o wiele za mało.

W dodatku w szczycie cenowym jakim jest okres świąteczno-noworoczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IVO masz rację... gość jedzie pierwszy raz za granicę... a TY 1200km tras! imponujące ale chyba będzie tylko zwiedzał... bo zanim pozna trasy, tak żeby poszaleć to... GO HOME :applause:

i poczytaj post wyżej od MB!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuję pomocy, bo nie wiem gdzie jechać na narty. 5-6 dni jazdy, termin 26-30.12;

Kwatery w tym terminie to się z rocznym wyprzedzeniem rezerwuje!

Jeśli coś się znajdzie, to zazwyczaj jest to kwatera znacznie poniżej standardu, za cenę znacznie powyżej standardu.

PS:

Większość firm w Europie Zachodniej robi sobie przerwę w okresie od Świąt do Nowego Roku, więc efekt tego w Alpach możesz sobie wyobrazić!

Edytowane przez Chris_M
PS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwatery w tym terminie to się z rocznym wyprzedzeniem rezerwuje!

Jeśli coś się znajdzie, to zazwyczaj jest to kwatera znacznie poniżej standardu, za cenę znacznie powyżej standardu.

SB kilka lat wstecz,(co ma kolosalne znaczenie)na wyjazd świąteczny znalazł kwaterę, rezerwując ją kilka dni wcześniej.Cena była normalna o ile pamiętam 20 jurków od osoby.Warunki były normalne,wiem bo sam dołączyłem tam do nich na 3 dni.

Było to w Schladming 500m od gondolki na Planai.

Wyjazdy alpejskie stały się jednak od tamtej pory o wiele bardziej popularne i powyższe wskazania mogą być nieadekwatne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SB kilka lat wstecz,(co ma kolosalne znaczenie)na wyjazd świąteczny znalazł kwaterę, rezerwując ją kilka dni wcześniej.Cena była normalna o ile pamiętam 20 jurków od osoby.Warunki były normalne,wiem bo sam dołączyłem tam do nich na 3 dni.

Takie okazje zdarzają się, ale na zasadzie wygranej w totolotka. Zazwyczaj mają miejsce, gdy komuś kto miał kwaterę zabukowaną z dużym wyprzedzeniem, posypią się plany urlopowe (choroba, praca itp.).

Wówczas kwaterodawca wystawia ofertę "last minute" po cenie obniżonej o pobrany zadatek.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A polecacie jakieś ośrodki spełniające moje wymagania? Ja już się zorientuję czy wyrobię się w funduszach i czy znajdę kwaterę. Nie musi być Austria. Mogą być Czechy czy Słowacja, bo dużo bliżej i taniej. Boję się tylko dużych kolejek i słabych warunków bo w Polsce to z tym często słabo w tym okresie.

PS. Może uda się jeszcze trochę kasy dołożyć :P Czego się nie robi dla nart :)

Edytowane przez gowysp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym terminie w popularnych ośrodkach jest masa ludzi, a właściciele kwater - o ile będą mieli jeszcze wolne miejsca - raczej nie będą chcieli wynajmować na krótszy pobyt niż tydzień. Pozostają mniejsze stacje i zakwaterowanie z dojazdem do wyciągu.

Skoro jesteś z Krakowa, to na Twoim miejscu poszukałabym czegoś w Słowacji - szkoda byłoby mi dwa z pięciu dni urlopu poświęcić na stanie w korkach jadąc w Alpy. Jeśli jednak koniecznie Austria, w miarę niedaleko i niedrogo, to ponoć regiony Dachstein West i Lungau nie są zbyt zatłoczone nawet w szczycie sezonu. Ale nie sprawdzałam osobiście.

Ja w ubiegłym roku jeździłam w tym okresie w Janskich Lazniach w Czechach. Kolejki do wyciągu do przyjęcia, pensjonat 5 km dalej, pobyt 6 noclegów, cenowo ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, odstraszyliście mnie od tej Austrii. Popatrzyłem też na noclegi i faktycznie miejsc brak, a jak już są to drogo bardzo. Jak się uda to pojadę w marcu albo kwietniu.

Co zatem polecacie ze Słowacji i Czech co by było mało ludzi, pewny śnieg i czerwone trasy. Jadę samochodem więc mogę sobie dojeżdżać. Dzięki za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Potrzebuję pomocy, bo nie wiem gdzie jechać na narty. 5-6 dni jazdy, termin 26-30.12; Nie wiem czy będę miał jeszcze potem dłuższy urlop w zimę więc chciałbym żeby wyjazd się naprawdę udał. Wymagania: sporo tras czerwonych; czarne mile widziane; bardzo dobre warunki(brak ciapy); pewność że śniegu nie zabraknie. Brak albo małe kolejki do wyciągów. Kierunek raczej obojętny. Myślałem najpierw o Słowacji i jakimś Chopoku bo w miarę blisko, ale tam nie wiem jak zz warunkami będzie i pewnie w tym terminie dużo ludzi. Dlatego rozważam też Austrię samochodem; albo gdzieś dalej na jakiś wyjazd studencki. Co polecacie? Chciałbym się zmieścić do 2000zł ze wszystkim jeśli pojadę gdzieś dalej. Problem z jazdą samochodem jest taki że jedziemy w 2 osoby i daleka podróż wiąże się z dużym kosztem paliwa. Ale może się ktoś jeszcze zaczepi. Coś polecicie? Jestem raczej zielony jeśli chodzi o stoki za granicą. Pozdrawiam.

O tej porze w takich terminach to nie wiem, czy znajdą się jeszcze jakieś sensowne kwatery (w miarę blisko od stoków w cenach, które podałeś). Polecam Austrię, poszperaj w wyjazdach studenckich, tam rzeczywiście mogą się znaleźć ciekawe oferty w atrakcyjnych cenach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Co polecacie? Chciałbym się zmieścić do 2000zł ze wszystkim jeśli pojadę gdzieś dalej. Problem z jazdą samochodem jest taki że jedziemy w 2 osoby i daleka podróż wiąże się z dużym kosztem paliwa. Ale może się ktoś jeszcze zaczepi. Coś polecicie? Jestem raczej zielony jeśli chodzi o stoki za granicą. Pozdrawiam.

2000 tyś na osobę to pewnie na chopok by ci wystarczyło na tydzień i tego nie jestem pewien z tym budżetem o Austrii czy gdzieś dalej możesz zapomnieć .

Fajną opcją jest Ukraiński Bukovel zapomniany tutaj na forum , już mają otwarte 25 km tras - opcja tańsza od Chopoka - a całkiem fajna.

Najtaniej wychodzą wyjazdy ze studenckich biur podróży ale te lepsze oferty już są sprzedane ... pozostają te z mniejszymi ośrodkami jak Pui Sait Vincent 1900 zł, Chamrousse 1900 zł ( przejazd , karnet , nocleg , ubezpieczenie) to względnie wygląda ze Snow Show - Nassfeld 2090 zł..... jednak nocleg w przypadku tych wyjazdów to aparty 4-8 osób a dopłaty do dwójek są mega duże 400-800 zł / os.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra. Odpuszczam. Zastanowie sie nad tymi studenckimi wyjazdami jeszcze. Chociaz one troche dlugo trwaja. Takie Pui Sait Vincent polecacie czy nie ma co sobie glowy zawracac? A jakies kurorty na slowacji ktore polecacie i gdzie mozna sie spodziewać dobrych warunkow i miare malych kolejek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra. Odpuszczam. Zastanowie sie nad tymi studenckimi wyjazdami jeszcze. Chociaz one troche dlugo trwaja. Takie Pui Sait Vincent polecacie czy nie ma co sobie glowy zawracac? A jakies kurorty na slowacji ktore polecacie i gdzie mozna sie spodziewać dobrych warunkow i miare malych kolejek?

Jak na standardy Francuskie to bardzo malutki ośrodek z 70 km tras - w Polsce lub na Słowacji był by to mega kurort.

Jak nie widziałeś nowoczesnych ośrodków z "cyklu" 150-300 km tras to będziesz bardzo zadowolony.

Początek sezonu przenieśli na 20 grudnia ale z tego co widzę na kamerach jest sporo śniegu więc warunki będą ok.

Mieszkasz na 1600 metrów ( tam lądują wszystkie wyjazdy z Polski ) masz basen w cenie :) .... dokładnie ten :

[video=youtube_share;DYo3_gypk4I]

Jak budżetowy wyjazd można się zdecydowanie zastanowić i nie przeszkadzają ci ich wielkości apartamenty.

Ps: obok tego basenu jest sklep z bagietkami oraz dobrymi hambuksami - market jest 200 metrów niżej :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...