ROCH Napisano 15 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 15 Grudzień 2014 Tak mi przyszło do głowy, że czasami komentatorzy w trakcie zawodów sportowych podają różne ciekawe statystyki. Pomyślałem sobie, że może warto by było pokusić się o taki dział tutaj na forum. Mam nadzieję, że z czasem zaczną się pojawiać tutaj różne perełki, bo przecież ciągle na coś w czeluściach internetu natrafiamy :stupid: Zacznę od tego, co interesuje zapewne nas wszystkich najbardziej: Nagrody pieniężne sezon 14/15 Polecam przeklikać sobie 4 ostatnie sezony i zobaczyć, jak to wyglądało w latach poprzednich. Zdecydowanie polecam skupić się na Tinie Maze A u panów proszę wziąć pod lupę Marcela Hirschera W wypadku całej pierwszej dwunastki - zarówno u Pań, jak i u Panów - to jeszcze całkiem nieźle wygląda. To oczywiście są tylko nagrody pieniężne pochodzące z zawodów, a jak wiemy te nie są imponujące biorąc pod uwagę nakłady poniesione na lata treningu, wysiłek oraz niebezpieczeństwo, na jakie narażeni są sportowcy podczas zawodów i treningów na śniegi. Wiadomo, prawdziwą kasę zarabia się na kontraktach ze sponsorami. Zwróćcie proszę uwagę, na wpływy tych, którzy np. zamykają pierwszą czterdziestkę - tu już zdecydowanie szału nie ma 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m-ski Napisano 15 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 15 Grudzień 2014 Fajnie, że zarzuciłeś taki temat:applause: Ostatnio się zastanawiałem, jak wygląda klasyfikacja producentów, a jak się okazuje wszystko jest ładnie na stronie FISU http://data.fis-ski.com/alpine-skiing/brand-ranking.html Sytuacja od kilku sezonów podobna. Jak widać generalnie rządzi Head, głownie w DH i SG W technicznych zawsze w czołówce jest Atomic Przyda się w typowaniach.:smile: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 15 Grudzień 2014 Autor Zgłoszenie Share Napisano 15 Grudzień 2014 Zastanawiałem się czy ktoś podniesie ten temat Ranking producentów był moim pomysłem na drugiego posta :biggrin: Dorzucę jeszcze ilość tryumfów w Pucharze Świata: Kryształowe Kule Wyjaśnienie odnośnie pewnych nieścisłości: Maze i Hirscher mają wpisane także zwycięstwo za 2015, bo aktualnie są liderami rankingów. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 15 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 15 Grudzień 2014 No no, jakby Marcel pogonił ten sezon i jeszcze jeden to już by był na pudle topu wszechczasów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 16 Grudzień 2014 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Grudzień 2014 Mimo że gościa nie lubię, to oddać mu trzeba, że jest niesamowity. Jestem przekonany, że byłby w stanie to zrobić. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m-ski Napisano 16 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 16 Grudzień 2014 Hirchera można lubić bądź nie, co nie zmienia faktu, że już jest zawodnikiem wybitnym. Ciekawe jak będzie wyglądała kwestia zwycięstw na koniec kariery. Maiera pewnie uda mu się dogonić. Śmiało jeszcze ponad 10 lat kariery przed nim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 16 Grudzień 2014 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Grudzień 2014 Pytanie, ile lat wytrzyma przy tak morderczym treningu. Umówmy się, nie ma nic za darmo. My siedzimy po 8 godzin w pracy, niektórzy z nas jadą rano na basen, po pracy na siłownię i wydaje im sie, że sporo trenują. A taki Hirscher przez 8 godzin trenuje w pocie czoła. I to trenuje tak przez całe życie. My chodziliśmy na imprezy, spotykaliśmy się z dziewczynami/chłopakami, a on siedział cały czas na sali albo na stoku. Kiedyś musi powiedzieć dość, chce normalnego życia. Wydaje mi się, że 10 lat może nie pociągnąć. Ale zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MAIKEL 1977 Napisano 16 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 16 Grudzień 2014 Pytanie, ile lat wytrzyma przy tak morderczym treningu. Wydaje mi się, że 10 lat może nie pociągnąć. Ale zobaczymy Brak mu w kolekcji złota olimpijskiego :eek:, więc siłą rzeczy będzie jeździł dopóki,dopóty go nie zdobędzie :stupid:. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 16 Grudzień 2014 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Grudzień 2014 Brak mu w kolekcji złota olimpijskiego :eek:, więc siłą rzeczy będzie jeździł dopóki,dopóty go nie zdobędzie :stupid:. Myślę, że własnie tak będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ojciecpramatki Napisano 17 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 17 Grudzień 2014 Ciekawy wątek Odnośnie tego jak długo Hirscher jeszcze pojeździ, w obecnych czasach, przede wszystkim na skutek rozwoju medycyny sportowej kariery są dużo dłuższe niż kiedyś. Większość zawodników osiąga największe sukcesy około 30 roku życia, w związku z tym przed Hirscherem jeszcze daleka droga, ale faktycznie może grozić mu wypalenie, kiedy w którymś momencie zabraknie sukcesów, które do tej pory tak łatwo mu przychodzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 17 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 17 Grudzień 2014 Mimo że gościa nie lubię, to oddać mu trzeba, że jest niesamowity. Jestem przekonany, że byłby w stanie to zrobić. Mam z nim dokładnie tak samo :smile: Poza tym jak nie pracuje to ma czas codziennie na wielogodzinne treningi:wink: Najdłuższe co mnie doświadczyło to 5h dziennie przez 3 tygodnie, w cyklu 3 dni trening, na czwarty luz w ramach którego bieganie po kilkanaście kilometrów. Trochę bolało :tongue: a tak w "standardzie" to było / jest 8 - 10 h tygodniowo. Nie zaliczam do tego całodniowych nart i gry w szachy :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 17 Grudzień 2014 Autor Zgłoszenie Share Napisano 17 Grudzień 2014 To rozumiem, że 8-10 godzin biegania samego. A do tego jakąś gimnastykę siłowa robisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 18 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 18 Grudzień 2014 Gdzie by mi się chciało tyle biegać :smile: Biegania jest ok. 2 - 2,5 h. Reszta to siłownia, gimnastyka, sala gimnastyczna. Nie ma juz roweru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 18 Grudzień 2014 Autor Zgłoszenie Share Napisano 18 Grudzień 2014 (edytowane) Aaaa, ok :)Mam sporo biegających znajomych. Ostatnio rozmawiałem z jednym z nich - wyszło na to, że ćwiczy 6 dni w tygodniu, jeden dzień ma odpoczynku. Ćwiczenia zabierają mu ok 3 godzin dziennie: rozgrzewka, potem bieganie, a na koniec rozciąganie i gimnastyka siłowa. Oczywiście wszystko zależy od cyklu przygotowań, bo jak np. trenuje pod maratony, to ta intensywność jest trochę inna niż w czasie przygotowań do połówek i myślałem, że Ty też tego typu freak-iem jesteś :)Ale żeby nie było, że rozmawiamy nie na temat, to wrzucę takie oto statystyki:najdłuższa kolejka narciarzy - liczyła 159 uczniów i 25 instruktorów. Razem 184 osoby jadące jeden za drugim w odległości 200 cm. Jest to rekord Guinessa pobity w Japonii. Więcej informacji znajdziecie TUTAJ/. polskie rekordy prędkości - myślę, że to ciekawa tematyka. Przyznam się, że znałem wyłącznie Jędrzeja Dobrowolskiego, a okazuje się, że już wcześniej w Polsce próbowano pobijać rekordy.Pierwszym polskim rekordzistą był Jacek Nikliński, który w 1979 roku na trasie z Beskidu do Kotła Gąsienicowego uzyskał prędkość 180,632 km/h (do tej pory najszybszy zjazd na terenie Polski).W czasie pokazowych zawodów w czasie Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Albertville (1992) Andrzej Tobiasz pobił rekord Polski, osiągając 188,78 km/h.12 marca 1992 roku w Vars (Francja), podczas oficjalnej próby pobicia rekordu świata, Andrzej Tobiasz pobił prędkość 200 km/h i ustanowił nowy rekord Polski z rezultatem 205,70 km/h.Rekord ten został pobity przez Jędrzeja Dobrowolskiego, który 24 kwietnia 2010 roku w szwajcarskiej miejscowości Verbier uzyskał 209,14 km/h.Obecny rekord Polski został ustanowiony ponownie przez Jędrzeja Dobrowolskiego w Alpach (Vars) 30 marca 2014 i wynosi 242,261 km/h.Warto podkreślić, że rekordy świata w tej dyscyplinie prezentują się następująco:Panowie: 252,454 km/h ustanowiony przez Simone Origone (Włochy) we Vars (Francja), 30 marca 2014 roku (zjeżdżając ze szczytu Chebriere, z wysokości 2720 m n.p.m.)Panie: 242,59 km/h ustanowiony przez Sanna Tidstrand (Szwecja) w Les Arcs (Francja), kwiecień 2006 roku.Tutaj kilka zdjęć Jędrzeja Dobrowolskiego: oraz kilka Jacka Niklińskiego: Gdyby ktoś miał ochotę chwilkę poczytać, to tutaj są dwa artykuły godne polecenia:Najszybszy niezmotoryzowany sport świataPolski rekord prędkości - 1979i na koniec film z aktualnym rekordem świata:[video=youtube;Y1tKCBTs0o8] Edytowane 18 Grudzień 2014 przez ROCH Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.