syla Napisano 20 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 20 Styczeń 2015 Dzień dobry zaglądam na wasze forum i mam nadzieję, ze pomożecie. My jedziemy pierwszy raz do Włoch zawsze uderzaliśmy do Austrii. Jedziemy do Calvalese na 7 dni będziemy mieć samochód wiec chcemy się troszkę poruszać . Powiedzcie jaki karnet mamy wykupić i gdzie jechać. Mam nadzieję , ze będzie śnieg a jak nie to tam gdzieś jest lodowiec w Val di Sole - daleko to jest? Dzięki z góry jak ktoś tam jeździ to na pewno doradzi co i jak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
syla Napisano 20 Styczeń 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 20 Styczeń 2015 Acha i czy trzeba łancuchy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
atenka Napisano 20 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 20 Styczeń 2015 lodowiec o wdzięcznej nazwie Presena góruje nad Val di Sole, tylko z Val di Sole do Cavalese to chyba ponad 100km:shocked: nie wiem czy karnet na Val di Sole obejmuje Cavalese,watpię. łańcuchy weź,strzeżonego Pan Bóg strzeże.Pozdrawiam i udanego urlopu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
syla Napisano 20 Styczeń 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 20 Styczeń 2015 A jakie karnety mamy wykupić? Czy ten karnet Dolomit Superski ma sens - chcielibyśmy pojeździć gdzie się da w obrębie a do Val di Sole 100 km faktycznie daleko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
atenka Napisano 20 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 20 Styczeń 2015 no ma sens:happy:, jeździcie po całej dolinie Val di Fiemme, raczej nudzić się nie będziecie.:happy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zzocha Napisano 20 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 20 Styczeń 2015 łańcuchy weź,strzeżonego Pan Bóg strzeże. Pierdoły piszesz łańcuchy musi zabrać:stupid: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
atenka Napisano 20 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 20 Styczeń 2015 Pierdoły piszesz łańcuchy musi zabrać:stupid: sam jesteś pierdoła:stupid::biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 20 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 20 Styczeń 2015 lodowiec o wdzięcznej nazwie Presena góruje nad Val di Sole... Lodowiec Presena góruje nad Adamello Tonale, to tak uściślając, ale oczywiście Tonale wchodzą w region Val di Sole. Nie mniej jednak lokując się w Cavalese nie ma żadnego sensu korzystanie z terenów Val di Sole, czy wszystkich jak ja to mówię jadąc w stronę Bolzano po prawej stronie autostrady, te są na wspólnym karnecie Skirama i skupiają ośrodki Madonna di Campiglio, Pinzolo, Folgarida – Marilleva, Pejo, Tonale – Ponte di Legno, Paganella, Monte Bondone, Folgaria – Lavarone. Natomiast te po lewej stronie autostrady mają wspólny karnet pod nazwą Dolomiti Superski i tu są zrzeszone ośrodki międzi innymi takie jak: Cortina d'Ampezzo, Alta Badia, Val Gardena, Alpe di Siusi, Val di Fassa, Arabba, Marmolada, Alta Pusteria, Val di Fiemme, Cronplatz.... Na pewno nie do zaliczenia w tydzień, ani dwa.... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gacek1964 Napisano 21 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 21 Styczeń 2015 A jakie karnety mamy wykupić? Czy ten karnet Dolomit Superski ma sens - chcielibyśmy pojeździć gdzie się da w obrębie a do Val di Sole 100 km faktycznie daleko Moim zdaniem będąc w Cavalese największy sens ma karnet 3+3 lub 4+2 (Fiemme + Dolomiti superski). Przez 3 lub 4 dni jeździsz w dolinie Fiemme (Alpe Cermis, Latemar i Alpe Lusia) a w pozostałych dniach masz już wybór całego DSS. Zawsze te dodatkowe kilkanaście euro od osoby zostaje w kieszeni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig12345 Napisano 21 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 21 Styczeń 2015 (edytowane) Lodowiec Presena góruje nad Adamello Tonale, to tak uściślając, ale oczywiście Tonale wchodzą w region Val di Sole. Nie mniej jednak lokując się w Cavalese nie ma żadnego sensu korzystanie z terenów Val di Sole, czy wszystkich jak ja to mówię jadąc w stronę Bolzano po prawej stronie autostrady, te są na wspólnym karnecie Skirama i skupiają ośrodki Madonna di Campiglio, Pinzolo, Folgarida – Marilleva, Pejo, Tonale – Ponte di Legno, Paganella, Monte Bondone, Folgaria – Lavarone. Natomiast te po lewej stronie autostrady mają wspólny karnet pod nazwą Dolomiti Superski i tu są zrzeszone ośrodki międzi innymi takie jak: Cortina d'Ampezzo, Alta Badia, Val Gardena, Alpe di Siusi, Val di Fassa, Arabba, Marmolada, Alta Pusteria, Val di Fiemme, Cronplatz.... Na pewno nie do zaliczenia w tydzień, ani dwa.... Z drobnym wyjątkiem: Folgaria-Lavaronne jest po 'lewej stronie' - jako jedyny z Superskiramy. Na pierwszy raz z naddatkiem wystarczy skipas VdFiemme (5 osrodków). Zawsze mnie ciekawi fakt, że osoby, które są w stanie w PL jeździć przez tydzień na 1-2 trasach po wyjezdzie w Alpy muszą miec codzienne nowe 100km ..... : PozdrawiamM Edytowane 21 Styczeń 2015 przez mig12345 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
syla Napisano 21 Styczeń 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 21 Styczeń 2015 Powiedzcie mi jeszcze bardzo proszę ten karnet dolomi superski uprawnia dodatkowo do jazdy...gdzie? Czy może się zdążyć , że w Valdi Fiemme nie będzie śniegu ? Bo tak jak czytam wasze forum to chyba najsłabiej tam z warunkami. A opcję z karnetami już przeliczam dzieci młodzież wyrośnięta niby zniżki ale i tak ok 4.000 za karnety uffffffffff Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig12345 Napisano 21 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 21 Styczeń 2015 (edytowane) Uprawnia do jazdy mniej wiecej na wszystkim co zaznaczono na mapie - ok. 1200km tras i kilkaset wyciągów. Starczy na sporo urlopów. http://www.skiforum.it/skimaps/skimaps/displayimage.php?album=1&pid=330#top_display_media stan tras w Fiemme masz tu: http://www.dolomitisuperski.com/en/fiemme/ski-area/weather-slopes/open-slopes a wyciągów i sniegu na sąsiednich zakładkach Edytowane 21 Styczeń 2015 przez mig12345 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MichalR Napisano 21 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 21 Styczeń 2015 Zawsze mnie ciekawi fakt, że osoby, które są w stanie w PL jeździć przez tydzień na 1-2 trasach po wyjezdzie w Alpy muszą miec codzienne nowe 100km ..... : PozdrawiamM Mnie to wcale nie dziwi. W Polsce poza małymi wyjątkami trasy są bardzo krótkie i w ramach jednego kompleksu zwykle jest ich minimalna ilość więc jak ktoś jedzie w miejsce gdzie są setki kilometrów tras to chciałby zjeździć ile się da, zobaczyć ile się da i mieć przyjemność z faktu ze nie musi jeździć po tej samej trasie cały dzień tylko ma do wyboru co zjazd to inną. Co prawda na swoim przykładzie mogę powiedzieć że nie podoba mi się organizacja skipasów dających często dostęp do wszystkiego (np skipass na SkiAmade bez możliwości ograniczenia do jednego czy dwóch dużych kompleksów) bo wszystkiego nie da się objeździć, no ale zawsze można próbować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 21 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 21 Styczeń 2015 A czy nie macie tak, że jak już zjedziecie trasą, i ona się Wam podoba, chcecie jechać nią ponownie, ale ostrzej? A potem jeszcze ostrzej?:smile: 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
syla Napisano 21 Styczeń 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 21 Styczeń 2015 Ja mam tak, że chcę zjechać wszędzie a nuż następna będzie lepsza............ Pewno dlatego , że u nas tego nie ma u nas góra dół góra dół............... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MichalR Napisano 21 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 21 Styczeń 2015 A czy nie macie tak, że jak już zjedziecie trasą, i ona się Wam podoba, chcecie jechać nią ponownie, ale ostrzej? A potem jeszcze ostrzej?:smile: W Polsce tak, bo często nie ma wyjścia z racji małej ilości tras, przygotowania tych tras itp, itd. za granicą jak mi się spodoba trasa to jadę 2-3 razy i na nastepną jakbym miał wciąż jeździć jedną i tą samą to bym nie jechał 1000 km do Austrii czy Włoch tylko 400 do Wisły albo Białki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig12345 Napisano 21 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 21 Styczeń 2015 W Polsce tak, bo często nie ma wyjścia z racji małej ilości tras, przygotowania tych tras itp, itd. za granicą jak mi się spodoba trasa to jadę 2-3 razy i na nastepną jakbym miał wciąż jeździć jedną i tą samą to bym nie jechał 1000 km do Austrii czy Włoch tylko 400 do Wisły albo Białki To policz jeszcze ile km tras (nie jazdy a róznych tras ) jesteś w stanie przejechac w ten sposób dziennie- jadąc 2-3 razy tą sama trasę. Dla przeciętnie dobrego narciarza bedzie to 15km tras (x3 = 45 km), dla wycinaka na gigantkach o kondycji cyborga - 30km trasy, dla początkującego - 5-6 km..... A tu niektórym brakuje Latemaru na jeden dzień...... PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janek57 Napisano 21 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 21 Styczeń 2015 Z Zawsze mnie ciekawi fakt, że osoby, które są w stanie w PL jeździć przez tydzień na 1-2 trasach po wyjezdzie w Alpy muszą miec codzienne nowe 100km ..... : PozdrawiamM Jako jedyny na tym Forum do nich nie należę i potrafię dziennie jeździć na fajniejszej alpejskiej trasie kilka razy przez 6 dni z rzędu o zgrozo :eek: :biggrin: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mario Napisano 22 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2015 Do usunięcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 22 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2015 Lodowiec Presena góruje nad Adamello Tonale, to tak uściślając, ale oczywiście Tonale wchodzą w region Val di Sole. ... Cześć Z całym szacunkiem Sławku ale Val di Sole - to dolina (jak sama nazwa wskazuje) natomiast Passo Tonale - to przełęcz (jak sama nazwa wskazuje). Jedno do drugiego w żaden sposób nie może "wchodzić". Obejmuje je karnet Adamello. Adamello z kolei to szczyt, który leży - podobnie jak Tonale - na granicy Lombardii i Trydentu i to Adamello góruje na Preseną a nie odwrotnie. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 22 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2015 Jako jedyny na tym Forum do nich nie należę i potrafię dziennie jeździć na fajniejszej alpejskiej trasie kilka razy przez 6 dni z rzędu o zgrozo :eek: :biggrin: Janek nie musisz się martwić. Nie jedyny:smile: Ja od siedmiu lat z jedną przerwą jeżdżę do Zillertal-u i najczęściej tłukę trasę 18 (Kiedyś 8) w Zillertalarenie. Mało tego to dawno temu napisałem "relację" i zaraz było zdziwienie, że "jak to przez sześć dni na jednym ośrodku?" Pozdrawiam cię serdecznie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszekmw Napisano 22 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2015 sylo , śniegu wczoraj napadało , wszędzie biało się zrobiło w końcu ,ale trasy są od dawna naśnieżone i wszystko prawie otworze . mieszkam w Pozza koło Cavalese więc pisz jakby co.. karnet jak nie oszczędzasz bierz S.ski i tyle. zaraz na belvedere ruszamy , pisałem trochę w wątku Val di Fassa. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig12345 Napisano 22 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2015 Mało tego to dawno temu napisałem "relację" i zaraz było zdziwienie, że "jak to przez sześć dni na jednym ośrodku?" Pozdrawiam cię serdecznie. To juz przeginasz w druga stronę. :-) Ale tygodniówka w Ppaganelli, Tonale, czy Forgarii-Lavaronne - to całkiem fajny pomysł.... :-) PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 22 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2015 Wiecie co, mnie nieraz to wkurza takie zwiedzanie nieznanego ośrodka. Mapki nijak nie odzwierciedlają rzeczywistego przebiegu tras, ich długosci, trudności. Często trudno zorientować się w przebiegu tras, w którym kierunku jest zjazd. Taka jazda, ciągłe patrzenie w mapkę, nie należą do moich ulubionych. Lubię natomiast przejechać znaną mi i lubianą trasą, sprawdzić waunki i posmigać na niej kilka razy już bardziej odwaznie. Tak więc nawet krytykowane na tym forum Pejo by mi wystarczyło na tygodniowy pobyt przy dobrej pogodzie i dobrych warunkach śniegowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 22 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2015 Cześć Wiecie co, mnie nieraz to wkurza takie zwiedzanie nieznanego ośrodka. Mapki nijak nie odzwierciedlają rzeczywistego przebiegu tras, ich długosci, trudności. Często trudno zorientować się w przebiegu tras, w którym kierunku jest zjazd. Taka jazda, ciągłe patrzenie w mapkę, nie należą do moich ulubionych. Lubię natomiast przejechać znaną mi i lubianą trasą, sprawdzić waunki i posmigać na niej kilka razy już bardziej odwaznie. Tak więc nawet krytykowane na tym forum Pejo by mi wystarczyło na tygodniowy pobyt przy dobrej pogodzie i dobrych warunkach śniegowych. Musisz nauczyć się czytać te mapki - to nie żart. To są zazwyczaj panoramy na dodatek w rzucie od góry i z boku. Z tej racji czytanie ich nie jest łatwe bo odzwierciedlenie terenu, nachylenia, odległości itd. - praktycznie wszystko jest zaburzone. To są tylko szkice mające ułatwić orientacje jeżeli opierasz się na numerach i nazwach miejsc. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.