Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Zabawy kamerką, nasze filmiki, pomysły.


marboru

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, Bumer napisał:

Czy  obawiasz się kar za używanie drona? Podobno spore kary mogą byc za niezgodne z przepisami używanie. Mój syn czeka na jakiś kurs uprawniający go do korzystania z drona. Próbkę przeprowadziliśmy, nagranie super, bo i sprzęt profi. Mam nadzieję, że coś zaprezentuję, oczywiście po kursie uprawniającym do korzystania z niego. Szkoda by było stracić go po nieuprawnionym użytkowaniu czy zapłacić karę, że nie wspomnę o tfu, tfu, tfu, odszkodowaniu, gdyby dronem narobić szkody. Pamiętacie zawody Pucharu Świata kiedy dron spadł na trasę zaraz za zawodnikiem?

 

To rzeczywiście profesjonalny dron.

Bo uprawnienia są potrzebne od 600g :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Piotr_67

Generalnie samo sterowanie dronem nie jest jakieś trudne. Trochę praktyki na jakiejś otwartej przestrzeni - łatwo to ogarnąć. Do tego, dobry sprzęt jest napakowany technologią, która "wybacza błędy" (czyli w każdej dziedzinie znajdzie się jakiś "rocker" ;) ). Kupowanie jakiegos taniego drona tylko po to, by uczyć się latać nie ma sensu. Są nawet appki - symulatory latania dronem.
Ale i tej technologii trzeba pomóc. Feralne zdarzenia, uszkodzenia czy samowolne odloty drona (tzw. fly-away'e) zdarzają się najczęściej z winy użytkownika. Ignorowanie zaleceń odnośnie kalibracji wszystkich czujników, komunikatów wyskakujących na ekranie, warunków atmosferycznych, otoczenia, przeszkód wszelakich, ilości dostępnych satelit czy współczynnika KP (aktywności słońca; w poprzedni weekend ludzie na forach i grupach dyskusyjnych informowali, że im drony wariowały), temperatury baterii, zapominanie w ogóle, gdzie ten nasz dron ma czujniki (mój na przykład, nie ma po bokach), może skończyć nie wesoło. W tym przypadku naprawdę trzeba przeczytać instrukcję obsługi. I obejrzeć trochę "poradników" na YT. No i nie latać w domu.

Kolejna sprawa to to, o czym wspomina wyżej @Bumer. Powiem szczerze, że gdy zaczałem wgłębiać się w temat i czytać, jak latanie dronem obostrzone jest przepisami i jaka to odpowiedzialność, to chciałem nawet odpuścić sobie temat.
Przepisy różnią się diametralnie w różnych krajach. W niektórych są nawet bardzo restrykcyjne. Trzeba stosować się ido ogólnych wytycznych (max wysokość, odległość od obiektów w ogóle czy tych strategicznych, lotnisk, ludzi czy zwierząt, waga itp), jak i lokalnych (np. parki narodowe - pozwolenie na latanie w Tatrzańskim to około 10tyś zł). Są appki pomagające ustalić, na jakich warunkach, i czy w ogóle, możemy latać w danym miejscu, ale niektórzy czasami zapominają, że warto położyć nacisk na słowo "pomagające".
W Polsce przepisy są dosyć liberalne. Dronem do 600g można latać niemal wszędzie (np w miastach) bez pozwoleń czy robienia Świadectwa Kwalifikacji i innych uprawnień. Jednakże, gdy chcemy latać cięższym albo w celach zarobkowych te wszystkie uprawnienia będą nam potrzebne (które Bumer z synem robi). I ciągle trzeba pamiętać o tym, co napisałem wyżej.
Ja używam swojego drona tylko w celach prywatnych, stąd nie potrzebuję uprawnień. Kupiłem Mavic Air, bo waży poniżej 600g (i ma oczywiście od groma innych zalet ;) ). W Anglii ten akurat limit wagowy nie ma znaczenia, a przepisy też "z głową" (mimo tego całego zamieszania z Gatwick - gdzie chyba drona w ogóle nie było, bo nie ma żadnych jego zdjęć ani filmików, a ostatnie przecieki donoszą, że to lotnisko wymyśliło akcję bo miało poważne ostrzeżenie o zagrożeniu terrorystycznym i nie wiedzieli, jak powiedzieć tysiącom pasażerów, że muszą uziemić ich samoloty. Niemniej smród pozostał). Trwają prace nad unifikacją w obrębie UE i chyba od listopada tego roku wejdą w życie.
Ubezpieczenie OC to w ogóle "konieczna konieczność". Myślę, że nawet w przypadku takiego niekomercyjnego latania. Sam mam dwa - jedno na 25mln funtów na cały Świat, w pakiecie do członkostwa w klubie użytkowników modeli latających, a drugie jako dodatek do takiego ubezpieczenia od kradzieży czy uszkodzeń (4mln funtów na Europę). I obym nigdy nie musiał przekonać się jak to działa. A błędy zdażają się i zawodowcom, o czym Bumer przypomniał, gdy dron spadł niemal za Hirscherem (ciekawe na ile organizatorzy wykupili ubezpieczenie?)

Co do filmowania. To już trzeba trochę poćwiczyć. Obejrzeć tonę poradników, co jak poustawiać, jak ruszać drążkami, jakie filtry ND uzywać, i dalej ćwiczyć, by tą latającą kamerą jakoś z sensem operować, wykorzystać zapas energii w baterii i by te ujęcia chociaż trochę przypominały te "kinowe" (tzw cinema'tyczne). Ja musiałem właściwie od poczatku nauczyć się o co chodzi w filmowaniu i fotografii, a i tak wszystko to jeszcze w powijakach. Niemniej jest sporo frajdy i satysfakcji, a i adrenaliny czasem (gdy na przykład, widzimy, że wielkie szponiaste ptaszysko przygląda się z bliska naszemu dronikowi ;) )

Jak ktoś fajnie powiedział, do tej pory zdjęcia robiło sie z wysokości oczu, a teraz to zupełnie inny poziom :) A grunt kupuje się na metry kwadratowe, a nie na sześcienne :)

ps. Z narciarskiego punktu widzenia: śledzenie obiektu nie działa do końca tak, jak byśmy sobie życzyli, a dron nie obniża pułapu za zjeżdżającą osobą. Abstrahując od latania nad zatłoczonym stokiem i proszeniem się o problemy, to lepiej byłoby mieć kogoś do sterowania dronem by filmował nasze zjazdy.

W Austrii może być problem. Tam podobno nawet nie można mieć kamerki w samochodzie. A paradoksalnie pewnie wielu narciarzy używa na stokach kamerek. Pozwolenie na latanie można nabyć za kwotę około 300 Euro (nie wiem dokładnie, bo musiałem w tym roku zrezygnować z wyjazdu do Austrii - Saalbach i Zell am See - i nie zgłębiałem tematu, ale koledzy z grup dyskusyjnych tak donosili).

  • Like 1
  • Thanks 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, paolomario napisał:

 Z narciarskiego punktu widzenia: śledzenie obiektu nie działa do końca tak, jak byśmy sobie życzyli, a dron nie obniża pułapu za zjeżdżającą osobą. Abstrahując od latania nad zatłoczonym stokiem i proszeniem się o problemy, to lepiej byłoby mieć kogoś do sterowania dronem by filmował nasze zjazdy.

Obniża, jak masz barometr w kontrolerze. Wtedy masz latający statyw.

A uprawnienia i opłaty dotyczą latania komercyjnego.

Edytowane przez AndRand
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, AndRand napisał:

Obniża, jak masz barometr w kontrolerze. Wtedy masz latający statyw.

A uprawnienia i opłaty dotyczą latania komercyjnego.

Tak napisałem. W Polsce chyba jeszcze uprawnienia potrzebne są, by latać "w miastach" dronami o wadze powyżej 600g, tak? Upraszczając trochę, ale głównie interesowałem się kwestiami prawnymi dotyczącymi mojego drona. I latam tylko hobbystycznie.
A podałbyś model z takim kontrolerem? Fajna sprawa. Dobrze byłoby wiedzieć. I działa w tym trybie śledzenie obiektu? Mavic Air ma chyba z tym problem. Chociaż ostatnio ktoś wrzucał test schodząc ze zbocza i niby obniżał pułap, ale w necie nie mogłem znaleźć filmików z narciarzami, by dron ich jakoś skutecznie śledził podczas zjazdu. Nawet takich z Mavic Pro. Ale świat się zmienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, paolomario napisał:

A podałbyś model z takim kontrolerem? Fajna sprawa. Dobrze byłoby wiedzieć. I działa w tym trybie śledzenie obiektu? Mavic Air ma chyba z tym problem. Chociaż ostatnio ktoś wrzucał test schodząc ze zbocza i niby obniżał pułap, ale w necie nie mogłem znaleźć filmików z narciarzami, by dron ich jakoś skutecznie śledził podczas zjazdu. Nawet takich z Mavic Pro. Ale świat się zmienia.

Drony Parrota

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.04.2019 o 21:09, paolomario napisał:

to głównie, by potowarzyszyć moim dziewczynom - dla nich w sumie ta "wspominka" (zwłaszcza córka kiedyś może zechce sobie popatrzeć ile frajdy miała :) )

filmik ładnie zrobiony choć samej jazdy Twoich dziewczyn to chyba tylko 3 sekundy nakręciłeś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Jeeb napisał:

filmik ładnie zrobiony choć samej jazdy Twoich dziewczyn to chyba tylko 3 sekundy nakręciłeś

Bo i sam na Harendzie mało jeździłem, niestety :(  Ledwie jeden dzień przez dwie godziny, z czego z żoną tylko te niższe partie, bo nie chciała ze mną iść pozjeżdżać ze szczytu, a Hanka w tym czasie zjeżdżała z dziećmi ze szkoły narciarskiej.

Z Litwinki i Jacni chyba mam więcej materiału z nimi. Czeka to na poskładanie :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jeeb

Szkoła jest super :)

Hanka po pierwszym dniu nie chciała już tam wracać. Bo pani instruktorka okazała się stanowcza i wymagająca, i nie pozwoliła sobie wejść na głowę. A po drugim dniu to na następne zajęcia leciała już na skrzydłach.

W filmiku umieściłem dla niej, moment wręczenia odznaki - była szczerze wzruszona i szczęśliwa, bo wiedziała, że na nią zapracowała i zasłużyła. Sporo elementów podciągnęła.

Na zawody ostatniego dnia trochę bała się iść a rezultat też przyniósł sporo radości (w myśl zasady "nie spróbujesz to się nie przekonasz").

Wszelakie rozrywki i dodatkowe atrakcje to już tylko wisienka na torcie :)

Warto :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, WojtekM napisał:

Już nie Krynica?

Przecież ledwo co wyjechaliśmy z Krynicy po letnim urlopie 😜;)
Trzeba było odwiedzić "stare śmieci" ;) . Zakopane to też jedno z naszych miejsc na ziemi. Urlop mieliśmy super :)
No i tej szkoły narciarskiej tam nie mają.

Edytowane przez paolomario
literówki
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Litwinka-Grapa w Czarnej Górze w gminie Bukowina Tatrzańska :)
Fajny stok :) Nawet w czasie ferii niezbyt tłoczno (można było porównać, przyglądając się widocznej stamtąd Kotelnicy). Jest gdzie puścić narty :)
Byłem tam dwa razy podczas urlopu w Zakopanem (raz sam, raz z dziewczynami). Przez nowe rondo w Poroninie dojazd z/do Zakopanego bardzo się poprawił, jakieś 15-20 minut (wcześniej wolałem jeździć przez Małe Ciche).
Drugiego dnia, dzień przed wyjzdem z urlopu, jakieś dziewczę wypakowało we mnie od tyłu. Coś trzasnęło w kolanie. Jako sknera karnet wyjeździłem do końca, ale kolano przestało boleć dopiero po trzech tygodniach. Taki mały zgrzyt w udanym urlopie w Zakopanem :)

 

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
12 godzin temu, WojtekM napisał:

gdzieś koło Zamościa

Dokładnie, moje rodzinne strony :) Stok położony koło Krasnobrodu Zdrój, naszej letniej wypoczynkowej stolicy w regionie ;) Super miejsce na aktywny wypoczynek, jest co zobaczyć i co robić :) Jakiś czas temu funkcjonował tam stok narciarski, ale miasto nie chce już go utrzymywać na czym korzysta Jacnia.

Zalew w Krasnobrodzie :)

DJI_0067.thumb.jpg.9e3b8a98a1559e8a50e86d8c2e9f5baa.jpg

@Jeeb

Hanka daje radę :) Filmik z Jacni chronologicznie powinienem był poskładać jako pierwszy. Pojechaliśmy tam na lekki rozruch przed Zakopnam, korzystając z malutkiego okna pogodowego. :)

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
18 minut temu, Jeeb napisał:

stabilizacja obrazu powala

Co kupić aby tak nakręcić ?

A taki skromny zestaw ;)

GoPro-Karma-Grip-Set.thumb.jpg.71dcb402b7410da5c23e89d6a17a1b8b.jpg

Tj: Gopro karma grip (uchwyt ze stabilizatorem), kamera gopro7 black i plecak z uchwytem do gopro.

To oczywiście mój zestaw. Można kupić coś porównywalnego za znacznie mniejsze pieniądze i efekty będą podobne.

Zestaw powinien jednak zawierać "gimbala" - czyli stabilizację oraz kamerę która radzi sobie dobrze z warunkami oświetleniowymi na śniegu i ma rozdzielczość co najmniej full HD.

Niestety nie wszystkie kamery radzą sobie dobrze na śniegu w słoneczną pogodę.

Nawet starsze gopro miały z tym problem. Kręciliśmy z marboru we Włoszech kamerą gopro hero 3+ black i "kadry wychodziły" bez szczegółów a twarze zbyt ciemne.

Przed kupnem proponuję poczytać lub pooglądać na youtube filmiki z różnych kamer. Jest tego dużo.

Co do stabilizatora to  świetnie działają gimbale firmy feiyu, a są za pół ceny gopro.

Pozdrawiam

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...