Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Skitury dobór sprzętu - raki, czekan...


Rekomendowane odpowiedzi

Czas kompletować sprzęt skialpinistyczny.Czy takie "proste" raki i podstawowy czekan wystarczą dla amatora takiego jak ja?

Raki

http://allegro.pl/raki-turystyczne-ct-nevis-koszykowe-sklep-tychy-i5040794726.html

Czekan

http://allegro.pl/czekan-climbing-technology-ct-alpin-tour-60-nowy-i5341433928.html

Czy może lepiej zainwestować np. w Petzl-a?

Na co ewentualnie jeszcze zwrócić uwagę i czy coś do tego jeszcze dobrze jest dokupić? (np. uprząż?)

Wiem,że to nie forum wspinaczkowe,ale to się trochę wiąże ze skitourami.

Wiem też,że są tu wytrawni wspinacze... :wink:

Z góry dzięki za podpowiedzi. :)

Edytowane przez johnny_narciarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek pamiętaj że jak chcesz turować to większość podejść będziesz wykonywać w butach skiturowych a do nich są inne raki (LINK) nie koszykowe. Niby te raki z Twojego linku można założyć na każdego buta tylko poco jak można kupić dedykowane. Czekan jest OK sam mam taki ale na twoim miejscu dołożyłbym te 50 zeta i kupił wersje Light z tych najtańszych (LINK.

Pozdrawiam RG

ps. Uprząż w twoim przypadku jest zbyteczna, kiedyś jak będziesz miał wolne środki to sobie kupisz ale raczej jej nie będziesz wykorzystywać :biggrin:

zainwestuj w ABC więcej z tego pożytku będzie na tym etapie dla Ciebie.

Edytowane przez nurek1974
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz zamiar chodzić tylko i wyłącznie w butach skiturowych to bierz raki automatyczne. Ale jeżeli będziesz chciał się wybrać w Tatry/Alpy na jesień albo późną wiosną bez skiturów to nie ma sensu brać automatów, wtedy lepiej koszykowe. Ogólnie to nie ma sensu brać automatów do turystyki górskiej gdy robisz proste trasy po szlakach czy podejście żlebem. Sam stałem przed tym dylematem i wybrałem raki koszykowe (założysz je do zwyczajnych butów trekingowych), a teraz kupując nowe aluminiowe kupiłem "kablowe" :)

Bardzo ciekawie wyglądają raki Kong właśnie kablowe:

Aluminiowe kablowe

http://www.iafstore.com/eu/kong/crampons-grand-course-cable-binding-with-bag-antipot-codp21637

Aluminiowe automaty

http://www.iafstore.com/eu/kong/crampons-grand-course-automatic-with-bag-antipot-codp21604

Stalowe kablowe

http://www.iafstore.com/eu/kong/crampons-couloir-wire-binding-with-bag-antipot-codp19332

Stalowe automaty

http://www.iafstore.com/eu/kong/crampons-couloir-automatic-with-bag-and-antipot-codp19330

Stare (teraz żona) mam własnie CT Nevis i są ok.

Dużo skiturowców korzysta z najlżejszych raków CAMP XLC 390 - 490g

http://www.iafstore.com/eu/camp/crampon-xlc-390-fast-codp11232

Natomiast ja po oglądnięciu ich też nie zdecydowałem się na nie, ze względu na bardzo "ubogie" ostrza raków, są jakieś takie krótkie i dlatego zakupiłem ciut cięższe Konga (ewidentnie dłuższe ostrza).

Co do czekana to mam CT Alpin Tour i widziałem jego wersję Light, dlatego teraz wymieniając czekan na nowy nie zdecydowałem się na jego lżejszą wersję (strasznie delikatnie wygląda ostrze oraz źle mi się go po prostu trzyma w dłoni) zdecydowałem się na tego Petzla Glacier w wersji Literide - lekki, ostrze i grot ze stali, ogólnie spoko.

http://www.petzl.com/en/Sport/Ice-axes/GLACIER-LITERIDE?l=INT#.VVDC35NRaT8

Co do długości to bierz max 60cm albo mniejsze 50cm. Odchodzi się już od długich czekanów w stylu "laski", teraz są od tego kije :P, a czekan służy tylko do poruszania się w stromym terenie lub hamowania. A przynajmniej przy plecaku nie odstaje i nie przedziurawisz potylicy :P:)

Pozdrawiam

Tomek

Edytowane przez MajorSki
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toś mi teraz wbił klina... :biggrin:

W sumie zamierzam używać raków do skitourów,ale kto wie jakie mi jeszcze pomysły wpadną do głowy.

Przemyślę jeszcze temat.

A co sądzisz o tym:

http://allegro.pl/petzl-czekan-glacier-okazja-25-3-dlugosci-i5334225188.html

Niestety najkrótszy w ofercie 60 cm,ale chyba dobra cena i waga też. :rolleyes::

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zanim kupisz, wypożycz sobie i spróbuj, jak się poczujesz w takim otoczeniu, gdzie raki i czekan są niezbędne. Ja na przykład nie chodzę na tury w taki teren, boję się zwyczajnie ekspozycji i stromizny. Tak więc takiego sprzętu nie kupiłem. Jedynie harszle mi się przydają często. Tanie, to to nie jest, ten sprzęt dobrej klasy, więc chcę ci oszczędzić wydatków.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zanim kupisz, wypożycz sobie i spróbuj, jak się poczujesz w takim otoczeniu, gdzie raki i czekan są niezbędne.

Słuszna uwaga...

Kiedy wziąłem się za toury,planowałem je wyłącznie w moich okolicach.Tutaj nie ma zagrożenia lawinowego,a podejścia są w większości łagodne i nie wymagające.No ale mnie kusi... :wink:

Może to głupi pomysł,ale chodziło mi po głowie,żeby wypożyczyć sprzęt i wybrać się np. na Rysy. Dojść do tej słynnej Rysy,którą się zjeżdża i wspiąć się na tyle,na ile nie będę się bał.Na filmikach nie wygląda to jakoś strasznie,ale jak się przekonałem choćby w Tatrzańskiej Łomnicy,czasem sam widok może zrobić spore wrażenie,choć trasa nie jest jakaś specjalnie wymagająca. :rolleyes::

Póki co,chcę się wybrać na Kopę Kondracką,ale na razie praca nie pozwala.Prognozy też nie najlepsze na najbliższy czas.

Tak przy okazji - gdzie jeszcze mogę się wybrać na toury w maju? Chodzi mi głównie o łatwiejsze trasy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile co roku pojawia się taka informacja w okolicach początku maja to w tym roku jest jakaś chora nagonka!

Sam zastanawiam się czy nie zakończyć sezonu... ewentualnie pojadę na Słowację.

Widać, że nowemu dyrektorowi zaczyna odbijać... i obiera inną drogę niż poprzedni dyrektor.

No cóż dopchał się do "koryta".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ubiegłym tygodniu byłem w Tatrach i przeszedłem z Pięciu Stawów przez Zawrat do Murowańca, wszędzie informacja o zakazie turowania, ale strażników nie spotkałem :).

Kilka osób z nartami spotkałem w okolicach Czarnego Stawu.

Co do czekana w zestawie masz taniej ;

http://8a.pl/raki/raki-climbing-technology-nevis-2 (raki 10 zębów )

http://8a.pl/raki/raki-climbing-technology-nuptse-evo (raki 12 zębów )

ja używam ten drugi zestaw do turystyki i jest ok

a długość czekana jak trzymasz w dłoni to powinien sięgać do kostki...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam Maćka jakoś na szlaku w Tatrach nie mogę sobie wyobrazić bez nart, więc z mojego punktu widzenia te automaty były by wygodniejsze dla niego. A jak już się wybierze to raczej jak śniegu na szlakach nie będzie a wtedy z buta wszędzie wyjdzie.

Maćku na filmie wszystko jest lajt a na żywo to ta rysa jest dość stroma i wywrotka w niej niczego dobrego nie wróży, to nie jest trasa szeroka którą zsuniesz się na dół i po strachu tam masz skały z jednej strony a w wczesnych miesiącach wiosennych też sporo wystaje w różnych miejscach nie muszę dodawać spotkanie z nimi źle się kończy, Ja na twoim miejscu pierwsze bym spróbował coś lżejszego w Tatrach zaliczyć z dala od stacji narciarskiej, nie ulegaj na początku swojej przygody z Tatrami takiemu owczemu pędowi że Rysy trzeba zaliczyć za wszelką cenę.

Pozdrawiam Rafał

Edytowane przez nurek1974
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nurek dobrze prawi.

Kiedyś tam, z kolegą objeżdżonym w Tatrach, gadałem na temat Hinczowej. Wprost spytałem go, czy wg niego bym sobie tam poradził. Odpowiedź była - technicznie na pewno, psychicznie - to zależy - bo jest tam przestrzennie.

Jazda w Tatrach wymaga na pewno sporego obycia z terenem, przyzwyczajenia się. To tak samo jak ktoś wjeżdża do lasu poza trasą. Jest myślenie, kakulowanie, co jest za drzwem, co będzie jak się wywróce itp.

Głowa odgrywa bardzo dużą rolę. Jest sporo dużo pewniejszych, łatwiejszych tras na początek. Tym bardziej jeśli miałbyś tam iść sam, bez bardziej doświadczonego kompana.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nurek dobrze prawi.

Kiedyś tam, z kolegą objeżdżonym w Tatrach, gadałem na temat Hinczowej. Wprost spytałem go, czy wg niego bym sobie tam poradził. Odpowiedź była - technicznie na pewno, psychicznie - to zależy - bo jest tam przestrzennie.

Jazda w Tatrach wymaga na pewno sporego obycia z terenem, przyzwyczajenia się. To tak samo jak ktoś wjeżdża do lasu poza trasą. Jest myślenie, kakulowanie, co jest za drzwem, co będzie jak się wywróce itp.

Głowa odgrywa bardzo dużą rolę. Jest sporo dużo pewniejszych, łatwiejszych tras na początek. Tym bardziej jeśli miałbyś tam iść sam, bez bardziej doświadczonego kompana.

Jest w tym dużo prawdy. Ostatnio wchodząc na turach na Chopok stanąłem sobie nad miejscem (na zdjęciu), które z dołu wydawało mi się bezproblemowe do zjazdu i... poszedłem na schabowego :)

11709_1168010456558521_2303786201096500614_n.jpg?oh=c8b969319603303deb228b976eff4c8a&oe=55D679C6&__gda__=1440183850_83a7c698123e8042e013a0ca980bbb56

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gregor i Nurek mają tutaj sporo racji. Na żywo to na 98% nie będzie komfortowy zjazd jak na jeden z pierwszych w Tatrach :P. 1% szans daję jeżeli jesteś wspinaczem, 0,5% szans daje jeżeli jesteś turystą górskim, a 0,5% na inne :P. W Tatrach jest sporo zjazdów gdzie można zacząć bez raków i czekana, a inną sprawą jest to, że często możesz pojechać w odpowiednich warunkach i jak jest lodowo to możesz iść po prostu na Kasprowy :P. Inną sprawą jest Salatyn (ostatnio na przełęcz wychodziłem z buta, a kilka dni temu zjeżał tam 8 latek :P - relacja na forum skiturowym), Tatrzańska Łomnica i Chopok (Johnny przecież będziesz miał tam karnet całozesonowy! :P) uważam, że te 3 ośrodki są idealne żeby "się sprawdzić". JC wrzucił fajną fotkę :) i zwrócił uwagę na właśnie Chopok. Ja osobiście jestem pod wrażeniem tego ośrodka, a dokładniej jego możliwości freeridowych, jest pełno żlebów od tych łatwiejszych 25-30st, przez średnie 30-40st po te trudne 35-45st jak i baaardzo trudne dochodzące do 50st z podciętymi skałami. Kilka fotek wrzucałem z kwietniowego pobytu -> http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/19570-S%C5%82owacja-warunki-narciarskie-14-15?p=217869&viewfull=1#post217869

Wbrew pozorom nie jest to trudny zjazd:

Chopok_ldm.jpg

To jest połączenie linii D1, E3, trawers do F i dalej F. Ja na początku pojechałem z kolegą do E3 stanąłem nad stromym skalistym terenem (wąsko i sporo skały wystających, a do tego szreń - niestety w cieniu i nie odpuściło) i wróciliśmy do linii F :P:)

Jeżeli objedziesz wszystkie "niebieskie" linie na Chopoku to spokojnie możesz kupować raki + czekan i robić zjazdy do S3+ w Tatrach :), ale jeżeli pójdziesz na schabowego :P to zostaje Ci Kasprowy lub inne łatwe tury w Tatrach Zachodnich :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam Maćka jakoś na szlaku w Tatrach nie mogę sobie wyobrazić bez nart

Co prawda,to prawda! :cheerful:

nie ulegaj na początku swojej przygody z Tatrami takiemu owczemu pędowi że Rysy trzeba zaliczyć za wszelką cenę.

W moim przypadku to nie to.Po prostu to jedyne miejsce,jakie "znam",gdzie da się coś zjechać w czerwcu... :wink: Stąd głównie moje zainteresowanie. Oczywiście,że najpierw myślę o łatwiejszych trasach,głównie Kasprowy (jedyne miejsce,które dobrze znam w Tatrach),po relacji Aklima Kopa Kondracka, myślałem jeszcze też o Zawracie itp. Choćby wyjechać kolejką do góry i kilka razy zjechać i wyjść Gąsienicową.Teraz chciałem się właśnie tam wybrać,ale skoro już nic nie można,to chyba czas chować narty i zacząć nawijać na rowerze. :)

Dziś na fejsie pytałem o toury po stronie słowackiej,ale tam też wszystkie szlaki zamknięte.Chyba nie ma co już co kombinować... :frustrating:

Dziś też patrzyłem na Chopok właśnie - czarnulka 33a wydaje się jeszcze przejezdna na całej długości! Tylko czy by mnie z niej nie wygonili jacyś strażnicy? Chętnie bym ją wypróbował... :rolleyes::

Tam gdzie zaglądał JC,zaglądałem i ja podczas ostatniej wizyty.Jeden ze żlebów wydawał mi się dość łatwy i myślałem go przetestować,ale nie miałem pojęcia,jak później wrócić pod gondolę.Po za tym,wtedy byłem już sam i rozsądek przeważył. :)

Również pozdrawiam,

Maciej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Johnny

Jeszcze jedna kwestia odnośnie bezpieczeństwa .Robienie turów w pojedynkę to jednak spore ryzyko . Wszystkiego nie przewidzisz , a nawet drobna kontuzja , czy problem techniczny może mocno skomplikować sytuację . Skład 3-4 osobowy myślę , że jest optymalny . W grupie raźniej , weselej , a jak się coś , nie daj Boże, przydarzy , możesz liczyć na pomoc innych . U mnie w tym sezonie było takie przetarcie z turami , ale w przyszłym to już planuję :smile: , jak zdrowie pozwoli , kilkanaście wyjść , więc , jakby co , możemy się zawsze jakoś zgrać i razem zaliczyć kilka tras .

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Johnny

Jeszcze jedna kwestia odnośnie bezpieczeństwa .Robienie turów w pojedynkę to jednak spore ryzyko . Wszystkiego nie przewidzisz , a nawet drobna kontuzja , czy problem techniczny może mocno skomplikować sytuację . Skład 3-4 osobowy myślę , że jest optymalny . W grupie raźniej , weselej , a jak się coś , nie daj Boże, przydarzy , możesz liczyć na pomoc innych . U mnie w tym sezonie było takie przetarcie z turami , ale w przyszłym to już planuję :smile: , jak zdrowie pozwoli , kilkanaście wyjść , więc , jakby co , możemy się zawsze jakoś zgrać i razem zaliczyć kilka tras .

Andrzej,z tobą zawsze i wszędzie się wybiorę! :cheerful: Będzie mi bardzo miło. :)

Dotychczas chodziłem samemu bo nie miałem z kim... Wśród osób,z którymi jeździłem wcześniej na narty (nie mówię tu o Naszym Forum) nikt się tym tematem nie interesuję.Mało,większość nawet nart nie ubrała na nogi od dobrych 3 lat!

Wiesz,ja też w tym roku takie oswojenie/przetarcie miałem,choć parę fajnych wypraw było.Trochę mnie męczy,że teraz wszystko pozamykali,choć jeszcze warun jest. Chciałbym choć jeszcze na Kasprowego wejść. Ale cóż,kolejny sezon zamierzam wykorzystać odpowiednio.

Kolejny sezon będzie nasz! :wink: :cool::

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli objedziesz wszystkie "niebieskie" linie na Chopoku to spokojnie możesz kupować raki + czekan i robić zjazdy do S3+ w Tatrach :), ale jeżeli pójdziesz na schabowego :P to zostaje Ci Kasprowy lub inne łatwe tury w Tatrach Zachodnich :)

Będziesz moim przewodnikiem! :cheerful: :biggrin:

A jak się przestraszę,to wchłonę nieco kalorii... :wink:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego nie wiem kto o tym wspomniał, ale na przyszły sezon bardziej przydałby Ci się lawinowy ABC (jeżeli zamierzasz jeździć na Chopoku po freezonach), a jeżeli się rozjeździsz i będzie ok to wtedy na wiosnę 2016 kupisz raki + czekan - wtedy na spokojnie będziesz "łowił promocje" :)

Jeżeli będziesz zainteresowany to masz ciekawą promocję u Mira w Skialpshopie 750zł(po zalogowaniu) cały zestaw ABC (b.dobry detektor - najnowszy Arvy):

http://www.skialpshop.cz/pl/detektory-uzyte-komplety/

Sam tam kupowałem swój zestaw i jeszcze wiązania, a i kilka osób podesłałem :). Do Mira trzeba pisać spoko gościu można się dogadać, często wymieni coś z zestawu jak chcesz inną wersję. A najlepiej to dogadywać się z nim na żywo.. daleko nie masz :)

Edytowane przez MajorSki
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...