Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Pec i Jańskie Łaźnie - sylwestrowo-noworoczne nartowanie


tanova

Rekomendowane odpowiedzi

Po dwóch latach przerwy postanowiłam znów odwiedzić czeski ośrodek SkiResort Cerna Hora – Pec. Ten sam czas – przełom roku, ten sam hotel w Cernym Dule, prawie to samo towarzystwo. W sezonie 2013/14 było to niemal jedyne miejsce w Karkonoszach, gdzie wówczas był śnieg i w miarę dobre warunki narciarskie.W niedzielę 27-go grudnia ruszyliśmy ze Szczecina. W planach było pięć dni białej jazdy w, jednak pogoda zweryfikowała nasze plany: po drodze termometr wskazywał +14 stopni, na miejscu niewiele lepiej. Zatrzymaliśmy się na chwilę w Jańskich Łaźniach, żeby zobaczyć, jakie to wygląda – niestety po narciarzach ani śladu – na Proteżu tylko trawa, a na Hoffmankach smętne biało-brązowe łaty i spływające resztki trasy narciarskiej. Wiosna w górach.Do 30 grudnia w całym resorcie otwarta była jedna jedyna sjezdovka (800m) przy orczyku Andel w Jańskich i to też w kiepskim stanie. W Pecu czynne były krzesełka na Zahradky, ale trasa pod nimi już oficjalnie nie, można było zjeżdżać na własną odpowiedzialność. Niewiele lepsze warunki były w Szpindlerowym Młynie, dokąd też zajrzeliśmy – warunki do jazdy na jednej czerwonej trasie przy Hromovce i niebieskiej Turistickiej, śniegu mało, mokry i rozjeżdżony, a ludzi tłumy.Na szczęście pogoda była w miarę i pierwsze trzy dni można było wykorzystać na wędrówki górskie. Między innymi miałam okazję przejechać się nowymi gondolami na Śnieżkę - czynne były obydwa segmenty, bo dzień był bezwietrzny, a nawet na Śnieżce było cieplej niż w dolinie, co mile mnie zaskoczyło. Swoją drogą można byłoby wytyczyć bardzo fajne tereny narciarskie z Rużowej Góry, szkoda, że nikt na to nie wpadł, a może wpadł, ale istnieją jakieś obiektywne przeszkody?Ochłodzenie przyszło dopiero w nocy z wtorku na środę i zacżęło się naśnieżanie stoków, jednak dopiero w Sylwestra otworzyli w Pecu 3 km tras i wyjście na narty miało sens. Działał orczyk Javor, ale zjazd był możliwy tylko z dolnej połowy stoku 2b, na górnej trwało intensywne „armatkowanie”.

Pec5.jpg

Pec7.jpg

Pec4.jpg

Dostępne były Zahradky z trasą 10b wzdłuż krzesełek i Smrk (6b) wzdłuż orczyka (nie chodził), a także dwie niebieskie łącznikowe U Potoka (9b) oraz Lyzarska (5b). W sumie więc można było albo jeździć wzdłuż Javora, ale warunki śniegowe były raczej trudne – zmrożone grudy śniegu, takie „kartofle”, albo trasą okrężną, która była całkiem-całkiem, albo na Zahradkach. Ludzi sporo, można się było tego spodziewać, około 20 minut czekania do wyciągu, ale cały dzień był mróz, więc trasy się w miarę trzymały. Miejscami trochę lodu, trochę muld, ale śnieg był sypki, więc nie było źle. Tyle, że jeździło się między pracującymi armatkami, co było pewną niedogodnością. Do tego chaos komunikacyjny w samym Pecu – rano najpierw straż miejska kierowała na parking pod Śnieżką, potem jednak wpuszczali do miasteczka, gdy my już szliśmy z buta spory kawał do Javora, skibusy miały nie jeździć, potem jednak kilka jeździło – pewnie takie uroki dnia „rozruchowego”. Rano w Nowy Rok szybka lektura strony internetowej ośrodka i decyzja – jedziemy do Jańskich, bo mają ruszyć Hoffmanky, co łącznie z Andelem daje zawrotną ilość 3 km czynnych tras. Poza tym na Hoffmankach jeszcze nie jeździliśmy – dwa lata temu były dopiero w planach. Od 1 stycznia wznowiono kursowanie Skubisów, również linii z Cernego Dulu, gdzie mieszkaliśmy, a po Sylwestrze wiadomo – bezpieczniej nie wsiadać rano za kierownicę. Przyjechaliśmy pod Hoffmanky, a tu niespodzianka – kolejka nieczynna, „technicka porucha”, więc radzi nie radzi ładujemy się z powrotem do Skubisa i jedziemy pod gondolę. Warunki na Andelu już ok. 10.30 rano były nienajlepsze – lód, muldy i wyjeżdżona „rynna” oraz spory ogonek do orczyka. Ale w znacznie lepszym stanie był przejazd na pięknie przygotowaną trasę 5a Hoffmanky. Szeroka, długa, o zróżnicowanym nachyleniu – tak lubię! Stamtąd skibusem (paskudne zejście po grubym tłuczniu na parking!) znów pod gondolę Cernohorsky Express. Trochę to było kłopotliwe, szczególnie, że busów było za mało, żeby zabrać wszystkich chętnych. Ale potem widziałam, że ściągnęli innego przewoźnika, który wsparł kursy liniowe i rozładował tłumek czekających. Około 13.00 awarię kolejki udało się usunąć, więc miałam okazję przejechać się kilka razy wyciągiem, który reklamowany jest jako najszybszy i najnowocześniejszy w Czechach. Fajnie, jak w Alpach. Sprawnie to idzie, nie czeka się długo do wyciągu, bo ma dużą przepustowość. Niestety na stoku po południu zrobiło się tłoczno i mimo, że to trasa czerwona to trzeba było bardzo uważać przy wymijaniu wielu osób uczących się.

Janskie5.jpg

Janskie3.jpg

Janskie2.jpg

Myślę, że Hoffmanky – trasa i kolejka - podnoszą znacząco atrakcyjność tego już wcześniej popularnego i ciekawego ośrodka. W piątek temperatura była na lekkim plusie, więc w dzień armatki nie chodziły i wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie udało się w sobotę uruchomić czerwonej trasy od górnej do dolnej stacji gondoli. Może jutro.Jedna dobra wiadomość to skipasy oferowane w cenach z niskiego sezonu, dopóki nie ruszy dalsza część ośrodka. W sumie jednak wyjazd udany i sezon uważam za zainaugurowany.

Pec5.jpg.dfca0a6f4ea790d1bac1c3b8cc2e332f.jpg

Pec7.jpg.8bb254b54536f3d5b4049f2884ab7b6d.jpg

Pec4.jpg.dc8f511c48a9ade3131555e7054e2705.jpg

Janskie5.jpg.4ffc546d98b899f68e165bffc3e23425.jpg

Janskie3.jpg.41bef2353919cd7d3bbcfd7139d8619f.jpg

Janskie2.jpg.27518e7e360027a38935206391604f45.jpg

Edytowane przez tanova
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hoffmanki, rano ze spóźnieniem po 9, przejście przez bramki o 9.30.

Kolejki do 12.00 na 13-15 min., bez widoków na poprawę.

Ludzi na stoku w qu..wę. Na 1400 m udawało się wypuścić na 300 - 400 metrach, a i to było ryzykowne. Reszta to szuranie, uważanie i omijanie.

Podłoże bardzo fajne, twardo i bardzo twardo, z lekkim nasypem sztucznego i naturalnego, lekkiego śniegu. Niestety trochę minerałów, dwie średnie rysy na dwóch nartach z ośmiu jeżdżących.

Trochę mgły na górze, tak na 50-60 metrów. Po 11.00 na dole trasy jakiś paskudny, zamarzający opad na goglach.

O 12 decyzja, że dość, choć karnety były do 13.30. Przez 2,5 h wyszło 7 zjazdów.

Pozdrawiam,

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spindleruv Mlyn - dzisaj.

Kolejki - Hromovka do 12.00 około 5 min. (po tym zmiana na Misecky), czasami mniej; Sv. Petr około 10 min., może z plusem - nowa kanapa.....staje co chwilę, tempo żółwie, może to sposób na regulowanie przepustowości stoku, ale jeżeli tak miało by zostać przy normalnie otwartym ośrodku to dramat; Horny Misecky - zero kolejek.

Trasy - warunki dobre i bardzo dobre, bez pitolenia o niuansach, że tam grudka a tam srutka;

Warunki ogólne - do 10 z minutami pięknie, dość umiarkowanie ludzi; po 10 włączyli na Hromovce niebieskiej naśnieżanie z lanc i przesrane do rozjazdu niebieska / czerwona; od ok. 10.30 multum ludzi; to plus lance stało się w końcu nie do wytrzymania; Hromovka ta cała czerwona bez naśnieżania, ale od połowy zawężona przez brak śniegu i nawet mniejsza ilość ludzi(też się pojawiła po 10) powodowała brak komfortu "sprawnego" przejazdu; Misecky po 12 bez ludzi (pojedyncze egzemplarze), podłoże do przyjęcia, naśnieżanie z dwóch armat mało szkodliwe, widoczność średnia z plusem, atmosfera dzikiej Alaski robiła inny urok; całość dość zimno, cały czas od -7 do -9, po kilku h w tym na kanapach doskwierało coraz bardziej.

Podsumowanie - całość na db-, a w porównaniu do dnia poprzedniego bdb. Pojeździło się różnie, nogi zmęczone.

Cdn......:biggrin:

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spindleruv Mlyn - dzisaj.

Kolejki - Hromovka do 12.00 około 5 min. (po tym zmiana na Misecky), czasami mniej; Sv. Petr około 10 min., może z plusem - nowa kanapa.....staje co chwilę, tempo żółwie, może to sposób na regulowanie przepustowości stoku, ale jeżeli tak miało by zostać przy normalnie otwartym ośrodku to dramat

Juice niestety to samo było jak ja jeździłem na Sv. Petr. Coś z tą kanapą jest nie tak. Jeździłem na nowych kanapach w Janskie i Pec, a tam takich problemów nie było i kanapy hulały aż miło.

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juice niestety to samo było jak ja jeździłem na Sv. Petr. Coś z tą kanapą jest nie tak. Jeździłem na nowych kanapach w Janskie i Pec, a tam takich problemów nie było i kanapy hulały aż miło.

Pozdrawiam serdecznie.

Jeżeli to by tak miało działać to będzie straszna bieda dla 3 i połączonej WC 4. Odpukać, oby nie.....

Choć i tak jest już tam drogo w diabły, a jeszcze na Hromovce szykują płatny parking chyba.

Pozdrawiam i może donastoku :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem, że cenę za karnet podnieśli w porównaniu z ubiegłym sezonem o 100 czk. Jak jeszcze dorzucą płatny parking to zrobi się nieciekawie. Jedyne co ich broni to rozbudowa ośrodka, ale cena i tak ma znaczenie. Są jakieś granice. Ceny w restauracji Na Plan, o czym pisałem w innym wątku dla mnie nie do zaakceptowania. Zobaczymy jak się to rozwinie. A ponartować wspólnie z przyjemnością.

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpindel zawsze się cenił, może liczą bardziej na klientelę z Niemiec i Holandii. Z bezpłatnego parkingu korzystaliśmy przy Medvedinie, stamtąd widziałam, że jeżdżą często skibusy do Sv. Petra.

A w Jańskich właśnie trochę brakowało mi infrastruktury gastronomicznej. Na Hoffmankach nie ma nawet marnego kiosku z hotdogami. No i jak wyciąg stanie, to nie na chwilkę, tylko na pół dnia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...