Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Zillertal 16-23.01.2016


Rekomendowane odpowiedzi

Wyjazd z Katowic ok. 4 rano w sobotę. Droga tradycyjnie na Ostravę, Mikulov, za Salzburgiem nawigacja prowadzi nas objazdem ze względu na korek na autostradzie w pobliżu przejścia granicznego. Dalej już bez problemu. Przy dolnej stacji gondoli w Kaltenbach jesteśmy ok 13, zakupujemy karnety 6-dniowe (bodajże były już ważne od soboty od godziny 13, to informacja gdyby ktoś chciał pojeździć jeszcze przez parę godzin w dniu przyjazdu) i udajemy się do apartamentu mieszczącego się w Aschau.

Lokalizacja apartamentu ok. 450 m od dworca kolejki zillertalbahn na lekkim wzniesieniu, przystanki skibusów na zillertal arenę i hochzillertal trochę bliżej. Także lokalizacja dla nas dogodna, gdyż było założenie aby przez cały pobyt nie ruszać samochodu.

cdn.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z prognoz pogody wiemy iż na niedzielę zapowiadają spory opad, i istotnie przez noc spadło dobre kilkanaście centymetrów śniegu a w ciągu dnia systematycznie dosypywało białego puchu. Widoczność nieszczególna do tego fatalny kontrast. Głód narciarstwa jednak zwycięża i zaczynamy dzień od Ahornu. Góra do 6-osobowej kanapy jeszcze jako tako, dół już jednak na ściankach w fatalnym stanie. Fajna trasa z dużym potencjałem, ale niestety nie w takich warunkach lub przy takim naszym poziomie umiejętności. Szkoda bo z innych relacji wynika, iż na tej trasie zabawa może być przednia przy małej ilości narciarzy. Potem wjazd nową Penkenbahn (robi wrażenie) i zaczynamy właściwy ośrodek od lewej strony. Tu trafiamy na okno pogodowe, kontrast się polepsza i wychodzi nieśmiało słońce. Robimy naprzemiennie zjazdy do Finkenbergbahn i szybkiego 6-osobowego krzesła Katzemnoos z hajcungiem. Następnie przemieszczamy się przez środkową najbardziej zaludnioną i moim zdaniem najmniej ciekawą część ośrodka na Horberg. Tu fajna jest niebieska 11 i czerwona 10. Pogoda znowu kaprysi i po wjeździe dużym wagonem na Rastkogel w kompletnej mgle zjeżdżamy pod gondolę Rastkogelbahn i tam przedwcześnie kończymy pierwszy dzień nartowania. Pozostaje duży niedosyt głównie spowodowany pogodą, trasy również na razie nie powalają.

20160117_075920.jpg

20160117_075927.jpg

20160117_091610.jpg

20160117_122028.jpg

17.jpg

20160117_122038.jpg

20160117_075920.jpg.6eba787ce7aa85afc151e24e417c65f7.jpg

20160117_075927.jpg.a32e4f81f4325ec9b45b3d3b53c9a0ac.jpg

20160117_091610.jpg.0bdc551d19be92e6c00a4957d5486f0f.jpg

20160117_122028.jpg.c1c4b0701cba359771bad5fe92a300aa.jpg

20160117_122038.jpg.50d23c98ca413375a3bcfcec2d3791fd.jpg

17.jpg.3bba503166303754fdf9912b64427469.jpg

  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rano czeka na nas nagroda, błękitne niebo, bezwietrznie, temperatura na lekkim minusie. Wybór pada na Hochzillertal. Centralna część ośrodka to ok. 2 km trasy, które można pokonywać w różnorakich konfiguracjach, troszkę podobne do siebie, obsługiwane przez bardzo szybkie i wydajne 6 i 8- osobowe krzesła. Warunki na trasie po wcześniejszych opadach bardzo miękkie, ale jazda bardzo fajna, dosyć dużo ludzi. Na koniec jazdy w tej części ośrodka robimy czarnego Stefana Eberhartera do stacji pośredniej gondolki. Rewelacja, stałe nachylenie, zero ludzi, można by na tej trasie zostać już do samego końca a im tak by się nie znudziła. Natomiast dolna część czerwonej trasy już znacznie mniej ciekawa i z gorszymi warunkami.Przenosimy się teraz wyciągami w stronę Hochfugen. Tu dłuższą chwilę zabawiamy na trasach 1, 2 i 3 przy gondolce Zillertal Shuttle. Poezja. Kwintesencja narciarstwa sztruksowego. Czarna trasa nr 4 niestety w trakcie naszego pobytu jeszcze nie przygotowana i zamknięta.Następne w kolejce czekają trasy we wszystkich kombinacjach i odcieniach przy gondolce 8 er Jet. Tu z całego ośrodka najmniej ludzi, trasy zdecydowanie twardsze, szybsze, położone w cieniu. Szkoda że mamy tak mało czasu na eksplorowanie tego terenu.Dzień rewelacyjny, troszkę tylko zasiedzieliśmy się w centralnej części a tu im dalej tym lepiej.Z ciekawostek skiroute do Aschau widzieliśmy z okna sypialni, oficjalnie zamknięty, ale ostro naśnieżali i narciarze też byli widoczni.

20160118_084931.jpg

20160118_090006.jpg

20160118_090014.jpg

20160118_091647.jpg

20160118_091652.jpg

20160118_110901.jpg

20160118_110907.jpg

20160118_110913.jpg

20160118_110933_Richtone(HDR).jpg

20160118_110941_Richtone(HDR).jpg

20160118_115804.jpg

20160118_120156_Richtone(HDR).jpg

20160118_120203_Richtone(HDR).jpg

20160118_120220_Richtone(HDR).jpg

IMG_1909.jpg

IMG_1910.jpg

IMG_1911.jpg

IMG_1913.jpg

IMG_1914.jpg

18.jpg

20160118_084931.jpg.1cd9b36d300771ee7bfaa17d29d07782.jpg

20160118_090006.jpg.36940a9cf7b6179b2e37f4f4a654d5a7.jpg

20160118_090014.jpg.325717f2aa770043ed485ddf4a10e1b1.jpg

20160118_091647.jpg.875c7fd76a30341b6da43718a07791de.jpg

20160118_091652.jpg.50dadcabe98638a31fdbe2b35aaef551.jpg

20160118_110901.jpg.b1c1ddaf3081b1f6f023ed10eff8b8e2.jpg

20160118_110907.jpg.80003c1347e2b9dec9798a0078f4cc5b.jpg

20160118_110913.jpg.49843a8d5c9dc8dcee48c50c9a2be95e.jpg

20160118_110933_Richtone(HDR).jpg.5c3747fb7240ca6edb51a8c705a2d7ea.jpg

20160118_110941_Richtone(HDR).jpg.27c2cc6706a6374979ab7cf985e60271.jpg

20160118_115804.jpg.cf2bb6a91aed8284a86a0802587922bd.jpg

20160118_120156_Richtone(HDR).jpg.fcb5391ee2b70e710b76f04da1f16d4c.jpg

20160118_120203_Richtone(HDR).jpg.6ead67502235cfb074a020c99a52c0e2.jpg

20160118_120220_Richtone(HDR).jpg.f2e6e11d276601bc0f8aedf5a68a5d06.jpg

IMG_1909.jpg.055190552b5fa2cdb1e00ec85be7e449.jpg

IMG_1910.jpg.769423ebdb15a53e3fcac771fb59c31d.jpg

IMG_1911.jpg.fcebbf6c684713f5d15272131c1cc097.jpg

IMG_1913.jpg.5efde07de6904054b7d0c0eee8129038.jpg

IMG_1914.jpg.03fe3e11f512ddc71ed174b2b963da5c.jpg

18.jpg.efeaef15f01216c6a1dbbca13b9389fa.jpg

  • Like 16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za relację. Ja startuje do Zell już za 72 godziny!!! Nie mogę się doczekać, to pierwszy raz w tym sezonie. Byłem tam w ubiegłym sezonie i trafiliśmy na super pogodę, pobyt bajka, za wyjątkiem ostatniego dnia kiedy mgła ograniczała widoczność do 10m. Ja będę jechał przez Monachium i mam do Ciebie pytanie czy te korki na granicy to przez "naszych gości" z Syrii??? Napisz trochę więcej o warunkach śniegowych na Arenie i Hochfugen. Dzięki Czekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korek na autostradzie był za Salzburgiem, zwężenie do jednego pasa i wyrywkowe kontrole, jak długo się jechało trudno mi powiedzieć, bo nawigacja nas sprawnie pokierowała objazdem.

Także dużo czasu tam nie straciliśmy. Między Rosenheim a Kufstain było bez problemu, natomiast widzieliśmy na pasie przeciwnym korek na kilka dobrych kilometrów i kontrolę. Dlatego też w drodze powrotnej skręciliśmy na Worgl a potem na Lofer i do Salzburga. Tu bez najmniejszych kłopotów. Także myślę, że sytuacja na granicach jest bardzo płynna.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wracałem z Zillertal w ostatnią sobotę przez Kufstain i żadnych kontroli nie było, stoi jedynie kilka radiowozów i jeden policjant stoi obok i spoglądają sobie na przejeżdzające samochody. Tak samo było jak jechałem w drugą stronę i specjalnie spoglądałem czy kogokolwiek kontroluja czy zatrzymują i równiez nic takiego nie miało miejsca. Cała ta histeria z kontrolami i wyszukiwaniem objazdów jest śmieszna bo żadnych problemów nie ma.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za relację. Ja startuje do Zell już za 72 godziny!!! Nie mogę się doczekać, to pierwszy raz w tym sezonie. Byłem tam w ubiegłym sezonie i trafiliśmy na super pogodę, pobyt bajka, za wyjątkiem ostatniego dnia kiedy mgła ograniczała widoczność do 10m. Ja będę jechał przez Monachium i mam do Ciebie pytanie czy te korki na granicy to przez "naszych gości" z Syrii??? Napisz trochę więcej o warunkach śniegowych na Arenie i Hochfugen. Dzięki Czekam.

Na Arenie wszytskie trasy i skirouty otwarte włącznie z nową czarną 10 do doliny, warunki śniegowe dobre, śniegu około pół metra w zalezności od miejscowości, najmniej w Zell, najwięcej w Krimml. Skimovie, speedcheck też działają. W Hochfugen tez już wszytsko chodzi i otwarte, jedynie Valley od Joy zamknięta.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to miód na moje serce. :biggrin: dzięki.

Na Arenie wszytskie trasy i skirouty otwarte włącznie z nową czarną 10 do doliny, warunki śniegowe dobre, śniegu około pół metra w zalezności od miejscowości, najmniej w Zell, najwięcej w Krimml. Skimovie, speedcheck też działają. W Hochfugen tez już wszytsko chodzi i otwarte, jedynie Valley od Joy zamknięta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kiedy będziesz?

Ja jestem w Zell am Ziler od 5 do 12 marca.

Jeżeli ten sam termin to się odezwij. Zrobimy małe WZF.

pozdrawiam

Właśnie albo będzie to 5 -12 albo 12-19.03.

Jedziemy w trzy osoby, dlatego maksymalnie czekamy z rezerwacją, najprawdopodobniej do drugiej dekady lutego. Od naszej wspaniałej forumowiczki (idealist) dostałem namiary na fajne lokum. Miejsca są, więc obserwujemy pogodę i czekamy jeszcze. Jeśli jechałbym 5.03 to na bank się odezwę :happy:

Ps.Gacek ja myślałem, że to już wpis gotowy, ale i tak Twoje zdrowie!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z 3 dużych zillertalskich ośrodków pozostała nam jeszcze Arena i taki też jest plan na wtorek. Skoro świt, jak zwykle pierwszym skibusem, udajemy się pod stację gondolki Karspitzbahn. Po wciągnięciu się na górę zaliczamy genialny zjazd trasą nr 18 czyli Sportabfarthem. Kilkukrotna powtórka daje nieźle po udach, ale po stokroć warto.

20160119_085405_Richtone(HDR).jpg

20160119_085415_Richtone(HDR).jpg

20160119_085420_Richtone(HDR).jpg

Bardzo fajne są też trasy o numerze 19 szczególnie ta z literką "c", trochę na uboczu, przez to nie zatłoczone a frajdę dają niesamowitą.Po przedostaniu się trochę przestarzałą częścią ośrodka ujeżdżamy trasy nad Gerlos prowadzące wzdłuż krzesła Ebenfeld oraz gondoli Isskogelbahn. Superowo, trzeba tylko uważać żeby nie dostać się na trasę 31A bo potem czeka nas przymusowy spacer we wsi albo skibus (w przyszłym roku problem się rozwiąże, Austriacy już stawiają nową gondolę Dorfbahn, słupy na górze już stoją)Najlepsze zostawiamy na koniec a mianowicie trasy o oznaczeniu 38, 39 i 40 w przeróżnych wariantach. Naprawdę kawał dobrych i długich tras, powoduje że mimo zmęczenia chcesz zjeżdżać i zjeżdżać. Dzień kończymy przy przystanku skibusa na Gerlospass. Podróż tym środkiem transportu, trochę przepełnionym trwa ok. godziny z przesiadką na zillertalbahn w Zell am Ziller.

20160119_105216_Richtone(HDR).jpg

20160119_125930_Richtone(HDR).jpg

IMG_1916.jpg

19.jpg

Zdjęć w tym dniu coś mamy bardzo mało, ale w następnych dniach będzie lepiej. :cheerful:

20160119_085405_Richtone(HDR).jpg.0414818316ee38b57d3511326368a6ae.jpg

20160119_085415_Richtone(HDR).jpg.a0f95fcec110b657bc4bdb7ee3d73fbf.jpg

20160119_085420_Richtone(HDR).jpg.166023f89162547408e0317d070f1ca2.jpg

20160119_105216_Richtone(HDR).jpg.5fd02689cf1182d0fd2b04b9af1ff870.jpg

20160119_125930_Richtone(HDR).jpg.039f79014b7dc3e5ab33faae2c8df8c0.jpg

IMG_1916.jpg.643f74ab742c4686f5e166db08bb6422.jpg

19.jpg.aac593dfe4066d37943294f5185e97b1.jpg

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przedostaniu się trochę przestarzałą częścią ośrodka ujeżdżamy trasy nad Gerlos

To nie jest żadna przestarzała część ośrodka, tylko jeden z ciekawszych wyciągów w Austrii (skręcający o 90 stopni, z dwoma stacjami pośrednimi), a na pewno jeden z najdłuższych (4er Krimml X-Press) w Europie. To, że nie ma osłon nie znaczy, ze jest stary, tylko w tej część ośrodka wieją silne wiatry i gdyby były osłony wyciąg byłby często wyłączany.

Dzień kończymy przy przystanku skibusa na Gerlospass. Podróż tym środkiem transportu, trochę przepełnionym trwa ok. godziny z przesiadką na zillertalbahn w Zell am Ziller.

No własnie, zdecydowaniem lepiej wracać ww. 4er Krimml X-Press. Szybciej, mniej tłoczno, widokowo też super, no i jeszcze można sobie zjechać z samej góry do Zell.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że wyciąg jest ciekawy i unikatowy wcale nie oznacza, że jest komfortowy. Dla mnie ta część rejonu jest ze zdecydowanie najsłabszą infrastrukturą a nie jestem w tym odosobniony (wiem, że jest to część transportowa i najczęściej pokonujesz ją tylko dwa razy tam i z powrotem, zgadzam się z Tobą iż tereny te są bardzo narażone na wiatry stąd też częste wyłączania tego obszaru). Jest to tylko informacja dla osób mniej odpornych na warunki atmosferyczne oraz z dziećmi, że mogą solidnie wymarznąć i wtedy unikatowość czy innowacyjność (Kriml express)nie ma żadnego znaczenia. Żeby nie było nie jestem typem co potrzebuje wszędzie kanap i gondol grzanych, przejazd takimi wyciągami czy orczykami nie stanowi dla mnie żadnej ujmy i problemu.

Co do powrotu do Zell na nartach to tak też zrobiliśmy kolejnego dnia jazdy na arenie i nie żałujemy. Jazda skibusem bardziej była podyktowana tym, że mogliśmy się do końca delektować trasami nad Gerlos i Konigsleiten, które oceniamy bardzo wysoko.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zillertal arena na tyle przypadła nam do gustu, że środę również poświęcamy na ten ośrodek i zwiedzamy miejsca, których nie udało nam się zobaczyć w dniu poprzednim. Początek wygląda standardowo, więc powtarzamy trasy naszym zdaniem najlepsze (głównie sportabfarth). Głównie jednak skupiamy się na obszarach położonych najdalej od Zell czyli Konigsleiten i Hochkrimml-Gerlosplatte.

20160120_124941_Richtone(HDR).jpg

20160120_124951_Richtone(HDR).jpg

20160120_125049.jpg

Po drodze na czarnej trasie nr 42 widzimy groźny wypadek i akcję ratowniczą z udziałem helikoptera. Naprawdę niewiele potrzeba i nieszczęście gotowe.Z tras godny polecenia jest rejon Hochkrimml-Gerlosplatte, mam wrażenie, że mało kto już tam dociera i przez to jest mniej ludzi. Trasy może nie specjalnie długie ale za to szerokie i puste. Konigsleten też fajne i do tego dochodzi super infrastruktura (podgrzewane gondole).W przeciwieństwie do dnia poprzedniego drogę powrotną pokonujemy na nartach a nie skibusem. Po pokonaniu długaśnego Kriml-expressu czeka na nas nagroda. Na szczycie Ubergangsjoch jesteśmy przed 16, trasy są już pełne odsypów ale zupełnie puste i te widoki. :biggrin:

20160120_160915_Richtone(HDR).jpg

20160120_161142.jpg

Zjeżdżamy pod gondolkę Rosenalmbahn i na dole w jednym z licznych barów apress ski kończymy kolejny bardzo udany dzień.

20160120_115723_Richtone(HDR).jpg

20160120_130642_Richtone(HDR).jpg

20160120_130700_Richtone(HDR).jpg

20160120_132034.jpg

20160120_132037_Richtone(HDR).jpg

20160120_152721_Richtone(HDR).jpg

20160120_153451_Richtone(HDR).jpg

20.jpg

20160120_120518.jpg

20160120_160915_Richtone(HDR).jpg.806393363f08ca109a105c3e228d51f4.jpg

20160120_161142.jpg.0dad799572879e8d8550fe44713188df.jpg

20160120_124941_Richtone(HDR).jpg.8003c78d5cfff766d10dd5b6dcbd34e6.jpg

20160120_124951_Richtone(HDR).jpg.23dbffdc72a6a9f4e0e8f5ab10ba88d5.jpg

20160120_125049.jpg.5f531d573bfa6f0e8e6483963ce02734.jpg

20160120_115723_Richtone(HDR).jpg.6b495e2044953e9eeb3c3c53eb451a5e.jpg

20160120_120518.jpg.a193f48a3c233082a94040b790754708.jpg

20160120_130642_Richtone(HDR).jpg.e352f14599005aa21d3486916979b67f.jpg

20160120_130700_Richtone(HDR).jpg.116104e50bca11d584fa70d3813b0182.jpg

20160120_132034.jpg.b2b45c3bc50fe54113b0251143eac62d.jpg

20160120_132037_Richtone(HDR).jpg.267a51787a0d1ea6de519bcb8a13194e.jpg

20160120_152721_Richtone(HDR).jpg.08113a1b05b10bfd948f302bc61d98b3.jpg

20160120_153451_Richtone(HDR).jpg.4e2211ae65d8b05901c2d709f39092b9.jpg

20.jpg.4567d66904cfd196f6d22705ca1f8863.jpg

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po drodze na czarnej trasie nr 42 widzimy groźny wypadek i akcję ratowniczą z udziałem helikoptera. Naprawdę niewiele potrzeba i nieszczęście gotowe.

Bo to naprawdę jest stroma i trudna trasa.

Miałem na niej piękną glebę (związaną z "awarią" sprzętu) połączoną ze zjazdem 200m na pleckach.

A tu "relacja":

[video=youtube;KZBHrJGzWNQ]

Co do rejonu "Z tras godny polecenia jest rejon Hochkrimml-Gerlosplatte, mam wrażenie, że mało kto już tam dociera i przez to jest mniej ludzi. Trasy może nie specjalnie długie ale za to szerokie i puste" to faktycznie jest fajny.

Ja tam jeżdżę samochodem na parking pod Talstation Gerlospass, zamiast tłuc się wyciągami.

Jak oglądam wasze relacje to jeszcze bardziej mnie tam ciągnie. A to jeszcze miesiąc:frown::

Pozdrawiam

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...