Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Oszustwa stacji narciarskich


n3l15

Rekomendowane odpowiedzi

Wydaje mi się, że Przez parę ostatnich sezonów, zauważyłem niepokojącą prawidłowość. W okolicy środy lub czwartku, gdy decyduje się los do którego miejsca (stacji) ludzie pojadą na narty na weekend - stacje na swoich stronach zamieszczają celowo błędne prognozy pogody. Albo na stronie "za dwa dni" jest słońce, kiedy prawdziwa prognoza mówi, że będą chmury, albo jest duży śnieg (w tych freerideowych miejscówkach), kiedy prawdziwa prognoza mówi, że wcale tyle tego śniegu ma nie być.

Myślę o przeprowadzeniu eksperymentu. Chodzi o to, by zbadać czy w zadanych stacjach narciarskich jest podobna liczba chmur (bez słońca i śniegu) w prgonozie "na za dwa dni" w poniedziałki oraz w czwartki.

Jeśli się mylę, to przy zbadaniu kilkudziesięciu poniedziałków i czwartków w jednej stacji - chmur "za dwa dni" powinno być mniej-więcej tyle samo w poniedziałki co w czwartki. Oczywiście nie ma sensu porównywać stacji między sobą (np. Val di Sole do Białki, itd) - ale poniedzialki do czwartków w ramach jednej stacji.

Wiemy, że takich statystyk i wyników badań nie opublikuje sponsorowany portal jak skionline - który czesze kasę od ośrodków i fapuje się jak to wszędzie jest super. Ale myślę, że dla forumowiczów mogłoby to być interesujące doświadczenie. A może macie pomysł jak wydobyć takie dane historyczne?

Przyłączyłby się ktoś do zbierania danych?

Ma to sens waszym zdaniem? Może macie jakies stacje-kandydatów, które wkurzyły Was podejrzanymi prognozami? A może nie zauważyliście takiej nieprawidłowości i waszym zdaniem nie ma to sensu?

Nelis

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie nie ma sensu badać oczywistości. Wszystko, byle by tylko ściągnąć klientów.

Przypomniał mi się artykuł na Onecie jakiś tydzień-dwa przed świętami gdzie była prognoza pogody na święta-sylwester. Zapewniano, że 23 a najpóźniej 24 sypnie śniegiem i będzie sypać do sylwestra. Nic, tylko jechać na narty.

Pomimo, że wszystkie inne prognozy zapowiadały bardzo ciepłe święta.

Nawet w komentarzach pod artykułem pisali, że "dzisiejszy artykuł sponsorowany przez ośrodki narciarskie" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie nie ma sensu badać oczywistości. Wszystko, byle by tylko ściągnąć klientów.

No ale teraz nie masz dowodów na to jednak. A jeśli mielibyśmy duży zbiór danych, to są metody statystyczne, które powiedzą ci, że to oszustwo z określonym prawdopodobieństwem (np 99,98%). To COŚ już znaczy. Nie myślisz?

Nelis

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma swoją uczciwość. Stacja jest uczciwa wobec np. akcjonariuszy, bo obiecała im zyski, no i ściąga jak może narciarzy. A że przy tym łże jak pies (cóż ten burek jest winny tak nagannego postępowania ludzi, że go wmotano w to powiedzenie), to już inna sprawa. Są nacje o kulturze i obyczaju, gdzie oszustwo dla osiągnięcia korzyści dla siebie, rodziny, swoich, jest dobrym uczynkiem! Stąd masz tak wiele nieporozumień i niezrozumiałych dla "normalnego człowieka" zjawisk, choćby w życiu gospodarczym oraz polityce. "Trzeba być przyzwoitym", tylko dla każdego może to oznaczać co innego. Że o honorze nie wspomnę, bo tego praktycznie już się nie doświadcza.

Ja mam natomiast dokładkę do tej uczciwości. Ośrodki reklamują się ilością tras i ich długością. Te parametry mają wpływ na cenę karnetu. A jak "chodzi" pół ośrodka, jak na przykład część tras jest zajęta na zawody, to czy nie należy się bonifikata?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam natomiast dokładkę do tej uczciwości. Ośrodki reklamują się ilością tras i ich długością. Te parametry mają wpływ na cenę karnetu. A jak "chodzi" pół ośrodka, jak na przykład część tras jest zajęta na zawody, to czy nie należy się bonifikata?

To ja jeszcze dołożę do Twojego: szeroko tu reklamowany Złoty Groń w Istebnej w ub. roku reklamował się, że ma 1,3km tras narciarskich (wszystkich), podczas, gdy istnieje po prostu jeden płaski stok o długości max 400m. Na swojej "mapie" wyrysowali serpentyny po tym stoku i pewnie łączna długość wyszła im 1,3km. Moim zdaniem takimi praktykami też czas zainteresować UOKIK. W tym biznesie są koszmarne pieniądze do wyjęcia, i przez to ludzie grają w tak mocno nieuczciwy i nieetyczny sposób...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Moim zdaniem teoria pogodowa jest zbyt daleko idąca ale jak się komuś chce bawić... Ja ostatnimi czasy jeżdżę tylko w Polsce i ani razu nie spotkałem się z jakimś problemem tego typu.

Co do naciągania km tras to jest to po prostu zabawne a przywołany Złoty Groń to mój ulubiony przykład gdzie jedno drzewo rosnące na górze pozwoliło wytyczyć dwie trasy - na lewo i na prawo od drzewa. Już nie raz płakałem ze śmiechu a tego powodu.

Pozdrowienia

Edytowane przez Mitek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz racje z ta pogoda. Czesto sprawdzam prognozy, ale nie zdarzylo mi sie robic tego przez strony osrodkow, ani rowniez przez portale narciarskie. Wlasnie z tego powodu o ktorym napisales.

Sprawdzam na serwisach typowo pogodowych.

Ciekawe jak wyglada statystyka chociazby wsrod forumowiczow, mozna zrobic sonde kto gdzie sprawdza prognozy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

No niestety tak jest. Kiedyś próbowałem z tym walczyć, chodziło przede wszystkim o warunki narciarskie, pisałem do stacji narciarskich, gdzie na stronie było napisane, że warunki dobre lub bardzo dobre, śniegu od 40 - 60 cm, a na stoku przetarcia - czyli śniegu od 0 (zera !!!) - ale nic to nie dało, i tak pisali po swojemu - chodzi tu m.in. o wspomniany już Złoty Groń (oni to chyba najbardziej oszukują), Nową Osadę i Cienków.

Jeśli chodzi o długość tras narciarskich to chyba najzabawniejsza jest mapka Nowej Osady - o tym też pisałem na FB - ale bez odzewu ze strony stacji narciarskiej.

Mogę Ci trochę pomóc, napisz bardziej szczegółowo jak to widzisz i zobaczę czy jest szansa jakoś to ogarnąć.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po to jest forum i niezależne źródła pogodowe - aby weryfikować oficjalne informacje. Pamiętaj o jednym każdy ( firma / osoba prywatna ), zawsze będzie weryfikować życie na swoją korzyść. Dlatego moim zdaniem nie ma co się spinać na właścicieli wyciągów, że podają informacje korzystne z ich strony. Ty też tak robisz...

Każdemu można zarzucić zależność od czegoś / kogoś. Nie ma co szukać na siłę zmowy właścicieli.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po to jest forum i niezależne źródła pogodowe - aby weryfikować oficjalne informacje. Pamiętaj o jednym każdy ( firma / osoba prywatna ), zawsze będzie weryfikować życie na swoją korzyść. Dlatego moim zdaniem nie ma co się spinać na właścicieli wyciągów, że podają informacje korzystne z ich strony. Ty też tak robisz...

Każdemu można zarzucić zależność od czegoś / kogoś. Nie ma co szukać na siłę zmowy właścicieli.

Rozumiem Twój punkt widzenia, ale myślę, że jest różnica między "interpretacją na swoją korzyść" a zwykłą nieuczciwością.

Podobnie jak kiedyś operatorzy telkomunikacyjni stosowali nieetyczne praktyki z roamingiem, podobnie jak sprzedawcy w internecie nie pozwalali odsyłać towaru niezgodnego z opisem, podobnie jak banki narzucały nieuczciwy spread kredytobiorcom (itd itd itd) - tak właśnie zachowują się stacje narciarskie. (z pogodą, deklarowaną długością tras, itd)

Tamte praktyki zostały ukrócone. Były nieuczciwe, nieetyczne, szkodliwe. Roaming masz teraz tani w UE, towar z allegro mozesz odesłać w 14 dni, a spread jest narzucony ustawowo. Żyjemy w państwie prawa (wierzę w to głęboko) - i nawet jeśli jest dużo patologii (potwierdzam - zdarzają się) - to należy je piętnować. Tak myślę.

serdeczne pozdrowienia,

Nelis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przywołany Złoty Groń to mój ulubiony przykład gdzie jedno drzewo rosnące na górze pozwoliło wytyczyć dwie trasy - na lewo i na prawo od drzewa. Już nie raz płakałem ze śmiechu a tego powodu.

Pozdrowienia

Mitek, Ty doskonale znasz te miejsca. Ja kiedyś pojechałem na ten Groń bo *naprawdę* liczyłem, że trasa będzie dłuższa. Powiesz, że jestem naiwny? Ok. Może masz rację. Myślę, że nie byłem jedyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę Ci trochę pomóc, napisz bardziej szczegółowo jak to widzisz i zobaczę czy jest szansa jakoś to ogarnąć.

Dzięki Wielke! Zastanowię się pewnie bardziej metodycznie jak do tego podejść. Roboty wiele nie będzie: po prostu 2 x 10 minut w tygodniu. Można to zrobić na komórce jak się jedzie autobusem do pracy albo stoi w korku. Może zrobię jakiś excel do zbierania danych i spróbujemy porównać z 5 stacji przez jeden sezon.

Mielibyśmy namacalne dowody na oszustwo, gdyby rzeczywiście ono istniało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że Przez parę ostatnich sezonów, zauważyłem niepokojącą prawidłowość. W okolicy środy lub czwartku, gdy decyduje się los do którego miejsca (stacji) ludzie pojadą na narty na weekend - stacje na swoich stronach zamieszczają celowo błędne prognozy pogody. Albo na stronie "za dwa dni" jest słońce, kiedy prawdziwa prognoza mówi, że będą chmury, albo jest duży śnieg (w tych freerideowych miejscówkach), kiedy prawdziwa prognoza mówi, że wcale tyle tego śniegu ma nie być.

Pojedź do Zakopanego, stań na rondzie i spytaj busiarza czy kolejka na Kasprowy chodzi i czy są duże kolejki. Nie muszę znać gościa, żeby wiedzieć, że odpowie Ci, że kolejka działa a ludzi w ogóle nie ma. Zapłacisz 5 zł w jedną stronę a potem skasuje Cię kolejne 5 zł bo się okaże, że nic nie chodzi... :-p

Zamów 50-tkę w karczmie na Krupówkach a naleją Ci spirytus z wodą rozcieńczony pod barem...

Zamiast roztrząsać delikatne barwienie rzeczywistości przez lokalnych działaczy marketingowych, polecam czytać składy niektórych artykułów spożywczych ogólnodostępnych w naszych sklepach. Możemy się wiele ciekawych rzeczy dowiedzieć jak np. że są parówki wieprzowe o smaku cielęcym. Nikt o takich rzeczach nie mówi, że to oszustwo a są to produkty ogólnodostępne i powszechnie kupowane :biggrin:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojedź do Zakopanego, stań na rondzie i spytaj busiarza czy kolejka na Kasprowy chodzi i czy są duże kolejki. Nie muszę znać gościa, żeby wiedzieć, że odpowie Ci, że kolejka działa a ludzi w ogóle nie ma. Zapłacisz 5 zł w jedną stronę a potem skasuje Cię kolejne 5 zł bo się okaże, że nic nie chodzi... :-p

Zamów 50-tkę w karczmie na Krupówkach a naleją Ci spirytus z wodą rozcieńczony pod barem...

znam wielu uczciwych górali. (podobnie jak wielu dobrych instruktorów - nawiązując do innego tematu forum).

myślę, że tych paru oszustów robi negatywny PR tym wielu uczciwym.

1. na pewno nie usłyszysz od każdego busiarza, że kolejka jeździ jak nie będzie jeździć. (ale pewnie tacy są)

2. nie w każdej knajpie leją spirytus z wodą. zapewniam cię. (ale pewnie takie są)

3. nawet jeśli ktoś inny postępuje nieuczciwie, to nie jest to wytłumaczenie dla innych osób/firm, by postępować nieuczciwie.

dlatego niebardzo potrafię kupić Twoje tłumaczenie.

serdecznie pozdrawiam, :-)

Nelis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....max 400m? Przecież wyciąg krzesełkowy ma długość około 800m,

....max 400m? Przecież wyciąg krzesełkowy ma długość około 800m, a treningowe slalomy blisko 700m. Lepiej jednak wcześniej sprawdzić, niż wypisywać bzdury... Jest też trochę dalej drugi wyciąg orczykowy długości ok. 500m.

To ja jeszcze dołożę do Twojego: szeroko tu reklamowany Złoty Groń w Istebnej w ub. roku reklamował się, że ma 1,3km tras narciarskich (wszystkich), podczas, gdy istnieje po prostu jeden płaski stok o długości max 400m. Na swojej "mapie" wyrysowali serpentyny po tym stoku i pewnie łączna długość wyszła im 1,3km. Moim zdaniem takimi praktykami też czas zainteresować UOKIK. W tym biznesie są koszmarne pieniądze do wyjęcia, i przez to ludzie grają w tak mocno nieuczciwy i nieetyczny sposób...
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znam wielu uczciwych górali. (podobnie jak wielu dobrych instruktorów - nawiązując do innego tematu forum).

myślę, że tych paru oszustów robi negatywny PR tym wielu uczciwym.

1. na pewno nie usłyszysz od każdego busiarza, że kolejka jeździ jak nie będzie jeździć. (ale pewnie tacy są)

2. nie w każdej knajpie leją spirytus z wodą. zapewniam cię. (ale pewnie takie są)

3. nawet jeśli ktoś inny postępuje nieuczciwie, to nie jest to wytłumaczenie dla innych osób/firm, by postępować nieuczciwie.

dlatego niebardzo potrafię kupić Twoje tłumaczenie.

serdecznie pozdrawiam, :-)

Nelis

Tylko w tym poście zgeneralizowałem odnośnie Twojego postu #1. Zawsze do zapewnień osób trzecich (tj. busiarze, parkingowi itp.) podchodzę z wielką rezerwą i wolę sam zweryfikować informacje albo na własne oczy, albo w innym serwisie internetowym. Tematu o nieuczciwych instruktorach nie znalazłem, więc jeśli takowy istnieje i masz dobrą wolę to podeślij link, proszę.

To ja jeszcze dołożę do Twojego: szeroko tu reklamowany Złoty Groń w Istebnej w ub. roku reklamował się, że ma 1,3km tras narciarskich (wszystkich), podczas, gdy istnieje po prostu jeden płaski stok o długości max 400m. Na swojej "mapie" wyrysowali serpentyny po tym stoku i pewnie łączna długość wyszła im 1,3km. Moim zdaniem takimi praktykami też czas zainteresować UOKIK. W tym biznesie są koszmarne pieniądze do wyjęcia, i przez to ludzie grają w tak mocno nieuczciwy i nieetyczny sposób...

Pojedź, policz długość trasy (są aplikacje na smartfony) a nie domniemuj, posądzając przy tym kogoś o oszustwo, bo to jest na krótką metę. Znajdzie się ktoś kto za Ciebie pojedzie i policzy długości tras i faktycznie okaże się, że nie mają 1,3 km tras narciarskich a 1316m lub 1287m ... będziesz się tłumaczył potem ze słowa "oszustwo" pod konkretnym adresem? :-)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale teraz nie masz dowodów na to jednak. A jeśli mielibyśmy duży zbiór danych, to są metody statystyczne, które powiedzą ci, że to oszustwo z określonym prawdopodobieństwem (np 99,98%). To COŚ już znaczy. Nie myślisz?

Nelis

Intencje pewnie masz dobre, ale daj sobie spokój bo materia pogodowa, w której chcesz się poruszać jest niestety zbyt uznaniowa. Nadużywasz słowa "oszustwo", oszustwo to czyn zabroniony gdzie muszą zaistnieć konkretne znamiona, aby można mówić o popełnieniu tego czynu (to tak w skrócie). Ten czyn, który próbujesz wykazać może zostać zakwalifikowany jedynie jako nieuczciwa praktyka rynkowa. Wstępna kwalifikacja byłaby z art. 4 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym: "Praktyka rynkowa stosowana przez przedsiębiorców wobec konsumentów jest nieuczciwa, jeżeli jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i w istotny sposób zniekształca lub może zniekształcić zachowanie rynkowe przeciętnego konsumenta przed zawarciem umowy dotyczącej produktu, w trakcie jej zawierania lub po jej zawarciu". To tyle w kwestii kwalifikacji prawnej.

1) Teraz załóżmy nawet, że uda Ci się wykazać, że właściciele ośrodków "podrasowywują" prognozy pogody, to już sama materia prognozowania pogody jest tak niepewna, że nie ma tu nigdy 100% pewności, a do tego zawsze mogą podnieść, że ich prognoza na stronie to np "miks informacji uzyskanych z obserwatorium na Kasprowym plus info od górala Jędrka". Ponadto każdy przeciętny konsument ma też świadomość niepewności prognoz pogody więc nie jest to główny wyznacznik przy wyborze stacji narciarskiej, a co za tym idzie zawarcia umowy. Zatem zarzut wprowadzania w błąd co do pogody nie ma żadnych szans powodzenia.

2) Co innego wprowadzanie w błąd w zakresie podawania informacji o deklarowanej długości tras, a faktycznej ich długości. Taka informacja jak najbardziej może wprowadzać w błąd i znacząco wypływać na decyzję przeciętnego konsumenta o wyborze danego ośrodka, a co za tym idzie zawarcia umowy.

Moja rada taka, żebyś poszedł w kierunku obliczania i porównania deklarowanej przez właścicieli ośrodków długości tras do tego co jest faktycznie udostępniane, tu można realnie zwalczać takie praktyki, a prognozowanie pogody pozostaw innym z tego forum, a mamy tu kilku specjalistów, którym wychodzi to całkiem nieźle.:happy:

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....max 400m? Przecież wyciąg krzesełkowy ma długość około 800m, a treningowe slalomy blisko 700m. Lepiej jednak wcześniej sprawdzić, niż wypisywać bzdury... Jest też trochę dalej drugi wyciąg orczykowy długości ok. 500m.

Widocznie Nelis pędzi w dół stoku tak szybko, że połowa metrów mu znika!:stupid:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, trochę rozsądku - prognoza dłuższa niż 3-dniowa (szczegółowa - temperatura, wielkość opadu, zachmurzenie, widoczność, wilgotność, siła i kierunek wiatru) to "wróżenie z fusów"). Decyduję się na narty wieczorem przed dniem, w którym mam jeździć, a czasem dopiero rano; chyba, że jest pewna wyżowa pogoda. Oczywiście, jak ktoś ma wykupiony pobyt, to nie ma wyjścia i się jedzie. Oczywiście przed wyjazdem w Alpy śledzę, jak idiota wszelkie możliwe strony pogodowe, ale tak naprawdę, to zaczynam się cieszyć (lub martwić) dzień, dwa przed wyjazdem.

Wyciągi - jeżeli na jednej "górce" jest jedno krzesło, to jest jedna lub dwie trasy (pod wyciągiem i jakaś "widokowa"). Można sprawdzić (niekoniecznie na stronie ośrodka), jaką długość ma wyciąg,a co za tym idzie - jakiej długości tras można się spodziewać.

Złoty Groń - 765 m http://www.isr.at/6er-Sesselbahn-fuer-Zloty-Gron.901+M54a708de802.0.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

n3I15

Temat twego posta bardzo mnie zszokował ... oszustwa pogodowe oraz dlugości tras... skad ty czerpiesz takie tematy do pisania. Pogoda jest zmienna i podam przyklad Szczyrku sobota opad 15 cm sniegu

niedziela . bardzo mocne opady i wszytko płynie

poniedziałek - piekne słońce .

Byłem tam na stoku i odczulem na mokrej kurtce a dzis super sloneczko

Inwestor budując trasę chyba mierzy . Jeżli masz uwagi do Istebnej to jedz tam i walcz ... Wracajac do tego posta o treści INSTRUKTOR przeciał trasę ..... na Bialy Krzyzu pracuje około 15 instruktorów. Każdy z nich mając lekcje przecina droge innemu uczniowi . i nikt nie robi wojny jak ty na BLOGU i na FORUM . Druga sprawa tam kazdy do dziecka podchodzi z radoscią . Planujesz dochodzenie w temacie pogody , dołacz jeszcze dochodzenie w sprawie BOLKA.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracajac do tego posta o treści INSTRUKTOR przeciał trasę ..... na Bialy Krzyzu pracuje około 15 instruktorów. Każdy z nich mając lekcje przecina droge innemu uczniowi . i nikt nie robi wojny jak ty na BLOGU i na FORUM . Druga sprawa tam kazdy do dziecka podchodzi z radoscią . Planujesz dochodzenie w temacie pogody , dołacz jeszcze dochodzenie w sprawie BOLKA.

Ach bo to jest Ten co się denerwował, że mu instruktor "drogę przeciął" :-D

Ja pracuję jako instruktor o 2005 roku i nie raz zdarzyło mi się z grupą przeciąć komuś tor jazdy, ba! w Kluszkowcach nawet zdarzyło się, że w 3 grupy sobie przeszkadzaliśmy na obozach i jednodniówkach i jakoś potem nikt wieczorem nie robił dochodzenia, bo taka sytuacja :-p

Autorowi tematu proponuję pozwać Matkę Naturę za to, że kolejna zima a klimat wiosenny :->

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla odmiany przykład z zeszłego piątku: stacja Koziniec, pada niemiłosiernie od rana, na stronie internetowej stacji, że jest zamknięta (!) a tak naprawdę jest otwarta (!) - wszystko chodzi :)

Na stoku ledwie kilka osób, każdy wjeżdża jak lord własną kanapą a stok równiusieńki :laughing: Jak ktoś tutaj fajnie w stopce ma napisane, że nie ma złej pogody na narty tylko zła odzież i nastawienie. My zaopatrzeni we wszystko, co trzeba i przez ponad 3 godziny mieliśmy kupę frajdy :laughing: :crazy:

Córce tylko odwołali przedszkole narciarskie, ale jak mówiła mi żona, głównie na życzenie innych rodziców. Zaoferowali zajęcia następnego dnia to ci sami rodzice w lament bo przecież wyjeżdżają. Córcia trochę pojeździła, trochę wyszalała się w bawialni, ja w końcu wsadziłem żonę na kanapę i mogła "pośmigać" z samej góry Kozińca, sam kursowałem bez przerwy góra-dół. Banan na twarzy od ucha do ucha :laughing: Wieczorem spadł śnieg, w sobotę było jeszcze lepiej :laughing:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...