Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

W oparach minimalizmu. - skitury na lekko


Rekomendowane odpowiedzi

Korzystam z kubka termicznego 500ml + butelka wody 500ml na tury, gdy nie ma dużego mrozu.

Kubek GSI Outdoors Glacier - waga 230g (kupiłem go w jakiejś niższej cenie niż teraz widać online, jakiś kupon rabatowy gdzieś ale zupełnie nie pamiętam). Ale żona mnie zażyła bo w takiej samej wadze kupiła podobny kubek w popularnym sklepie Duka.

Przy dużym mrozie biorę termos 1l, ale taki raczej z decathlonu. Termosy się psują, albo je uszkadzam i podchodzę teraz do tego tematu ekonomicznie.

GSI Microlite 1000 będzie podobnie trzymał jak mój Glacier, do 8h. Na poważne wyprawy trochę za słabo, na temperatury do -5C pewnie wystarczy.

Edytowane przez MarioJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

W materiałach G3 znalazłem coś bardzo interesującego:

"Istnieje również badanie firmy NATICK wskazujące, że obciążenia przenoszone na stopy wymagają około 5 razy więcej energii niż w przypadku noszenia na tułowiu. Jest to czasami kwestionowane przez purystów naukowych z powodu niewielkiej puli próbki i zmian związanych z ukształtowaniem terenu, nachyleniem, prędkością itp., ale powszechnie jest to akceptowane jako ogólna zasada.  1 kg na stopach = 5 kg w plecaku."

Zakładając, że przyjęliśmy, że 14 kg (graniczna waga plecaka w jeździe) to "odpowiadająca" temu waga na nogach to niecałe 3 kg. Praktycznie nie do uzyskania. Ale to uzmysławia dlaczego tak bardzo czuje się różnicę miedzy butami 3 a 2 kg.  Zastanawiając się nad tym doszedłem do wniosku, że jest jeszcze dodatkowy czynnik. Opór w ruchu stawu skokowego. Otóż w naszych lekkich butach jest on pomijalny i przesuw narty do przodu może dokonywać się przy mniejszym podniesieniu pięty nad nartą. W przypadku freeridowych butów (jak moje Beasty) aby zrobić długi krok muszę mocniej podnieść piętę bo cholewka jest mało podatna. Tłumaczyłoby to dlaczego ostatnio jak podszedłem 700 m vertical w moim freeturowym zestawie to czułem lekkie zmęczenie (raczej nieadekwatne do przewyższenia).

Wniosek jest zaś taki, że oszczędność wagi na nogach to bardzo ważna sprawa. "W zamian" do plecaka można zabrać dodatkowe wyposażenie zwiększające nasz komfort i bezpieczeństwo.

 

Pozdro

Wiesiek

 

Edytowane przez Wujot
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrócę jeszcze do fok. Popatrzcie na ten wykres

WDGCF.jpg

 

Kolor czerwony pokazuje gdzie foka trzyma (tam gdzie nacisk na podłoże jest znaczący) niebieski - nie trzyma. Pod spodem foka z zaczepem dopasowanym do tego. Pierwszy biały fragment to tworzywo sztuczne. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Wujot napisał:

Wrócę jeszcze do fok. Popatrzcie na ten wykres

WDGCF.jpg

 

Kolor czerwony pokazuje gdzie foka trzyma (tam gdzie nacisk na podłoże jest znaczący) niebieski - nie trzyma. Pod spodem foka z zaczepem dopasowanym do tego. Pierwszy biały fragment to tworzywo sztuczne. 

autorem tego wykresu jest pewnie firma wprowadzająca nowy model foki 🙂

ma to sens w pewnych warunkach (narta położona na płasko), ale nie zawsze, np. na trawersie znaczenie ma też tył (bok narty) oraz środek,

przód bym zostawił jak w tej propozycji, bo i tak jam jest zwykle rocker, ale tak skrócony tył foki jest dyskusyjny,

to będzie chyba też zależeć od geometrii narty, trzeba się temu przyjrzeć w terenie 😉 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, MarioJ napisał:

autorem tego wykresu jest pewnie firma wprowadzająca nowy model foki 🙂

ma to sens w pewnych warunkach (narta położona na płasko), ale nie zawsze, np. na trawersie znaczenie ma też tył (bok narty) oraz środek,

przód bym zostawił jak w tej propozycji, bo i tak jam jest zwykle rocker, ale tak skrócony tył foki jest dyskusyjny,

to będzie chyba też zależeć od geometrii narty, trzeba się temu przyjrzeć w terenie 😉 

 

Twierdzą, że model ten powstał w różnych badaniach terenowych i jest to nie tylko logiczne ale zgodne z praktyką z fok zawodniczych. Nawiasem mówiąc widziałem te foki w użytku w Alpach. Interesujący jest przód - to dość sztywny element z plastiku, Nie wiem jak się to sprawdza w praktyce - chodzi  mi o składanie. Tu mam nawet spore wątpliwości. Ciekawe czy można gdzieś kupić same zaczepy. Zadzwonię do dystrybutora G3 w Polsce (też go poznałeś) i pogadam. 

Doszedłem do przekonania, że najlepsze są foki zakładane z przodu - wtedy ten długi ogon z tyłu wychodzi bardzo łatwo. Nawet z tradycyjną ramką. W każdym razie jak widać można prawdopodobnie urwać trochę wagi nie tracąc (a nawet zyskując) na funkcjonalności.  To wszystko w kontekście mnożnika x5 :)

Pozdro

Wiesiek

Edytowane przez Wujot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, MarioJ napisał:

autorem tego wykresu jest pewnie firma wprowadzająca nowy model foki 🙂

ma to sens w pewnych warunkach (narta położona na płasko), ale nie zawsze, np. na trawersie znaczenie ma też tył (bok narty) oraz środek,

Hmm.... a stosunkowo płaskie przejścia, lub lekko pochyłe ale długie? Np. Karkonosze, albo grzbiety karpackich połonin?

Wydaje mi się, że tam jednak większa część foki trzyma, a nie tylko pod butem. Takie mnie naszło przemyślenie, bo ostatnio chodziłem po połoninie. Co sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Gerald napisał:

Hmm.... a stosunkowo płaskie przejścia, lub lekko pochyłe ale długie? Np. Karkonosze, albo grzbiety karpackich połonin?

Wydaje mi się, że tam jednak większa część foki trzyma, a nie tylko pod butem. Takie mnie naszło przemyślenie, bo ostatnio chodziłem po połoninie. Co sądzicie?

Raczej nie. Zrób taki eksperyment: podnieś przód narty koledze stojącemu na śniegu. Poinformuje Cię to jaką składową pionową (ciężaru) przenosi przód narty. Jeśli ocenisz to na np 2 kg to oznaczać będzie, że tylko 2,5 % wagi przenoszone jest przez przód. Ocenę siły możesz przeprowadzić za pomocą wagi sprężynowej. A ponieważ tarcie ślizgowe jest wprost proporcjonalne do wagi oznacza to, że przód trzyma te 2,5% całości.

Na podłożu sprężystym (puch) będzie inaczej ale dotyczyłoby to tylko torującego ślad (zresztą jak wiesz nośności lub oporu wtedy nie brakuje). 

Pewnie gdzieś w necie są do znalezienia wykresy dla typowej narty.

Pozdro

Wiesiek

Edytowane przez Wujot
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, surfing napisał:

Po prostu przenieśli patent z nart biegowych, łuska lub coś w rodzaju foki jest metr pod stopą i nie zmienia się to od 15 lat kiedy zaczęto to stosować.

Myślę, że nie wprost (biegówki mają inną sztywność i komorę do odbicia) ale na pewno analogię można zobaczyć. W skiturach problemem może być podchodzenie śniegu pod foki i dlatego nie jest oczywiste jak ją "skrócić". Szczególnie dotyczy to przodu (choć tył też). Dlatego jest pytanie czy to rozwiązanie G3 dobrze działa. Bo foka przez całą długość z krótkim ogonem działa dobrze. Jest mimo wszystko zastanawiające, że Pomoca czy Coltex nie idą w tym kierunku. Te firmy też specjalnie nie poszły w foki adhezyjne (a dodały membrany) i temat został pozamiatany (chyba).

Nawiasem mówiąc były "foki" plastikowe Fishera z łuską zamiast włosków. Dzisiaj nikt o tym nie pamięta.

Edytowane przez Wujot
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, MarioJ napisał:

@Wujot nie masz aktualnych informacji o adhezji 🙂

Obecnie Colltex ma cztery modele adhezyjne, a tylko jeden klejowy: https://www.colltex.ch/en/ski-skins

 

Gdzie to znalazłeś - mi wychodzi (z opisu) że jest odwrotnie i tylko Combin (ewentualnie Clariden) jest adhezyjna...

Edytowane przez Wujot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Wujot napisał:

Gdzie to znalazłeś - mi wychodzi (z opisu) że jest odwrotnie i tylko Combin (ewentualnie Clariden) jest adhezyjna...

dziwnie to jest opisane, może rzeczywiście wyciągnałem złe wnioski,

trzeba chyba patrzeć na sformułowanie adhesive to adhesive

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 hours ago, Wujot said:

W materiałach G3 znalazłem coś bardzo interesującego:

"Istnieje również badanie firmy NATICK wskazujące, że obciążenia przenoszone na stopy wymagają około 5 razy więcej energii niż w przypadku noszenia na tułowiu. Jest to czasami kwestionowane przez purystów naukowych z powodu niewielkiej puli próbki i zmian związanych z ukształtowaniem terenu, nachyleniem, prędkością itp., ale powszechnie jest to akceptowane jako ogólna zasada.  1 kg na stopach = 5 kg w plecaku."

Zakładając, że przyjęliśmy, że 14 kg (graniczna waga plecaka w jeździe) to "odpowiadająca" temu waga na nogach to niecałe 3 kg. Praktycznie nie do uzyskania. Ale to uzmysławia dlaczego tak bardzo czuje się różnicę miedzy butami 3 a 2 kg.  Zastanawiając się nad tym doszedłem do wniosku, że jest jeszcze dodatkowy czynnik. Opór w ruchu stawu skokowego. Otóż w naszych lekkich butach jest on pomijalny i przesuw narty do przodu może dokonywać się przy mniejszym podniesieniu pięty nad nartą. W przypadku freeridowych butów (jak moje Beasty) aby zrobić długi krok muszę mocniej podnieść piętę bo cholewka jest mało podatna. Tłumaczyłoby to dlaczego ostatnio jak podszedłem 700 m vertical w moim freeturowym zestawie to czułem lekkie zmęczenie (raczej nieadekwatne do przewyższenia).

Wniosek jest zaś taki, że oszczędność wagi na nogach to bardzo ważna sprawa. "W zamian" do plecaka można zabrać dodatkowe wyposażenie zwiększające nasz komfort i bezpieczeństwo.

 

Pozdro

Wiesiek

 

No i tu buty z wyjmowanymi językami pokazują swoją przewagę :)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę trwało ale wreszcie mam spodnie jakie chciałem mieć! Długość do botka.

WJT_8940.thumb.JPG.018531be0b322dee2be734fc6b63fdba.JPG

W pełni rozpinane i nic więcej (zatrzaski i szlufki)

WJT_8941.thumb.JPG.c7ef0f09ae86e213d7994ff4cda27a28.JPG

ładnie się to kompresuje (mogłoby by być nawet jeszcze mniejsze).

WJT_8939.thumb.JPG.fd5c0b0a6a25d6915de5faf0b681c891.JPG

waży z workiem 380 g (w tym 150 g wypełnienia) a puch...

WJT_8942.thumb.JPG.f0c941e1f91f8c42030a66a4fc648506.JPG

Wygląda bardzo dobrze (puchate). Cena, moim zdaniem świetna - 470 zł.

I od razu pomyślałem czy by sobie (czyli żonie) jeszcze swetra puchowego nie uszyć...

 

Panowie szlak przetarty.

 

Pozdro

Wiesiek 

 

Edytowane przez Wujot
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.02.2019 o 23:43, Wujot napisał:

W materiałach G3 znalazłem coś bardzo interesującego:

"Istnieje również badanie firmy NATICK wskazujące, że obciążenia przenoszone na stopy wymagają około 5 razy więcej energii niż w przypadku noszenia na tułowiu. Jest to czasami kwestionowane przez purystów naukowych z powodu niewielkiej puli próbki i zmian związanych z ukształtowaniem terenu, nachyleniem, prędkością itp., ale powszechnie jest to akceptowane jako ogólna zasada.  1 kg na stopach = 5 kg w plecaku."

Zakładając, że przyjęliśmy, że 14 kg (graniczna waga plecaka w jeździe) to "odpowiadająca" temu waga na nogach to niecałe 3 kg. Praktycznie nie do uzyskania. Ale to uzmysławia dlaczego tak bardzo czuje się różnicę miedzy butami 3 a 2 kg.  Zastanawiając się nad tym doszedłem do wniosku, że jest jeszcze dodatkowy czynnik. Opór w ruchu stawu skokowego. Otóż w naszych lekkich butach jest on pomijalny i przesuw narty do przodu może dokonywać się przy mniejszym podniesieniu pięty nad nartą. W przypadku freeridowych butów (jak moje Beasty) aby zrobić długi krok muszę mocniej podnieść piętę bo cholewka jest mało podatna. Tłumaczyłoby to dlaczego ostatnio jak podszedłem 700 m vertical w moim freeturowym zestawie to czułem lekkie zmęczenie (raczej nieadekwatne do przewyższenia).

Wniosek jest zaś taki, że oszczędność wagi na nogach to bardzo ważna sprawa. "W zamian" do plecaka można zabrać dodatkowe wyposażenie zwiększające nasz komfort i bezpieczeństwo.

 

Pozdro

Wiesiek

 

Ten przelicznik x5 to bzdura, przynajmniej w kontekście skiturów. (w bieganiu może by się sprawdził) Podepnij swoje buty do fisowskich gigantek (czyli +3kg względem nart skitur race,)   a dołóż do plecaka + 15kg. Ciężki sprzęt na turach to zwykle wyższe i sztywniejsze buty, szersze narty i foki o gorszym poślizgu. Stąd może być wrażenie znacznie większych oporów.

Przelicznik wagowy (na podejściu) na pewno jest ale mniejszy może 2-3 razy i to z wieloma zastrzeżeniami. Dużo ważniejsza jest ruchomość skorupy buta. Bardziej też czuć wagę buta (i  ewentualnej szyny wiązania) niż narty, gdyż te elementy trzeba więcej podnosić.

Jeśli chodzi o zjazd to przelicznik jest odwrotny. Cięższe narty i buty nie przeszkadzają. Plecak przeszkadza nawet lekki a z każdym 1kg bardziej. Wspomniane 14kg to już masakra do zjazdu, natomiast przeciętny sprzęt zjazdowy race waży 12kg (buty+narty+wiązania). Dlatego nawet jak zaoszczędzimy na wadze sprzętu, to nie warto dokładać do plecaka ani grama. To wpływa też na nasze bezpieczeństwo. Rozsądna waga plecaka to moim zdaniem 10% masy narciarza. Niestety to raczej wyklucza wielodniowe tury.

 

Cytat

waży z workiem 380 g (w tym 150 g wypełnienia) a puch...

Jaki producent? Czemu takie ciężkie? Jaka gramatura materiału? Komory przeszywane?

Edytowane przez Spiochu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.02.2019 o 23:43, Wujot napisał:

W materiałach G3 znalazłem coś bardzo interesującego:

"Istnieje również badanie firmy NATICK wskazujące, że obciążenia przenoszone na stopy wymagają około 5 razy więcej energii niż w przypadku noszenia na tułowiu. Jest to czasami kwestionowane przez purystów naukowych z powodu niewielkiej puli próbki i zmian związanych z ukształtowaniem terenu, nachyleniem, prędkością itp., ale powszechnie jest to akceptowane jako ogólna zasada.  1 kg na stopach = 5 kg w plecaku."

Zakładając, że przyjęliśmy, że 14 kg (graniczna waga plecaka w jeździe) to "odpowiadająca" temu waga na nogach to niecałe 3 kg. Praktycznie nie do uzyskania. Ale to uzmysławia dlaczego tak bardzo czuje się różnicę miedzy butami 3 a 2 kg.  Zastanawiając się nad tym doszedłem do wniosku, że jest jeszcze dodatkowy czynnik. Opór w ruchu stawu skokowego. Otóż w naszych lekkich butach jest on pomijalny i przesuw narty do przodu może dokonywać się przy mniejszym podniesieniu pięty nad nartą. W przypadku freeridowych butów (jak moje Beasty) aby zrobić długi krok muszę mocniej podnieść piętę bo cholewka jest mało podatna. Tłumaczyłoby to dlaczego ostatnio jak podszedłem 700 m vertical w moim freeturowym zestawie to czułem lekkie zmęczenie (raczej nieadekwatne do przewyższenia).

Wniosek jest zaś taki, że oszczędność wagi na nogach to bardzo ważna sprawa. "W zamian" do plecaka można zabrać dodatkowe wyposażenie zwiększające nasz komfort i bezpieczeństwo.

 

Pozdro

Wiesiek

 

Wróć. Zgodnie z przelicznikiem czujesz różnice w plecaku między 40 a 60 deko, znaczy 20 deko różnicy, czyli 10 plasterkow szynki;-)

http://www.ilewazy.pl/plaster-szynki-wieprzowej

I pomyśleć że admin skasował mi tu wpis o butach tlt7 i nartach np jako nie na temat, sic!

  • Downvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.02.2019 o 15:45, Wujot napisał:

waży z workiem 380 g (w tym 150g850CUIN wypełnienia)

WJT_8941.JPG

Dużo puchu robi tą wagę, ciepła kurtka puchowa z kapturem o wypełnieniu 170g 660 CUIN waży 470g

Dla porównania  poniżej syntetyczne podspodnie ważą 280g,  moja kamizelka puchowa pakowana do kieszeni 217g

20181124_163405.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Dużo puchu robi tą wagę, ciepła kurtka puchowa z kapturem o wypełnieniu 170g 660 CUIN waży 470g

Tyle waży śpiwór z 300g puchu i komorami trapezowymi. W kontekście nieplanowanego kibla to chyba lepsze zabezpieczenie:

http://cumulus.pl/pl/kategorie/spiwory/x-lite-300?gid=24&vid=6

W takich spodniach ze 150g puchu, myślę że realne jest zejście do ok. 300g całość.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.02.2019 o 12:28, Spiochu napisał:

Tyle waży śpiwór z 300g puchu i komorami trapezowymi. W kontekście nieplanowanego kibla to chyba lepsze zabezpieczenie:

http://cumulus.pl/pl/kategorie/spiwory/x-lite-300?gid=24&vid=6

W takich spodniach ze 150g puchu, myślę że realne jest zejście do ok. 300g całość.

Ten śpiwór  to rzeczywiście bardzo lekki jest (inni mają dużo cięższe). Ale jak zawsze coś za coś. po pierwsze krótki zamek i nie zwentylujesz nóg (co jest akurat bardzo przydatne) ale przede wszystkim jest na tkaninie 19 g/m2. W kurtkach a szczególnie spodniach podstawowa gramatura jest 50 (a wyjątkowo stosuje się 35). Schodząc na 25 pewnie osiągnąłbym te wspomniane 300 g. Uznałem jednak, że gra nie jest warta świeczki (i znacząco wyższej ceny).

@surfing

Natomiast porównywanie tych spodni puchowych z tymi z Decathlonu nie ma sensu. W 40% ceny jest 40% wartości izolacyjnej przy tej samej objętości i 75% wagi. 

Podobnie z swetrami puchowymi - fundamentalnie o ich wartości decyduje rodzaj i jakość wypełnienia a o trwałości rodzaj tkaniny. Sensowny sweter puchowy zaczyna się od 150-200 g wypełnienia puchem gęsim cuin 800. Daje to minimalną wagę 350 g (z bardzo lekką tkaniną) a bardziej prawdopodobne 400 g. 

Oczywiście mój punkt widzenia zależy od siedzenia (a siedzę w Alpach a nie np górach wysokich)

Pozdro

Wiesiek

Edytowane przez Wujot
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.02.2019 o 01:48, Spiochu napisał:

Ten przelicznik x5 to bzdura, przynajmniej w kontekście skiturów. (w bieganiu może by się sprawdził) Podepnij swoje buty do fisowskich gigantek (czyli +3kg względem nart skitur race,)   a dołóż do plecaka + 15kg. Ciężki sprzęt na turach to zwykle wyższe i sztywniejsze buty, szersze narty i foki o gorszym poślizgu. Stąd może być wrażenie znacznie większych oporów.

Przelicznik wagowy (na podejściu) na pewno jest ale mniejszy może 2-3 razy i to z wieloma zastrzeżeniami. Dużo ważniejsza jest ruchomość skorupy buta. Bardziej też czuć wagę buta (i  ewentualnej szyny wiązania) niż narty, gdyż te elementy trzeba więcej podnosić.

Jeśli chodzi o zjazd to przelicznik jest odwrotny. Cięższe narty i buty nie przeszkadzają. Plecak przeszkadza nawet lekki a z każdym 1kg bardziej. Wspomniane 14kg to już masakra do zjazdu, natomiast przeciętny sprzęt zjazdowy race waży 12kg (buty+narty+wiązania). Dlatego nawet jak zaoszczędzimy na wadze sprzętu, to nie warto dokładać do plecaka ani grama. To wpływa też na nasze bezpieczeństwo. Rozsądna waga plecaka to moim zdaniem 10% masy narciarza. Niestety to raczej wyklucza wielodniowe tury.

Być moze te 5x może być przeszacowane (choć materiały były w kontekście skiturów). Trzeba jednak zauważyć, że jest to ileś cykli odciążenia nart (do pozycji nieważkiej) rozpędzenia do 2x vśrednie przy oporze przesuwu. Gdy to zestawić z niesieniem ciężaru w plecaku (z prędkością jednostajną) to może tyle wyjdzie. Jak potrafisz to policzyć to zrób to! W każdym razie dla mnie nie jest specjalnym problemem niesienie 15 kg plecaka (nie mówię o jeździe). W plecaku przygniatające jest samo dźwiganie go ale wydatek energetyczny nie musi być duży. To dwie różne sprawy.

Czyli ostrożnie przyjmuję, że być może te 5x rozumiane jako wydatek energetyczny (a nie komfort) jest jednak prawdziwe...

 

Pozdro

Wiesiek

Edytowane przez Wujot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Quote

Ten śpiwór  to rzeczywiście bardzo lekki jest (inni mają dużo cięższe). Ale jak zawsze coś za coś. po pierwsze krótki zamek i nie zwentylujesz nóg (co jest akurat bardzo przydatne) ale przede wszystkim jest na tkaninie 19 g/m2. W kurtkach a szczególnie spodniach podstawowa gramatura jest 50 (a wyjątkowo stosuje się 35). Schodząc na 25 pewnie osiągnąłbym te wspomniane 300 g. Uznałem jednak, że gra nie jest warta świeczki (i znacząco wyższej ceny).

Używałem gramatury 30-35 (śpiwór, kombinezon puchowy, jakieś wiatrówki) i jest to wytrzymały i trwały materiał. Przypuszczam, że ten 19g/m2 też się nada na śpiwór czy awaryjną puchówkę do ostrożnego użytkowania.  Nie będzie się nadawał jedynie do ciuchów bardzo często użytkowanych Np. główne spodnie do chodzenia. Co do krótkiego zamka, to to samo mówili mi w Cumulsie gdy kilkanaście lat temu cisnąłem ich, by mi go skrócili ;)
Jednak sprawdza się bardzo dobrze. Pomimo użytku śpiwora również w warunkach campingowych, brak dołu zamka mi nie przeszkadza. Dopiero wersja bez żadnego suwaka byłaby problematyczna.

 

Co materiału 20g/m2 to jak wchodził na rynek, w sklepach były takie poduszki z tego materiału, z dołączoną twardą szczotką. Można było sprawdzić że nie da się go uszkodzić poprzez tarcie.

 

Quote

Być moze te 5x może być przeszacowane (choć materiały były w kontekście skiturów). Trzeba jednak zauważyć, że jest to ileś cykli odciążenia nart (do pozycji nieważkiej) rozpędzenia do 2x vśrednie przy oporze przesuwu. Gdy to zestawić z niesieniem ciężaru w plecaku (z prędkością jednostajną) to może tyle wyjdzie. Jak potrafisz to policzyć to zrób to! W każdym razie dla mnie nie jest specjalnym problemem niesienie 15 kg plecaka (nie mówię o jeździe). W plecaku przygniatające jest samo dźwiganie go ale wydatek energetyczny nie musi być duży. To dwie różne sprawy.

Czyli ostrożnie przyjmuję, że być może te 5x rozumiane jako wydatek energetyczny (a nie komfort) jest jednak prawdziwe...

 

Masz rację, że w wydatku energetycznym ten przelicznik może być bliższy prawdy niż przy komforcie ale dalej nie wierzę w to 5x.

Prosta fizyka, wskazuje zerowy wydatek energetyczny przy staniu w miejscu z ciężkim plecakiem. Fizjologia już nie. Do tego dochodzi balansowanie, prawa - lewa i to w pochylonym terenie. Policzyć tego nam się nie uda ale ewentualnie możemy to zmierzyć. Potrzebne będą ciężarki, pulsometry i grupa chętnych do badania.

Edytowane przez Spiochu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Jeszcze żeby było wiadomo co ma plus a co jest minusem, to podsumowanie z czego nie jestem do końca zadowolony. Oczywiście drogich rzeczy nie będę tego zmieniał na siłę, tylko po zużyciu.

 

Produkt Wniosek
Kurtka Marmot Nano AS Jacket Goretex Active Krótka do pasa, często mi zawiewa nerki przy schylaniu. Następna musi być dłuższa w dół i najlepiej z wywietrznikami.
Klapki Speedo Opaads damskie Są lekkie ale mogłoby być objętościowo mniejsze. Wujot stosuje jakieś cienkie klapki materiałowe.
Dynafit Nanga Parbat 171 Potrafię na tych nartach zjechać wszystko (może poza lodem 40st). Ich ogromną zaletą na turach typu Haute Route jest ich waga.
Ale:
Narty mało stabilne w trudnych śniegach typu gips lub twardo. Da się zawsze zjechać, ale nie zawsze daje to przyjemność. Nie da się na nich jeździć na pełnym gazie.
Foki Dynafit Speedskin Kolejne foki to zmiana na lżejsze moherowe raceowe
Termos Plan to zmiana na lżejszy 400g 900ml
K2 LockJaw Carbon/7075 Alu Kije świetne, ale być może warto znaleźć coś lżejszego
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...