Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

W oparach minimalizmu. - skitury na lekko


Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, Spiochu napisał:

Nowy model puchówki Cumulusa. Wydaje się dobry na skitury. Co myślicie?

180g puchu 900CUI, komory przeszywane (X), quantum - waga 390g

https://cumulus.equipment/pl_pl/meska-kurtka-puchowa-mountlite.html

Wygląda na bardzo porządny wyrób ale w takiej cenie to chyba lepiej uszyć w Eksplo. Powinno być wyraźnie taniej a myślę, że nawet lepiej bo na komorach s lub h. Zakładam, że z puchem hydrofobowym cuin 850. Chyba bym kieszeni nie brał a jeśli już to tylko zapinaną na piersi (na tel). Zastanawiam się też nad kapturem. Tego ostatniego nie mam w dotychczas użytkowanej i mi go nie brakuje. Pewnie bym celował w 250 g puchu i najlżejszą tkaninę (20 g/m2).

Pozdro

Wiesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Wujot napisał:

Wygląda na bardzo porządny wyrób ale w takiej cenie to chyba lepiej uszyć w Eksplo. Powinno być wyraźnie taniej a myślę, że nawet lepiej bo na komorach s lub h. Zakładam, że z puchem hydrofobowym cuin 850. Chyba bym kieszeni nie brał a jeśli już to tylko zapinaną na piersi (na tel). Zastanawiam się też nad kapturem. Tego ostatniego nie mam w dotychczas użytkowanej i mi go nie brakuje. Pewnie bym celował w 250 g puchu i najlżejszą tkaninę (20 g/m2).

Pozdro

Wiesiek

A ma ktoś jakieś doświadczenie z kurtkami Małachowskiego? Np. coś takiego: https://malachowski.pl/web/pl/odziez-puchowa/56-sweter-puchowy-climber-ii.html 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja mam doświadczenie z tym: SALEWA ORTLES LIGHT 2DWN (750cuin, 350g) - z NYLON ULTIMATE RIPSTOP 15D DWR 35 (100%PA) zamiast Pertexu.

Przy -20°C dobrze sprawdzała się podczas zjazdów jako druga warstwa puchu (zewnętrzna na hybrydowy sweter), na wyciągu było już trochę chłodno (wtedy była ponoć odczuwalna -63°C ;) ). Jeździłem też z lekkim windshellem z pertexu na wierzchu to jednak była trochę wilgotna. Do chodzenia nie potrzebowałem - chodziłem do -10°C i wystarcza mi wtedy sweter-hybryda i windshell.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Spiochu napisał:

Nowy model puchówki Cumulusa. Wydaje się dobry na skitury. Co myślicie?

180g puchu 900CUI, komory przeszywane (X), quantum - waga 390g

https://cumulus.equipment/pl_pl/meska-kurtka-puchowa-mountlite.html

mam już dwie kurtki puchowe, jedną tańszą decathlon i służy mi do ciorania po sudetach, i drugą lepszą na wymagające wyprawy,

Kurtka puchowa X-Light 2 - 100zł (niezła cena !) - puch jest tylko na korpusie, reszta coś sztucznego, ale jak piszę na Sudety daje rade

Za drugą dałem na jakichś obniżkach około 500-600zł, pełen puch z kapturem.

osobiście żałuję tej drugiej kurtki, dzisiaj bym optował za PirmaLoft-em, waga jest podobna i z tego co wiem to jakość grzania również

zalety PirmaLoft: nie trzeba tak bardzo dbać o zawilgocenie (puchówkę przy złej pogodnie muszę wkładać pod membranę, bo inaczej się zamoczy), można prać samemu

puchówkę trzeba oddawać do pralni chemicznej, a to pranie nie jest takie do końca odświeżające,
raz sam uprałem dwie puchówki w domu, ale suszenie jest dość męczące, procedura jest skomplikowana, aczkolwiek mi się udało i nie zepsułem kurtki

generalnie więcej niż 600zł nie dawałbym za kurtkę puchową, a za primalfot max 800zł

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MarioJ napisał:

zalety PirmaLoft: nie trzeba tak bardzo dbać o zawilgocenie (puchówkę przy złej pogodnie muszę wkładać pod membranę, bo inaczej się zamoczy), można prać samemu

puchówkę trzeba oddawać do pralni chemicznej, a to pranie nie jest takie do końca odświeżające,
raz sam uprałem dwie puchówki w domu, ale suszenie jest dość męczące, procedura jest skomplikowana, aczkolwiek mi się udało i nie zepsułem kurtki

Osobiście wole Primalot ale PrimaLoft nie przepada za praniem (zbyt częste zamorduje kurtkę szybko) a puch łatwo w domu prac jak masz suszarkę, bez niej to prowizorka faktycznie .

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super termos dla minimalisty

Dzisiaj wrzucę "klasyczny" termos SIGG. Po dłuższym grzebaniu w recenzjach i parametrach uznałem go za klasę samą w sobie zakupiłem i... nie zawiodłem się.  Wszystko jest tam dokładnie takie jakie powinno. Przetłoczony pod rękę korpus, kubek z izolacją i zwykły, odkręcany korek.  Razem 346 g (za 0,75 l). To bardzo dobry wynik (tak o >100 g mniej od konkurencji) ale trzymanie temperatury jest... jeszcze lepsze. Nalałem wrzątku wystawiłem na balkon (poniżej zera), po 13 godzinach z trudem dało się pić wrzątek. Przy takim trzymaniu można dorzucać śnieg i pewnie w sumie będziemy mieli może i 1 l litr gorącego napoju.

Mamy do wyboru trzy modele 1, 0,75 i 0,5 l . Co ciekawe z wykresów jakie pokazuje producent wynika, że to właśnie  0,75 najlepiej trzyma ciepło. Choć wszystkie trzy są rewelacyjne.

spacer.png

 

SIGG ma też w ofercie inne termosy. Np "jednoręczne kubki termiczne". Napisałem to w cudzysłowie bo to po prostu termos bez kubka. Mnie takie rozwiązanie niezbyt odpowiada ale są tacy co bardzo sobie chwalą wygodę używania jedną ręką. 

 

Pozdro

Wiesiek

 

  • Like 2
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie puchówek. w tym roku bylem parę razy w Beskidach i widziałem wychodzących skiturowcow w kurtkach które wyglądały na lekkie puchowki chyba Dynafita, caly stroj wyglądał profesjonalnie wiec mnie to zastanawiała, bo musiało byc coś w okolicach minus 5 stopni. Ja wtedy miałem na sobie bielizne i softshell. Czy w tych wyglądających na  puchówki kurtkach nie jest zbyt gorąco a może to nie sa puchówki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie do końca tylko do skiturów, ale chciałbym kupić nowe spodnie na narty i skitury oraz na wycieczki w góry (raczej nic poza Tatrami) 

Obecnie mam spodnie Marmot gotetex 3L (nie pamiętam modelu). Generalnie sprawdzają się na nartach ale już gdzieś indziej nie do końca (są dość szerokie) 

Zastanawiam się które spodnie będą lepsze do różnych aktywności włączając w to jazdę na wyciągu w deszczu i wodzie kapiącej na kanapę.

Spodnie GORE-TEX Marmot Spire Pant - arctic navy | 8a.pl - te są podobne do tych co mam tylko wydają się bardziej dopasowane.

Spodnie skiturowe Marmot Pro Tour Pant - black | 8a.pl

A może jeszcze jakieś inne? Tylko, że nie chciałbym wydawać więcej niż 1200 zł a najlepiej mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, christof napisał:

 

W temacie puchówek. w tym roku bylem parę razy w Beskidach i widziałem wychodzących skiturowcow w kurtkach które wyglądały na lekkie puchowki chyba Dynafita, caly stroj wyglądał profesjonalnie wiec mnie to zastanawiała, bo musiało byc coś w okolicach minus 5 stopni. Ja wtedy miałem na sobie bielizne i softshell. Czy w tych wyglądających na  puchówki kurtkach nie jest zbyt gorąco a może to nie sa puchówki?

 

Odpowiem tak(mam Mammuta 800cuin),gdyż każdy odbiera inaczej ciepło czy zimno.

Będąc na nartach założyłem ja pod kurtkę narciarska choć było jakieś -5 z rana ,niestety przesadziłem już zjeżdżając zacząłem sie grzać,wiec szybko zdjąłem i schowałem do plecaka. 

Ale -10 spacer z psem-dość długi powiem, bielizna z długim plus puchówka,jest mi ciepło choć np dodatkowo wieje mroźny wiatr,zakładam kaptur na głowę i jest naprawdę ok. 

Ostatnio +10 jazda rowerem koszulka plus cienka bluza,puchówka( duża wilgotność ) i się nie grzeje,wręcz jest idealnie(jazda rekreacyjna z dzieckiem) w tym tygodniu zrobione 100km 🚴‍♀️
 


Oczywiście tak jak na wstępie każdy odbiera inaczej ciepło,mi mega odpowiada ten produkt . Tak,wiec ja osobiscie już pozostanę przy nim,super lekka,praktyczna czy to w góry czy na spacer lub np do auta jak ktoś ma kubełkowe fotele idealna w klimacie zimowym . Nie krępuje ruchów co dla mnie jest bardzo ważne . 
 

Na skitury czego jeszcze nie praktykowałem pewnie idealna. 

pozdrawiam

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byc moze to faktycznie kwestia indywidualna. Ja np jestem wielkim zmarzluchem ale przy ostatnich mrozach podczas podejść na Pilsko (minus 15) mialem bielizne, cienką bluze i softshell i nie wyobrazam sobie zebym mogl ubrac cokolwiek wiecej podczas podchodzenia a juz na pewno nie puchówke. Na szczycie zarzucalem na siebie jeszcze hardshell i nadal bylo mi cieplo podczas przepinania i zjazdu w dol. 

W plecaku mam duzą kurtke puchowa i sporo innego ubrania oraz jescze wiecej innych rzeczy ale chcialbym nieco odchudzic te zapasy stąd ciekawily mnie te kurtki w których widziałem innych podchodzących. 

Edytowane przez christof
  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Victor napisał:

Na skitury czego jeszcze nie praktykowałem pewnie idealna. 

Tez będę "teoretyzował" ale zakładając ze przy skiturach jest podobnie "z grzaniem" jak przy chodzeniu po górach - puchówka  jako postojowa no chyba ze faktycznie warunki arktyczne (w moim wypadku).

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem znawca materiałów,choć całe życie uważam ze dobry produkt choć drogi jest bardziej praktyczny niż ten tani i byle jaki, ale to co wymyślili z tą puchówka,mnie osobiście mega zadowala .

W samym opisie jest to coś,co mógłbym skwitować produkt idealny! 

przeznaczenie                            

alpinizm, trekking, hikking, cassual, zimowa turystyka   

Edytowane przez Victor
Literówka
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Victor napisał:

Nie jestem znawca materiałów,choć całe życie uważam ze dobry produkt choć drogi jest bardziej praktyczny niż ten tani i byle jaki, ale to co wymyślili z tą puchówka,mnie osobiście mega zadowala .

W samym opisie jest to coś,co mógłbym skwitować produkt idealny! 

Oczywiście najważniejsze Twoje odczucie - zona ostatnio tez kupiła puchówkę Mammuta w góry -ale ona zmarzluch jest (w efekcie odesłała bo puch "prześwitywał" przez biały materiał)

Ja miałbym w kurtce puchowej momentalnie mokre ramiona od łokci nie mówiąc już o plecach pod plecakiem. 

Dlatego na mocno zimne warunki w góry podpatrzyłem skiturowcow i kupiłem kurtkę zaprojektowana specjalnie dla nich - zobaczymy jak przyjdzie czy będzie faktycznie taka........ 

Waga -355g

montura-formula-pro-jacket-jak86x41II.jpg.1ead1f4d7192260961105fb1ad9437cd.jpg

montura-formula-pro-jacket-jak86x41IV.jpg.2391415bc8117526c6ce57ff55660fff.jpg

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, christof napisał:

mialem bielizne, cienką bluze i softshell i nie wyobrazam

Jak cienńka bluza była typu thermal a softshell był docieplony od spodu, że o bieliźnie z merynosów ;) nie wspomnę to i tak byłeś za ciepło ubrany :)

softshell to typ odzieży a zastosowane materiały są różne, pamietam miałem kiedyś takiego pancernego i docieplonego z MH i był naprawdę super ciepły. Poza tym miał bardzo dobre wykończenie DRW tak, że przy lekkim opadzie też dawał radę

 

Pozdrawiam

mirekn

 

 

 

  • Like 1
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, mirekn napisał:

pamietam miałem kiedyś takiego pancernego i docieplonego z MH i był naprawdę super ciepły. Poza tym miał bardzo dobre wykończenie DRW tak, że przy lekkim opadzie też dawał radę

Z MH moja zona ma cieńszy a ja właśnie grubszy (stara seria Conduit - już nie produkowane dawno) oddychalność idealna, jedna tylko wada - wiecznie odklejające się zamki...ale to już staroć jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, brachol napisał:

Może nie do końca tylko do skiturów, ale chciałbym kupić nowe spodnie na narty i skitury oraz na wycieczki w góry (raczej nic poza Tatrami) 

Obecnie mam spodnie Marmot gotetex 3L (nie pamiętam modelu). Generalnie sprawdzają się na nartach ale już gdzieś indziej nie do końca (są dość szerokie) 

Zastanawiam się które spodnie będą lepsze do różnych aktywności włączając w to jazdę na wyciągu w deszczu i wodzie kapiącej na kanapę.

Spodnie GORE-TEX Marmot Spire Pant - arctic navy | 8a.pl - te są podobne do tych co mam tylko wydają się bardziej dopasowane.

Spodnie skiturowe Marmot Pro Tour Pant - black | 8a.pl

A może jeszcze jakieś inne? Tylko, że nie chciałbym wydawać więcej niż 1200 zł a najlepiej mniej.

Spodnie (a właściwie cały dół) to najtrudniejszy orzech do zgryzienia. W zasadzie możliwości doubrania lub ściągnięcia są iluzoryczne a warunki w ciągu dnia mogą się zmieniać w zakresie 20 stopni Celsjusza. Plus wiatr (lub brak) i ewentualny opad/deszcz. Trudno to pogodzić choć twierdzę, że się da (na swoim przykładzie).

Mam dwie warstwy - bieliznę wysokiej jakości i lekkiego HS. HS jest rozpinany na 3/4 długości nogawek i ma trzy maszynki. Jak jest zimno lub wiatr mam wszystko zapięte. Przy intensywnym wysiłku rozpinam dowolnie zamek. Trzy maszynki pozwalają przechwycić kolano dzięki czemu nie mam fruwającej szmaty. Jak jest bardzo ciepło rozpinam spodnie całkowicie, przerzucam nogawki przez pas biodrowy i idę tylko w bieliźnie. 

System dopełniają awaryjne spodnie puchowe 3/4 (nad butami) które można założyć łatwo przez buty a nawet po pełnym rozpięciu założyć bez  zdejmowania nart. 

Daje mi to zawsze pełne in szybkie dopasowanie do temperatury.

Część kolegów wybiera jednak spodnie SS, tutaj chyba nie ma jednak tak mocno rozpinanych spodni a poza tym w silnym wietrze jest duża różnica między HS a SS. Sam zresztą używałem spodni SS i zrezygnowałem z tego. Pamiętaj jednak, że każdy ma swoją "elastyczność temperaturową" plus inne czynniki i tworzy swoje własne rozwiązania. O ile na górze praktycznie mamy to samo (bielizna, SS, dobieramy HS, awaryjny puch lub Primaloft) to na dole jest różnorodność)

Ze spodni, które zlinkowałeś, dla mnie, żadne nie nadają się do skiturów. Te https://www.skalnik.pl/spodnie-muztag-gtx-black mogłyby być, i byłyby dobre i do ON i skiturów.  Choć ja tego nie łączę i mam dwie różne pary (do ON znacznie grubsze i solidniejsze, choć też z bardzo dobrą wentylacją).

 

Pozdro

Wiesiek

Edytowane przez Wujot
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Lexi napisał:

Oczywiście najważniejsze Twoje odczucie - zona ostatnio tez kupiła puchówkę Mammuta w góry -ale ona zmarzluch jest (w efekcie odesłała bo puch "prześwitywał" przez biały materiał)

Ja miałbym w kurtce puchowej momentalnie mokre ramiona od łokci nie mówiąc już o plecach pod plecakiem. 

Dlatego na mocno zimne warunki w góry podpatrzyłem skiturowcow i kupiłem kurtkę zaprojektowana specjalnie dla nich - zobaczymy jak przyjdzie czy będzie faktycznie taka........ 

Waga -355g

To się bardzo dobrze sprawdza jak jeździsz z plecakiem :)

Mam taka hybrydę jako sweter (puch tylko z przodu tułowia), a lekka puchówka też ma na plecach i od pachami pasy materiału by zapewnić oddychalność. Z plecakiem sprawdza się to znakomicie. Bez - trochę ciągnie po nerach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.02.2021 o 09:27, Wujot napisał:

Wygląda na bardzo porządny wyrób ale w takiej cenie to chyba lepiej uszyć w Eksplo. Powinno być wyraźnie taniej a myślę, że nawet lepiej bo na komorach s lub h. Zakładam, że z puchem hydrofobowym cuin 850. Chyba bym kieszeni nie brał a jeśli już to tylko zapinaną na piersi (na tel). Zastanawiam się też nad kapturem. Tego ostatniego nie mam w dotychczas użytkowanej i mi go nie brakuje. Pewnie bym celował w 250 g puchu i najlżejszą tkaninę (20 g/m2).

Pozdro

Wiesiek

Czy w tym Eksplo, uszycie kurtki dalej jest możliwe?

Pytałem na razie w dwóch firmach:

Cumulus - brak możliwości modyfikacji

Małachowski - 12000 zł projekt + wykonanie i materiały  (tak, 12 k)

Co do cen, to niestety w ostatnich latach wzrosły o 50-100%.

1200zł za topowy model to obecnie umiarkowana cena. Za podobny produkt zachodnich firm zapłacimy ok. 1,5-2kzł

W dniu 19.02.2021 o 13:22, MarioJ napisał:

mam już dwie kurtki puchowe, jedną tańszą decathlon i służy mi do ciorania po sudetach, i drugą lepszą na wymagające wyprawy,

Kurtka puchowa X-Light 2 - 100zł (niezła cena !) - puch jest tylko na korpusie, reszta coś sztucznego, ale jak piszę na Sudety daje rade

Za drugą dałem na jakichś obniżkach około 500-600zł, pełen puch z kapturem.

osobiście żałuję tej drugiej kurtki, dzisiaj bym optował za PirmaLoft-em, waga jest podobna i z tego co wiem to jakość grzania również

zalety PirmaLoft: nie trzeba tak bardzo dbać o zawilgocenie (puchówkę przy złej pogodnie muszę wkładać pod membranę, bo inaczej się zamoczy), można prać samemu

puchówkę trzeba oddawać do pralni chemicznej, a to pranie nie jest takie do końca odświeżające,
raz sam uprałem dwie puchówki w domu, ale suszenie jest dość męczące, procedura jest skomplikowana, aczkolwiek mi się udało i nie zepsułem kurtki

generalnie więcej niż 600zł nie dawałbym za kurtkę puchową, a za primalfot max 800zł

 

Mam kurtkę i kamizelkę z primaloftu. Miałem też puchówkę z dolnej półki i topowy kombinezon oraz śpiwór.

Dane laboratoryjne to podobno:

Primaloft 0,9 CLO/oz

Puch 900 CUI 2,0 CLO/oz

(jednostki amerykańskie, ale różnicę widać drastyczną)

Praktyka pokazuje to samo. Moja kurtka z primaloftu o wadze 600g i bez specjalnych bajerów jest taka powiedzmy średnio ciepła. Nada się na postoje w okolicach 0 stopni i aktywność przy -10. Kurtka puchowa z dolnej półki o tej wadze jest już sporo cieplejsza. Topowa kurtka puchowa o wadze 600g pozwoliłaby spać przy -10, zakładając podobną izolację nóg.

Primaloft jest również dużo mniej trwały od puchu. Moja kurtka z primalofty, po kilku sezonach straciła sporo "loftu". Cieńsza kamizelka, jeszcze gorzej.  Dobrze przechowywany puch jest prawie wieczny. Spotykałem osoby używające śpiworów puchowych z lat 80tych!!

Primaloft jest zwykle 2x tańszy niż topowej jakości puch. Kurtkę z primaloftu spokojnie kupisz za 500-600zł. Za puch 900 CUI powyżej 1000zł.

 

 

Edytowane przez Spiochu
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Wujot napisał:

Super termos dla minimalisty

Dzisiaj wrzucę "klasyczny" termos SIGG. Po dłuższym grzebaniu w recenzjach i parametrach uznałem go za klasę samą w sobie zakupiłem i... nie zawiodłem się.  Wszystko jest tam dokładnie takie jakie powinno. Przetłoczony pod rękę korpus, kubek z izolacją i zwykły, odkręcany korek.  Razem 346 g (za 0,75 l). To bardzo dobry wynik (tak o >100 g mniej od konkurencji) ale trzymanie temperatury jest... jeszcze lepsze. Nalałem wrzątku wystawiłem na balkon (poniżej zera), po 13 godzinach z trudem dało się pić wrzątek. Przy takim trzymaniu można dorzucać śnieg i pewnie w sumie będziemy mieli może i 1 l litr gorącego napoju.

Mamy do wyboru trzy modele 1, 0,75 i 0,5 l . Co ciekawe z wykresów jakie pokazuje producent wynika, że to właśnie  0,75 najlepiej trzyma ciepło. Choć wszystkie trzy są rewelacyjne.

spacer.png

 

SIGG ma też w ofercie inne termosy. Np "jednoręczne kubki termiczne". Napisałem to w cudzysłowie bo to po prostu termos bez kubka. Mnie takie rozwiązanie niezbyt odpowiada ale są tacy co bardzo sobie chwalą wygodę używania jedną ręką. 

 

Pozdro

Wiesiek

 

Topowym termosem jest THERMOS ULTIMATE FLASK 900ml = 360g (bez osłonek gumowych) :

https://www.explore.pl/pl/p/Termos-THERMOS-Ultimate-Flask-900ml-Brazowy-Black/4768

Mam i używam. Klasa sama w sobie. Trzeba chłodzić herbatę przed zalaniem, bo inaczej jest cały czas wrzątek. Korek odkręcany, do tego patenty do używania w grubych rękawicach.

 

W kategorii kubków termicznych również THERMOS 500ml - 205g

https://thermos.eu/de/produkte/isolier-trinkflaschen/ultralight-isolier-trinkflasche-17-oz-0-50-l

Jeszcze nie używałem ale planuję taki zakupić.

 

  • Like 1
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Spiochu napisał:

Topowym termosem jest THERMOS ULTIMATE FLASK 900ml = 360g (bez osłonek gumowych) :

https://www.explore.pl/pl/p/Termos-THERMOS-Ultimate-Flask-900ml-Brazowy-Black/4768

Mam i używam. Klasa sama w sobie. Trzeba chłodzić herbatę przed zalaniem, bo inaczej jest cały czas wrzątek. Korek odkręcany, do tego patenty do używania w grubych rękawicach.

 

Te osłonki gumowe to tylko na dole czy coś jeszcze? Liczba mnoga wskazywałaby na coś więcej.  Ale wyglada bardzo dobrze.

W tym co zakupiłem zrobiłem próbę trzymania ciepła bez nakreconego kubka (bo jest solidnie ciężki - ponad 60 g) i trzyma bardzo dobrze. Zastanawiam się czy na jakieś długie tury nie dopasować do niego lekkiego plastiku. Tak aby zakończyć na maks 300 g. 

 

Ten drugi zgubiłem na rowerze, średnio mi odpowiadało takie sączenie wrzątku, a reszta herbaty w tym czasie stygła. Ale jednoręczność jest jakimś plusem. Choć chyba wolę "normalny" termos.

 

Pozdro

Wiesiek

Edytowane przez Wujot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Spiochu napisał:

Czy w tym Eksplo, uszycie kurtki dalej jest możliwe?

 

Nie wiem ale mam zamiar się przekonać. Też zaobserwowałem wzrost cen i z jednej strony to pluję sobie w brodę, że nie zamówiłem nowego swetra ale z drugiej to się cieszę, że chociaż spodnie uszyłem. Parę razy super się sprawdziły. Ostatnio w Kotłach Śnieżnych bo na węzełkach można było naprawdę zmarznąć przy -20 stopniach. 

Pozdro

Wiesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Wujot napisał:

Te osłonki gumowe to tylko na dole czy coś jeszcze? Liczba mnoga wskazywałaby na coś więcej.  Ale wyglada bardzo dobrze.

W tym co zakupiłem zrobiłem próbę trzymania ciepła bez nakreconego kubka (bo jest solidnie ciężki - ponad 60 g) i trzyma bardzo dobrze. Zastanawiam się czy na jakieś długie tury nie dopasować do niego lekkiego plastiku. Tak aby zakończyć na maks 300 g. 

 

Ten drugi zgubiłem na rowerze, średnio mi odpowiadało takie sączenie wrzątku, a reszta herbaty w tym czasie stygła. Ale jednoręczność jest jakimś plusem. Choć chyba wolę "normalny" termos. Ale do schroniska na marsztee ;) sprawdzi się idealnie bo tam wrzątku nie dają.

 

Pozdro

Wiesiek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie termos = Stanley.. od bardzo, bardzo dawna - proponuje rozejrzeć się w ich ofercie.

Jak nie zgubisz (ja zostawiam gdzieś czasem) to będzie służył wiecznie . U mnie często poniewiera się gdzieś po pokładzie lodzi albo spada z siedzenia samochodu na beton gdy otwierasz drzwi - nic na nim nie robi wrażenia specjalnego. Jak jadę na narty herbatę robię wieczorem - jest gorąca do końca jazdy. Gdy idę w góry robię herbatę rano daje więcej cukru i cytryny i zabieram butelkę wody do dolewania - mam w ten sposób 2x więcej gorącej herbaty przez cały dzien.

Każdą cześć (uszczelkę czy kubek)kupisz u producenta - Gwarancja dawniej była "dożywotnia" ..teraz podobno jest 25lat ale nie jestem pewny. Polecam.

termosy.thumb.jpg.467c9d2e3b7537f65f102ecd3f14d7fc.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...