Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Polskie przedszkola narciarskie w Alpach


JasiekZ

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Cosworth240 napisał:

Ja właśnie pisałem, że nie myślę o profesjonalnym sporcie, tylko o tym żeby córka dobrze jeździła na nartach.

Natomiast z pewnym przekąsem mogę zapytać co w Twoim pojęciu oznacza "profesjonalny sport"? Profesjonalny/zawodowy sport zwykle definiowany jest w ten sposób, że jest to takie uprawianie sportu, który staje się czyimś zawodem - jest to jego źródło utrzymania. Wydaje mi się, że w nartach o takim poziomie możemy mówić tylko w przypadku osób startujących w PŚ, a może w Pucharze Europy. 

Napisałeś że narazie nie a kiedyś się zobaczy.

Profesjonalny sport - tak chodziło mi o PŚ

2 godziny temu, Cosworth240 napisał:

Nie mylił bym więc "profesjonalnego sportu" z osobami, którzy ładują bajońskie sumy w swoje dzieci od najmłodszych lat - trochę już takich osób w tym kraju było - i jak dobrze idzie to kończy się to "profesjonalne" jeżdżenie na MPP może na startach w FISach

Tutaj się z Tobą nie zgodzę, dzisiaj bez dużych pieniędzy na początku raczej nie ma szans na sukces, ale to nie znaczy że pieniądze ten sukces gwarantują, musi być jeszcze talent.

2 godziny temu, Cosworth240 napisał:

Czy dziecko to cieszy, czy nie itd. Choć pewnie rację masz, że większość zawodników, którzy rzeczywiście są zawodowcami zaczynała za młodu. Pytanie z jaką intensywnością byli trenowani już w wieku 6-7 lat? Na to pytanie odpowiedzi nie znam...

Jeżeli dziecko nie ma z tego co robi przyjemności to jest to bez sensu. Spotkałem u nas na stoku chłopczyka, dokładnie nie pamiętam chyba miał 11 lat, miał bajeczną technike. Zapytałem go gdzie się tak nauczył jeździć? Ćwiczył od najmłodszych lat, 5-6 dni w tygodniu przez cały sezon z trenerem. Teraz zobacz jakie szanse mają dzieci których rodziców na to nie stać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, waldek~ napisał:

Napisałeś że narazie nie a kiedyś się zobaczy.

 

Nie byłbym sobą, gdybym nie sprostował, zwłaszcza że zniekształca się coś co napisałem. Nigdzie nie napisałem o profesjonalnym/zawodowym uprawianiu sportu przez moją córkę - nawet gdyby miała jakiekolwiek predyspozycje ku temu (czego nie ma), to bym ją od tego próbował odwodzić ze wszystkich sił.

Napisałem, że "póki co ambicje zawodnicze zostawiamy na boku". Ambicja zawodnicza rozumiana jako starty w zawodach - dla 7-12 latków są różne zawody od Pucharów Reksia, poprzez zawody szkolne do bardziej poważnych, typu różnego rodzaju ligi np. MOZN w Małopolsce. Wszystkie te zawody ma nic wspólnego z zawodowstwem i nie wykluczam, że jeżeli mojej córce się coś zmieni, to być może kiedyś w czymś takim pojedzie. Natomiast do tego na pewno nie trzeba się od razu silić na trening 5 dni w tygodniu z trenerem.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Cosworth240 napisał:

Nie byłbym sobą, gdybym nie sprostował, zwłaszcza że zniekształca się coś co napisałem. Nigdzie nie napisałem o profesjonalnym/zawodowym uprawianiu sportu przez moją córkę - nawet gdyby miała jakiekolwiek predyspozycje ku temu (czego nie ma), to bym ją od tego próbował odwodzić ze wszystkich sił.

Napisałem, że "póki co ambicje zawodnicze zostawiamy na boku". Ambicja zawodnicza rozumiana jako starty w zawodach - dla 7-12 latków są różne zawody od Pucharów Reksia, poprzez zawody szkolne do bardziej poważnych, typu różnego rodzaju ligi np. MOZN w Małopolsce. Wszystkie te zawody ma nic wspólnego z zawodowstwem i nie wykluczam, że jeżeli mojej córce się coś zmieni, to być może kiedyś w czymś takim pojedzie. Natomiast do tego na pewno nie trzeba się od razu silić na trening 5 dni w tygodniu z trenerem.  

No to źle zrozumiałem co napisałeś, ale o pieniądzach temat zaczął się już wcześniej i niestety jest to brutalna prawda. Nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Do tego dochodzi ciężka i konsekwentna praca od najmłodszych lat. Innej drogi nie ma.

Ale to temat o przedszkolach więc z mojej strony to wszystko w tym temacie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.11.2019 o 08:16, Jeeb napisał:

dokładnie przed rokiem szukałeś dla 3 latki i jaki był tego efekt ?

Niestety nie mogliśmy pojechać, ze względu na "stan" żony. W czerwcu nastąpiło szczęśliwe rozwiązanie. Ale tamtej zimy dalsze podróże odpadały. Byłem jedynie w Bukowinie na Sylwestrze, miała lekcje z instruktorem. Najważniejsze, nie zraziła się. Do dzisiaj pamięta "pizze i frytki". Ale to była zabawa na śniegu. Tej zimy chcemy zrobić kolejny krok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się znaleźć następujące firmy organizujące wyjazdy rodzinne/przedszkola:

-Dimbo

-Skimaniak

-Portaski

-Yeti Club

Czy ktoś z nimi miał jakieś doświadczenia ? 

Ogólnie przedszkola narciarskie w większości przypadków są o 4 lat. Jakieś pojedyńcze przypadki znalazłem od lat 3. W przypadku mojej córki najlepiej na nią wpływa obecność innych dzieci, to ją zachęca, mobilizuje i pomaga przełamywać blokady, które wytwarza jej...głowa. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...