Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Gogle z fotochromem


yachoo19

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie,  szybkosc reakcji to jest największą wadą fotochromów. Przynajmniej  ja mam takie doświadczenia z goglami uvexa. Może i moje oczy nie są najlepsze, ale np. jak wjadę ze słońca w cien lasu, to przez chwile niewiele  widzę.  Potrzebuje paru sekund, no i gogle chyba tez, aby o życiu i szybki się dostosowany. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam gogle Carrera z fotochromem - nie zamieniłbym już na gogle z tradycyjną szybką. Być może są firmy, które robią "szybsze" fotochromy - nie wiem, na pewno warto zwrócić uwagę na Julbo (mam dobre doświadczenia z ich okularami z fotochromem). Oczywiście przy bardzo szybkiej i znacznej zmianie oświetlenia żadne fotochromy nie nadążają. Ja rzadko doświadczam takich nagłych zmian - ze słonecznego stoku do ciemnego lasu. Za zwyczaj jest tak że w ciągu dnia zmienia się pogoda, nawet ileś tam razy słońce wychodzi zza chmur lub się chowa, w takich przypadkach szybka nadąża. Jeśli wjadę nagle w cień za zwyczaj też daj radę o ile jest to zwykła sytuacja (tj. cały czas jestem w terenie tego samego typu - np. na tym samym stoku na hali wjeżdżam ze słońca w cień lub odwrotnie, a nie w sytuacji gdzie z lodowca nagle wjeżdżam do lasu). Jeśli zjeżdżam z hali na mocno zacieniona stoki - przez chwilę i szybka i wzrok muszą się przyzwyczaić. Tak czy inaczej szybka i tak zareaguje szybciej niż np zdażysz zmienić szybkę albo całe gogle.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.11.2016 o 14:58, zaj napisał:

Mam gogle Carrera z fotochromem - nie zamieniłbym już na gogle z tradycyjną szybką. Być może są firmy, które robią "szybsze" fotochromy - nie wiem, na pewno warto zwrócić uwagę na Julbo (mam dobre doświadczenia z ich okularami z fotochromem). Oczywiście przy bardzo szybkiej i znacznej zmianie oświetlenia żadne fotochromy nie nadążają. Ja rzadko doświadczam takich nagłych zmian - ze słonecznego stoku do ciemnego lasu. Za zwyczaj jest tak że w ciągu dnia zmienia się pogoda, nawet ileś tam razy słońce wychodzi zza chmur lub się chowa, w takich przypadkach szybka nadąża. Jeśli wjadę nagle w cień za zwyczaj też daj radę o ile jest to zwykła sytuacja (tj. cały czas jestem w terenie tego samego typu - np. na tym samym stoku na hali wjeżdżam ze słońca w cień lub odwrotnie, a nie w sytuacji gdzie z lodowca nagle wjeżdżam do lasu). Jeśli zjeżdżam z hali na mocno zacieniona stoki - przez chwilę i szybka i wzrok muszą się przyzwyczaić. Tak czy inaczej szybka i tak zareaguje szybciej niż np zdażysz zmienić szybkę albo całe gogle.

 

Też tak mi się wydaje.. Ostatnio byłem w Gdyni w Klifie w sklepie sport adventure. Tam z kolei sprzedawca zwrócił mi uwagę na gogle właśnie firmy Julbo . Podobno wszyscy "profi górołazy" właśnie korzystają z gogli i okularów tejże firmy . Sam sprzedawca również ich używał (tak przynajmniej mówił) a w zasadzie nie mam podstaw żeby jemu nie wierzyć tym bardziej że byłem zdecydowany zakupić gogle POC ich sztandarowy model które są znacznie droższe więc sądzę że faktycznie podszedł do sprawy fachowo i merytorycznie (poziom znajomości produktu był imponujący ). Myślę , że skuszę się na nie  koszt to około 700-900 zł mam nadzieję że w dużej mierze poprawią mój komfort jazdy jak również bezpieczeństwo na stoku. Mam tylko jeszcze jedno pytanie... W jaki sposób zachowują się one w dni zamglone? W zasadzie chodzi mi o wyostrzanie kontrastu krawędzi muld . Czy poprawiają widoczność? ... Czy też zachowują się jak szkła przeźroczyste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.11.2016 o 12:21, Bumer napisał:

Właśnie,  szybkosc reakcji to jest największą wadą fotochromów. Przynajmniej  ja mam takie doświadczenia z goglami uvexa. Może i moje oczy nie są najlepsze, ale np. jak wjadę ze słońca w cien lasu, to przez chwile niewiele  widzę.  Potrzebuje paru sekund, no i gogle chyba tez, aby o życiu i szybki się dostosowany. 

Chyba tej opóźnionej reakcji obawiam się najbardziej ... :( bo jadąc z prędkością 70-90 km/h można zrobić sobie kuku ... :( gdy w porę nie zauważy  się utrudnień na trasie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jeeb napisał:

Pisz koniecznie gdzie jeździsz i w jakim terminie, postaram się wtedy unikać tych miejsc

Jeśli i mnie chcesz unikać, to moje plany na ten sezon - w Polsce Karpacz, Szklarska, Zieleniec, czeskie Sudety, w kwietniu obowiązkowy WZF Zakopane Kasprowy Wierch, trochę Alp, ale tylko Tyrol (niestety), no i jak się uda trochę amatorskich zawodów w gigancie i slalomie ( o te niestety trudno) i jeszcze deczko treningów na tyczkach. Niestety nie wszystkie terminy mam ustalone, ale obiecuję, na bieżąco będę Ciebie informował na PW.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaaaa...  hmmmm... gamoniem powiadasz...? wystarczy podnieść tyłek odrobinę wcześniej i być na stoku jako pierwszy .. i czy to w Austrii Włoszech Szwajcarii czy nawet na Słowacji gdzie  miejscami pochylenie stoku jest powyżej 30 stopni nie problemu  rozpędzić się do takiej prędkości :) nie napisałem przecież że jeżdżę tylko i wyłącznie na maxa traktując ludzi jak tyczki ... Panowie... odrobinę wyobraźni. ( Mietas.. masz rację wielki plus za logiczne myślenie  :) ) A przy okazji przypominam  czego dotyczył mój post... dla niezorientowanych  przypominam  ...  "Gogli z fotochromem i szybkości reakcji tych szkieł na zmieniające się warunki"

8 godzin temu, marionen napisał:

Bieg zjazdowy, a co to jest:mad:. Jeśli chodzi Tobie o zjazd to trzeba być niezłym gamoniem, żeby zjeżdżać na nartach z prędkością 70-90 km/h. Takie prędkości to raczej gigant ewentualnie sg.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój post odnosił się tylko do wypowiedzi Jeeba. Do Twojego wątku w ogóle się nie odnosiłem. To kolega Jeeb uważa prędkości 70-90 km/h stosowne w jakimś biegu zjazdowym. Nie bardzo wiem co mi chcesz udowodnić. Porównuje prędkości osiągane w zjeździe do sugestii Jeeba. Ani nie znam twoich umiejętności, ani ich nie oceniam.  Wskaż mi w którym miejscu wypowiadam się o Tobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas reakcji to jedno, dla kogoś kto jeździ spokojnie i wolno pewnie nie będzie żadnym problemem. Ja zwróciłbym uwagę na jeszcze jedną rzecz: szkła fotochromowe reagują na promieniowanie UV, wysoko w górach, tam gdzie jest tego promieniowania dużo więcej, szkło ściemnieje nawet w zamglony, pochmurny dzień, a to już nie jest efekt pożądany i wielu osobom może przeszkadzać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cyt. "....Jeśli chodzi Tobie o zjazd to trzeba być niezłym gamoniem, żeby zjeżdżać na nartach z prędkością 70-90 km/h. Takie prędkości to raczej gigant ewentualnie sg. " sądzę że to kawałek o mnie ... bo to ja napisałem że zdarza mi się zjeżdżać z taką prędkością...  prawdą jest że zauważyłeś w jakich zjazdach można osiągnąć takie rezultaty..Ja natomiast twierdzę jak pisałem powyżej że nie ma większego problemu uzyskać je przy sprzyjających warunkach z naciskiem na "sprzyjające warunki" i zgadzam się z Tobą że trzeba być gamoniem aby pruć jak oszalały nie zważając na innych użytkowników białego szaleństwa  na marginesie mówiąc niejednokrotnie spotkałem się z "narciarzami" którzy z dużymi prędkościami przecinali trasy zatłoczone... totalny  brak wyobraźni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, keisyzrk napisał:

Czas reakcji to jedno, dla kogoś kto jeździ spokojnie i wolno pewnie nie będzie żadnym problemem. Ja zwróciłbym uwagę na jeszcze jedną rzecz: szkła fotochromowe reagują na promieniowanie UV, wysoko w górach, tam gdzie jest tego promieniowania dużo więcej, szkło ściemnieje nawet w zamglony, pochmurny dzień, a to już nie jest efekt pożądany i wielu osobom może przeszkadzać.

i o to mi chodziło  :)... czyli tak jak myślałem ... niestety będę musiał  mimo wszystko kupić gogle dodatkowe na tego typu pogodę :( często w sezonie wyskakuję z kumplami na Chopok na dzionek lub dwa a jak powszechnie wiadomo Chopok znany jest z niesprzyjających warunków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, yachoo19 napisał:

cyt. "....Jeśli chodzi Tobie o zjazd to trzeba być niezłym gamoniem, żeby zjeżdżać na nartach z prędkością 70-90 km/h. Takie prędkości to raczej gigant ewentualnie sg. " sądzę że to kawałek o mnie ... bo to ja napisałem że zdarza mi się zjeżdżać z taką prędkością...  prawdą jest że zauważyłeś w jakich zjazdach można osiągnąć takie rezultaty..Ja natomiast twierdzę jak pisałem powyżej że nie ma większego problemu uzyskać je przy sprzyjających warunkach z naciskiem na "sprzyjające warunki" i zgadzam się z Tobą że trzeba być gamoniem aby pruć jak oszalały nie zważając na innych użytkowników białego szaleństwa  na marginesie mówiąc niejednokrotnie spotkałem się z "narciarzami" którzy z dużymi prędkościami przecinali trasy zatłoczone... totalny  brak wyobraźni.

Dalej się nie rozumiemy. Chodzi o kontekst w jakim użyłem część Twojego postu. Próbuje po raz przedostatni to wytłumaczyć, jak nie zrozumiesz to pozostaje tylko spotkać się na stoku, oko w oko, a wtedy wszystko będzie bardzo proste. Po kolei. Piszesz o jeździe na bliżej nie określonych trasach - zdarza mi się zjeżdżać z prędkościami 70-90 km/h wg jakiegoś ski coś tam, coś tam. Są to maksymalne prędkości jakie można uzyskać na normalnych niezamkniętych trasach. To prędkości graniczne i jak zauważyłeś sam, można tak jeździć w szczególnych, ograniczonych warunkach; odpowiednia widoczność, przygotowanie trasy, ilość narciarzy na trasie (w zasadzie ich brak). Wiadomo też, że te ski coś tam, coś tam, często przekłamują wskazywane prędkości. Koledzy nieraz pisali na forum, że jeździli na slalomkach po nierównych trasach po 120 km/h, co oczywiście było nieprawdą. Na Twój post zareagował kolega Jeeb sugerując, z takimi prędkościami uprawiasz bieg zjazdowy (albo bieg, albo zjazd, ale zostawmy nazewnictwo). Chodziło mu o zjazd. Prawdziwy zjazd to tylko jest na zamkniętych trasach i nie jest ich wcale tak wiele. W zasadzie nie znam takich w Polsce, Czechach, Słowacji. Dostępne są w Alpach. Prędkości tam rozwijane przekraczają ponad 100 km/h, często znacznie. Stąd moja sugestia, że trzeba być gamoniem na zjeździe osiągając 70-90 km/h i tyczyło się to zjazdowców na trasach zamkniętych, a nie normalnych narciarzy jeżdżących na ogólnodostępnych trasach. Sam raz zjeżdżałem chyba w Russbach, albo okolicach, na odcinku na którym był pomiar prędkości. Był to odcinek zamknięty i udało mi się tam zjechać około 80 km/h na narcie 178cm All Mountain. Odcinek nie był ani bardzo stromy, ani długi. Pomiar elektroniczny i raczej wiarygodny. Gamoń w tym kontekście tyczył się zjazdowców którzy ewentualnie z takimi prędkościami by zjeżdżali. Generalnie to nie podobał mi się post Jeeba, do którego się odnosiłem. A wracając do meritum tematu. Mam tylko cząstkową wiedzę. Z fotochromami spotkałem się w 1974 r. Były to szkła korekcyjne, marki   Carl Zeiss z Jeny. Wtedy jeszcze tylko jakaś japońska firma produkowała takie szkła, podobno. Zmiana barwy następowała zbyt wolno (kilkadziesiąt sekund, a może nawet kilka minut). Gogli z fotochromami nie używam, bo wydaje mi się, że nie są w stanie nadążyć. Używam gogli z różnymi szybami. Wybieram zawsze te które pasują do najgorszych warunków na odcinku trasy. Nawet jak jest pełne słońce, a jeżdżę też w cieniu, to dopasowuję szyby do miejsc zacienionych. Przy przejściach cień - słońce; las - skały - otwarta przestrzeń, zwiększam czujność i zwalniam. Fotochromom nie ufam, ale ich nie testowałem. Jak je przetestujesz to napisz, może się przekonam? 

Pozdrawiam serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, marionen napisał:

Bieg zjazdowy, a co to jest:mad:. Jeśli chodzi Tobie o zjazd to trzeba być niezłym gamoniem, żeby zjeżdżać na nartach z prędkością 70-90 km/h. Takie prędkości to raczej gigant ewentualnie sg.

 

18 godzin temu, marionen napisał:

Jeśli i mnie chcesz unikać, to moje plany na ten sezon - w Polsce Karpacz, Szklarska, Zieleniec, czeskie Sudety, w kwietniu obowiązkowy WZF Zakopane Kasprowy Wierch, trochę Alp, ale tylko Tyrol (niestety), no i jak się uda trochę amatorskich zawodów w gigancie i slalomie ( o te niestety trudno) i jeszcze deczko treningów na tyczkach. Niestety nie wszystkie terminy mam ustalone, ale obiecuję, na bieżąco będę Ciebie informował na PW.

Pytania były skierowane do innego użytkownika - bardzo proszę zaoszczędź sobie czasu i klawiatury

Edytowane przez Jeeb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z innego tematu 

zuu napisał:
ok, kilka slow o goglach:

Cos kojarzy mi sie z polaryzacją - lepiej jak jej nje ma bo chyba rozmywa kontury a to jest w sumie najważniejsze - tzn kontrast nie tylko samo rozjaśnienie wiziury.

Znaczy nigdy nie miałeś na nosie szkieł polaryzacyjnych - one właśnie zwiększają kontrast

zuu napisał:
Samościemniające - hmm nje wiem. Kupa kasy a poza tym one szybko ciemnieją ale w druga stronę zajmuje to już więcej czasu. Moze miec to znaczenie na stoku choc nie musi.

 

W fotochromach - Arctica G-75f możesz popatrzeć w nocy na lampę przy wyciągu a później szybko przenieść wzrok na okoliczny las - zero opóźnienia w widzeniu szczegółów słabo oświetlonego terenu , na stoku takich extremalnych różnic nie znajdziesz. A do tego w zeszłym roku na wyciągu Rusin-ski - obserwowałem przez nie zaćmienie słońca :happy:

Gogle na wściekłe słonce i do jazdy nocnej że o mgle nie wspomnę

 

Cytat

Fotochromom nie ufam, ale ich nie testowałem

A poduszkom powietrznym w aucie ufasz ???:P

Edytowane przez arnoldd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, marionen napisał:

Dalej się nie rozumiemy. Chodzi o kontekst w jakim użyłem część Twojego postu. Próbuje po raz przedostatni to wytłumaczyć, jak nie zrozumiesz to pozostaje tylko spotkać się na stoku, oko w oko, a wtedy wszystko będzie bardzo proste. Po kolei. Piszesz o jeździe na bliżej nie określonych trasach - zdarza mi się zjeżdżać z prędkościami 70-90 km/h wg jakiegoś ski coś tam, coś tam. Są to maksymalne prędkości jakie można uzyskać na normalnych niezamkniętych trasach. To prędkości graniczne i jak zauważyłeś sam, można tak jeździć w szczególnych, ograniczonych warunkach; odpowiednia widoczność, przygotowanie trasy, ilość narciarzy na trasie (w zasadzie ich brak). Wiadomo też, że te ski coś tam, coś tam, często przekłamują wskazywane prędkości. Koledzy nieraz pisali na forum, że jeździli na slalomkach po nierównych trasach po 120 km/h, co oczywiście było nieprawdą. Na Twój post zareagował kolega Jeeb sugerując, z takimi prędkościami uprawiasz bieg zjazdowy (albo bieg, albo zjazd, ale zostawmy nazewnictwo). Chodziło mu o zjazd. Prawdziwy zjazd to tylko jest na zamkniętych trasach i nie jest ich wcale tak wiele. W zasadzie nie znam takich w Polsce, Czechach, Słowacji. Dostępne są w Alpach. Prędkości tam rozwijane przekraczają ponad 100 km/h, często znacznie. Stąd moja sugestia, że trzeba być gamoniem na zjeździe osiągając 70-90 km/h i tyczyło się to zjazdowców na trasach zamkniętych, a nie normalnych narciarzy jeżdżących na ogólnodostępnych trasach. Sam raz zjeżdżałem chyba w Russbach, albo okolicach, na odcinku na którym był pomiar prędkości. Był to odcinek zamknięty i udało mi się tam zjechać około 80 km/h na narcie 178cm All Mountain. Odcinek nie był ani bardzo stromy, ani długi. Pomiar elektroniczny i raczej wiarygodny. Gamoń w tym kontekście tyczył się zjazdowców którzy ewentualnie z takimi prędkościami by zjeżdżali. Generalnie to nie podobał mi się post Jeeba, do którego się odnosiłem. A wracając do meritum tematu. Mam tylko cząstkową wiedzę. Z fotochromami spotkałem się w 1974 r. Były to szkła korekcyjne, marki   Carl Zeiss z Jeny. Wtedy jeszcze tylko jakaś japońska firma produkowała takie szkła, podobno. Zmiana barwy następowała zbyt wolno (kilkadziesiąt sekund, a może nawet kilka minut). Gogli z fotochromami nie używam, bo wydaje mi się, że nie są w stanie nadążyć. Używam gogli z różnymi szybami. Wybieram zawsze te które pasują do najgorszych warunków na odcinku trasy. Nawet jak jest pełne słońce, a jeżdżę też w cieniu, to dopasowuję szyby do miejsc zacienionych. Przy przejściach cień - słońce; las - skały - otwarta przestrzeń, zwiększam czujność i zwalniam. Fotochromom nie ufam, ale ich nie testowałem. Jak je przetestujesz to napisz, może się przekonam? 

Pozdrawiam serdecznie!

Tak masz rację... nie do końca Ciebie zrozumiałem faktycznie na zamkniętych trasach dla "gigantowców" to mierne osiągi . Jak również zgadzam się z tym że pomiary wg ski trucka mogą nie być dokładne są to wartości poglądowe . Dziękuję za zwrócenie uwagi

pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, yachoo19 napisał:

taaaaa...  hmmmm... gamoniem powiadasz...? wystarczy podnieść tyłek odrobinę wcześniej i być na stoku jako pierwszy .. i czy to w Austrii Włoszech Szwajcarii czy nawet na Słowacji gdzie  miejscami pochylenie stoku jest powyżej 30 stopni nie problemu  rozpędzić się do takiej prędkości :) nie napisałem przecież że jeżdżę tylko i wyłącznie na maxa traktując ludzi jak tyczki ... Panowie... odrobinę wyobraźni. ( Mietas.. masz rację wielki plus za logiczne myślenie  :) ) A przy okazji przypominam  czego dotyczył mój post... dla niezorientowanych  przypominam  ...  "Gogli z fotochromem i szybkości reakcji tych szkieł na zmieniające się warunki"

 

Cześć

Masz racje temat zboczył. Przepraszam bo się przyczyniłem.

Tylko... Jak Ty i ktoś Tobie podobny podejmiecie decyzję, że stok jest wolny (bo rano na przykład) i ruszycie rozpędzając się do 90km/h i się nie widząc to będą momenty gdy będziecie się do siebie zbliżali z prędkością ponad 150km/h. Ciekawe czy są fotochromy, które tak szybko reagują?

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...