Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

SON podczas odwilży


johnny_narciarz

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś nie planowałem nart, bo nogi obolałe po dniu wczorajszym, a do tego obtarte stopy od butów narciarskich. Najbardziej ucierpiała lewa pięta - kilka cm2 skóry zeszło. Ale zadzwonił Andy-w, przez co obudził instynkt narciarza i nie miałem wyjścia. Musiałem jechać na narty.

Sytuacja podobna do wczorajszej - znów musiałem przetransportować lepszą połówkę i mogłem udać się do Szczyrku. Na drogach pusto, ale trochę ślisko. Nie przeszkodziło to sprawnie dotrzeć na miejsce. Dokładnie to chwilę po 10 jestem już pod Golgotą. Tradycyjnie opłata za parking i udaję się do kasy. Dziś zapowiadali deszcze, a szczegółowe prognozy pokazywały opady od godz. 13. Na wszelki wypadek biorę 3 godzinki, ale nie tylko z powodu pogody. Przy zakładaniu butów obtarcia szybko sprowadziły mnie na ziemię... Zastanawiałem się nawet, czy dam rady tyle pojeździć. Ale po co to roztrząsać? Dzwonie do Andrzeja i zaczynam wspinaczkę na Suche. Tam też się spotykamy i razem ruszamy na Halę Skrzeczeńską. Do godziny 12 z haczykiem będziemy szusować razem.

G0052020.JPG

Na początek (dla mnie) ruszamy na czerwoną 7. Jest dość miękko, ale nie tak ja wczoraj. Są nawet miejsca, gdzie jakby nie było odwilży. Ale to tylko krótkie fragmenty. Niestety wczorajszy ciepły i wietrzny dzień narobił sporo szkód. Pewnie zrobili poprawki ratrakami, ale dziś wiatr jeszcze mocniejszy, a do tego ciągle ciepło. Szybko zaczęły tworzyć się ciemne plamy, przetarcia, a gdzieniegdzie stadka minerałów. Śnieg zbiera w tempie ekspresowym! 

GOPR2012.JPG

GOPR2030.JPG

GOPR2032.JPG

GOPR2034.JPG

Na szczęście, te gorsze fragmenty dawało się objechać, a większość trasy była jeszcze w dobrym stanie. Gorzej wyglądała niebieska, gdzie pojawiło się sporo przetarć od dnia wczorajszego. Powiedziałbym, że to nawet armagedon. Rezygnujemy z dalszej jej eksploatacji, bo szkoda nart. Lepiej wyglądał odcinek z Suchego do Soliska - tu właściwie bez przetarć i dobry warun. 

GOPR2026.JPG

Trochę po godzinie 12 pożegnaliśmy się z Andrzejem i pozostałem sam. Andy-w mówił, że na Golgocie nierówno od samego rana, ale mimo tego postanowiłem ją przetestować. Tak na koniec jazdy, bo mnie kusiła. Wspiąłem się na górę i jazda! Śniegu dużo,ale teraz to już spore muldy i trzeba powalczyć. Dobrze, mogłem zamęczyć nogi do końca, żeby żal nie było. Kiedy wspinam się ponownie, tym razem dalej, żeby jeszcze z Pośredniego zjechać, zgodnie z zapowiedziami szczegółowej pogody, zaczyna padać. Dokładnie to o szczęśliwej godzinie 13.13... :D Ale nie jest to deszcz, a raczej takie lodowe kulki, które boleśnie tłuką po twarzy. Przynajmniej na górze. U dołu niestety opad w stanie ciekłym. Nie ma źle,bo jeszcze jeden zjazd i trzeba kończyć. Przy okazji dostrzegłem, że chodzi wyciąg z Julianów,ale dla mnie było za późno, żeby sprawdzić tamtą trasę. Pewnie wygląda podobnie jak pozostałe.

GOPR2038.JPG

GOPR2040.JPG

Nie wspomniałem jeszcze o frekwencji,a ta podobnie jak wczoraj była minimalna. Co ciekawe, było kilku chłopaków mówiących po niemiecku... Czyżby u nich kiepskie warunki? A może przeczytali moją wczorajszą relację? ;) Największa kolejka, jaką zobaczyłem, wyglądała tak:

GOPR2025.JPG

Mimo, iż ta nie jest wielka, jechałem niżej, gdzie byłe sam... Tak da się wyjeździć, nawet w 3 godziny. Ale cóż, zaczęło lać, zrobiło się ciemno (wcześniej nawet słońce świeciło), ja w okularach przeciwsłonecznych,karnet się skończył - wszystko mówi,że czas kończyć.

Kolejny fajny dzień, a o obtarciach w ogóle zapomniałem. Tylko pierwsze chwilę czułem ból, później było już tylko lepiej.

Pozdrawiam,

Johnny.    

  • Like 18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze parę widoczków z dzisiejszego SON z okresu gdy świeciło słoneczko, a była to przynajmniej 1 godzina między 10.30 a 11.30.

Ja od 8 do 9.30 jeździłem po kompletnie pustych stokach i ani razu nie udało mi się złapać kogoś do pary do orczyka co w sumie mnie za bardzo nie martwiło.

Potem zjawił się Maciek i do 12 jeździliśmy razem na wyciągach i trasach.

 

20161211_092324.jpg

20161211_092329.jpg

20161211_092338.jpg

20161211_092615.jpg

20161211_092713.jpg

20161211_092717.jpg

20161211_095714.jpg

20161211_104007.jpg

20161211_104025.jpg

  • Like 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Milzbi napisał:

Jonny wyluzuj już pada śnieg w Szczyrku a że będzie coraz chłodniej warunki będą lepsze już od jutra.

Prognozy są optymistyczne, więc się nie martwię. Jest na prawdę nieźle w porównaniu do zeszłego roku. :) 

43 minuty temu, christof napisał:

Uwielbiam to słonce podczas jednych z najkrótszych dni w roku tak jak tych zdjeciach :)

Ja też! Jednego, czego nie lubię w zimie, to właśnie te krótkie dni. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minutes ago, leitner said:

Andy-w, skąd jest to czwarte zdjęcie? Z trasy nr.6?

Zdjęcie tej przecinki w lesie i następnej oraz większość pozostałych robiłem podczas jazdy orczykiem na z Suchego na Halę Skrzyczeńską. 

Jadąc orczykiem nie tracę czasu na fotki podczas jazdy na nartach ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...