Narty gigantowe

[dyziowski]

Witam. Mam pytanie dotyczące nart do giganta. Mam około 178 cm wzrostu i ważę 90kg. Mój poziom umiejętności oceniłbym na 8/9 i jeżdżę w różnych amatorskich zawodach w slalomie gigancie. Szukam nart gigantowych i znalazłem takie Elany o długości 182 cm. Pytanie więc brzmi, czy te narty będą dla mnie odpowiednie, czy raczej szukać czegoś krótszego? Pozdrawiam

[artix]

[Mitek]

Cześć

Dokładnie Artixie -podzielam Twoje zdziwienie. Deklarujesz poziom jazdy bardzo dobrego instruktora z przeszłością zawodniczą, startujesz w zawodach a na forum zadajesz pytanie o dobór GS? Na dodatek trochę nieszczęśliwe?

Raczej doradzaj innym.

Ten Elan to bardzo dobra narta i myślę, że promień amatorski akuratny - sam jeżdżę na starej damskiej narcie - tylko, że trochę leciwa. Co do długości brałbym 188 gdyby była w tym promieniu ale te 27m tez nie powinno być takie straszne. może wypowiedzą się koledzy co jeżdżą w AMPach stale.

Pozdrowienia

Edytowane 21 Grudzień 2016 przez Mitek

[dyziowski]

Dziękuję za odpowiedź @Mitek

 

[krono]

Polecam te http://www.skionline.pl/sprzet/narty,16-17,salomon,x-race-lab-182-race-plate-p69,8913.html

albo http://www.skionline.pl/sprzet/narty,16-17,head,worldcup-rebels-i-gs-rd-w,9510.html

Pozdrawiam

[FerraEnzo]

30 minut temu, krono napisał:

Polecam te http://www.skionline.pl/sprzet/narty,16-17,salomon,x-race-lab-182-race-plate-p69,8913.html

albo http://www.skionline.pl/sprzet/narty,16-17,head,worldcup-rebels-i-gs-rd-w,9510.html

Pozdrawiam

Rozrzut jak radziecka armata Czemu akurat polecasz te dwa modele ? Jeden master r17, druga typowo fisowska serwisowa narta r30 (damski fis).

M.

[artix]

Bo dla gościa który pyta o narty nie robi to żadnej różnicy 

[krono]

58 minut temu, artix napisał:

Bo dla gościa który pyta o narty nie robi to żadnej różnicy 

Dokładnie. Widzę że czytasz "między wierszami". Narciarz 8/9 pojedzie nawet na sztachetach z płotu.

[FerraEnzo]

Dobry żarcik, ale jeśli nie obowiązują go przepisy FIS to po co nadwyrężać stawy tym nieporozumieniem jakim jest GS z promieniem >30m ?

 

[artix]

12 minut temu, FerraEnzo napisał:

Dobry żarcik, ale jeśli nie obowiązują go przepisy FIS to po co nadwyrężać stawy tym nieporozumieniem jakim jest GS z promieniem >30m ?

 

Ty naprawdę pochlebnie oceniasz.  

Znasz kogoś kto potrafi porządnie docisnać takie narty aby nadwyrezyc stawy? 

Szkoda gadania. Zejdźcie z tymi fantazjami o nartach GS na ziemię. 

[FerraEnzo]

O co Ci teraz chodzi ?

Lepiej kolejny sezon z rzędu jarać się odświeżoną grafiką rally ?

Dla mnie jazda na narcie >R25 to nie fantazja a cel. Nie jeździłeś, nie próbowałeś a nawracasz.

 

[artix]

20 minut temu, FerraEnzo napisał:

O co Ci teraz chodzi ?

Lepiej kolejny sezon z rzędu jarać się odświeżoną grafiką rally ?

Dla mnie jazda na narcie >R25 to nie fantazja a cel. Nie jeździłeś, nie próbowałeś a nawracasz.

 

Skąd wiesz na czym jeździłem a na czym nie? 

Ta dyskusja nie ma sensu, bo według Ciebie narciarstwo to przechodzenie systematycznie do jak najdłuższej narty, co jest totalna bzdurą. 

Lubisz długie narty,  twój wybór. Dobrej zabawy na stoku. 

 

[FerraEnzo]

Sam pisałeś na czym jeździłeś na czym nie.

Nie wiem skąd taki wniosek, że w mojej definicji narciarstwo to przechodzenie na coraz dłuższe narty. Zmierzam w stronę jazdy sportowej i tyle (w pn pierwszy trening). Abstrahując od moich preferencji, autor szuka nart do amatorskich gigantów. Co z tego, że ocenił się na 8/9, przynajmniej świadomie szuka, poprawnie dobrał długość i promień, ale najłatwiej gościa wyśmiać

Nie masz się co obruszać, ja rozumiem Twój wybór, Ty rozumiesz mój. Niemniej polecam, ciut dłuższą i węższą nartę. Nie pożałujesz.

[lski@interia.pl]

Długość i promień to nie wszystko.

1.Na prawdziwej gigantowej narcie nie da się wszędzie pojechać na krawędzi-stok musi być szeroki ,wystarczająco nachylony i przede wszystkim pusty.

2.Wśród tych nart istnieją spore różnice  w zachowaniu-w uproszczeniu nowa generacja jest jednak znacznie łatwiej wchodzi w skręt.

Optymalne byłoby przetestowanie cudzych pożyczonych nart w powyższych warunkach,by nie szukać za chwilę kupca na własne-ja w każdym razie tak zawsze robię...

 

Edytowane 29 Grudzień 2016 przez lski@interia.pl

[artix]

7 godzin temu, FerraEnzo napisał:

O co Ci teraz chodzi ?

Lepiej kolejny sezon z rzędu jarać się odświeżoną grafiką rally ?

 

 

Tu też nie odrobileś lekcji.  

Pierwsza seria Supershape i kolejna to już nie te same narty. 15 i 16 miały tylko inna szatę. Ostatni zaś model jest już nieporównywalnie inna konstrukcją 

[FerraEnzo]

1 godzinę temu, artix napisał:

Tu też nie odrobileś lekcji.  

Pierwsza seria Supershape i kolejna to już nie te same narty. 15 i 16 miały tylko inna szatę. Ostatni zaś model jest już nieporównywalnie inna konstrukcją 

Tutaj też ? Tzn. gdzie wcześniej nie mam racji ? Lekcję niestety odrobiłem. Zmienili delikatnie taliowanie i dali grafen. Pioruny i literka K zniknęły, pojawił się grafen.  Konstrukcyjnie jest to jest ta sama narta co sezon, dwa i trzy temu. Rdzeń drewniany (sandwich), rocker itp. Sam wiesz, że uwielbiam head'a ale nie wierzę, że co sezon wypuszczają nowe deski. Od kilku sezonów wszyscy producenci na siłę poszerzają narty, zobaczysz że za dwa, trzy lata zaczną zwężać.

@Iski oczywiście, że masz rację. Nie da się gs jechać skrętem ciętym w każdych warunkach, taka samo jak nie da się tego zrobić na zwykłej sklepówce. Są inne techniki. Sam ostatnio pisałeś, że master skręca jak slalomka. Mogę to potwierdzić, nie odczułem żadnych trudności po przesiadce z r13 na r18, a zyskałem stabilność, pewność, szybkość przejścia ze skrętu w skręt. Co innego fis >35m. To jest przesada i pisałem to wielokrotnie, ale taki r23-25 byłby idealny. 

[krono]

Dnia 29.12.2016 o 23:01, FerraEnzo napisał:

Zmienili delikatnie taliowanie i dali grafen. Konstrukcyjnie jest to jest ta sama narta co sezon, dwa i trzy temu. Rdzeń drewniany (sandwich), rocker itp. Sam wiesz, że uwielbiam head'a ale nie wierzę, że co sezon wypuszczają nowe deski. Od kilku sezonów wszyscy producenci na siłę poszerzają narty, zobaczysz że za dwa, trzy lata zaczną zwężać.

No nie masz racji . Head na 2016/2017 w linii WC Rebels i Supershape to  zupełnie inne narty - inna geometria. Płaski, niski i krótki dziób talia do końca piętki zdecydowanie wydłuża krawędź. Slalomki z "funcarverów" (uwielbianych np. przeze mnie) zmieniły (stały) się w nerwowe i agresywnie inicjujące (szacun za brak rockera) slalomki. Ja czekałem na możliwość przejechania się na WC iSL (ach gdybym miał 10 lat i 20 kg mniej to bym je kupił) i wstrzymałem się z zakupem Hero (już o tym pisałem). Przez ten "trik" z dziobami i piętkami  Supershpe'y są bardziej stabilne w drugiej fazie skrętu (prowadzenia).

Ale nie o to chodzi w tym wątku. Autor BREDZI dlatego ironicznie i "z jajem" poleciłem co popadnie - nawiasem mówiąc obie świetne pary nart.

Peace.

[FerraEnzo]

Wszystko fajnie, rozumiem co do mnie piszesz, tylko czy te zmiany mają realny wpływ na jazdę ? W zeszłym sezonie był wątek "czy narty jadą za narciarza".

Stałem wtedy okrakiem bo byłem przekonany, że charakterystyka sprzętu przekłada się na jazdę. W tym sezonie nie jestem tego taki pewien a nawet zaczynam powątpiewać.

Możemy założyć wątek o takich niuansach. Z chęcią podyskutuje. Ciągle piszę o tych nowych wątkach bo mało się tu dzieje...mało tematów dotyczących techniki, sprzętu, rozwoju itp. Wystarczy wejść na epicski albo youcanski i popatrzeć jakie tematy są tam poruszane.

Edytowane 10 Styczeń 2017 przez FerraEnzo

[artix]

Narty nie jadą za nikogo! 

A żeby sobie  uzmysłowić że charakterystyka przekłada się na jazdę, porównaj inne narty.  Nie starego i nowego Supershape  tylko np. 

Volkl SL i Head Rally.