Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Jeździł ktoś z Was na Rossignol HERO ST TITANAL i na Ti-RACING R21 ? Jakie różnice ?


kozbi

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, kozbi napisał:

Tragedia jakbym słuchał Wałęsy. O co innego pytają a o czym innym mówi.  Czytaj od początku o czym pisałem , a potem dodaj coś od siebie. O jakiej ślepej miłości ty piszesz ?

1. Pytałem i nie dostałem odpowiedzi. ( bo nikt nie jeździł na tych dwóch parach nart )

2. Więc zdecydowałem się  na wymianę i napisałem swoje spostrzeżenia ( może komuś się to przyda )

3. Nie potrzebuję już żadnych rad ( bo mam co chciałem ) . Więc dyskusja skończona.

4. Do kolegi "Zaruski" , czytaj o czym jest temat.  A w ogóle po co się odzywasz jak nie masz nic do dodania w odpowiedzi na moje pytanie ? A to że napisałem "zakochałem się" to myślałem że potraktujesz jako żart, ale widzę że ...... IQ u ciebie hmm...... Otwórz sobie następne piwo...

5. Nie jestem zawodnikiem, jeżdżę dużo, ale dla siebie. Zawsze w Alpach bo tu mieszkam.  I to że ktoś nie widzi różnicy w przesunięciu się o 1cm na przód narty to jego problem. Ja jestem tej różnicy pewny.

pozdrawiam

Cześć

To może inaczej:

Czy miałeś do dyspozycji te narty z wiązaniami w dwóch ustawieniach ewentualnie czy po zjeździe sam przesuwałeś i zjeżdżałeś jeszcze raz na innym ustawieniu w kolejnym zjeździe?

Pytam bo wiem czym skutkuje przesunięcie w przód i w tył w stosunku do położenia centralnego i sam to stosowałem nie raz natomiast były to zdecydowanie większe przesunięcia niż 1 cm. Parę dni temu mieliśmy na testach między innymi damskiego Dynastara GS, który miła wiązania ustawione z przesunięciem. Po prostu były montowane na chybcika i w jednej narcie były ustawione normalnie a w drugiej w sąsiednich dziurach - czyli ten 1 cm. Nikt - a wierz mi jeździli na narcie narciarze orientujący się solidnie ponadprzeciętnie w jeździe nie wyczuł różnicy  dopóki ktoś nart nie zestawił. Po prostu naturalna adaptacja techniki. Przy przesiadkach z narty na nartę nie powinno się czuć specjalnych różnic jeżeli są to narty porównywalne. Adaptujesz technikę, wyważenie, itd w ciągu pierwszych paru, parunastu skrętów.

Dlatego tez mam wątpliwości.

Zakochanie w nartach absolutnie rozumiem i jaj sobie z niego nie robię bo są w życiu miałem parę takich przypadków i większość zostawiłem sobie na pamiątkę ;) np Salomon S3100 Pr1 albo Volkl P30 RaceCarver w wersji komórkowej (płyta) - na których nawet jeździłem w zeszły piątek choć narta ma krawędź w mikronach. :)

Na odczucia z jazdy wpływa tak wiele czynników, że tylko przy teście porównawczym w idealnych warunkach jesteś w stanie ocenić czy dana cecha wpływa czy nie na jakość jazdy.
Pozdrowienia

Edytowane przez Mitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Mitek napisał:

Parę dni temu mieliśmy na testach między innymi damskiego Dynastara GS, który miła wiązania ustawione z przesunięciem. Po prostu były montowane na chybcika i w jednej narcie były ustawione normalnie a w drugiej w sąsiednich dziurach - czyli ten 1 cm. Nikt - a wierz mi jeździli na narcie narciarze orientujący się solidnie ponadprzeciętnie w jeździe nie wyczuł różnicy  dopóki ktoś nart nie zestawił.

Dlatego pisałem o efekcie placebo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
Dnia ‎2017‎-‎02‎-‎04 o 13:41, Mitek napisał:

Cześć

To może inaczej:

Czy miałeś do dyspozycji te narty z wiązaniami w dwóch ustawieniach ewentualnie czy po zjeździe sam przesuwałeś i zjeżdżałeś jeszcze raz na innym ustawieniu w kolejnym zjeździe?

Cześć.

Tak testowałem ale nie te z płytą R21 TI RACING ,  bo tu się przesuwać nie da. Testowałem tylko te co miałem wcześniej czyli ST TITANAL jakieś 12 wyjazdów jednodniowych  i ST CARBON które miałem na 3 wyjazdy do testów.

Jak w CARBON  środek był dla mnie idealny tak w TITANAL 1cm na przód było znacznie lepsze. 

Powiem tak. 

1. Każdy jest inny.

2. Każdy ma inny styl jazdy. (umiejętności)

3. Każdy inaczej czuje nartę.

4. Każda narta jest inna (piszesz o GS Dynastara w której może nie czuć tego przesunięcia tak)

5. Nie wiem czy miałeś tą nartę pod nogą o której jest temat. Np. w porównaniu do ATOMIC REDSTER ST które miałem przed nimi  , to w ROSSIGNOL TI RACING przody przed sobą mam o co najmniej 5-7 cm krótsze pomimo że narty są 167cm a ATOMIC miałem 163cm.  Tak że moim zdaniem przesunięcie ma się też konkretnie do danych nart.  W jednych możesz 1cm czuć a w innych wcale. Na Rossignol HERO stoi się o wiele bardziej na "przodzie" w porównaniu do większości nart, przynajmniej tych które miałem.

Pozdr...

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Przesunięcie do przodu zwiększa skrętność narty - to wiem. Różnicy 1cm nie wyczuwam. Jeżeli porównujesz różne narty, inaczej wyposażone/przygotowane (np. płyta itd.) to skąd masz pewność, że akurat przesunięcie jest odpowiedzialne za zmianę odczuć?

Na nartach poniżej 180cm rzeczywiście dawno nie jeździłem więc może już się nie znam.

Nie zgodzę się z:

- styl jazdy to zupełnie co innego niż umiejętności - jedno z drugim nie ma nic wspólnego.
Natomiast jeżeli chodzi o kwestie indywidualizacji różnic to pełna zgoda - każda narta jest inna i żeby porównywać trzeba spełnić bardzo rygorystyczne testowe warunki.

Pozdrowienia serdeczne

Edytowane przez Mitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tymi wiązaniami to bywa różnie, podam przykład, atomici ze zdjęcia są niby, prawie takie same ale z innych sezonów,  ale co zauważyłem jak jeszcze miałem obie pary w domu to to że jak ustawiłem obie narty pod mojego buta, czy też skorupę buta to nowszy model atomiców wiązania miał bardziej z przodu, nie mierzyłem odległości metrem ale na oko było to widać, trochę się zdziwiłem... 

10bfbff4c1ed6a37med.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj byłem w białce trochę pośmigać, przestawiłem zapięcia o 1.5 cm w przód, totalna klapa, tak mi  się wydaje, myślałem że narta będzie bardziej skrętna, nie jestem jeszcze jakim mega narciarzem ale po kilku zjazdach przestawiłem wiązania na fabryczne. Niby tylko niecałe 2 cm ale zadziałało to na niekorzyść jak dla mnie. Narta jakby mniej stabilna i w cale jakaś bardziej skrętna.

 

Co z ciekawostek, dziś na pilsku całkiem inne podłoże, prawdziwy wieży śnieg, narta całkiem inna na takiej nawierzchni, lepiej się wcina, można szlifować umiejętności slalomowe.  (jako jeszcze mało doświadczony narciarz stwierdzam że SL-ka Atomica jest dla nie za ciężka, przyszły sezon to poszukiwania innej narty slalomowej, mniej wymagającej, narty która nie potrzebuje użycia tyle wysiłku, po 3 wyjazdach w ciągu 5 dni stwierdzam że moje nogi tego nie wytrzymują, szpilki czy też gwoździe w udach to norma na tych nartach, może za mało ważę bo tylko 80kg).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...