Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Dziś rano wróciłem z Czarnej Góry. Moja relacja będzie raczej krótka, nie ma sensu się rozpisywać. Z góry wybaczcie za kiepska jakość fotek, miałem tylko telefon.

Ale do rzeczy. W niedzielę po południu melduję się z rodzinką w hotelu. Z uwagi na cenę noclegów przy samym stoku zdecydowałem się na hotel Morawa usytuowany 9 km od ośrodka. 

Widok z okna miałem taki.

Z uwagi na zmęczenie, niedzielne szusowanie sobie odpuściliśmy, mimo, że trasa czerwona przy luxtorpedzie czynna do 22.30.

1.jpg

Tam w oddali szczyt to właśnie czarna Góra, tyle, że od tyłu. Wieczorem widać łunę od świateł. 

Następnego dnia rano meldujemy się na stoku. W oddali górna stacja luxtorpedy. termometr w aucie pokazuje - 5 stopni. 

2.jpg

3.jpg

W okolicy ośrodka dość intensywne opady śniegu towarzyszyły nam od samego przyjazdu do wtorku włącznie. Dopiero we wtorek po południu opady ustały, za to przyszedł mróz. Ale o tym później.

Parę fotek z trasy.

4.jpg

5.jpg

6.jpg

7.jpg

8.jpg

9.jpg

Wszystkie trasy połączone są ze sobą łącznikami, dzięki czemu można sobie dowolnie zmieniać konfiguracje bez uprawiania narciarstwa biegowego. Niektóre z nich można same uznać od biedy za trasy, ponieważ miały po kilkaset metrów długości (Ł1, Ł5, Ł6).

 

10.jpg

11.jpg

12.jpg

15.jpg

cd.

Edytowane przez Slavko
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Trochę mi się ta relacja przerwała ale obowiązki zawodowe i prywatne nie pozwoliły mi dokończyć relacji. Postaram się to w miarę sprawnie zakończyć.

Trzeciego dnia opady ustały, spadła za to temperatura. Jeszcze rano trochę sypało, ale po południu niebo było już bezchmurne. Termometr w aucie koło 16ej pokazywał -8 stopni.

Ok. 16.40 ruszła luxtorpeda po ratrakowaniu

 

 

1.jpg

Parę widoków z górnej stacji krzesła. Jeszcze dość jasno, więc telefon dawał radę z robieniem fotek.

2.jpg

 

Tam w oddali takie wąskie paski białego to trasy C i D. Tras E i F to nawet nie widać.

3.jpg

tutaj jeszcze widoczki, póki jasno.

4.jpg

5.jpg

6.jpg

 

7.jpg

Edytowane przez Slavko
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próba uchwycenia zachodu słońca :) 

 

1.jpg

2.jpg

 

Na tej fotce po prawej stronie widać zjazd na łącznik Ł1

3.jpg

I kolejna porcja

4.jpg

5.jpg

6.jpg

7.jpg

8.jpg

Ze stoku zszedłem ok 21.30. Już po prostu nogi odmawiały posłuszeństwa :).  Temperatura w aucie na parkingu pokazywała - 11 stopni, ale troszkę wiaterku było, na trasie mogło być jakieś -13, może -14.  

Edytowane przez Slavko
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny dzień praktycznie bez żadnych zmian. Jazdę poranną sobie odpuściłem, spożytkowałem ten czas na pracowicie na trio basen/sauna/jacuzzi w rożnych kolejnościach :)

Natomiast co do wieczora - temperatury te same, pogoda ta sama, ilość ludzi ta sama :)

W związku z budową luxtorpedy wymieniono oświetlenie na trasie. Te trzy osoby na ostatniej fotce na pierwszym planie to serwisanci prowadzący pomiary naświetlenia.   

 

9.jpg

10.jpg

11.jpg

Edytowane przez Slavko
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas jazdy wieczornej można było sobie zrobić taki myk: jechać trasą B i łącznikiem Ł3 zjechać na trasę A, tuż za jej czarnym odcinkiem. Mimo, że trasa jest teoretycznie nieoświetlona, można nią jeździć, ponieważ biegnie ona pod luxtorpedą a na każdym słupie świeciły się dość mocne lampy. Można było z powrotem wrócić sobie łącznikiem na trasę oświetloną albo zjechać na sam dół. Co prawda nie namawiam do jazdy po zamkniętych trasach, ale ta akurat była dosyć często użytkowana :)

Nawet instruktorzy wbijali tyczki i robili sobie zawody w slalomie (jak oni kurna te tyczki widzieli to ja nie zrozumiem :) )

Niestety mój telefon bez światła kiepsko dawał sobie radę, ale może chociaż w części poczujecie ten klimacik :)

 

1.jpg

2.jpg

3.jpg

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ nie zdażyłem przed końcem edycji to dopisze tutaj.

Fotki nr 3 i 4 z poprzedniego posta to widok na Czarną Gorę od strony mojego hotelu. Ośrodek jest z drugiej strony ale wieczorem widać wielką jasną łunę.

Nr 5 to widok na nasz hotel.

Nr 6 i 7 to widok na zalew o którym poniżej parę słów.

I to by było tyle z tego wyjazdu. Ostatniego dnia mieliśmy w planie jazdę poranną a potem zwiedzanie Jaskini Niedźwiedziej i Kopalni uranu   (podobno warto!). Niestety moja najmłodsza zachorowała, wiec zdecydowaliśmy, że skrócimy nasz pobyt.

Zwiedzanie jaskini i kopalni zostawiliśmy sobie na kolejny raz, bo coś mi się wydaje, że będziemy tu jeszcze gościć. Może nawet latem?

Ogólnie zarówno hotel jak i ośrodek wywarły na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Nigdy nie trafiłem na kolejki, warunki na tarasach na przyzwoitym poziomie, czego chcieć więcej?

Oferta gastronomiczna w obiektach na dobrym poziomie, można by się spierać co do cen, ale wiadomo, że przy samym stoku to zdzierają ( herbata 5 zł, zapiekanka + cola 12 zł) ale już za sporą porcję frytek tylko 5 zł, a porcja naprawdę przyzwoita.

Przy dolnym krześle luxtorpedy w jest karczma w villi Czarna Góra. Na poziomie 0 jest część przeznaczona dla trunków, natomiast na poziomie -1 jest kameralna restaracyjka z kilkunastoma rodzajami pizzy i kilkunastoma daniami regionalnymi. Jednakże koło 21ej całe menu liczy tylko kilka pozycji, po prostu wydają tylko to co zostało.

Przed obiektem jest palenisko, gdzie można samemu usmażyć kiełbaskę, czy upiec chleb, ale znajduje się ono w bardzo tłocznym miejscu, tuż obok stojakow dla nart i wejścia do obiektu, wiec takiego klimatu jak  w Wierchomli już nie ma. 

Przydałoby się palenisko pod dachem gdzieś na trasie jak w Wierchomli.

Edytowane przez Slavko
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się poknociło i tekst o zalewie gdzieś zaginął, więc jeszcze tylko uzupełnię.

Kilkaset metrów od hotelu jest zalew. Jest kąpielisko ze sporą plażą piaszczystą, pole biwakowe, boiska, plac zabaw. Jak powiedzieli mi miejscowi woda jest bardzo czysta a dno zalewo jest piaszczysto - żwirkowe. Można pożyczyć kajaki i rowery wodne. Na tą wieżę widoczną na fotce nr 6 można wejść, jest tam pomost widokowy, a rzecz jasna w sezonie letnim jest ona otoczona wodą, dojście tylko pomostem. Na tych fotach oczywiście nie widać, ale w necie wygląda to bardzo przyjemnie. Fajna rejon do odwiedzenia w lato.

I to by było chyba już koniec.

Pozdrawiam

Sławek

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Slavko napisał:

W związku z budową luxtorpedy wymieniono oświetlenie na trasie. Te trzy osoby na ostatniej fotce na pierwszym planie to serwisanci prowadzący pomiary naświetlenia.   

 

11.jpg

Ten "serwisant" po lewej to ja, a po prawej Monia i Mario. Prawda, że mierzyliśmy natężenie światła. Prawie się poznaliśmy Slavko!  

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...