Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Wypadek w Soszowie


marboru

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie na TVN24 jest relacja z Soszowa.

Dwóch pracowników robiąc testy kolei krzesełkowej spadło z wyciągu - w stanie ciężkim przetransportowano ich do szpitali śmigłowcami.

Na miejscu pierwszej pomocy udzielił im GOPR.

Co się stało - nie wiadomo?

Edytowane przez marboru
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że dwóch mężczyzn spadło z dużej wysokości z wyciągu krzesełkowego w ośrodku narciarskim Soszów w beskidzkim kurorcie Wisła, bo wyciąg zaczepił o siatkę zabezpieczającą, która powinna być opuszczona, ale była podniesiona na czas przejazdu ratraków.
 

Poszkodowani w wypadku są poważnie ranni; jeden z nich był nieprzytomny - podał rzecznik policji w Cieszynie Rafał Domagała.

Ratownik dyżurny grupy beskidzkiej GOPR Maciej Klimczak powiedział, że poszkodowani - mężczyźni w wieku 30 i 55 lat - na pokładzie śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Gliwic i Krakowa, zostali przetransportowani do szpitali w Bielsku-Białej i Sosnowcu.

Postępowanie sprawdzające w tej sprawie prowadzi wiślański komisariat policji.

"Ze wstępnych ustaleń wynika, że do wypadku doszło chwilę po ruszeniu z dolnej stacji. Na kanapie siedzieli trzej pracownicy stacji narciarskiej, którzy mieli wykonać tzw. przejazd kontrolny. W pewnym momencie wyciąg zaczepił o specjalną siatkę zabezpieczającą, znajdującą się przy dolnej stacji. Dwóch mężczyzn spadło z wysokości ok. 10 m. Jeden zdołał się utrzymać. Siatka była podniesiona na czas przejazdu ratraków śnieżnych. Nie została opuszczona przed uruchomieniem wyciągu" - mówił Domagała.

To kolejny nieszczęśliwy wypadek w Wiśle tej zimy. W połowie stycznia 9-letni narciarz spadł z wyciągu krzesełkowego w ośrodku Klepki. Świadkowie podali, że chłopiec spadł z wysokości 10 m. Na szczęście nic mu się nie stało, gdyż upadek zamortyzowała gruba warstwa śniegu. Tragiczny wypadek wydarzył się 21 stycznia. 20-letni narciarz przewrócił się zjeżdżając w ośrodku Cieńków. Został przewieziony do szpitala w Krakowie, gdzie zmarł.

Od początku grudnia, gdy ruszył sezon narciarski, goprowcy interweniowali ok. 1,5 tys. razy. Po rozpoczęciu ferii w połowie stycznia nie mieli ani jednego spokojniejszego dnia. W minioną niedzielę byli wzywani na pomoc 77 razy. Paradoksalnie, wpływ na to mają piękna aura i wyśmienite warunki trasach, które utrzymują się od wielu tygodni. Sprzyja to wyjazdom w góry. Stoki są zatłoczone. Przyczyną większości wypadków jest brawura, lekkomyślność i niewielkie umiejętności narciarzy

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...