Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Sportowe safari w Alpach


Rekomendowane odpowiedzi

Tradycyjnie z końcem marca udałem się na safari o profilu sportowym w Alpach włoskich.

Dziś zainaugurowane zostało 4,5km gigantem Helmissimo.Sporo obaw budziła superciepła pogoda i rzeczywiście,choć zadziałało to na korzyść starych ludzi,którzy startują pierwsi.

W olśniewającym słońcu wystartowaliśmy o godz.9 po betonie,który stopniowo przechodził w firn ,więc mimo bardzo mocnej konkurencji Włochów i Austriaków,wyniki w generalce

były zadziwiające.Najlepszy czas, 3,12 zrobiła niejaka Karoline Trojer,instruktorka z dobrą przeszlością zawodniczą,dopiero trzeci czas zrobił mężczyzna i to z mojej grupy wiekowej.

Hermann Oberlechner regularnie wygrywa co prawda Puchar Świata masters,ale żeby objechać czynnych młodszych o 40 lat zawodników ;sam ma 62 lata -to jednak był ewenement..

Teraz będzie Ischgl,Kronplatz,Livigno i na koniec safari start w Gardenissimie,zdaje się,że w letnich temperaturach...

 

Edytowane przez lski@interia.pl
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...w międzyczasie był Kronplatz w mokrej mazi,bardzo niemiłej,rewelacyjne Ischgl,gdzie trafiłem pierwszy raz i 

i wszystko mnie zaskoczyło-wysoko położone trasy,nienaganne do końca dnia,wypasione kolejki i standart kwatery za 12,5 euro od osoby oraz tradycyjnie dobre Livigno.

Przyszedł czas na Gardenissimę 2017.Tuż przed terminem ogłoszono,że ze względów bezpieczeństwa niestety została skrócona o ostatni odcinek,bo temperatury były ekstremalnie wysokie.

Ale reszta pozostałą taka sama-na przykład egzotyczny skład uczestników.Był Innerchofer,Verena Stuffer,argentyńska rodzina z WC Simari Birkner i pewien pan,który w przeddzień zawodów zszedł z gór z plecakiem na podwórko domu,w którym mieszkałem,jak gdy nigdy nic usiadł na ławce na podwórzu,powiedział "helo",odpoczął i poszedł.   

A na drugi dzie                                                            

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a na drugi dzień spotkałem pana na starcie,jest z Tonga i wymyślił,że będzie narciarzem alpejskim.

Nazywa się Kasete Naufahu Skeen,startował w Mistrzostwach Świata w St.Moritz,w Val Gardena zjechał ze zbliżonym do mojego czasie i niestety minął bramkę ,podobnie jak Innerchofer i sporo innych.Nie były to zresztą największe nieszczęścia,w trudnych warunkach helikopter lądował często i zabierał połamańców.Kilka lat temu,gdy w podobnych warunkach nie skrócono trasy,było ich więcej,połamało się m.in 2 moich kolegów.

Na liście startowej trochę polskich nazwisk,znanych jak Szafrański i Berezik i nieznanych.

Niżej podpisany niestety nawywijał po drodze i zjechał znacznie słabiej niż Helmissimo,ale na szczęście jest  Gardenissima 2018...

Szkoda tylko,że ogłoszono ją na 7 kwietnia 2018,jakby tegoroczne doświadczenia albo nie podziałały,albo wyciągnięto wnioski, że prawdziwa zima w przyszłym roku zacznie się z początkiem kwietnia.Może mają informacje...

... i jeszcze jedno-czy ktoś mógłby mi wyjaśnić,dlaczego po krótkiej przerwie w pisaniu nie mogę już edytować posta,jak było dawniej, i czemu ma to służyć?

 

WP_20170325_014[1].jpg

WP_20170401_015[1].jpg

WP_20170401_023[1].jpg

WP_20170401_024[1].jpg

WP_20170401_030[1].jpg

WP_20170401_009[1].jpg

WP_20170401_022[1].jpg

Edytowane przez lski@interia.pl
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję Zbyszek pięknej wyprawy, ale domagam się więcej szczegółów, zwłaszcza tych z zawodów. Na jakich nartach startowałeś? Jak się jechało, różnice między nimi i takie tam różne..... 

PS I Innerchofera masz na rozkładzie! 

Edytowane przez marionen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja startuję na komórkach gigantowych Nordica starej specyfikacji 193/27,przedtem na mastersach  182/20,ale te nowe bardziej pasują.

Czołówka kobiet i mężczyzn jeździ na SG, np.211 cm itp,parę bramek maja trudności w wejściu na krawędź,ale potem,jak już wejdą...

Helmissimo tylko ta sama gigantka,bo to typowy gigant,a w Gardenissimie  jest sporo SG.

Niestety o ile na pierwszych zawodach wszedłem na krawędź i dojechałem tak do końca,objeżdżając młodszych kolegów z klubu,dotychczas poza zasięgiem,to w drugich było odwrotnie.Już na początku ściany zacząłem kombinować jak koń pod górę,gdy słabo dociśnięta narta zaczęła drgać i ząbkować,a ja spóźniałem,stawiałem je w poprzek itd.

Zawsze tak mam,gdy zaczyna się od razu stromą ścianą i nie zdążę się wjechać.

Wizualnie krowa na lodzie,czasowo zawodnik z Tonga.

Szkoda mi tego,bo byłem siłowo przygotowany jak nigdy  i po zjechaniu jednych i drugich zawodów nie czułem żadnego bólu ani zmęczenia i pomyślałem-jakby było fajnie usłyszeć komunikat-"zawodnik nr 127 proszony o powtórzenie przejazdu,bo nie zmierzono czasu..."

Edytowane przez lski@interia.pl
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyszku, dzięki za fajną sportową relację. Pewnie trochę niedosyt zostaje, gdy zmienne warunki płatają figle.

Przy okazji chciałam zapytać o warunki w Livigno, bo wybieram się za 2 tygodnie i trochę się obawiam, czy śnieg "wytrzyma". Zawody były na Mottolino, czy na Carosello?

Pozdrowienia. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawody pierwsze w San Candido,drugie w Val Gardena,w Livigno tylko trenowaliśmy.Śniegu bardzo mało w porównaniu z poprzednimi latami,ale wysokość robi swoje,więc po drugiej stronie Carosello nie puszczało do końca dnia i może coś spaść,jak w zeszłym roku duży opad w połowie kwietnia...

Edytowane przez lski@interia.pl
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...