Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Stacje narciarskie przyjazne narciarzom


ptk89

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, kordiankw napisał:

Pisałem do SON w tej sprawie i odpisali mi, że karnety całodzienne będą obowiązywały jak dotychczas w obu ośrodkach, natomiast sezonówka GOPASS, bedzie obowiązywać jedynie w SON.

wymiennie jeździć po obu ośrodkach jak dotychczas, czy tylko w ośrodku SON? Pozdrawiam

Tu odpowiedź z SON:

COS nie odpowiedział mi na zadane pytanie.

To z mojej strony c**j im w oko. Marketingowi debile siedzą w tym TMR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To z mojej strony c**j im w oko. Marketingowi debile siedzą w tym TMR.


Jak ich nazwałeś? Debile?
Największa tego typu firma w naszej części Europy. Zarządzająca największymi ośrodkami na Słowacji, Czechach i Polsce. Widać przez przypadek, bo przecież nie z powodu bardzo dobrego zarządzania.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, JC napisał:

 


Jak ich nazwałeś? Debile?
Największa tego typu firma w naszej części Europy. Zarządzająca największymi ośrodkami na Słowacji, Czechach i Polsce. Widać przez przypadek, bo przecież nie z powodu bardzo dobrego zarządzania.

Tak, nazwałem ich debilami.
To, że są największą firmą nie znaczy, że są najlepsi. W kwietniu mieli lepszą zimę niż w lutym czy marcu, a nie potrafili otworzyć wielu tras, które były otwarte w momentach z gorszymi warunkami. Zwykła nieudolność i ułomność w zarządzaniu. Tacy wielcy mistrzowie naszego regionu, a Kasprowy działał dłużej od nich i to bez sztucznego naśnieżenia - gratulacje dla TMR. Ja nie zamierzam ich ubóstwiać tak samo jako SkiOnline ubóstwia BSA. Sory ale ja zamierzam mówić to co myślę, a nie mówić to co mi każą bo ktoś mi zapłacił.



 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, nazwałem ich debilami.
To, że są największą firmą nie znaczy, że są najlepsi. W kwietniu mieli lepszą zimę niż w lutym czy marcu, a nie potrafili otworzyć wielu tras, które były otwarte w momentach z gorszymi warunkami. Zwykła nieudolność i ułomność w zarządzaniu. Tacy wielcy mistrzowie naszego regionu, a Kasprowy działał dłużej od nich i to bez sztucznego naśnieżenia - gratulacje dla TMR. Ja nie zamierzam ich ubóstwiać tak samo jako SkiOnline ubóstwia BSA. Sory ale ja zamierzam mówić to co myślę, a nie mówić to co mi każą bo ktoś mi zapłacił.



 

Nie zamierzam bronić TMR, chociaż wiąże duże nadzieje z modernizacją tego ośrodka. Mam jednak jedno pytanie, czy wiesz na jakiej wysokości npm jest Kasprowy, a na jakiej Małe Skrzyczne oraz czy wiesz że każde 100 metrów różnicy wysokości powoduje różnice w temperaturze o około 0,8 stopnia Celsjusza?


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, nazwałem ich debilami.

Sory ale ja zamierzam mówić to co myślę, a nie mówić to co mi każą bo ktoś mi zapłacił

 

Nikt nie zabrania Ci pisać Twojego prywatnego zdania. Chodzi o sposób wypowiedzi. To, że nie podoba Ci się jak TMR zarządza ośrodkiem, nie znaczy, że możesz komukolwiek ubliżać, a za takowe uważam nazwanie kogoś debilem.

Proszę zaakceptuj to na tym forum.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, ptk89 napisał:

Tak, nazwałem ich debilami.
To, że są największą firmą nie znaczy, że są najlepsi. W kwietniu mieli lepszą zimę niż w lutym czy marcu, a nie potrafili otworzyć wielu tras, które były otwarte w momentach z gorszymi warunkami. Zwykła nieudolność i ułomność w zarządzaniu. Tacy wielcy mistrzowie naszego regionu, a Kasprowy działał dłużej od nich i to bez sztucznego naśnieżenia - gratulacje dla TMR. Ja nie zamierzam ich ubóstwiać tak samo jako SkiOnline ubóstwia BSA. Sory ale ja zamierzam mówić to co myślę, a nie mówić to co mi każą bo ktoś mi zapłacił.



 

Wydaje mi sie ze chodzi o Chopok? Od ilu lat jezdzisz na Chopku??? Bo widze ze krótko!

U nich zawsze jest na trasach 40cm, w tym roku bylo spoko. A to ze za krotko to fakt, ale taki mają target od lat...

Zobaczymy co napiszesz za dwa lata o Szczyrku:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ptk89 napisał:

Tak, nazwałem ich debilami.
To, że są największą firmą nie znaczy, że są najlepsi. W kwietniu mieli lepszą zimę niż w lutym czy marcu, a nie potrafili otworzyć wielu tras, które były otwarte w momentach z gorszymi warunkami. Zwykła nieudolność i ułomność w zarządzaniu. Tacy wielcy mistrzowie naszego regionu, a Kasprowy działał dłużej od nich i to bez sztucznego naśnieżenia ...

@ptk89 wiesz z podstawówki pamiętam takie hasło: "kto się przezywa to się tak nazywa!!!" :P

Porównujesz Kasprowy ze Skrzycznym... no sooorrryyy!!! chyba cię pop...! jeszcze tej dziwnej zimy... gdzie pod koniec kwietnia sypnęło w górnych partiach tak jak zawsze w marcu!

Zastanów się:  nieudolność? czy rozsądek? 

Byłeś w kwietniu na stoku???           NIE :o        łał         (jakoś mnie nie zaskoczy twoja odpowiedź a więc ją wyprzedzam!)

Na otwartych stokach przy rewelacyjnych warunkach jeździ kilkanaście do kilkadziesiąt osób! i ty to ułomnością nazywasz! to czysty biznes! jak się nie opłaca to zamykamy!!!

To wy "narciarze kanapowi" powodujecie że wyłączają stacje narciarskie! narty to u was w styczniu... lutym... no może max. w marcu  a potem marchewki... i narzekania bo już nie jeżdżą! a gdzie byłeś jak jeździli!!!!!!!!!!!!!

PS. przez weekend majowy na Chopoku jeździło może 100 do 300 osób w zależności w który dzień! i co uważasz że sentyment przewyższy ekonomię? 

ŻENADA!!!!!!!!!!!!!!!!

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, ptk89 napisał:

Tak, nazwałem ich debilami.
To, że są największą firmą nie znaczy, że są najlepsi. W kwietniu mieli lepszą zimę niż w lutym czy marcu, a nie potrafili otworzyć wielu tras, które były otwarte w momentach z gorszymi warunkami. Zwykła nieudolność i ułomność w zarządzaniu. Tacy wielcy mistrzowie naszego regionu, a Kasprowy działał dłużej od nich i to bez sztucznego naśnieżenia - gratulacje dla TMR. Ja nie zamierzam ich ubóstwiać tak samo jako SkiOnline ubóstwia BSA. Sory ale ja zamierzam mówić to co myślę, a nie mówić to co mi każą bo ktoś mi zapłacił.

Cześć

No tak to szok, że sobie nie poradzili z przebiciem Kasprowego :) - a poważnie: Lecz się chłopie.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, ptk89 napisał:

Tacy wielcy mistrzowie naszego regionu, a Kasprowy działał dłużej od nich

Widać jesteś kiepsko poinformowany, bo Tatrzańska Łomnica działała o jeden dzień dłużej od Kasprowego! :P Po za tym co to za kryteria oceny??? Wiesz, że wiele ośrodków w Alpach ma z góry określony czas działania i to bez względu na warunki śniegowe? Tak! Stacje są zamykane, często nie później jak po pierwszym weekendzie majowym, nawet jak mają 5 metrów śniegu na trasach! Dlaczego? Bo nie mają dla kogo działać! Nawet tam po długiej zimie jeździ jedynie garstka zapaleńców, a hotele świecą pustkami. Po za tym kiedyś trzeba zrobić okresowe przeglądy kolejek linowych, tak dla bezpieczeństwa. Co do ilości tras - jeździłeś kiedyś w drugiej połowie kwietnia, czy początkiem maja? Pomijając względy ekonomiczne (niska frekwencja) , często tylko pozornie na trasach są warunki. Brak podkładu i rozmiękły śnieg powoduję szybkie wydobywanie minerałów spod niby grubej warstwy śniegu i ze względów bezpieczeństwa tych tras się nie otwiera. Trochę mniej nerwów i obrażania proponuję. Podyskutować zawsze i o wszystkim można. :)

Edytowane przez johnny_narciarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To od początku...
Temat TMR zacząłem w tym wątku, bo nie podoba mi się ich sposób zagospodarowania terenu w SON i przeciąganie tego ośrodka w stronę Białki. Późniejsze moje spostrzeżenia i porównania dotyczyły całej działalności TMR głównie na Słowacji bo w Szczyrku można powiedzieć dopiero startują. Moje porównanie dotyczyło dokładnie Chopoka i Kasprowego, gdzie Kasprowy tylko na naturalnym śniegu jeździł dłużej i gdzie Chopok zamykał trasy, a Kasprowy po dużych opadach otwierał trasy do samych Kuźnic. Dla mnie to jest zupełnie inne podejście do biznesu i widać, że Kasprowy potrafi wykorzystać sprzyjające warunki i chce być dobrze odbierany przez klienta, a TMR gra pod siebie, a nie pod klienta. Zgarnęli sezonówki i można się zamykać - taki jest mój odbiór.

@Jasiek specjalnie dla Ciebie screen. Tak byłem na Chopoku w kwietniu i miałem jechać drugi raz gdyby ruszyli dupami i otworzyli trasy. Łącznie w tym roku byłem 18 dni na nartach i brakło mi właśnie tych 2 dni do fajnej liczny. Biorąc pod uwagę, że jestem z Łodzi i nie mam możliwości wyskoczyć sobie szybko po pracy to uważam te 18 dni za bardzo dobry wynik. Jeździłem od grudnia do kwietnia. Przeprosisz za to " Byłeś w kwietniu na stoku???           NIE :o " ?

Sam prowadzę biznes i mam zupełnie inne podejście do klienta. Jestem dla klienta, a nie klient dla mnie. Pracownicy pracują cały rok, na urlopy chodzą przemiennie. Serwis urządzeń wykonuje w dniach wolnych. Przegląd kolejek przy obecnych klimatach powinno się planować na początku czerwca, a nie na początku maja, a pracownicy mają urlopy, a mogli by je brać naprzemiennie by zachować normalne funkcjonowanie ośrodka. Podobno TMR chce popularyzować narciarstwo w naszej części Europy, a nie potrafią wykorzystać aury i zachęcić ludzi do jazdy.

Nieudolność i ułomność? Jak dla mnie TAK!
 

IMG_0355.PNG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ptk89 napisał:

Moje porównanie dotyczyło dokładnie Chopoka i Kasprowego, gdzie Kasprowy tylko na naturalnym śniegu jeździł dłużej i gdzie Chopok zamykał trasy, a Kasprowy po dużych opadach otwierał trasy do samych Kuźnic.

Sorry, ale znowu jesteś nie doinformowany... 

Opad na Chopoku, czy całych Tatrach Niżnych był o wiele mniejszy niż w Tatrach Wysokich. Mało tego, śnieg sypał, ale jakby go nie przybywało. Zbyt szybko topniał, bądź był wywiewany z górnych części tras. Skąd to wiem? Bo tam wtedy byłem. Byli też inni forumowicze i mieli podobne odczucia. Przykładowo trasa do Krupovej wyglądała dobrze, ale zamykano ją na naszych oczach. Obsługa mówiła, że jest dużo miejsc przykrytych małą warstwą śniegu, gdzie wystają kamienie. Odradzali zjazd.

Porównujesz zupełnie dwie różne góry, które mają inny mikroklimat. Zwróć uwagę, że Łomnica (Tatry Wysokie) chodziła jeden dzień dłużej niż Kasprowy, choć to stok południowy, kiedy nasz Kaspruś ma wystawę północną. Tam również u góry jeździmy wyłącznie na naturalnym śniegu! 

Wspomnę jeszcze o 1 maja. Na Kasprowym działała już tylko jedna trasa 1300 m długości, kiedy na Chopoku można było pojeździć na: 33a, 1 abc, 11a i powrót 5a, 2 i 7. No i nieco między krzaczkami. Mało jak na maj? 

3 godziny temu, ptk89 napisał:

Zgarnęli sezonówki i można się zamykać - taki jest mój odbiór.

Trochę w tym prawdy jest, ale jak sypnęło, przeciągnęli sezon do 1 maja. Dłużej nie miałoby to sensu, bo trasa szybko się degradowała. 

 

PS. Ciekawe czy przeczytałeś to co napisałem o ośrodkach alpejskich? 

PS2. Kasprowy również ma z góry ustalony czas działania i zawsze kończy w pierwszy weekend majowy. W tym roku wypadł on na 6 i 7 maja, więc tak skończyli. 

PS3. Jeśli Ty zarządzałbyś stacją narciarską, to chyba szybko poszedłbyś z torbami, chcąc po każdym opadzie otwierać jak najwięcej tras i wyciągów. Porozmawiaj z kimś kto zarządza stacją, a dowiesz się wiele ciekawego. 

Edytowane przez johnny_narciarz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ptk89 napisał:

Sam prowadzę biznes i mam zupełnie inne podejście do klienta. Jestem dla klienta, a nie klient dla mnie.

Pasjonat, który wkłada wiele serca w swój biznes i chce uczynić go jak najlepszym dla klienta, prawie zawsze przegra z nachalnym marketingiem jakiejś wielkiej korporacji, mającej rozmaite układy (tu nie mówię konkretnie o żadnej firmie, choć w branży narciarskiej jest tak samo). I tak jest w każdej dziedzinie - w polityce im jesteś większym oszustem, tym masz wyższe poparcie. Jak jesteś uczciwy i szczery, to jesteś nieudacznikiem, bo nie mówi się nigdy wszystkiego. To samo w relacjach z ludźmi itd. Takie prawa rządzą światem. Oczywiście nie zachęcam do zmiany podejścia - osobiście bardzo cenię takich ludzi jak Ty. Wg mnie lepiej mieć stałe, wierne grono zaufanych klientów, niż lecieć na ilość, kosztem jakości.

Moim zdaniem, TMR-owi po prostu nie opłacało się otwierać tras dla garstki ludzi. Gdyby na Kasprowym było z 15 tras narciarskich, to też pewnie działałaby ta jedna, główna.

Edytowane przez koliber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@johnny_narciarz
Spokojnie jestem dobrze poinformowany, śledzę całą grupę TMR. Wiem, że Tatrzańska chodziła jeszcze po weekendzie i widziałem, że byłeś. Zazdraszczam wyjazdu.
Nic nie poradzę, że jestem wymagający dla siebie i innych. Też byłem na Chopoku w kwietniu i widziałem, że mogło to lepiej funkcjonować. Przykład? Wysoko położona 11 FIS, która nie miała nawet jednego przetarcia była pozbawiona działającego wyciągu(pewnie te ich urlopy dla załogi). Wkurza mnie takie podejście.

Dla mnie to jest błędne koło. Oni myślą nie ma sensu otwierać bo mało ludzi, a ludzie powiedzą nie jadę bo mało tras otwartych - będzie nudno i ciasno. Boje się, że taką samą politykę będą stosować w Szczyrku co będzie irytujące jak zostawią otwarte niebieskie trasy bo mają gondole, a zamkną czerwoną 1 i Bieńkule bo jest stary orczyk to nie ma sensu tego utrzymywać.

@koliber
Taki już jestem. Szczery i uczciwy. Nie będę się zmieniał dla Świata i gdakał jak ktoś mi każe albo dlatego, że ktoś mi zapłacił. Może bym stracił na interesie narciarskim, ale też wiem, że nikt by mi nie zarzucił oszustwa, lenistwa itp. Mam tylko 28 lat, prowadzę biznes od 5 lat i co roku notuje wzrosty 20-30% r/r, więc chyba jednak droga jaką obrałem jest słuszna i potrafię "obsłużyć" klienta.
Porównuję podejście PKL i TMR. Kiedy śnieg leciał z nieba lepiej niż przez całą zimę to PKL odpisywał na FB ludziom, że przygotowują trasy i faktycznie przygotowali wszystko co mają do dyspozycji. Zrobili to dla klienta i oczywiście dla kasy - u mnie mają wielkiego plusa. TMR w tym czasie zamykał tylko kolejne trasy, nawet nie próbował nic robić, a na jego FB wiało ciszą.

Każdy mówi fajny TMR, bo robią w końcu coś. Tylko gdyby nie ten portal i to forum, to nawet byśmy nie wiedzieli co się dzieje. TMR ma nas w dupie i nawet nie raczy informować klienta co się dzieje w Szczyrku. Ostatni post na stronie 30 stycznia, na FB 11 kwietnia. Nie wiem nawet jak skomentować ich relacje z klientem...w sumie można "przyjedźcie w ciemno, zapłaćcie i spier...". Wizerunkowo i marketingowo to oni mogą brać praktyki od zwykłego sklepikarza(bez obrazy dla nikogo).

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, mig12345 napisał:

 


Ale Oni maja towar, który nie potrzebuje jakiejś szczególnej reklamy.... a robienie hucpy w stylu BSA może bardziej odstraszyć niż przekonać. ...

BSA jest na drugim biegunie śmieszności i obłudy. Chodzi o to, by wypośrodkować swoje podejście do klienta tzn. nie obiecywać cudów, ale być z nim w kontakcie i rozmawiać, dzielić się informacjami. Klient musi widzieć, że nie jest zlewany.

Żaden towar sam nie nie zareklamował. Wiadomo jak się rozkręci to sam się kręci, ale Szczyrk startuje z poziomu bliskiego zeru z powodu wieloletnich zaniedbań w infrastrukturze. Inna sprawa, że narciarstwo nie jest mocno popularne i może warto zawalczyć o klienta by zostawił swoje pieniądze w takiej formie wypoczynku?

Edytowane przez ptk89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Ty opowiadasz..... gdzie blisko zera? Byłeś tam kiedyś w weekend? Za jazdym razem stałem w kolejce. By pojeździć trzeba było kombinować wolne w tygodniu.... na mój nos nie trzeba trabic rok wcześniej ze coś będzie. Wystarczy we wrześniu czy październiku - jak juz będzie wiadomo że żaden diabeł z pudełka nie wyskoczył - zrobić krótka kampanie z udziałem miasta i hotelarzy. ( to oni są głównymi zainteresowanymi by sprowadzić wczasowiczow- TMR swoje na jedniodniowcach dostanie.....)


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, mig12345 napisał:

Co Ty opowiadasz..... gdzie blisko zera? Byłeś tam kiedyś w weekend? Za jazdym razem stałem w kolejce. By pojeździć trzeba było kombinować wolne w tygodniu.... na mój nos nie trzeba trabic rok wcześniej ze coś będzie. Wystarczy we wrześniu czy październiku - jak juz będzie wiadomo że żaden diabeł z pudełka nie wyskoczył - zrobić krótka kampanie z udziałem miasta i hotelarzy. ( to oni są głównymi zainteresowanymi by sprowadzić wczasowiczow- TMR swoje na jedniodniowcach dostanie.....

Jeżdżę na nartach tylko w weekendy. W Szczyrku nie stałem w kolejce nigdy. Zarówno na COS jak i SON. Za to w Białce potrafiłem stać 20-30 minut do kanapy. I to jest żniwo dla właściciela bo rzetelnie podchodzi do klienta. Wali armatkami śniegu i otwiera wszystko co ma - dopóki trawa nie wyjdzie na wierzch.

Tu nie chodzi o trąbienie w radiu, telewizji i internecie. Zwykły rzetelny kontakt z klientami, takimi którzy się interesują. Gdyby nie ten portal to o aktualnych pracach i zamiarach wiedzieli by tylko miejscowi i to jakby poszli i zapytali. Z ich strony nie ma żadnej woli współpracy z klientem. Wydoić z kasy i zostawić - to ich polityka. O ile uwielbiam Szczyrk czy Chopok to pieniądze wydaje tam z wielkim bólem, bo wiem kto te pieniądze zbiera i jaki ma stosunek do mnie jako klienta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, ptk89 napisał:

Też byłem na Chopoku w kwietniu i widziałem, że mogło to lepiej funkcjonować. Przykład? Wysoko położona 11 FIS, która nie miała nawet jednego przetarcia była pozbawiona działającego wyciągu(pewnie te ich urlopy dla załogi). Wkurza mnie takie podejście.

23 minuty temu, ptk89 napisał:

Dla mnie to jest błędne koło.

Wątpię, że chodzi o urlopy. Rentowność ośrodków w naszym rejonie kończy się wraz z feriami. Przykra prawda. Oczywiście dużo jeszcze zależy od pogody, ale tak to mniej więcej wygląda. Ośrodki są powoli "wygaszane" - jak miałem okazję usłyszeć od jednego z szefów. Podobnie jak wspomniałeś wcześniej: "zgarnęli sezonówki, można się zamykać". Oczywiście to być może błędne koło, a może suma wieloletnich doświadczeń. 

Właśnie BSA jest przykładem robienia wszystkiego pod klienta, choć może nie zawsze trafionego w punkt. Olbrzymie inwestycje w wyciąg, restaurację, naśnieżanie, Snowbox, 4 ratraki, utwardzanie trasy jak pod zawody Pucharu Świata, czy w końcu robienie bardzo grubej warstwy śniegu. Chcieli dociągnąć do majówki, ale szybko się przekonali, że to się nie opłaca. Mimo marketingu, aktywnego działania na portalach społecznościowych, organizowania super imprez jak "Jazda w Bikini", frekwencja była mało satysfakcjonująca. Jak tylko robi się cieplej, ludzie chowają narty, deski i kończą sezon. Garstka pasjonatów jak my nie wystarczy żeby budżet się domykał. Mam taką teorię, że ci co maja kasę dużo pracują i nie mają czasu tyle szusować, ci co mają czas, nie mają kasy. Pomiędzy nimi jest jeszcze spora grupa, która właśnie w marcu najchętniej wyjeżdża w Alpy, a po powrocie kończą sezon, a to z powodu wykrwawienia portfela, a to z powodu nie najlepszych warunków w PL, a to z powodu odrabiania się w pracy... 

 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, johnny_narciarz napisał:

 Olbrzymie inwestycje w wyciąg, restaurację, naśnieżanie, Snowbox, 4 ratraki, utwardzanie trasy jak pod zawody Pucharu Świata, czy w końcu robienie bardzo grubej warstwy śniegu.
 

I to wszystko na małej górce na której mogą być co najwyżej dwie trasy (po otwarciu trasy pod kanapą)

Jak ktoś policzył rentowność takiego przedsięwzięcia ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ptk89 napisał:

Jeżdżę na nartach tylko w weekendy. W Szczyrku nie stałem w kolejce nigdy. Zarówno na COS jak i SON

Jak daleko sięga to "nigdy" ? Jeżeli ostatnich 8-10 lat, to mogę się zgodzić, chociaż zdarzyło mi się czekać na Jaworzynce 15-20 minut żeby wyjechać na Skrzyczne (przed modernizacją). A jeżeli chodzi o prehistorię (10-30 lat wstecz, to można było i z 30 minut czekać w jakąś ładną sobotę - miałem tak raz, kiedy wracałem do domu po 9-ej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Sapient napisał:

I to wszystko na małej górce na której mogą być co najwyżej dwie trasy (po otwarciu trasy pod kanapą)

Jak ktoś policzył rentowność takiego przedsięwzięcia ?

 

Dokładnie. BSA w moich oczach upadło w momencie podjęcia decyzji o inwestycji w tym miejscu. Byłem w Szczyrku dwa razy w tym roku i nie podjechałem nawet na parking zobaczyć co i jak. Nie ciekawi mnie to. Pagórek z jedną trasą nie zadowoli mnie przez cały dzień, więc nie ma sensu. Choćby nawalili tam sto SnowBox i innych dupereli to nigdy tam nie pojadę. To miejsce nie ma potencjału do bycia wielkim, a bycie trzecim wyborem to lepiej się zawinąć i inwestować w coś innego. Wybieram COS i SON bo mają potencjał jazdy od rana do wieczora przez kilka dni. W Polsce moim zdaniem potencjał to ma jakieś 5-6 ośrodków: Kasprowy, Skrzyczne, Pilsko, Szrenica i Krynica z Wierchomlą(jeśli się połączą). Reszta to są ośrodki o potencjale dwóch tras i do wypadu na 2 godziny. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • JC unpinned this temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...