Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Skitoury nocne chodziły za mną już od dłuższego czasu. Wreszcie nadarzyła się okazja. W ciągu dnia szkoda, bo zjazdy. Sprzęt mam, potrzebne tylko chęci i one się wreszcie znalazły. Nieczynny w tygodniu Saas Grund wydawał się idealny. Prosto z pod kwatery na nartach i w góry. Po dziennej wczorajszej jeździe i po obfitym Jurkowym posiłku mała drzemka i przed 24 start. Planowałem 2 maks 3 godzinki na rozchodzenie. Miejscowość w nocy urocza i do tego gwieździste niebo. OI000988.thumb.jpg.246d775fedb5cdf1abe5b5262d54d5a1.jpg

Góry i gwiazdy musicie uwierzyć na słowo

OI000993.thumb.jpg.c0d07e9b25deb4b637627998ee152b48.jpg

Po pierwszej spotykam pracujący ratrak 

OI000973.thumb.jpg.fceb5562a41401f4a4bd7bcb5cda7319.jpg

W nocy trzeba wzmóc czujność, niespodzianek nie brakuje

OI000980.thumb.jpg.0694d9026b4e53460aafa6748d78ab2e.jpg

Sporo armatek śnieży pełną mocą, a ja przed drugą docieramy do stacji Trift na 2100 m. Na termometrem - 12 stopni ale bez wiatru

OI000957.thumb.jpg.b629618b70cee76a44ec6b3d90805adf.jpg

Postanawiam wydłużyć nieco spacer do Kreuzboden na 2400 m i jestem tam koło 3, mała przerwa na ostygłą już nieco herbatę

OI000929.thumb.jpg.35c561f47f48543885f231de884f05cd.jpg

I postanawiam jeszcze poczłapać w kierunku schroniska Weissmieshütte na 2720 m, to najtrudniejszy odcinek do pokonania i dodatkowo mocno wieje , jestem tu o 4.30. Ale skoro najgorsze za mną, to może jeszcze trochę do góry...dalej miało być lepiej , ale nie było. Jednak o 6 wylądowałem na lodowcu Triftgletscher i końcowej stacji Hohsaas na 3200m i z widokiem na Saas Grund. Niestety wszystkie urządzenia elektroniczne z powodu temperatury odmówiły posłuszeństwa. Ostatnia zdjęcia...

OI000921.thumb.jpg.88bf3868ad300d2df19f69371a74fc5d.jpg

OI000972.thumb.jpg.dfbb3391ad16b891b5c95b3da38ac0dd.jpg

Powrót przy padającej latarce, najpierw w cudownym puchu, a od schroniska po kalafiorach i na 7.40 (10 min spóźnienia) melduje się na śniadaniu. Jeszcze tylko prysznic i do Saas Fee na normalne nartowanie. 1700 przewyższenia to mój nocny rekord (i nie tylko nocny). Może o wrażeniach coś wieczorem skrobnę? 

 

  • Like 17
  • Thanks 7
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Wujot napisał:

Mariusz jesteś wielki!

Pozdro

Wiesiek

 

No może i tak, ale pod warunkiem, że wlazłbym w 3 godziny;). Mogę też zapisać zeszyt usprawiedliwień. Miałem latarkę z Biedronki,  włączałem tylko czasami, bo bałem się, że zabraknie światła na zjazdy. Nie ułatwiło to podejścia, duża część drogi była po kalafiorach z ratraków. Podstawowy błąd zamiast zabrać ciuchy do plecaka, to zabrałem 2 kamery, aparat, 2 telefony, power bank. Taszczyłem kilogramy bezużytecznego sprzętu w niskiej temperaturze. Miałem polarowe rękawice które zaraz przemokły po kilku glebach na lodzie na stromiznie. Zgrabiałymi łapami nie byłem w stanie nic uruchomić. Byłem bliski odwrotu przez te grabie. Zwykła czapka i nie zabrałem kominiarki,  bo miało mi być ciepło. Z łapami wymyśliłem, że na łagodniejszych odcinkach łapy wkładałem do kieszeni, albo pod kurtkę. Skoro są narciarze bezkijkowi, to może być turowiec bezkijkowy.  Głupie to było rozwiązanie, ale przetrwałem tak największy kryzys.

Edytowane przez marionen
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, marionen napisał:

No może i tak, ale pod warunkiem, że wlazłbym w 3 godziny;). Mogę też zapisać zeszyt usprawiedliwień. Miałem latarkę z Biedronki,  włączałem tylko czasami, bo bałem się, że zabraknie światła na zjazdy. Nie ułatwiło to podejścia, duża część drogi była po kalafiorach z ratraków. Podstawowy błąd zamiast zabrać ciuchy do plecaka, to zabrałem 2 kamery, aparat, 2 telefony, power bank. Taszczyłem kilogramy bezużytecznego sprzętu w niskiej temperaturze. Miałem polarowe rękawice które zaraz przemokły po kilku glebach na lodzie na stromiznie. Zgrabiałymi łapami nie byłem w stanie nic uruchomić. Byłem bliski odwrotu przez te grabie. Zwykła czapka i nie zabrałem kominiarki,  bo miało mi być ciepło. Z łapami wymyśliłem, że na łagodniejszych odcinkach łapy wkładałem do kieszeni, albo pod kurtkę. Skoro są narciarze bezkijkowi, to może być turowiec bezkijkowy.  Głupie to było rozwiązanie, ale przetrwałem tak największy kryzys.

Własne doświadczenia są bezcenne. Życiem raczej tu nie ryzykowałeś ale dupsko zawsze obić można było czy jakieś lekkie odmrożenie (z konsekwencjami na zawsze) złapać. Ale mimo obiektywnych przeszkód i błędów dałeś radę i to jest podwójnie warte. Szacun więc podwójny.

Teraz, jak niżej podpisany, będziesz na taką wycieczkę brał być może trzy pary rękawic (to po tych przymrożeniach), kominiarkę i buffa, puchówkę awaryjną i dwie pary gogli. I najlepszą czołówkę plus akumulator i taką gorszą na wszelki wypadek.

2 kamery, power bank - dobre sobie ;) 

Pozdro

Wiesiek

 

Edytowane przez Wujot
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Wujot napisał:

...Teraz, jak niżej podpisany, będziesz na taką wycieczkę brał być może trzy pary rękawic (to po tych przymrożeniach), kominiarkę i buffa, puchówkę awaryjną i dwie pary gogli. I najlepszą czołówkę plus akumulator i taką gorszą na wszelki wypadek...

Wiesiek wracając do rękawiczek, to 5 tygodni temu przerabialiśmy ten temat z Jackiem @JachupTym razem nauka poszła w las, miejmy nadzieję, że ostatni raz...

Edytowane przez marionen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesiek wracając do rękawiczek, to 5 tygodni temu przerabialiśmy ten temat z Jackiem [mention=8755]Jachup[/mention]Tym razem nauka poszła w las, miejmy nadzieję, że ostatni raz...
Mario... do ilu razy sztuka? [emoji28] nie ma lekko... ostatnio duuuużo złotówek wypłynęło na moje dopisażenie (puchówka też była na liście) ... a rękawiczki cóż dobrze wiemy, że i trzy pary to wcale nie za dużo... teraz widzę, że jak na "szybki" patrol w Afganistanie tak na dzienne szusowanko trzeba będzie zabierać noktowizję... o czołówce przez grzeczność nie wspomnę [emoji848]

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, johnny_narciarz napisał:

..

Podziwiam, zwłaszcza, że to w nocy i jeszcze takim terenie... Nie wiem, czy bym się na Skrzyczne odważył, przynajmniej samemu...

Od czasu do czasu stawałem  i nasłuchiwałem co za szmery w okolicy. U mnie jest tak, że najgorzej poruszam się przez las i duże skały, bo zawsze coś tam może być. Na dużych przestrzeniach, śnieg i lód, jasno nie mam najmniejszych problemów. Wolę też miejsca które znam - Sudety, Karkonosze. Na Turbaczu  miałem problem, bo przeczytałem na tablicy w lesie w nocy, że to tereny migracji wilków. Zrobiło mi się trochę nieswojo. Ale sam zawsze pójdę w nocy w teren, nawet jak czasem miękkną troszkę nogi.  Jak byłem harcerzem (bardzo dawne czasy),  to zawsze pchałem się do nocnych zadań i już mi tak zostało...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Ale sam zawsze pójdę w nocy w teren, nawet jak czasem miękkną troszkę nogi.  Jak byłem harcerzem (bardzo dawne czasy),  to zawsze pchałem się do nocnych zadań i już mi tak zostało...


Normalnie marnujesz się w tym cywilu [emoji28][emoji28][emoji28]

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe spostrzeżenie odnośnie chodzeni nocą. Gdyby ktoś planował nocne tury, czy też wędrówkę pieszą. Warto sprawdzić kiedy na niebie można zobaczyć księżyc. Ja do godziny 5 miałem nad sobą piękne rozgwieżdżone niebo, księżyca nie było i panowała całkowita ciemność. Kilka razy wędrowałem przy blasku księżyca i latarka prawie zbędna. Gdyby ktoś szukał kogoś do nocnych wędrówek, to ja nie mówię nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...