Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Z Val di Fassa po Val Gardena i Arabba w grudniu


AntyLato

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, 

na przyszły sezon a dokładnie świąteczno-sylwestrowy wyjazd (25.12-01.01) postanowiłem wyjątkowo zamienić Austrię na Włochy. Zarezerwowałem apartament w Val di Fassa-Vigo di Fassa, z planem 'zwiedzania' po Val Gardena/Seceda i Arabba/Marmolada. 

W związku z tym proszę o informacje osoby, które odwiedzały ww. rejony w ostatnich pięciu latach. Tzn. jak wyglądały warunki śniegowo-pogodowo-narciarskie w podobnym okresie? Połowa grudnia do początku stycznia. 

Chodzi mi o małą podróż do przeszłości: 

-śnieg: naturalny/sztuczny/na trasach/poza trasami/ilość

-pogoda: temperatury/chmury/opady/widoczność 

-trasy: ilość otwartych vs zamkniętych/utrzymanie 

-narciarze: ilość mało, średnio, dużo/tłok na stokach/kolejki do wyciągów 

-inne cenne informacje i uwagi

 

Bardzo dziękuję za pomoc i pozdrawiam

AntyLato

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nigdy nie bylem  w Dolomitach w grudniu, ale bywalem na poczatku stycznia, w sumie bylem w Dolomitach co roku od kilkunastu lat z pojedynczymi wyjatkami

tam jest taki model ze jak pada to kilka razy na sezon, przynajmniej tak bywalo dotad bo teraz klimat sie zmienia i sa rozne nieprzewidywalne sytuacje, taki pierwszy opad powinien sie wydarzyc na koniec listopada lub w grudniu

w tym terminie bedzie na pewno po czym jezdzic juz Wlocho-Tyrolo-Landynowie o to zadbaja, natomiast czy to bedzie snieg naturalny nikt tego nie zagwarantuje, pewnie jakas ilosc sniegu naturalnego bedzie, ale jaka? moze byc 30 cm, moze byc 100

jesli chodzi o ilosc ludzi - okres swiateczny - bedzie duzo ludzi tak jak wszedzie

wyciagi - powinno chodzic wszystko

kolejki do wyciagow- moga sie zdarzyć sporadycznie - swieta

ja bym sie nie skupial na Sella Rondzie - oczywiscie 2 dni warto przeznaczyc szczegolnie ze teraz dostaniesz sie tam startujac z  sasiedniej Pozzy , ale z Vigo masz w zasiegu V di Fiemme, Carezza, Alpe Lusia, Passo San Pellegrino, Civetta czy Passo Rollle, na miejscu Ciampedie,miejsca rownie fajne a z szansa na mniejszy tlok na trasach

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem Val di Fassa i terenach przyległych w tym roku na początku stycznia (6-13.01) i sytuacja wyglądała następująco:

Cytat

-śnieg: naturalny/sztuczny/na trasach/poza trasami/ilość

Naturalny, nawet w najniższych partiach. Generalnie śniegu było bardzo dużo i na trasach i poza nimi. Dodatkowo w połowie wyjazdu zdarzyła się jedna doba z kilkudziesięciocentymetrowym opadem, więc później to już w ogóle było mega dużo śniegu

Cytat

-pogoda: temperatury/chmury/opady/widoczność 

Jak na styczeń w Alpach, było dość ciepło. W najcieplejszym momencie dnia w dolinie ok. -2/-1, w górach ok. -6. Na tydzień jazdy czystej lampy były 4 dni, do tego 1 dzień b. dużego wiatru i opadów + 2 dni ze sporym zachmurzeniem (gdzieniegdzie przejaśnienia), ale praktycznie bez mgieł.

Cytat

-trasy: ilość otwartych vs zamkniętych/utrzymanie 

Otwarte praktycznie 100% tras. Utrzymanie jak zwykle we Włoszech idealnie. Miałem bezpośrednie porównanie do Ischgl, które również odwiedziłem w tym terminie i Austriacy naprawdę mogliby się uczyć od Włochów. Do tego z racji małej liczby narciarzy (2. tydzień stycznia, to już low-season) można było pojeździć na sztruksie nawet po południu.

Cytat

-narciarze: ilość mało, średnio, dużo/tłok na stokach/kolejki do wyciągów 

W terminie, w którym byłem, było bardzo mało ludzi, a kolejek dosłownie brak. Bywałem tam jednak w poprzednich latach również w zdecydowanie bardziej zatłoczonych momentach (np. ferie DACH+Skandynawia) i prawda jest taka, że tereny są na tyle duże, że kolejki zdarzają się tylko w newralgicznych punktach (np. kolejki łączące doliny, Sella Ronda itd.). Tymi punktami są niestety również wszystkie kolejki linowe z Val di Fassa na Sella Rondę (która pozwala dojechać m.in. do Val Gardeny, czy na Arabbę). Dlatego też kluczowa jest wczesna pobudka i odpowiednio wczesny meldunek pod kolejką.

Cytat

-inne cenne informacje i uwagi

Nie wiem na jakim poziomie jeździsz, ale z perspektywy osoby dobrze jeżdżącej na nartach polecam następujące trasy/wycieczki (byłem tam 6 razy, więc "zwiedziłem" praktycznie wszystko co się dało). Na pewno to wszystko nie jest do przejeżdżenia w te pare dni, ale warto wybrać chociaż część z tych propozycji:

  • czarna trasa z Ciampaca do Alby
  • czarna trasa Volcano w Pozzy
  • nocne jeżdżenie w Pozzy (otwarte 2 razy w tygodniu, fajna, zawsze b. dobrze przygotowana czarna trasa, o równym nachyleniu, na której można pooglądać jak jeżdżą prawdziwi włoscy pro-narciarze ;).
  • Wszystkie trasy na Porta Vescovo/w Arabbie (to są północne stoki, dlatego nie każdemu będą odpowiadać, mi się bardzo podobają)
  • Zjazd z Marmolady (w sezonie trzeba wcześnie wstać i jechać na nartach prosto w kierunku dolnej stacji kolejki na lodowiec, w przeciwnym razie będziecie stać w długiej kolejce już pod Porta Vescovo)
  • Gran Risa w Alta Badia znana z alpejskiego pucharu świata
  • Czarny Saslong w Val Gardenie - zjazdowa trasa alpejskiego pucharu świata
  • Seceda - zawsze nasłonecznione południowe stoki z możliwością całkiem fajnego 10 km zjazdu nartostradą do St Ulrich.
  • Monte Pana w Val Gardenie (trochę na uboczu, a przez to praktycznie zawsze puste)
  • Czarna trasa Paprika z Piz Sella (reklamowana jako najstromsza w Dolomitach, w praktyce jest dość łatwa, ale ja ją lubię, szczególnie jak jest pusto)
  • Krzesło Vallon z przepięknym widokiem na Marmoladę i Porta Vescovo i fajną, czarną trasą
  • Czerwone trasy w Colfosco
  • Lagazuoi - to bardziej wycieczka i przeżycie niż super stok, aczkolwiek widoki są niesamowite. Trzeba kierować się w stronę Alta Badia, a następnie znakami na Armentarolę. Stamtąd płatny skibus zabiera nas pod wagonik Lagazuoi. Powrót długą trasą, na której na koniec jedziemy na nartach ciągnięci w kuligu przez zaprzęg konny. 
  • Z Val di Fassa da się dojechać też na nartach na Kronplatz i zjechać najdłuższymi w dolomitach czarnymi trasami Silvester i Hernegg do Brunico + dwoma czarnymi trasami w okolicach Piculin, natomiast tutaj trzeba się naprawdę bardzo sprężać, żeby zdążyć i nie zostać w innej dolinie. W sezonie bym chyba tej trasy nie polecał ze względu na potencjalne kolejki do wyciągów. Do tego, jeżeli temperatura na Sella Rondzie oscyluje wokół 0, to na Kronplaztu jest jeszcze cieplej i śnieg jest tragiczny. Byłem na Kronplatzu parę razy i zawsze trafiałem na beznadziejny, rozmoknięty, kaszowaty śnieg (zarówno w styczniu, lutym, jak i marcu).
  • Wycieczka do innych ośrodków, niepołączonych z Sella Rondą. Ze swojej strony polecam San Pellegrino+Alpe Lusię (da się przejechać obydwa niewielkie ośrodni w jeden dzień) oraz trochę dalej położony ośrodek Latemar (Predazzo-Pampeago-Obereggen).

Nie polecam natomiast robienia "na siłę" Sella Rondy. Tłum ludzi, bardzo szybko zdegradowane trasy i długie kolejki do wyciągów. Do tego sporo "nieciekawych" wyciągów i tras "łączących" (szczególnie w zieloną stronę). Kawałki Sella Rondy i tak zaliczycie jeżdżąc pomiędzy dolinami na fajniejsze trasy i to w zupełności wystarczy.

Edytowane przez laryzbyszko
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, laryzbyszko napisał:

Poza sezonem to wszędzie jest pusto. Natomiast w sezonie feryjnym lub świątecznym na Sella Rondzie swoje trzeba odstać. Poza tym, tak jak napisałem - IMO szkoda na nią czasu. Są ciekawsze trasy "obok", a i Sella Ronda i tak zostanie zaliczona kawałkami podczas dojazdów na nie.

dobrze prawisz, pchanie sie na SR nie za dobry pomysł, 

lepiej wykorzystac odcinki SR przemieszczania sie pomiedzy dolinami i ich eksplorowania

w świeta proponuje taki plan z Val di Fassy jesli juz ktos chce koniecznie SR: wjechac na Bianco Lupo i stamtad wystartowac bez kolejek

reszte dni eksplorować to co jest blizej, 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.3.2018 o 16:50, Chrumcia napisał:

ja w grudniu objeżdzając sella ronde w obie drtorny nie miałam zadnych kolejek, najdluzej stalam pol minuty, tak to kazdy podjazd na bieżąco

byłaś tam w terminie, o który pyta autor tematu ?

Dnia 14.3.2018 o 21:01, AntyLato napisał:

dokładnie świąteczno-sylwestrowy wyjazd (25.12-01.01)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, laryzbyszko said:

Poza sezonem to wszędzie jest pusto. Natomiast w sezonie feryjnym lub świątecznym na Sella Rondzie swoje trzeba odstać. Poza tym, tak jak napisałem - IMO szkoda na nią czasu. Są ciekawsze trasy "obok", a i Sella Ronda i tak zostanie zaliczona kawałkami podczas dojazdów na nie.

W pełni podzielam to stanowisko. No chyba, że ktoś jest tzw. zaliczaczem. Tras bądź kilometrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję  za odpowiedzi i cenne informacje. Chwilę tu nie zaglądałem.
Ogólnie mało można zdobyć informacji przekazanych wcześniej na na forach, lub teraz uzyskanych na zapytanie więc postanowiłem zobaczyć 'live' (pytałem u "konkurencji", ogólnie 2/3 fora odpowiedziały i w tych kontynuuje). Dla przypomnienia, chodzi o warunki śniegowo-narciarksie w okolicy Val di Fassa w drugiej połowie grudnia. 
 
Postanowiłem zebrać dostępne materiały obcego pochodzenia i podzielić się nimi. 
Z załączonych filmów temperatur nie odczytamy tak samo jak tygodniowej pogody, ale warunki na stokach oraz ilość ludzi będzie zobrazowana.
Myślę iż rejon Sella Ronda będzie ogólnie dobrym wyznacznikiem od Val di Fassa do Arabba i Val Gardena.
 

Grudzień 2017

 

sezon którego 'reklamować' nie trzeba a materiału mało. Jaka to szkoda iż musiałem zakończyć sezon w styczniu. Żal wielki gdy patrzę jakie teraz warunki w Dolomitach, a właściwie całych Alpach.

W grudniu w Mayrhofen miałem mały upadek, a w styczniu już po odbytych (od tego feralnego dnia) 15 dni na nartach (Zillertal/SkiAmade/Paradiski), zdiagnozowano mi ACL.

A tak na 'poważnie' to 3x zdiagnozowano:

lekarz nr.1: opis rezonansu, uszkodzenie I/II stopnia,

lekarz nr.2: "mocny II stopień, zostało panu 30% więzadła",

lekarz nr.3: "panie, zerwane..". 

 

 

 

 

2016 wkrótce. Odbyłem podróż kilka lat wstecz.

Warunki w poszczególnych sezonach każdy 'sobie sam oceni'.

pozdrowienia,

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...