Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

W Val di Sole lampa!


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Przed chwilą, wid napisał:

Nie tylko Leki, niektórzy używają Komperdella, jest też sporo innych marek. Spróbuj pojeździć z kijami, a sam po niedługim czasie, odpowiesz Sobie na to pytanie😄

Sorry nie mogłem się powstrzymać😄

Jezdze na carbonach, przeciez napisalem, ze to taki zart;),mam gabele I udalo mi sie jeden nawet skrzywic ;). Co do leków, to w sumie narty sa kontuzjogenne, wiec faktycznie warto je zabierac na stok :):):).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, marionen napisał:

Skrzywić carbonowe kije to jest wyczyn, mi się nigdy nie udało. Zawsze je tylko łamałem...;)

Tez sie zdziwilem, jak to zobaczylem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Po wypadku na rowerze, mam zaniki pamięci a czasem pamięć wybiórcza, muszę wrócić do aktywności fizycznej a żona zabroniła mi kategorycznie roweru, wiec co byś zrobił na moim miejscu, skoro na nartach miękkie podłoże w porównaniu z twardym asfaltem to i w kasku skutki ewentualnego upadku sa mniej  niebezpieczne dla życia, cóż pozostaje ... będę jeździł na nartach, chociaż a sprawności sprzed wypadku na razie nawet nie myśle, to jest po prostu nie wykonalne w tak krótkim czasie.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Sariensis napisał:

Będę miał na sobie znacznie więcej odzieży ochronnej niż na rowerze, No i solidny kask, który już nie raz ochronił głowę, a to o ta cześć ciała muszę sie głównie troszczyć.

Michael Schumacher miał świetny kask i od ponad 4 lat poza lekarzami i najbliższą rodziną nikt go nie widział, nie idź tą drogą. Najpierw leczenie, badania et cetera. Dopiero jak będziesz w 100% zdrowy bierz się za narty. Moim zdaniem narty są zdecydowanie trudniejsze do opanowania od roweru. A z rowerem Sobie nie poradziłeś! 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Sariensis napisał:

Ja na prawdę po wypadku wiem ile mi wolno

to tylko Tobie się tak wydaje a jeśli masz

11 godzin temu, Sariensis napisał:

zaniki pamięci

to radził bym

11 godzin temu, Sariensis napisał:

wrócić do aktywności fizycznej

biorąc udział w zajęciach

 

 

 

  • Like 1
  • Thanks 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do wypadku, to chce ile bym podyskutował o szczegółach, ale samego zdarzenia nie pamietam, wiec mogę tylko podać fakty, które pamietam sprzed wypadku, a mianowicie wypadł miał miejsce nie na trudnych górskich ścierkach, tylko na mega równym, pustym asfalcie, na powrocie do domu, po przejechaniu 85 km po górach i zaliczeniu 5 szczytów, podobno zaraz po wypadku coś mówiłem o barierze na drodz za zakrętem, która pojawiła sie nagl bez ostrzeżeń i w nią uderzyłem, wiec nie powiedział bym ze nie zaplanowałem nad rowerem, skutki uderzenia zostały zminimalizowane, w rowerze do wymiany było tylko zdarte siodełko. Kolejna ważna sprawa, wypadek miał miejsce 5 sierpnia, wiec na nartach będę 3 miesiące po zdarzeniu a progres zdrowptny jest bardzo duży, kości zrośnięte co wykazują aktualne prześwietlenia. Trzymajcie kciuki a będzie dobrze, jeśli nie to po prostu zacznę później. Pozdrawiam i dziekuje za wszystkie dobre rady. Co do zajęć @Jeeb to niestety lewy nadgarstek nadal nie pozwala na wykonywanie takich ćwiczeń ;).

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę w tym nic dziwnego. Dziwne było by natomiast uczenie sie czegoś w tym momencie. Co zasugerowałeś mając blade pojęcie o konsekwencjach urazu głowy, niby jak miałbym sie teraz nauczyć jeździć na biegówkach, czasem pomysł zanim coś doradzisz. 

 

P.S. Do drugiego wątku wrócił kolega Jeeb ... i jakos tak poszło, padły zarzuty co do Austrii wiec mu odpowiedziałem, uzyskałem rownież kilka cennych rad od wielu użytkowników i użytkowniczek, które biorę poważnie pod uwagę, nastomiast sugestię dotyczą a nart biegowych uważam za idiotyczna i rzucona przez kogoś kto nie ma pojęcia, ze nie jestem w stanie sie teraz tego w krótkim czasie nauczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, zaruski napisał:

Twoje wpisy potwierdzają ,że rzeczywiście upadłeś na głowę.😵

Myślisz sie, nie upadłem tylko zostałem uderzony, wiec idąc twoim tokiem rozumowania, jestem walnięty w głowę, do czego sie przyznaje i wcale sie nie wstydzę :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...