Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Narty Fischer RC4 WorldCup SC


jammin

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć i czołem! :)

Mam okazję kupić w fajnej cenie narty Fischer RC4 WorldCup SC 170, model 2016/2017. Moje umiejętności są średnie, jeżdzę dwa sezony. Wiem, że te narty są przeznaczone dla narciarzy zaawansowanych ale chciałbym spytać Was co myślicie o takim zakupie dla średniaka. Lubię agresywną, sportową jazdę, raczej interesuje mnie nauka jazdy w takim stylu. Będę jeździł tylko na stokach.

Pytanie, czy poradzę sobie na tych nartach? czy będzie mi się dobrze na nich jeździło? Nie jestem bardzo wymagający, aktualnie dla mnie ważniejszym aspektem jest cena i okazja kupna wyżej wymienionego modelu :) wiem, że pewnie w moim przypadku lepiej by było kupić inny model :)

Moje parametry:

  • Wzrost: 176
  • Waga: 82
  • Umiejętności: 5
Edytowane przez jammin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Ci się podobają i mają dobrą cenę to kupuj. Spokojnie je ogarniesz. Z własnego doświadczenia powiem, że zawsze byłem zachwycony nowymi nartami. Po kupnie nowych zastanawiałem się, jak długo mogłem jeździć na starych, nowe prawie same jeżdżą (takie miałem odczucia). Był tylko jeden wyjątek. Testowałem nowe narty koleżanki słabo jeżdżącej, narty typu all round w długości 150-155. Te to była masakra. W zasadzie tak do 20 km/h to jeszcze ok, ale szybciej to nie, to było jak jazda na butach. Ostatnio testowałem narty w marcu na WST. Wziąłem przyzwoite swoje narty z wysokiej półki (używam je jakieś 6 lat), po przetestowania 27  różnych par nowych desek,  moje okazały się najsłabsze, najchętniej bym je zostawił pod wyciągiem, ale mam do nich sentyment i pewnie wiele razy jeszcze na nich zajadę z niejednej góry. Konkludując nie zastanawiaj się tylko kupuj nowe Fischery, to bardzo dobre narty. Po przejściu na nieco inny model Fischera świetne wyniki osiągał Ivica KOSTELIČ, zostając jednym z najlepszych alpejczyków, niech to będzie dla Ciebie wskazówka w którą stronę się rozwijać.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżdżę na podobnych nartach teraz od Atomica a w piwnicy stoją tez stare Fischer SC, przejeździłem  na nich kilka sezonów,

to są dość specyficzne narty, dla mnie najlepsze, jednak nieraz testowali je moi różni znajomi i już tacy zachwyceni nie byli, 

ciężko mi cos napisać rozsądnego bo nie jestem teoretykiem stylu jazdy i raczej staram sie na takie tematy nie wypowiadać, napisze o moim "user experience"

myślę, że sobie poradzisz jednak czy będą to narty optymalne dla Ciebie zależy od Twojego stylu jazdy, ja jeżdżę dużo krótkimi skrętami, staram się tez wykorzystywać krótki promień narty przy jeździe na krawędziach (wąska narta pod butem - łatwe przejście z krawędzi na krawędź), równocześnie jest to trochę "luźniejsza" slalomka, jeździ sie na nich zdecydowanie łatwiej niż na topowych nartach slalomowych, można pozwolic sobie na odrobine odpoczynku, o takich nartach w profesjonalnych recenzjach piszą że "wybaczają błędy"

minus to przede wszystkim niestabilność narty przy większej prędkości, narta jest wąska wiec sie łatwo zakopuje, jednak da sie jeździć nawet głębokim śniegu co mi sie zdarzało bo około trasowe wypady uwielbiam, 

podsumowując - moim zdaniem trzeba dobrze jeździć na krawędziach żeby wykorzystać możliwości tej narty, lub też miec determinacje i chęć żeby sie nauczyć, ta narta Ci pomoże w nauce, jesli lubisz duzo skrecac i dać ponieść sile odśrodkowej na porannym sztruksie to narta będzie idealna

natomiast jeśli zależy ci na stabilnej jeździe przy dużych prędkościach, lubisz szerokie gigantowe skręty i pęd wiatru pod kaskiem - to nie będzie narta optymalna 

 

Edytowane przez ewangelizator
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, marionen napisał:

Ostatnio testowałem narty w marcu na WST. Wziąłem przyzwoite swoje narty z wysokiej półki (używam je jakieś 6 lat), po przetestowania 27  różnych par nowych desek,  moje okazały się najsłabsze, najchętniej bym je zostawił pod wyciągiem, ale mam do nich sentyment i pewnie wiele razy jeszcze na nich zajadę z niejednej góry. Konkludując nie zastanawiaj się tylko kupuj nowe Fischery, to bardzo dobre narty. Po przejściu na nieco inny model Fischera świetne wyniki osiągał Ivica KOSTELIČ, zostając jednym z najlepszych alpejczyków, niech to będzie dla Ciebie wskazówka w którą stronę się rozwijać.

 

Konkludując, stare to jest dobre wino i skrzypce a technologia pomaga, mogę śmiało powiedzie to moje motto, który mi bardzo w życiu pomaga i czyni je łatwiejszym :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Sariensis napisał:

Konkludując, stare to jest dobre wino i skrzypce a technologia pomaga, mogę śmiało powiedzie to moje motto, który mi bardzo w życiu pomaga i czyni je łatwiejszym :).

Oczywiście po części masz rację, ale nie o to mi do końca chodziło. Raczej o zmęczenie materiału i zużycie nart. Każda narta, nawet te z rdzeniem drewnianym mają ograniczoną ilość ugięć (zgięć, rozprężeń, czy jak tam zwał). Narty z rdzeniem innym od drewnianych żywotność mają jeszcze mniejszą i wyeksploatowane są jeszcze szybciej. Sama technologia ,aż tak szybko się nie zmienia. Pojawiają się jakieś epokowe zmiany, ale dzieje się to raz na dłuższy okres czasu. Te drobne dla amatorów narciarstwa nie mają większego wpływu, dużo więcej zależy od technicznych umiejętności, przygotowania kondycyjnego i ogólnosprawnościowego.

  • Like 1
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Narty kiepskiej konstrukcji zmieniają swoje właściwości nawet po 1 dniu - sprawdzone.

Im lepsza narta tym dłużej właściwości zachowa ale żadna nie jest wieczna. W nartach zresztą (tych o dobrej konstrukcji) niewiele da się zmienić/wymyślić. Raczej pracuje się profilem i sztywnością lub rozkładem sztywności.

Pozdrowienia

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, ewangelizator napisał:

jeżdżę na podobnych nartach teraz od Atomica a w piwnicy stoją tez stare Fischer SC, przejeździłem  na nich kilka sezonów,

to są dość specyficzne narty, dla mnie najlepsze, jednak nieraz testowali je moi różni znajomi i już tacy zachwyceni nie byli, 

ciężko mi cos napisać rozsądnego bo nie jestem teoretykiem stylu jazdy i raczej staram sie na takie tematy nie wypowiadać, napisze o moim "user experience"

myślę, że sobie poradzisz jednak czy będą to narty optymalne dla Ciebie zależy od Twojego stylu jazdy, ja jeżdżę dużo krótkimi skrętami, staram się tez wykorzystywać krótki promień narty przy jeździe na krawędziach (wąska narta pod butem - łatwe przejście z krawędzi na krawędź), równocześnie jest to trochę "luźniejsza" slalomka, jeździ sie na nich zdecydowanie łatwiej niż na topowych nartach slalomowych, można pozwolic sobie na odrobine odpoczynku, o takich nartach w profesjonalnych recenzjach piszą że "wybaczają błędy"

minus to przede wszystkim niestabilność narty przy większej prędkości, narta jest wąska wiec sie łatwo zakopuje, jednak da sie jeździć nawet głębokim śniegu co mi sie zdarzało bo około trasowe wypady uwielbiam, 

podsumowując - moim zdaniem trzeba dobrze jeździć na krawędziach żeby wykorzystać możliwości tej narty, lub też miec determinacje i chęć żeby sie nauczyć, ta narta Ci pomoże w nauce, jesli lubisz duzo skrecac i dać ponieść sile odśrodkowej na porannym sztruksie to narta będzie idealna

natomiast jeśli zależy ci na stabilnej jeździe przy dużych prędkościach, lubisz szerokie gigantowe skręty i pęd wiatru pod kaskiem - to nie będzie narta optymalna 

 

Nie żebym się z Twoją opinią nie zgadzał, mam tylko nieco inne podejście (może nawet niewłaściwe). Zawsze uważałem, że to narciarz ma się dostosować (technika, umiejętności, szybkość) do narty, a nie odwrotnie, czyli inaczej mówiąc dajcie mi narty, a nauczę się na nich jeździć. Przykład, w ubiegłym sezonie pojechałem do Czarnej Góry na zawody, mistrzostwa woj.  wielkopolskiego i lubuskiego. W tym czasie można było skorzystać z darmowych testów nart Völkl-a na sezon 2019. Oczywiście takiej okazji nie przepuściłem. Na pierwszy przejazd wybrałem sklepowe "gigantki". Był to mój pierwszy zjazd na tej narcie, zabraklo czasu na jakiś przejazd zapoznawczy. Jechało mi się na nich łatwo, płynnie i przyjemnie. Czas też był niezły.  Przed drugim przejazdem chwilę się wahałem,  fajne narty nie kombinuj, ciśnij na nich dalej. Ale w głowie kołatały myśli, masz okazję, sprawdź inne narty, najwyżej przegram zawody. Druga koncepcja zwyciężyła. W drugim przejeździe pojechałem na narcie o szer. 76 lub 78 pod butem (tradycyjnie w tym dniu nie zjechałem na niej nawet jednego skrętu przed zawodami), narta absolutnie nie sportowa, przeznaczona  do całodzienne jazdy. Efekt końcowy, na tej samej, nie przestawianej trasie w drugim przejeździe poprawiłem się o prawie sekundę w stosunku do pierwszego przejazdu (zjazd około 20-paru sekund). Zwycięstwo w swojej grupie i drugi czas zawodów bez podziału na wiek i płeć. Po zawodach testowałem kolejne Völkle i żałowałem, że nie wystartowałem na narcie o szer 99, były po prostu rewelacyjne, wydawało mi się, że mogłem na nich zjechać jeszcze szybciej (choć to tylko moje odczucie). Wniosek końcowy, kupować sobie narty najlepsze (konstrukcyjnie) na jakie nas stać i doskonalić umiejętności, bo żadne narty za nas nie będą same jeździć. 

PS każde narty powinny być odpowiednio naostrzone, nasmarowane i mieć założoną strukturę (oczywista oczywistość).

Edytowane przez marionen
  • Like 4
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, marionen napisał:

Nie żebym się z Twoją opinią nie zgadzał, mam tylko nieco inne podejście (może nawet niewłaściwe). Zawsze uważałem, że to narciarz ma się dostosować (technika, umiejętności, szybkość) do narty, a nie odwrotnie, czyli inaczej mówiąc dajcie mi narty, a nauczę się na nich jeździć. Przykład, w ubiegłym sezonie pojechałem do Czarnej Góry na zawody, mistrzostwa woj.  wielkopolskiego i lubuskiego. W tym czasie można było skorzystać z darmowych testów nart Völkl-a na sezon 2019. Oczywiście takiej okazji nie przepuściłem. Na pierwszy przejazd wybrałem sklepowe "gigantki". Był to mój pierwszy zjazd na tej narcie, zabraklo czasu na jakiś przejazd zapoznawczy. Jechało mi się na nich łatwo, płynnie i przyjemnie. Czas też był niezły.  Przed drugim przejazdem chwilę się wahałem,  fajne narty nie kombinuj, ciśnij na nich dalej. Ale w głowie kołatały myśli, masz okazję, sprawdź inne narty, najwyżej przegram zawody. Druga koncepcja zwyciężyła. W drugim przejeździe pojechałem na narcie o szer. 76 lub 78 pod butem (tradycyjnie w tym dniu nie zjechałem na niej nawet jednego skrętu przed zawodami), narta absolutnie nie sportowa, przeznaczona  do całodzienne jazdy. Efekt końcowy, na tej samej, nie przestawianej trasie w drugim przejeździe poprawiłem się o prawie sekundę w stosunku do pierwszego przejazdu (zjazd około 20-paru sekund). Zwycięstwo w swojej grupie i drugi czas zawodów bez podziału na wiek i płeć. Po zawodach testowałem kolejne Völkle i żałowałem, że nie wystartowałem na narcie o szer 99, były po prostu rewelacyjne, wydawało mi się, że mogłem na nich zjechać jeszcze szybciej (choć to tylko moje odczucie). Wniosek końcowy, kupować sobie narty najlepsze (konstrukcyjnie) na jakie nas stać i doskonalić umiejętności, bo żadne narty za nas nie będą same jeździć. 

PS każde narty powinny być odpowiednio naostrzone, nasmarowane i mieć założoną strukturę (oczywista oczywistość).

Cześć

Pozwoliłem sobie podkreślić zdanie, które jest prawdziwe. Nie ma co się z nim zgadzać czy nie zgadzać bo tak po prostu jest a kto uważa inaczej błądzi. Dlatego też analizowanie i opisywanie jak dana narta chodzi, jaka jest stabilna czy nie, czy wybacza błędy czy nie - jest bez sensu z założenia.

Dla każdego będzie inaczej i nie ma to  żadnej obiektywnej wartości.

Pozdrowienia

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jeeb napisał:

Pamiętasz może jaki to model był ?

Czy sądzisz że nadawały by się do jazdy technicznej ?

Na pierwsze pytanie odpowiem tak, pamiętam.

Na drugie nie potrafię odpowiedzieć, po prostu nie rozumiem pytania. Nie bardzo wiem co to jest jazda techniczna i czym się różni od jakiejś innej jazdy...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.09.2018 o 12:33, ewangelizator napisał:

jeżdżę na podobnych nartach teraz od Atomica a w piwnicy stoją tez stare Fischer SC, przejeździłem  na nich kilka sezonów,

to są dość specyficzne narty, dla mnie najlepsze, jednak nieraz testowali je moi różni znajomi i już tacy zachwyceni nie byli, 

ciężko mi cos napisać rozsądnego bo nie jestem teoretykiem stylu jazdy i raczej staram sie na takie tematy nie wypowiadać, napisze o moim "user experience"

myślę, że sobie poradzisz jednak czy będą to narty optymalne dla Ciebie zależy od Twojego stylu jazdy, ja jeżdżę dużo krótkimi skrętami, staram się tez wykorzystywać krótki promień narty przy jeździe na krawędziach (wąska narta pod butem - łatwe przejście z krawędzi na krawędź), równocześnie jest to trochę "luźniejsza" slalomka, jeździ sie na nich zdecydowanie łatwiej niż na topowych nartach slalomowych, można pozwolic sobie na odrobine odpoczynku, o takich nartach w profesjonalnych recenzjach piszą że "wybaczają błędy"

minus to przede wszystkim niestabilność narty przy większej prędkości, narta jest wąska wiec sie łatwo zakopuje, jednak da sie jeździć nawet głębokim śniegu co mi sie zdarzało bo około trasowe wypady uwielbiam, 

podsumowując - moim zdaniem trzeba dobrze jeździć na krawędziach żeby wykorzystać możliwości tej narty, lub też miec determinacje i chęć żeby sie nauczyć, ta narta Ci pomoże w nauce, jesli lubisz duzo skrecac i dać ponieść sile odśrodkowej na porannym sztruksie to narta będzie idealna

natomiast jeśli zależy ci na stabilnej jeździe przy dużych prędkościach, lubisz szerokie gigantowe skręty i pęd wiatru pod kaskiem - to nie będzie narta optymalna 

 

Ja jeżdżę na RC4 SC Wrldcup 13/14 i szczerze mówiąc mam zupełnie inne wrażenia: bardzo przewidywalnej, posłusznej i niezawodnej narty. Być może to jest kwestia zmian konstrukcyjnych z tego co wiem tak około 6-7 lat temu Fischer zmienił nartę właśnie w tym kierunku. Inna sprawa czy to jest narta dla kogoś kto jeździ 2 sezony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

11 godzin temu, Jeeb napisał:

Pamiętasz może jaki to model był ?

Czy sądzisz że nadawały by się do jazdy technicznej ?

 

9 godzin temu, marionen napisał:

Na pierwsze pytanie odpowiem tak, pamiętam.

Na drugie nie potrafię odpowiedzieć, po prostu nie rozumiem pytania. Nie bardzo wiem co to jest jazda techniczna i czym się różni od jakiejś innej jazdy...

Wracając do Twojego pierwszego pytania @Jeeb te narty o szer 99 mm to Voelkl Mantra V-werks w długości 178 cm (innej nie mieli), nie mylić z innym modelem Mantra M5 (to 2 różne modele). Pierwsza różnica oprócz szaty graficznej to odmiana V-Werks jest przystososowana pod foki, m5 jest węższa 96 mm i ma inne taliowanie i rdzeń. A wygląda tak:

1577594617_P1274758(2).thumb.jpg.a35595e326c8dfe87c4fe80f89d966a0.jpg

P1278040.thumb.JPG.c916509cd67b6461c7196ffc3ac3c88d.JPG

P1278008.thumb.JPG.fff18e7de0f4301aa42d0e839f58e821.JPG

Dla mnie narty niezwykłe...

 

Edytowane przez marionen
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.09.2018 o 22:35, marionen napisał:

Nie żebym się z Twoją opinią nie zgadzał, mam tylko nieco inne podejście (może nawet niewłaściwe).

wypowiedziałem się tylko dlatego że akurat przejeździłem na tych nartach dość dużo i kolega jammin ma właściwie moje gabaryty (do niedawna bo teraz pare kilo mniej) i generalnie taka lżejsza slalomka to moja ulubiona narta, tak jak napisałem to tylko moja opinia, oczywiście na każdej narcie można sobie fajnie pojeździć, jednak jak sam napisałeś w wymienionym przypadku jednak druga narta okazała się lepsza i gdyby były możliwe podróże w czasie i Marionen z przeszłości zalogowałby sie na forum z zapytaniem, które narty wybrać na zawody na podstawie swoich doświadczeń doradziłbyś mu narty 99 :D

oczywiście jak ktoś ma umiejętności to i na sztachetach od płotu pojedzie, są też pasjonaci, którzy maja po pare nart na rożne okazje/nastroje, w tym przypadku forumowicz ma wydać kasę na konkretne narty (i jest to okazja) i pewnie na na nich trochę pojeździ wiec lepiej żeby wybrał takie, które zoptymalizują mu przyjemność z jazdy

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...