Polski instruktor na Chopoku

[pawelb91]

Znajomy poszukuje polskiego instruktora, który prowadzi lekcje na Chopoku w nadchodzącym sezonie.
Jeśli ktoś ma namiary na kogoś lub wie jak jest z dostępnością polskich instruktorów to prosiłbym o odpowiedz.

Ewentualnie wchodzi w grę Tatrzańska Łomnica i Strbske Pleso. 

[Cosworth240]

Dnia 17.09.2018 o 23:08, pawelb91 napisał:

Znajomy poszukuje polskiego instruktora, który prowadzi lekcje na Chopoku w nadchodzącym sezonie.
Jeśli ktoś ma namiary na kogoś lub wie jak jest z dostępnością polskich instruktorów to prosiłbym o odpowiedz.

Ewentualnie wchodzi w grę Tatrzańska Łomnica i Strbske Pleso. 

Coś widzę, ze nikt sie nie kwapi z odpowiedzią. Moja żona jeździła pare lat temu na Chopoku ze słowackim lokalnym instruktorem i absolutnie nie było problemu komunikacyjnego, wiec wydaje mi sie, ze polski instruktor ma chyba średni sens, zwłaszcza ze nasi rodacy sa częstymi klientami tamtejszych szkółek i instruktorzy juz wiedza, ze narty to narty a nie lyze, a kije to kije, a nie palinki, czy paliczki, czy jak to jest po ichniejszemu. Plusem tez było to, ze ten chłopak świetnie znał Chopok, wiec znał różne przecinki, przejazdy i tez wiedział jak reagować na kolejki w jednym miejscu albo zmianę pogody. Jak wiało to jeździli tam gdzie było spokojniej, jak było mgliście tez sobie poradzili. Nawet miałem do tego chłopaka gdzieś komórkę, ale będę musiał pogrzebać i najwyżej podrzucę na priv. Inna sprawa, ze pare lat minęło i moze chłop zajmuje sie juz czymś innym.