Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Atomic, Salomon, Head czy Voelkl (dla Kobiety)


Klimek

Rekomendowane odpowiedzi

O widzisz @Mitek. Ile osób tyle i opinii. Ja ostatnio zmierzyłem kilka par butów i o ile rossi były naprawdę fajne i powiedzmy, że wygodne i szło w nich pół godziny wytrzymać to Lange jest bardzo twardym butem w porównaniu do rosii przy tym samym flexie. Niestety nie pamiętam jakie to konkretnie modele były, ale bodaj 4 modele od Lange próbowałem i były twardsze od Rossignola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Mitek napisał:

Cześć

Marcin idea testów stokowych jest prosta:

Dostajesz nartę, która jest nowa, idealnie przygotowana, przygotowana tak aby się na niej fajnie jeździło. Przychodzisz ze swoimi mniej lub bardziej wyesploatowanymi nartami i ... SZOK. Ale ekstra - te lub żadne. A jakbyś wziął inne - byłoby to samo. Chyba, ze wziąłbyś coś wyjątkowo niedostosowanego do osoby i umiejętności ale tu margines jest ogromny. Na testach tego typu zawsze przeżyjesz szok - czego byś nie wziął. Taka prawda.

Dlatego też wszystkim polecam jak najczęstsze próbowanie innych nart, zamienianie się, korzystanie z centrów ale nie pod kątem zakupu tej czy innej narty ale pod kątem własnego rozwoju, zapoznania się z tym jak "chodzi" narta danej grupy a jak już masz tą grupę wybraną to jest loteria. Wystarczy zmienić kąt ostrzenia lub inaczej posmarować i okazuje się, ze wyśniony model jest do d...

Pozdrowienia

Nie zaprzeczam, sam kilka razy korzystałem i faktycznie zawsze te narty były świetnie naostrzone i jakoś tak miło sprężyste. Mimo to, chyba jednak lepiej przejechać się na kilku nartach niż wybrać tylko na podstawie koloru i szaty graficznej.

Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Sławek Nikt napisał:

O widzisz @Mitek. Ile osób tyle i opinii. Ja ostatnio zmierzyłem kilka par butów i o ile rossi były naprawdę fajne i powiedzmy, że wygodne i szło w nich pół godziny wytrzymać to Lange jest bardzo twardym butem w porównaniu do rosii przy tym samym flexie. Niestety nie pamiętam jakie to konkretnie modele były, ale bodaj 4 modele od Lange próbowałem i były twardsze od Rossignola.

Cześć

Ja nie widzę tutaj jakieś wielości opinii. Flex jest sugestią a nie sztywnym obiektywnym wskaźnikiem. O tym między innymi pisałem wcześniej. A wiesz kto robi buty dla Rossignola?

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Marcin.S. napisał:

Nie zaprzeczam, sam kilka razy korzystałem i faktycznie zawsze te narty były świetnie naostrzone i jakoś tak miło sprężyste. Mimo to, chyba jednak lepiej przejechać się na kilku nartach niż wybrać tylko na podstawie koloru i szaty graficznej.

Pozdrawiam

Cześć

 Od wielu lat mam określoną grupę nart z której wybieram narty dla siebie i zawsze robiłem to na opisanej prze Ciebie zasadzie najtańsze i najładniejsze. Inny wybór jest bez sensu. Co Ci da jeżdżenie? Jak nie jesteś profesjonalistą dobierającym narty do określonej konkurencji to takie działanie jest bez sensu. Próbuj, jeździj testuj (każdy teraz testuje i trenuje bo to tak ambitnie i poważnie brzmi) ale jeżeli robisz to pod katem wyboru tej jedynej narty - z założenia bez sensu.

Większość ludzi nawet nie wie jakie powinny być odczucia związane z prawidłową jazdą na nartach więc jak mogą oceniać wartość narty w testach.  Abstrakcja Maciek.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Ja nie widzę tutaj jakieś wielości opinii. Flex jest sugestią a nie sztywnym obiektywnym wskaźnikiem. O tym między innymi pisałem wcześniej. A wiesz kto robi buty dla Rossignola?

Pozdro

Jakieś 41 lat temu firmę produkującą buty pod nazwiskiem założyciela marki Boba Lange (która nie była już jego firmą) kupił Rossignol. Praktycznie Rossignol sam produkuje sobie buty pod marką Lange. Jeśli chciałeś powiedzieć że Lange dla Rossignola, to nie do końca jest to prawdą ;).

Na początku faktycznie Lange była jednostką, która odpowiadała z aprodukcję butów w ofercie Rossignola, ale w latach 90-ych kupili jeszcze jedną fabrykę we włoszech, która robi dla marki Rossignol.

Podobnie sprawa wygląda z wiązaniami LOOK i nartami Dynastar. Idąc tym tropem można powiedzieć, że Dynastar produkuje narty dla Rossignola ;)

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dokładnie to tak, że modele z serii World Cup w obydwu brandach mają tą samą skorupę ale inne kapcie, a buty dla "pospólstwa" są już robione całkiem osobno, Lange i Rossi mają mało wspólnego ze sobą. Inne skorupy, inne klamry, inne kapcie, inny design (Rossi nowoczesny z bajerami, Lange spokojny, minimalistyczny)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wypróbowałam nowe buty na BSA. Okazuje się, że to co wczoraj zrobiłam (dodatkowa wkładka, małe podłożenie pod piętę + przesunięcie klamer) było właściwie wystarczające w lewym. Jednak są wyraźnie mniejsze od starych Langów i jeździ się lepiej, bez bandaży i bólu nóg. Prawy... Jak przyszło wpiąć go w nartę, to musiałam jakoś dziwnie ustawiać nogę, na początku wydawało mi się, że wręcz nie dam rady poprowadzić nart równolegle na płaskim kawałku. Ale zaczęłam jeździć i jakoś się mniej więcej ułożył...  Na początku narta mi parę razy próbowała odjechać, potem już nie (co prawda jeździłam bardzo ostrożnie). Lata co prawda na nodze, starałam się wyczuć, gdzie coś podłożyć, żeby go ustabilizować w dobrym położeniu. Możliwe, że uda mi się to samej zrobić (klej + powertape + pianka :) , z piekarnikiem się wstrzymam, nie chcę zepsuć butów)

A propos tego, co jakiś czas temu napisał Mitek - zawsze gdy wydaje mi się, że mam problem sprzętowy, to przypominam sobie, na czym, jak i gdzie jeździli dawni narciarze. I dobrze wiem, że to, że mnie się coś nie udaje, to dlatego, że jeżdżę jak d... wołowa ;) . Co do jeżdżenia w rozpiętych butach - to już mistrzowstwo. Pamiętam jak Ojciec uczył porządnie bandażować stopy do skórzanych butów, które, a jakże, też miały spory luz - tak, żeby trzymały w kostce. I postawa: "nie jeździj jak małpa na nocniku" :D ). To było jak byłam dzieckiem, potem niestety przyszło wiele lat przerwy. Dużo bym dała, żeby z Nim móc pojeździć w Tatrach... Na wszystkich zdjęciach, których mam sporo, ma tak pogodny i szczęśliwy wyraz twarzy, bardziej nawet niż na morskich. Możliwe, że w górach doznania są bardziej intensywne, choć morze kochał najbardziej.

Edytowane przez Maria
Dodatek wspomnieniowy...
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kubis napisał:

A dokładnie to tak, że modele z serii World Cup w obydwu brandach mają tą samą skorupę ale inne kapcie, a buty dla "pospólstwa" są już robione całkiem osobno, Lange i Rossi mają mało wspólnego ze sobą. Inne skorupy, inne klamry, inne kapcie, inny design (Rossi nowoczesny z bajerami, Lange spokojny, minimalistyczny)

Cześć

To bardzo ciekawe co piszesz.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Maria napisał:

 z piekarnikiem się wstrzymam, nie chcę zepsuć butów).

Piekarnik potrzebny tylko do rozpychania skorupy, u Ciebie pewnie potrzebny kierunek dokładnie przeciwny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

To bardzo ciekawe co piszesz.

Pozdrowienia

image.thumb.png.b4e1c6ec452122e7a9b8f3531307d410.png

Buty różnią się np osprzętem (górnymi klamrami, kapciami, pasami) ale skorupa z tej samej formy, dolne klamry te same. Czyli na poziomie najbardziej zaawansoowanego buta część robią tak samo, część inaczej. A im niżej w hierarchii tym więcej różnic.

Żeby sprzedawać te dwie marki muszą "mieszać".

Dobrym przykładem innego targetu są buty damskie (wybrałem najtwardsze do porównania). Rossignol to efekt designera spuszczonego ze smyczy, a Lange konsekwencja w robieniu butów które mają działać :) i tyle. Dlatego marka Rossignol jest kupowana zazwyczaj przez innego klienta niż Lange :)

image.thumb.png.c5e437b5e534ac46fb6a12126013f770.png

 

Nawet porównująć z serią Pure Rossignola widać, że projektanci mają więcej "wolnej ręki"

image.png.0030e7bec584f595cec012a394f1d7d3.png

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Maria napisał:

Pryznam, że dużo bardziej mi się podobają Lange, jśli chodzi o sam wygląd. Prostota i celowość, to moim zdaniem najbardziej eleganckie.

Ale sprzedaje się w 90% efekt WOW. Przecież te przetłoczenia na skorupie nie mogą tam być przypadkowo (pomyśli ktoś z ulicy). Panie zachwycą się kolorystyką, powywijaną dźwignią klamry, o futerku nie wspomnę. Emejzing musi być. A Lange... no... są... do jeżdżenia :) Nie są efektowne, ale co najmniej tak efektywne jak Rossi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A już najśmieszniejsze jest to, że nawet dając tego samego buta (bo jest taki w ofercie Rossi i Lange) obydwie marki piszą co innego w specyfikacjach :) chyba dla "zmyły".

Lange - materiał kapcia - poliolefina (są różne, m.in. polipropylen, polietylen itp.)

Rossi - materiał kapcia - polipropylen

Ale na specyfikacji wygląda inaczej :)

image.png.dcbcc7d52ef67f0020684f56339103c1.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kubis, muszę Ci bardzo podziękować za rady i podesłanie artykułu z opisem, co i jak powstawiać do luźnych butów. Parę drobnych czynności (przede wszystkim obejma na ścięgno Achillesa, doklejona taśmą naprawczą do botka :D ) - i buty są już niemal idealne (troszkę muszę jeszcze dołożyć w prawym po prawej, może odrobinkę ująć po lewej i spróbować z małą dokładką na języki)! Na razie spasowałam sobie Lange - bo już je znam i jestem do nich przyzwyczajona. Różnica i w samej jeździe i jej komforcie jest ogromna :D

Ogromne dzięki!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Maria napisał:

Kubis, muszę Ci bardzo podziękować za rady i podesłanie artykułu z opisem, co i jak powstawiać do luźnych butów. Parę drobnych czynności (przede wszystkim obejma na ścięgno Achillesa, doklejona taśmą naprawczą do botka :D ) - i buty są już niemal idealne (troszkę muszę jeszcze dołożyć w prawym po prawej, może odrobinkę ująć po lewej i spróbować z małą dokładką na języki)! Na razie spasowałam sobie Lange - bo już je znam i jestem do nich przyzwyczajona. Różnica i w samej jeździe i jej komforcie jest ogromna :D

Ogromne dzięki!!!

Cieszę się że mogłem Cię nakierować na dobry trop. Teraz możesz Panu bootfitterowi zrobić szkolenie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...
On 2/23/2019 at 4:28 PM, Kubis said:

Cieszę się że mogłem Cię nakierować na dobry trop. Teraz możesz Panu bootfitterowi zrobić szkolenie ;)

Mam pytanie odnosnie zmniejszenia objetosci butow, przy kostce (but za szeroki), przy piecie achillesa, itd.

Jakiej pianki, mikrogumy czy innego tworzywa mozna tu stosowac? Tak aby byla mozliowsc zamowienia np na Allegro?

Jaka pianke na jezyk zastosowac? W okolicy gdzie mieszkam nie mam zadnego serwisu, pozostaje opcja zamowienia wysylkowa.

To co wyszukalem to wlasnie mikrogumy, pianki kauczukowe, nie wiem czy to sie nadaje czy takie gabki pianki nie za delikatne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...