Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Wszystkie drogi prowadzą do Ski Arlberg


tanova

Rekomendowane odpowiedzi

8 hours ago, tanova said:

Sankt Anton Stuben  - Here comes the sun część 2

<ciach>

Zjeżdżamy bardzo fajną i długą czerwoną trasą nr 106 i 103 przy gondoli – o dziwo nie ma muld. To chyba zasługa północnej ekspozycji stoku. A potem przemieszczamy się na drugą stronę Albony do wysłużonych, dwuosobowych krzesełek – Albonagratbahn. No jest to już trochę stary grat 😁, ale jakie stąd urocze trasy i widoki! Chyba lubią ten zakątek również entuzjaści freeride’u, bo sporo tutaj też sinusoid na śniegu obok tras.

<ciach>

Masz rację @Cosworth240 , że to wyjątkowo ciekawy obiekt – architktonicznie i technicznie – bo gondole na dolnej stacji spektakularnie wynoszone są na wyższy poziom przez dwa olbrzymie niebieskie koła, a cały mechanizm podejrzeć można przez szklaną fasadę.

<ciach>

Polecając trasy na Rendlu zapomniałem o Albonie - stare dwuosobowe krzesła, ale zakątek super. Przy całej tej nowoczesności wokół, tam jakby czas lekutko się zatrzymał. Spędziliśmy tam trochę czasu i bardzo lubiliśmy tam uciec przed tłumami na głównych trasach.

A w Galzigbahn zawsze się czuję trochę jak na kole młyńskim jak się zjeżdża na dół - zresztą dzięki temu mechanizmowi elegancko wsiadasz i wysiadasz z gondolek na poziomie 0, bez konieczności pokonywania schodów - no, bo w końcu na narty przyjeżdża się dla lenistwa 😁

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc jestem zaskoczony ilością ludzi w tym terminie. Byłem w styczniu i myślę, że było może z 10-20% tego co jest widoczne na zdjęciach.

Abstrahując już od terminu, to Ski Arlberg ma jedną wadę - jest ośrodkiem trudnym, a niestety z racji dogodnego położenia tuż przy autostradzie i linii kolejowej oraz względnej bliskości lotnisk jest też ośrodkiem bardzo popularnym, w tym wśród nienarciarskich narodów takich jak Brytyjczycy. Stąd też pojawia się tam dużo osób ze słabymi umiejętnościami, padających jak trupy na trasach. Jest sporo "niebieskich" tras, które w innych ośrodkach spokojnie działałyby jako "czerwone" (np. trasa nr 100), a w niektórych miejscach nie ma możliwości ominięcia tras czarnych (vide czarna 52 ze szczytu Galzig). Dlatego też moim zdaniem im dalej od Sankt Anton (a w zasadzie od gór Galzig i Gampen), tym lepiej - ludzi jest mniej, trasy są moim zdaniem ciekawsze i znacznie wolniej się degradują. Moją ulubioną częścią Ski Arlberg jest zdecydowanie Zurs - mało ludzi, fajne trasy i praktycznie nieskończone możliwości jazdy pozatrasowej. W samym Sankt Anton polecam trasy z Schindler Spitze, Kapall i Rendl no i nie można zapominać o sporej liczbie fajnych miejscówek do jazdy pozatrasowej w terenach kontrolowanych pod względem lawin - to chyba najfajniejsza rzecz jeśli chodzi o same Sankt Anton.

 

Bym zapomniał, jeżeli macie jeszcze czas i siłę, to polecam: https://www.skiarlberg.at/de/regionen/aktivitaeten/run-of-fame

Edytowane przez laryzbyszko
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też sądzę, że to kwestia terminu i jednego dnia z piękną pogodą i widocznością, pomiędzy okresami sporych opadów.

Rendl piłowaliśmy dzisiaj cały dzień - jak zdążę, to wstawię relację, ale mam jeszcze plany na wieczór, więc być może dopiero po powrocie - w piątek. Bardzo fajne miejsce - dzięki @laryzbyszko i @Cosworth240 za rekomendację :).

Jazda pozatrasowa to u mnie raczej bywa - jeśli już - z konieczności, a nie z wyboru, ale pewnie tak jest, jak piszecie - bo widać sporo osób wyskakujących w teren. Run of Fame - chyba też nie, bo wolę chyba na spokojnie sama poznawać sobie systematycznie trasy w jakimś miejscu, niż gnać z wywieszonym językiem po wyznaczonym szlaku. Może kiedyś ... Szkoda mi trochę, że nie byłam na Valludze i Schindlerspitze, ale nie było warunków.

Zürs fajne - tak. Jakbym miała jednak zdecydować, który ośrodek regionu mnie się najbardziej podobał, to bym miała problem. W Sankt Anton i Lech duże urozmaicenie, ale też dużo narciarzy, Warth-Schröcken i Zürs urzekają wysokogórską scenerią, Stuben i Alpe Rauz - spokojnym klimatem i pustkami na trasach.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Środa – Rendl w Sankt Anton

Środa już nie taka słoneczna jak wtorek – pogoda zapowiadała się „dynamiczna” i taka była. Trochę prószącego śniegu, trochę przejaśnień i kilka gwałtownych śnieżyc – sama kwintesencja zimy :).

Idąc za bardzo dobrą radą @Cosworth240 uderzyliśmy na Rendl. Rzeczywiście bardzo fajna góra i nie tak oblężona jak Galzig i Gampen. Czas oczekiwania do gondoli – max. 5 minut, przy krzesełkach szło na bieżąco 😀😀😀.

IMG_20190313_094002.thumb.jpg.848de742f44e4cd731f3c71319b6090a.jpg

IMG_20190313_105110.thumb.jpg.b237e4e82b7fab6bd6931a8d3587d77e.jpg

Rendl jest po drugiej stronie drogi, ale stacja jest prawie w centrum miasteczka. Z trasy zjeżdża się mostkiem nad szosą. A trasy – bajka! Fantastyczna 1 (również z wariantem nr 2) do doliny

IMG_20190313_101351.thumb.jpg.6f5c9a1b0f52951ac6974a5021366a94.jpg

IMG_20190313_101356.thumb.jpg.99ddd9f7a05a925694c1df1a18dd0659.jpg

IMG_20190313_123335.thumb.jpg.ca1a2f126b1e3078dc327d883a1e74b9.jpg

IMG_20190313_104212.thumb.jpg.049c0aa2636a51a1fe6df580109f40bd.jpg

Twarde podłoże, na tym kilka cm świeżego śniegu. Szeroko, szybko i pusto. Cud-miód! :x

Na początku – dopóki mocno sypał śnieg – ujeżdżaliśmy głównie właśnie 1 i 2 oraz czarną i czerwone wokół kanapy Gampergbahn, która jako jedyna ma osłony.

IMG_20190313_115357.thumb.jpg.b21a9510610b60f0b3a4c92e75e87a87.jpg

Przy górnej stacji gondoli i przy jednej ze stacji szlaku Run of Fame

IMG_20190313_092759.thumb.jpg.6b6c170cf12578f76a144ab69df97615.jpg

Darek zjeżdża do Gamperbahn :)

IMG_20190313_103139.thumb.jpg.c38263eeab96709664eaad6a7d7801f9.jpg

Oprócz Gampergbahn są tutaj jeszcze trzy stare, wolne podwójne krzesełka Maas, Riffel 1 i Riffel 2 – które krzyżują się ze sobą, a przy nich przyjemne, niebieskie trasy. Polecam, ale tylko przy ładnej pogodzie, a dlaczego? - o tym za chwilę...

IMG_20190313_140939.thumb.jpg.cb578ae0428ad15f4062b6d127ae3624.jpg

IMG_20190313_141143.thumb.jpg.98b150c4dcd4b1f15ecd94801c232c66.jpg

IMG_20190313_141757.thumb.jpg.61849cc78b962b68b061e572767ecf26.jpg

IMG_20190313_141445.thumb.jpg.9f265b19d568d89e2a1c40579d810d48.jpg

Riffelscharte 2645 m npm. to najwyższy punkt ośrodka. To tutaj zaczyna się i kończy Run of Fame. W dół prowadzi właściwie tylko jedna trasa, a w zasadzie skiruta nr 16 – wytyczona, ale nie preparowana.

IMG_20190313_143100.jpg

IMG_20190313_143322.thumb.jpg.dcd7f6911f1cb98b94406706607fe7f2.jpg

Obiadek w Bifang Alm - tłoczno koło trzynastej, ale pół stolika znalazło się praktycznie „z marszu”. Najpierw przystawka 😛

IMG_20190313_125413.thumb.jpg.284ce6fd0bb3dff64606117cf5147567.jpg

Potem danie główne

IMG_20190313_125500.thumb.jpg.b607d89c646818d5acbf1f90019c78bc.jpg

Wystrój wnętrza:

IMG_20190313_130930.thumb.jpg.f4f1427f3805ddecafe09e919b461d24.jpg

I jeszcze kilka landszaftów

IMG_20190313_144452.thumb.jpg.1dac7acbfad9d14392e199344542fd1e.jpg

IMG_20190313_135149.thumb.jpg.e054e420ce8794f5db67989e0c609081.jpg

IMG_20190313_161826.thumb.jpg.d57e6a4f9dbd70af9095d47928eea13a.jpg

IMG_20190313_161830.thumb.jpg.08b2026729be9c4af7719a75d1147e46.jpg

I pamiątkowe fotki z Sankt Anton 😀B|

IMG_20190313_135404.thumb.jpg.82e28495945c0f5d3e96707164294778.jpg

IMG_20190313_135453.thumb.jpg.5fea4adc7dc2e40a0d536cca0dd0fccb.jpg

IMG_20190313_135508.thumb.jpg.6b267ae06acfacb4d33386099c914723.jpg

Mieliśmy również okazję przekonać się na własnej skórze jak gwałtownie potrafią się zmienić warunki w górach. Wsiadaliśmy na krzesełko Riffel 1 około piętnastej przy całkiem ładnej pogodzie, w trakcie jazdy nagle zrobiło się szaro i zerwał się wiatr. Stwierdziliśmy więc, że trzeba spadać na trasy przy gondoli i kanapie z osłoną. Ledwie wysiedliśmy na górnej stacji to zrobiła się taka zamieć, że praktycznie nie było widać własnych butów. Wszystko stanęło – wyciągi z ludźmi i ludzie na trasach. Trwało to dobre pół godziny, na szczęście były momenty, że zadymka trochę odpuszczała i dało się dostrzec tyczki przy trasach. Dobrze, że trasę mieliśmy już przejechaną i mniej więcej orientowaliśmy się w topografii – powolutku zjechaliśmy do górnej stacji gondoli, gdzie ratownicy zamykali właśnie górną część ośrodka i wyjeżdżali już skuterami po narciarzy, którzy nie do końca radzili sobie w tych warunkach. Do końca dnia otwarte były tylko 1 i 2 do doliny.

Dzisiaj wracamy do domu, a ja już myślę, gdzie się wybrać na następny wyjazd na narty :x.

IMG_20190313_164735.thumb.jpg.1dcecfbaa74e4104a0dfbc7be58a020c.jpg

Edytowane przez tanova
  • Like 23
  • Thanks 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze kilka zdjęć z samego Sankt Anton.

Jest tutaj - tuż obok trasy z Galzig - ciekawe muzeum regionalne w bardzo ładnej, ponad stuletniej willi Trier, z ciekawą kolekcją dokumentującą rozwój narciarstwa i samej miejscowościIMG_20190312_164705.thumb.jpg.5efbaac4ff70419e616c60da3731d809.jpg

IMG_20190312_174511.thumb.jpg.824b13dae101125ec718aa152351cca4.jpg

IMG_20190312_171506.thumb.jpg.c85020e20eb75796a844be6553938a41.jpg

IMG_20190312_171328.thumb.jpg.f8cac490633078205b3dbe6d7d0ace44.jpg

W miasteczku jest również niewielki deptak, przy którym podziwiać można zarówno witryny mniej lub bardziej ekskluzywnych sklepów jak i historyczne budynki, jak na przykład Hotel Alte Post z XVII wieku

IMG_20190312_175915.thumb.jpg.9a894f6ef6a2d682b367c21943c1c145.jpg

albo jeszcze starszy hotel Schwarzer Adler, zbudowany w połowie XVI wieku jeszcze przez joannitów, którego bogato zdobiona freskami elewacja opowiada historię tego niezwykłego miejsca.

IMG_20190312_180439.thumb.jpg.707428a2043b758f447d8b8978be35a6.jpg

IMG_20190312_180607.thumb.jpg.8c56a5740f858091b3ac586908c3f6da.jpg

Kościół Mariahilf (pod wezwaniem Matki Bożej Wspomożycielki), z przełomu XVII/XVIII w.IMG_20190312_181324.thumb.jpg.823e3d390d78b2cbfaad6e361ae6fcd7.jpg

i środowy ski show - efektowne widowisko na stadionie sportowym, przybliżające historię i teraźniejszość sportów zimowych w Sankt Anton

IMG_20190313_212801.thumb.jpg.f31e4c076268f336e8053cc22a2c6338.jpg

Pozdrawiam serdecznie, już z domku ...

Edytowane przez tanova
  • Like 15
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Świetna ta-nova relacja Magdaleno :) .

Mieliście iście zimowe warunki, jak my w okolicach Kitz.

Cieszę się, że "rośnie" nam na forum takie, można rzec, "nowe" pokolenie :D "donoszących" prosto z różnych cudnych miejscówek narciarskich.

Pozdrawiam i życzę Ci jak najwięcej okazji do tego rodzaju działalności.

 

Edytowane przez Piotr_67
  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Piotr_67 napisał:

Świetna ta-nova relacja Magdaleno :) .

Mieliście iście zimowe warunki, jak my w okolicach Kitz.

Cieszę się, że "rośnie" nam na forum takie, można rzec, "nowe" pokolenie :D "donoszących" prosto z różnych cudnych miejscówek narciarskich.

Pozdrawiam i życzę Ci jak najwięcej okazji do tego rodzaju działalności.

 

@Piotr_67, dziękuję Ci bardzo za miłe słowa :x, pozdrowienia i życzenia - w duchu też sobie tego życzę i Wam również pięknych, zimowych wyjazdów.

Mam też nadzieję, że może w przyszłym roku uda się znów zgrać termin i miejsce na wspólne spotkanie w gronie forumowiczów, bo było bardzo sympatycznie Was poznać.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, MarioJ napisał:

Mi osobiście zrobiłaś ochotę aby w Arlbergu zaliczyć kiedyś freeride wyciągowy. Bardzo malownicze rejony i dużo śniegu tam widać.

 

Oj tak, śniegu jest mnóstwo - aktualnie do 4 metrów - i spektakularne tereny freeridowe, aż żałuję, że nie potrafię B|!

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, tanova napisał:

Oj tak, śniegu jest mnóstwo - aktualnie do 4 metrów - i spektakularne tereny freeridowe, aż żałuję, że nie potrafię B|!

jak już dużo jeździsz po trasach, to wjazd na offpiste nie jest aż tak straszny, trzeba sobie tylko przyswoić kilka porad i stopniowo zdobywać doświadczenie, warto się zaopatrzyć w jakieś szersze narty i wozić w aucie, jak jest warun to "przy okazji" wykorzystać to w bezpiecznym terenie (blisko trasy albo wogóle na trasie po dużym opadzie)

natomiast problemem w takim terenie jak ten Arlberg, jest bezpieczeństwo - bez odpowiedniego przygotowania lepiej tam nie zjeżdżać ostro z trasy

 

  • Like 1
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, marionen napisał:

@tanova Magda masz rękę i głowę stworzoną do pisania i jeszcze do kompletu oko do świetnych zdjęć (trochę zazdroszczę tyle talentów w jednej osobie). Dla Siebie jeździj na narty jak najczęściej, a dla mnie (nas - forumowiczów) "męcz" relacjami...

@marionen, dzięki serdeczne :) i może Was wkrótce znów trochę pomęczę, bo coś mam jeszcze "na warsztacie".

 

2 godziny temu, MarioJ napisał:

jak już dużo jeździsz po trasach, to wjazd na offpiste nie jest aż tak straszny, trzeba sobie tylko przyswoić kilka porad i stopniowo zdobywać doświadczenie, warto się zaopatrzyć w jakieś szersze narty i wozić w aucie, jak jest warun to "przy okazji" wykorzystać to w bezpiecznym terenie (blisko trasy albo wogóle na trasie po dużym opadzie)

natomiast problemem w takim terenie jak ten Arlberg, jest bezpieczeństwo - bez odpowiedniego przygotowania lepiej tam nie zjeżdżać ostro z trasy

 

@MarioJ, zdecydowanie brak mi pewności siebie w terenie, który nie jest trasą - więc problem jest w głowie, bo na trasie - nawet przy dużym opadzie śniegu jest w porządku. Jak już się znajdę poza trasą, to zjadę trawersem i ostrożnie skręcę, ale nie mam z takiej jazdy przyjemności. 😟

Nie jestem też specjalnie objeżdżona na typowo szerokich nartach, może przy okazji kiedyś spróbuję, ale raczej już nie w tym sezonie. Na pewno spektakularnie to wygląda z boku, jak ktoś dobrze jeździ off piste i wierzę, że to jest fajne.

Pozdrawiam 😀!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...