Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ferie 2019/2020 - jaki kierunek?


Rex-er

Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, janek57 napisał:

Tak jest w każdym O.N. we Włoszech bo w Austrii już nie bardzo. Z własnych doświadczeń. Moja krótka ,,kariera narciarska'' się kończy ,ale dwa razy byłem w Austrii i jak już była dobra pogoda to był nawał narciarzy. Co do infrastruktury narciarskiej w Austrii lepiej ,ale trasy lepiej przygotowane we włoskich Alpach. Do Austrii na ostatnie (ostatni?) sezon absolutnie sienie wybieram. Sugeruje jednak Alpy włoskie. Takie jest moje zadnie. W francuskich ośrodkach, za wyjątkiem łączonego włosko-francuskiego Thule-roserrie w Dolinie Aosty(tak z pamięci nazwy to na pewno błędnie) nie byłem ,podobnie jak w sakramencko drogiej Szwajcarii. Pozdrawiam.

można jeszcze tylko dodać, że we Włoszech jakoś tak fajniej, reszta w punkt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Marcin.S. napisał:

No chyba, że dla Was długa jazda samochodem to nie problem, moja żona i dzieciaki niestety mają awersję do długich podróży samochodem

Jeżdżę nocą, więc odchodzi mi marudzenie i stękanie dzieci ;) Raczej planuję jechać bez noclegów, ostatnio jechałem do niemieckiego Legolandu (powiedzmy, że koło Monachium): wyjechaliśmy o 18:00, o 8:00  rozbijaliśmy namiot, a o 9:00 wchodziliśmy do Parku, więc nawet biorąc pod uwagę mniejszą prędkość (zima i box), 20h jazdy mnie nie przeraża.

Inna sprawa, że powoli zastanawiam się, czy nie pojechać w 5 osób, co rozłoży koszty, ale to już taka dygresja poza tematem. Ale mam inne pytanie motoryzacyjne:
Jak wygląda łatwość dojazdu do ośrodków Austriackich/Włoskich? Oczywiście ogólnikowo, bo wiadomo, że każde miejsce jest inne, ale raczej są przy głównych drogach, czy raczej trzeba się przebijać wąskimi dróżkami? Pytam, bo np. w takiej Słowacji nigdy nie musiałem zakładać łańcuchów, bo na dole wszystko odśnieżone, a prawdziwy śnieg dopiero po wjeździe na górę się pojawiał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Rex-er napisał:

Jeżdżę nocą, więc odchodzi mi marudzenie i stękanie dzieci ;) Raczej planuję jechać bez noclegów, ostatnio jechałem do niemieckiego Legolandu (powiedzmy, że koło Monachium): wyjechaliśmy o 18:00, o 8:00  rozbijaliśmy namiot, a o 9:00 wchodziliśmy do Parku, więc nawet biorąc pod uwagę mniejszą prędkość (zima i box), 20h jazdy mnie nie przeraża.

Inna sprawa, że powoli zastanawiam się, czy nie pojechać w 5 osób, co rozłoży koszty, ale to już taka dygresja poza tematem. Ale mam inne pytanie motoryzacyjne:
Jak wygląda łatwość dojazdu do ośrodków Austriackich/Włoskich? Oczywiście ogólnikowo, bo wiadomo, że każde miejsce jest inne, ale raczej są przy głównych drogach, czy raczej trzeba się przebijać wąskimi dróżkami? Pytam, bo np. w takiej Słowacji nigdy nie musiałem zakładać łańcuchów, bo na dole wszystko odśnieżone, a prawdziwy śnieg dopiero po wjeździe na górę się pojawiał. 

Bywa różnie, lepiej łańcuchy w bagazniku mieć, nie chodzi nawet o Sam dojazd, ale na autostradach w Niemczech I Austrii w styczniu bywa różnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Jeeb napisał:

chyba miałem wyjątkowe szczęście bo w ostatnich 40 latach ani razu nie musiałem zakładać łańcuchów na Niemieckich i Austriackich autostradach,

W tym roku w styczniu na powrocie z Val di Sole było baaardzo ekstremalnie, w Austrii na odcinku około 50 km jeden był był wyłaczony, bo nie nadażali odsniezać, ta zima bedzie rownie jesli nie bardziej śnieżna w Europie, czas sië przestawić na nowy klimat ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

2 godziny temu, Rex-er napisał:

Ale mam inne pytanie motoryzacyjne:
Jak wygląda łatwość dojazdu do ośrodków Austriackich/Włoskich? Oczywiście ogólnikowo, bo wiadomo, że każde miejsce jest inne, ale raczej są przy głównych drogach, czy raczej trzeba się przebijać wąskimi dróżkami? Pytam, bo np. w takiej Słowacji nigdy nie musiałem zakładać łańcuchów, bo na dole wszystko odśnieżone, a prawdziwy śnieg dopiero po wjeździe na górę się pojawiał. 

W styczniu może być różnie, na przykład w tym roku Austrię zasypało śniegiem i ośrodki w Górnej Austrii czy Salzburgerlandzie walczyły z 3-4 metrowymi opadami, a w Karyntii tylko poprószyło. Ale:

- w styczniu dzień jest krótki, dlatego moim zdaniem warto rozważyć długość dojazdu - zwłaszcza z północnej Polski. To jest różnica dla kierowcy - dodatkowa godzina albo dwie przez Alpy do Włoch. Mniej się to odczuwa wiosną, ale w styczniu, w trudnych warunkach to ma znaczenie.

- większe koszty za paliwo do Włoch, ewentualnie za włoską autostradę.

- o skipassach dla dzieci już pisano. Ośrodki z darmowymi skipassami dla dzieci do 10 lat jednak niekoniecznie zawsze mają dużo tras niebieskich - na przykład Hochzeiger. A może Almenwelt Lofer ? Jest blisko, dobry dojazd, skipassy rodzinne i sporo niebieskich tras?

- zwróć też uwagę, czy w ośrodku są kanapy z osłonami lub/i gondole. W styczniu to bywa przydatne.

- z pogodą to niekoniecznie mi się tak sprawdzało, że we Włoszech lampa, a w Austrii śnieżyce. Bywa i odwrotnie w tym samym okresie czasu.

Edytowane przez tanova
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Jeeb napisał:

wracałem z Reschen 6 Stycznia, Fernpass był na łańcuchach ale udało mi się przebić przez tunel Arlberg, jechało się powoli ale bez korka

Ja na powrocie w czasie z tematu napotkałem spore korki spowodowane intensywnymi opadami śniegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój pierwszy wyjazd w Alpy dawno temu - nawaliło tyle śniegu że na autostradzie były korek na 50 km bo TiRy nie były w stanie podjechac pod górkę, 10 h opoźnienia do Ischgl

ale taka sytuacje moze byc równie dobrze w Polsce czy na Słowacji

 

ten Lofer to dobra sugestia, Kaprun Zell am See kluczowa gondola od tego sezonu, może tam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę sobie zestawiał różne miejsca w excelu, dzięki za wszystkie podpowiedzi.

Na szybko jednak wygląda to tak, że Austria podpowiadana przez Was wychodzi ok. 500-600€ za skipassy (różnie liczone, czasem 5 dni, czasem 6) - najczęściej jest tak, że muszę liczyć obu chłopaków ew. jakieś pakiety rodzinne). Włochy wychodzą korzystniej, a szczególnie zaintrygowało mnie Alpe Cimbra (Folgaria - Lavarone).

Ponieważ moi synowie to rocznik 2009 i 2013, pakiet 5-dniowy wychodzi tam 419€, a 6-dniowy, zawierający 1 dzień w Paganella Ski oraz 1 dzień na Monte Bondone 464€. Gdybym przyjął, że sama część Lavarone mi wystarczy (a pewnie wystarczy ;)), to zapłacę jeszcze mniej: 369€ za 5 i 407€ za 6 dni. Uważam, że są to mocno konkurencyjne ceny.

Znalazłem jeszcze jakiegoś pdfa z cenami pośrednimi, ale jeszcze nie rozszyfrowałem co to jest: https://www.alpecimbra.it/files/content/99531_12053_13_0/skipass-plurigg-alpecimbra.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Rex-er zobacz sobie na tą ofertę:

PAGANELLA FAMILY FESTIVAL: January 12th-19th 2020

From 12th to 19th January 2020, your winter holiday week with the family

 

7 nights half-board in a Hotel or overnight stay in apartment hotel for 2 adults and 1 child up to 8 years old (born after 30/11/2011) at the very best prices! Entertainment, shows, activities, with special rates for ski courses and hire; the FAMILY FESTIVAL week includes:
> 7 nights half board in Hotel or overnight stay in apartment hotel for 2 adults and 1 child up to 8 years old
> Activities, games and special events
> Skipass 6 days: Adult € 172,00 - Junior 16 years (born after 30/11/2003) € 67,00 50% discount instead of €134 official price - Child 8 years (born after 30/11/2010) with adult paying, FREE

 

Info: APT DOLOMITI PAGANELLA
Tel. 0461 585836
family@visitdolomitipaganella.it

 

masz skipasy za 400 Jurków ogarniętą całą rodzinę. Lepszego ośrodka w tej cenie nie znajdziesz nigdzie. Gwarantuję, że się najeździsz po pachy. Byłem tam z synem jak miał 7 czy 8 lat. Do dziś bardzo miło wspominamy Andalo Paganella. Naprawdę fajny ośrodek. Nie będziesz żałował. Sam bym pojechał na taką ofertę, żeby mój syn miał ferie w tym terminie. Za cenę mniejszą niż skipas dorosłego jeździlibyśmy we dwójkę. Rezerwuj kwaterę już teraz będzie tanio i blisko do wyciągów.

PS Lavarone do Andalo niestety nie bardzo ma z czym startować.

Pozdrawiam.

tu masz link do strony:

https://www.paganella.net/en/daily-hours-skipass-paganella

Edytowane przez lokiec3
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak odległość nie robi problemu a istotna jest cena to może do Francji, ja mam już zrobioną rezerwację, hotel apartamentowy 300m od stoku z basenem w rejonie Espace Diamant, cena w terminie 11.01.2020 od 320EUR za apartament lub większy za 365EUR, do tego zniżki na karnety: dorosły zamiast 220EUR płaci 138EUR zaś dziecko między 5 a 15 lat 111EUR (za karnety na 6 dni). Z tym że to daleko jak na samochód, my lecimy samolotem do Genewy. Promocja "early booking" do końca października, chociaż większe apartamenty w tym obiekcie dość szybko już znikają. Owszem jedzenie w knajpach drogie ale jak jedziecie autem to możecie coś zabrać ze sobą i gotować. Jakbyście byli zainteresowani podrzucam link.

https://www.odalys-vacation-rental.com/mountain-holidays-france/northern-alps-savoie/notre-dame-de-bellecombe/le-village.html?idprestation=3462&idtypeprestation=1&tab=2&saison_b=h&datedebut=2020-01-11&duree=7

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Marcin.S. napisał:

Jak odległość nie robi problemu a istotna jest cena to może do Francji, ja mam już zrobioną rezerwację, hotel apartamentowy 300m od stoku z basenem w rejonie Espace Diamant, cena w terminie 11.01.2020 od 320EUR za apartament lub większy za 365EUR, do tego zniżki na karnety: dorosły zamiast 220EUR płaci 138EUR zaś dziecko między 5 a 15 lat 111EUR (za karnety na 6 dni). Z tym że to daleko jak na samochód, my lecimy samolotem do Genewy. Promocja "early booking" do końca października, chociaż większe apartamenty w tym obiekcie dość szybko już znikają. Owszem jedzenie w knajpach drogie ale jak jedziecie autem to możecie coś zabrać ze sobą i gotować. Jakbyście byli zainteresowani podrzucam link.

Czyli ok. 1000Eur za nocleg i skipassy dla rodziny 2+2. I jeszcze tłuc się do Francji. Kompletny bezsens.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Mops napisał:

@Rex-er przepraszam że zaśmiecam temat ale średnio mam gdzie to wrzucić.

Wiecie kiedy startuje ośrodek Dolni Morava w Czechach (mniej więcej) ? Jest blisko (3.5 h od Kalisza...), chce wiedzieć kiedy mogę jechać na pierwszy wypad jednodniowy na narty. 

Bliżej, po drodze, masz chociażby Zieleniec, który w ostatnich latach startował w pierwszy weekend grudnia. Czarna Góra chyba tak samo.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jeeb napisał:

ile będzie tam kosztować w ferie urlop narciarski z wyżywieniem ?

W samym Zieleńcu, jeżeli chciałbyś spać na miejscu, rzeczywiście byłoby trochę drożej. Kiedyś pytałem o ceny i nie pamiętam dokładnie jakie były - pamiętam tylko wrażenie, że najtaniej za pensjonaty "obok stoku" nie było. A i z miejscami w ostatniej chwili łatwo nie było. Może gdyby coś z dużym wyprzedzeniem rezerwować???

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...