Macciej Napisano 10 Grudzień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2019 Witam, od dwóch lat jeżdżę na snowboardzie, byłem we wrześniu w Alpach (wyjazd firmowy) i strasznie spodobały mi się góry jakie tam widziałem. Chciałbym wrócić tam po nowym roku z deska i narzeczona. Jeździłem 5 lat na nartach i przesiadłem się na deskę, czy poradzę sobie na włoskich stokach jeżeli w miarę fajnie śmigam np. na Jaworzynie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olgierd Napisano 10 Grudzień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2019 (edytowane) Myślę, że spokojnie dasz radę. Jadę w styczniu do Val di Sole i będzie to mój pierwszy raz w Alpach. Po przeczytaniu różnych wątków i po obejrzeniu chyba setki filmów na YT z tamtych okolic jestem spokojny o swój wyjazd, a nie jestem jakimś super wymiataczem narciarskim. Mam zamiar katować Folgaridę, Marillevę, Madonnę i chciałbym skoczyć na Pejo. Wszystko na jednym skipasie. Także skoro Jaworzyna Ci nie straszna, to atakuj Dla przykładu ten film Edytowane 10 Grudzień 2019 przez Olgierd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raddzio Napisano 15 Grudzień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 15 Grudzień 2019 Możesz śmiało atakować, jeżeli potrzebujesz pomocy na miejscu to szukaj osoby na forum, lub polecam szkołę narciarska AEvolution, instruktor pomoże pozbyć się obaw, rozmawiają po Polsku. Udanej zabawy!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filip.forystek Napisano 27 Grudzień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2019 Jak już zdecydujesz się na rejony Folgarida i stwierdzisz że sam sobie nie poradzisz to skorzystaj z pomocy z instruktora, osobiście dla dziewczyny również korzystaliśmy z pomocy szkoły narciarskiej aevolution, a i ja przy okazji uzyskałem kilka wskazówek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 27 Grudzień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2019 Pierwszy wypad w alpy, Folgarida?? czy może coś innego Coś innego. Zdecydowanie. Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karolciamalymis Napisano 27 Grudzień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2019 W dniu 10.12.2019 o 20:54, Macciej napisał: Witam, od dwóch lat jeżdżę na snowboardzie, byłem we wrześniu w Alpach (wyjazd firmowy) i strasznie spodobały mi się góry jakie tam widziałem. Chciałbym wrócić tam po nowym roku z deska i narzeczona. Jeździłem 5 lat na nartach i przesiadłem się na deskę, czy poradzę sobie na włoskich stokach jeżeli w miarę fajnie śmigam np. na Jaworzynie?? Byłam tylko w kilku ośrodkach włoskich więc nie mam ogromnego doświadczenia jak inni na tym forum, ale tak się dziwnie składa, że bardzo lubię jeździć do Madonny( byłam tam 6 razy w tym roku też nie będzie inaczej). Tam trasy o większym stopniu trudności to 70, 74 ewentualnie 57. Oczywiście same czarne Po jeździe po stronie Madonny , Folgarida mnie nie porwała. Uważam, że okolice Moeny to też ciekawe tereny. Mi podobało się na Passo San Pellegrino bo jest tam duża różnorodność tras. Ja preferuje niebieskie, ale moja druga połowa lubi czarne i mocne czerwone wiec przypuszczam, że spodobałoby Ci się na Col Margherita. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 27 Grudzień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2019 2 godziny temu, Karolciamalymis napisał: Byłam tylko w kilku ośrodkach włoskich więc nie mam ogromnego doświadczenia jak inni na tym forum, ale tak się dziwnie składa, że bardzo lubię jeździć do Madonny( byłam tam 6 razy w tym roku też nie będzie inaczej). Nie obraź się ale Twoje doświadczenie bardzo by wzrosło gdybyś zamiast 6 wizyt w Skiramie zwiedziła 6 różnych alpejskich ON. Wtedy zobaczyłabyś, że to mocno przeciętny system . U mnie nie zmieściłby się w pierwszej 30 najlepszych odwiedzonych (a przecież nie byłem wszędzie). Gdyby był bliżej to może jeszcze... Tak ze 300 km bliżej jest świetne SkiAmade plus jeszcze kupa innych. Pozdro Wiesiek 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jusik2002 Napisano 27 Grudzień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2019 21 minut temu, Wujot napisał: Nie obraź się ale Twoje doświadczenie bardzo by wzrosło gdybyś zamiast 6 wizyt w Skiramie zwiedziła 6 różnych alpejskich ON. Wtedy zobaczyłabyś, że to mocno przeciętny system . U mnie nie zmieściłby się w pierwszej 30 najlepszych odwiedzonych (a przecież nie byłem wszędzie). Gdyby był bliżej to może jeszcze... Tak ze 300 km bliżej jest świetne SkiAmade plus jeszcze kupa innych. Pozdro Wiesiek Czy w Austrii można liczyć na taką pogodę jak we Włoszech ? Wiadome, że nie - dlatego właśnie wielu lubi pojechać na tereny objęte Skirama Byłem w kilku miejscach w Alpach i raczej nie traktuje Włoch jako przeciętnego rejonu - a pogoda to potężny atut dla przyjemności jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karolciamalymis Napisano 27 Grudzień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2019 Witam, Nie obrażam się, ale lubię Włochy. Byłam w Austrii i zawsze pogoda była do d...., ludzi mnóstwo a do tego jedzenie nie umywa się do włoskiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karolciamalymis Napisano 27 Grudzień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2019 32 minuty temu, Jusik2002 napisał: Czy w Austrii można liczyć na taką pogodę jak we Włoszech ? Wiadome, że nie - dlatego właśnie wielu lubi pojechać na tereny objęte Skirama Byłem w kilku miejscach w Alpach i raczej nie traktuje Włoch jako przeciętnego rejonu - a pogoda to potężny atut dla przyjemności jazdy. I to jest właśnie ta różnica i dlatego wybieram Włochy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
idealist Napisano 28 Grudzień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2019 Jestem świeżo po wizycie w kompleksie Marileva-Folgarida-Madonna i wcześniejszych wizytach w x-ośrodków austriackich. Wniosek mam jeden - będę jeździć na prognozę pogody i podejmować decyzje w ostatniej chwili. Teraz zmieniliśmy cel wyjazdu w ostatniej chwili ze względu na lepszą prognozę dla Włoch i niewątpliwie była to dobra decyzja. Jak piszecie, jazda w słońcu to zupełnie inne doświadczenie. Ale gdyby była dobra prognoza dla Austrii, taka jaka jest na ten tydzień, wybrałabym Austrię. Czytając i rozmawiając z wieloma osobami spodziewałam się zachwycić Włochami w wydaniu narciarskim, a tak nie było. Austria - szybszy dojazd, duże darmowe parkingi, widoczne inwestycje w infrastrukturę, mnóstwo nowych knajp, sprawna obsługa, wysokiej jakości jedzenie często na poziomie restauracyjnym, czyściutkie apartamenty/pokoje. Włochy - dodatkowe 40 euro opłaty autostradowej, dodatkowe kilometry, opłata za parking, małe przestrzenie parkingowe, sporo jeszcze leciwych wyciągów, jedzenie i poziom obsługi pozostawiał bardzo wiele do życzenia, apartament ok, ale w kątach możnaby wysprzątać Nie jest to żadne holistyczne porównanie, bo znam zaledwie jeden ośrodek włoski i nie wykluczam, że przy lepszej prognozie pogody dla IT będziemy eksplorować kolejne, ale zdecydowanie nie dołączam się do głosu 'Włochy są lepsze i basta'. 5 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanova Napisano 28 Grudzień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2019 @idealist mogłabym się podpisać pod Twoim postem. Dodam jeszcze bardziej przyjazną politykę cenową w kwestii skipassów, zwłaszcza jak się jeździ ze starszymi dziećmi i młodzieżą. W Austrii dzieci płacą zazwyczaj 50 procent do 15 lat. We Włoszech zniżki juniorskie obowiązują tylko do 16 lat i upust jest mniejszy, w Austrii skipassy młodzieżowe przysługują do ukończenia 19 lat, a parę ośrodków ma nawet zniżki dla studentów. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karolciamalymis Napisano 28 Grudzień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2019 4 godziny temu, idealist napisał: Jestem świeżo po wizycie w kompleksie Marileva-Folgarida-Madonna i wcześniejszych wizytach w x-ośrodków austriackich. Wniosek mam jeden - będę jeździć na prognozę pogody i podejmować decyzje w ostatniej chwili. Teraz zmieniliśmy cel wyjazdu w ostatniej chwili ze względu na lepszą prognozę dla Włoch i niewątpliwie była to dobra decyzja. Jak piszecie, jazda w słońcu to zupełnie inne doświadczenie. Ale gdyby była dobra prognoza dla Austrii, taka jaka jest na ten tydzień, wybrałabym Austrię. Czytając i rozmawiając z wieloma osobami spodziewałam się zachwycić Włochami w wydaniu narciarskim, a tak nie było. Austria - szybszy dojazd, duże darmowe parkingi, widoczne inwestycje w infrastrukturę, mnóstwo nowych knajp, sprawna obsługa, wysokiej jakości jedzenie często na poziomie restauracyjnym, czyściutkie apartamenty/pokoje. Włochy - dodatkowe 40 euro opłaty autostradowej, dodatkowe kilometry, opłata za parking, małe przestrzenie parkingowe, sporo jeszcze leciwych wyciągów, jedzenie i poziom obsługi pozostawiał bardzo wiele do życzenia, apartament ok, ale w kątach możnaby wysprzątać Nie jest to żadne holistyczne porównanie, bo znam zaledwie jeden ośrodek włoski i nie wykluczam, że przy lepszej prognozie pogody dla IT będziemy eksplorować kolejne, ale zdecydowanie nie dołączam się do głosu 'Włochy są lepsze i basta'. Witam, Odczucia jakie opisałeś o Włoszech ja mam odnośnie Austrii. Byłam tylko 2 razy i dwa razy było źle. Szczególnie jeśli chodzi o pogodę, można się wściec gdy płacisz 250€ za ski passa a praktycznie codziennie jeździsz na darmowym wyciągu w najniższych partiach gór po 1 trasie bo tam gdzie jest teoretycznie fajnie nic nie widać przez mgłe. Pal licho gdy tak jest jeden dwa dni, ale gdy jest 6/7 to już można się wkurzyć Tak miałam w 2016 w Kitzbuhel jak zawsze mam masę zdjęć z widokami Z różnych ośrodków nie tylko Madonny to z tego wyjazdu mam 2 i tylko jedno z gór Może inaczej postrzegam wyjazdy do IT bo zawsze jest to samolot, wiec mniej mecząco niż podróż autem i mieszkam w hotelu blisko stoku lub kolejki, aby nie poruszać się ski busami lub autem. Mam nadzieję, że jednak jeszcze odwiedzisz Italię, myślę, że okolice Sellarondy Cię zachwycą. Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
idealist Napisano 28 Grudzień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2019 Wszystko przed nami Austria jest trudniejsza pogodowo, bez dwóch zdań, ale teraz przejrzałam fotki z dwóch ostatnich sezonów, czterech różnych ośrodków i było tak więc też narzekać nie możemy, drugie foto jest z Kitz. My z rodziną i przyjaciółmi celujemy w ofert budżetowe, kwatery max do 40 euro/dzień, z dojazdem własnym, mam za sobą dziesiątki godzin spędzonych na wyszukiwaniu więc też widzę jak różnią się rynki obu krajów. Ale grunt to mieć wybór i znaleźć coś dostosowanego do własnych preferencji 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 28 Grudzień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2019 (edytowane) 7 godzin temu, idealist napisał: Jestem świeżo po wizycie w kompleksie Marileva-Folgarida-Madonna... ...nie dołączam się do głosu 'Włochy są lepsze i basta'. Monika jeśli chodzi o Włochy, to Livigno oraz Marileva-Folgarida-Madonna...to nie są zdecydowanie najlepsze ON. Rozumiem, że jesteś w kilku zasadniczych kwestiach rozczarowana. Warto jednak odwiedzić kolejne miejsca z dojazdem bez ich autostrad i dodatkowych opłat - ja u nich nawet nie tankuję. Jadę przez Graz, Villach - bak uzupełniam na granicy w Arnbach. Bardziej polecam okolice Sellarondy, a nie ją samą. Warto pojechać gdzieś w bok: Colfosco, Ciampac, La Villa - warto odwiedzić Arabbę, Val Gardenę oraz Marmoladę. Śmiało mogę polecić kilka mniejszych, świetnych miejsc. Kameralnych ON: San Pellegrono, San Martino di Castorozza, Civettę, Carezzę obydwie strony Cortiny leżący nieopodal Lagazuoi, 3 Zinnen Dolomites. Italia, to również Aosta i Vialattea. Kilka zdjęć z wymienionych: 2 godziny temu, Karolciamalymis napisał: Odczucia jakie opisałeś o Włoszech ja mam odnośnie Austrii... ...Tak miałam w 2016 w Kitzbuhel jak zawsze mam masę zdjęć z widokami... Nie można generalizować. Wszystko zależy od tego na jaką się trafi pogodę. Austria też potrafi być piękna W Kitz miałem inną pogodę niż Ty: A poniżej kilka innych miejsc z Austrii, w których byłem No i co? Gdzie ładniej? Pozdrawiam marboru Edytowane 28 Grudzień 2019 przez marboru 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karolciamalymis Napisano 28 Grudzień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2019 Godzinę temu, idealist napisał: Wszystko przed nami Austria jest trudniejsza pogodowo, bez dwóch zdań, ale teraz przejrzałam fotki z dwóch ostatnich sezonów, czterech różnych ośrodków i było tak więc też narzekać nie możemy, drugie foto jest z Kitz. My z rodziną i przyjaciółmi celujemy w ofert budżetowe, kwatery max do 40 euro/dzień, z dojazdem własnym, mam za sobą dziesiątki godzin spędzonych na wyszukiwaniu więc też widzę jak różnią się rynki obu krajów. Ale grunt to mieć wybór i znaleźć coś dostosowanego do własnych preferencji Fajne fotki, szczególnie ta ostatnia ! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karolciamalymis Napisano 28 Grudzień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2019 (edytowane) Godzinę temu, marboru napisał: Wszystko zależy od tego na jaką się trafi pogodę. Austria też potrafi być piękna W Kitz miałem inną pogodę niż Ty: No i co? Gdzie ładniej? Pozdrawiam marboru Marboru, To chwyt poniżej pasa, powybierałeś chyba najpiękniejsze fotki z całej Austii 😉 A tak na poważnie, oczywiście nie można generalizować, ale jak jedziesz w nowe miejsce i za każdym razem natura Ci skąpi takich widoków to masz powody do złości i zniechęcenia. Może jeszcze dam szanse Austrii w sumie do trzech razy sztuka 🙂 Pozdrawiam, K Edytowane 28 Grudzień 2019 przez Karolciamalymis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 28 Grudzień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2019 30 minut temu, Karolciamalymis napisał: Marboru, To chwyt poniżej pasa, powybierałeś chyba najpiękniejsze fotki z całej Austii 😉 A tak na poważnie, oczywiście nie można generalizować, ale jak jedziesz w nowe miejsce i za każdym razem natura Ci skąpi takich widoków to masz powody do złości i zniechęcenia. Może jeszcze dam szanse Austrii w sumie do trzech razy sztuka 🙂 Wszystkie fotki wybrane z ostatnich moich wyjazdów do Włoch i do Austrii (warto jej dać szansę). Mam szczęście do pogody po prostu Witaj na forum @Karolciamalymis 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanova Napisano 28 Grudzień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2019 Godzinę temu, marboru napisał: Wszystkie fotki wybrane z ostatnich moich wyjazdów do Włoch i do Austrii (warto jej dać szansę). Mam szczęście do pogody po prostu @marboru i @Paula to są dzieci słońca, po prostu ... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karolciamalymis Napisano 28 Grudzień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2019 1 godzinę temu, marboru napisał: Wszystkie fotki wybrane z ostatnich moich wyjazdów do Włoch i do Austrii (warto jej dać szansę). Mam szczęście do pogody po prostu Witaj na forum @Karolciamalymis Dziękuję:) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olgierd Napisano 29 Grudzień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2019 A czy możecie coś napisać na temat cen w knajpach na stokach Val Di Sole i Madonny np.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karolciamalymis Napisano 29 Grudzień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2019 (edytowane) W MdC koszt ciepłych napojów to 2-3 euro ( ostatnio byłam w 2018), piwo 3-4 euro. Jeśli chodzi o jedzenie na stokach to nie podpowiem, bo raczej jem śniadanie w hotelu, a potem dopiero kolacja w miasteczku, gdzie mogę polecić restauracje Le Roi. Bardzo fajne jedzenie, nie ukrywam, ze jest to mocny plus czemu tak często wybieram ten region 🤫 Jeśli to coś podpowie, to za kolacje dla trzech osób, które jadły steka lub jagnięcinę z dodatkami typu prawdziwki z patelni lub szpinak plus przystawki jak carpaccio lub carne salada ( marynowana wołowina, lokalny przysmak polecam), plus pyszne foccacie i wino płaciliśmy średnio 100-120 euro. Porównując ceny warszawskie to rachunek w restauracji byłby zdecydowanie większy. Edytowane 29 Grudzień 2019 przez Karolciamalymis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olgierd Napisano 29 Grudzień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2019 3 godziny temu, Karolciamalymis napisał: W MdC koszt ciepłych napojów to 2-3 euro ( ostatnio byłam w 2018), piwo 3-4 euro. Jeśli chodzi o jedzenie na stokach to nie podpowiem, bo raczej jem śniadanie w hotelu, a potem dopiero kolacja w miasteczku, gdzie mogę polecić restauracje Le Roi. Bardzo fajne jedzenie, nie ukrywam, ze jest to mocny plus czemu tak często wybieram ten region 🤫 Jeśli to coś podpowie, to za kolacje dla trzech osób, które jadły steka lub jagnięcinę z dodatkami typu prawdziwki z patelni lub szpinak plus przystawki jak carpaccio lub carne salada ( marynowana wołowina, lokalny przysmak polecam), plus pyszne foccacie i wino płaciliśmy średnio 100-120 euro. Porównując ceny warszawskie to rachunek w restauracji byłby zdecydowanie większy. No to nie ma tragedii, bo i u mnie w Częstochowie stek plus jakieś picie dobija do 200zl za 2 osoby. Dzięki 🙂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.