Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Jednodniowe wypady narciaskie Chrumci


Chrumcia

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Doszłam do wniosku, że założę 1 temat, w którym będę opisywać moje jednodniowe wypady zamiast robić każdy kolejny temat na chwilę...

Dzisiaj ponownie padło na Kasinę. Miałam nakręcić "fajnego" vloga, ale po przyjechaniu na miejsce i zjechaniu 3 razy byłam zła i mi się odechciało...na siłę coś tam pogadałam, ale nie miałam weny.Na filmie aż tak tego nie widać ale na prawdę było pełno ludzi, którzy średnio sobie radzili na nartach i widziałam jak snowboardzista skosił dziecko, awantura na stoku, ku**y leciały straszne...aaaa masakra....Jutro postaram się opisac jak mi minął dzień, bo jakby nie patrzeć to trochę pojeździłam, ale nie były to warunki na wyłączność ze sztruksem jak ostatnio :P

Narazie krótki filmik, obiecałam ze bede robic to zrobiłam, ale na prawdę mi sie nie chciało dzisiaj xD  później relacja pisemna...

  • Like 9
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj trafiłaś na klasyczną weekendową Kasinę. Co prawda weekendu nie ma ale z tego co obserwuję większość ludzi raczej na urlopach niż w pracy. Od czasu kiedy oddano do użytku szybką wyprzęganą szóstkę, weekendy i okres świąteczno-noworoczny to masakra. Stok w Kasinie może spokojnie stawać do boju z Kotelnicą o puchar największego zagęszczenia narciarza na metr kwadratowy śniegu w Polsce. Najgorsze na tej trasie jest to, że jest oznaczona na niebiesko, co ściąga masę początkujących narciarzy. Tymczasem to wcale nie jest łatwy stok. Nie za bardzo znam się na zasadach oznaczania tras ale tak na czuja gdyby była tam czerwień, nie byłby żadnej krzywdy. Wiadomo jednak, że to odstrasza dużą część potencjalnych klientów. 

W ubiegłym sezonie, gdy po raz pierwszy od modernizacji, działały dwie trasy, ruch w miarę się rozładowywał. Jeżeli jednak czynna jest tylko jedna trasa, potrafi być tam strasznie. 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, cała historia wygląda tak😛

Mam kilka dni wolnego więc na narty trzeba pojechać. Gdzieś dalej nie ma z kim więc trzeba sobie radzić lokalnie. Myslenice nie chodzą, Harbutowice też nie, najbliżej do Kasiny.... Warunki przecież ostatnio były super. Początkowo miałam w planie jechać wczoraj, ale stwierdziłam że 1 stycznia może być sporo ludzi, 2go cześć pójdzie do pracy i będzie spoko... Jednak nie 😂

Pod koniec tamtego sezonu zacząl mi chodzić po głowie slalom, żeby startować w MPA, ale nigdy nie jeździłam... W Kluszkowcach kilka znajomych osób mnie namówił, a że pierwsze zawody miały być 4 i 5 styczeń to musiałam się spiąć z ochraniaczami i chociaz jednym treningiem bo oprócz oglądania go w tv to nie mam pojecia😂😂😂

Myślałam czy dziś nie pojechać do Szczyrku właśnie na trening, ale cena karnetu, dojazd i cena za trening w całości trochę mnie zniechecila a przy okazji okazało się że zawody w sobotę są odwołane i umówiłam się w sobotę na trening w Suchym więc dziś zdecydowałam się na Kasine.

Pogoda ładna, dojechałam na miejsce po 10, widziałam już w drogi że ludzi dość duzo i rano widziałam na kamerze że armatki chodzą cały czas. Wzięłam skipass i na górę.... Kolejki o dziwo nie ma, na prawdę sprawnie to idzie no chyba że jest rodzina z 2 czy 3 dzieci to wtedy trzeba poscic kilka kanap z 2 osobami bo oni muszą razem.... I nie są rady wcisnąć się przed nich..... Ale dłużej jak minute to na pewno nie stałam. Na stoku sami początkujacy.... Ledwo się trzymają na nartach, nieoczekiwanie zatrzymują się na środku, zmieniają kierunek jazdy, wszystkich dookoła maja gdzieś.... Armatki sypia, robią się muldy, sztruksu nie widziałam, ale warunki jak dla mnie ok, chociaż trochę za miękko..... No nic... Jeżdżę raz, drugi, trzeci, piąty, dziesiąty... Ludzie mnie coraz bardziej zaczynają irytować. Odechciało mi się kręcić vloga bo nie było nawet gdzie w spokoju stanąć i się skupić. Rozmowy na wyciągu zalamuja mnie... "...ale fajnie, drugi raz masz narty na nogach, jak tu zajedziesz to już będziesz prawdziwa narciarska..." tak powiedziała mama do ok 13-15 letniej dziewczyny🤦‍♂️ dużo by wymieniać.... "... Po co im te kije, tylko przeszkadzają...."

Zjechalam w końcu do karczmy zamówiłam spagetti bo czekaniu dobrych paru minut aż Pani podejdzie. Pana przede mną obsługiwała długi czas a chciał tylko kawę i szarlotke, Terminal nie działal też... Dramat... W końcu się doczekałam, spaghetti było dość szybko ale w smaku nie pozwalało, słabe wręcz.... No nic.... Na grałam może ze 3 zjazdy, pogadalam chwilę co widzieliście i mi kamera padła.... Zanioslam do auta i w karczmie telefonem już nagrywalam.... Były momenty że udało mi się zjechać bez tlumow, ale głównie to była jazda między ludźmi którzy nie wiadomo co kiedy zrobią.... Bez kasków, bez czapek bez mózgów....

Po 15 skończyłam bo miałam już dość tych ludzi walczących o życie na każdej muldzie i wróciłam do domu...

 

W końcu ktoś mnie nagra, na razie same samotne wypady na narty.... 😑

Ta trasa faktycznie jako niebieska średnio się nadaje.... 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba jakoś przetrwać do wtorku,bo wtedy zrobi się pustka totalna,a jak mam jeździć w tłumie,wole już na swoim symulatorze...Odwołane slalomy i w sobotę,i w niedzielę,więc Twoja inwestycja w ochraniacze na razie na marne.We wtorek,środę i czwartek chcę zorganizować jakiś trening w Krynicy...

Edytowane przez lski@interia.pl
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o sobocie wiem, a o niedzieli nic nie wiem bo nie mogę się dodzwonić na Stożek.... Ochraniacze dobrxe że kupiłam bo jutro na trening slalomu jade😉 poza tym przydadzą się na kolejne zawody. Skoro niedziela odwołana to też na trening się wybiorę. 

 

Edit:zapomniałam napisać że zmieniłam ustawienia video na 2k a nie 1080 i kolory są inne i obraz lepszy, moje narty z pomarańcowych zrobiły się czerwone 🤪

Edytowane przez Chrumcia
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 razy w Kasinie, raz w Kluszkowcach a wczoraj i dzisiaj Suche. 

6 "dni" na nartach za mną. 

Slalom chodzil po głowie jak już wcześniej wspominałam. W końcu wczoraj pojechałam na pierwszy trening do Suchego. Jak na pierwszy raz to byłam zaskoczona że daje rade. Wertikal mi na początku sprawiał trochę problemu bo nie wiedziałem jak zbić tyczki.... W teorii wiedziałam a jak już jechalam to mój mózg zostawać chyba na gorze😂ale w końcu ogarnęłam. Po 3 godzinach treningu byłam wykończona, bolały mnie mięśnie chyba wszystkiego.... Nie miałam siły w rękach i później do mnie dotarło że tak mocno sciskalam kijki😂😂 pogoda nie rozpieszczala, padał deszcz ale było na prawdę super, spodobało mi się, dopiero dzisiaj to do mnie dotarło jak pojechałam na trening Giganta już na Suche na kanapę.... Jakoś mi się źle jeździło, co prawda byłam zmęczona, niewyspana(o 5 pobudka wczoraj i dziś, zdecydowanie to nie moja godzina wstawania). Padał dzisiaj śnieg, a raczej sypal, był mróz, na dodatek moje gogle nie chcialy współpracować i nie mogłam ogarnąć jakie i gdzie jest podłoże. Dzisiaj coraz bardziej do mnie dociera że slalom to coś dla mnie 😁 niestety nie mam filmów z moich pierwszych kroków w zabijaniu tyczek, jedynie kilka fotek po nartachDSC_2964.thumb.JPG.06f12040bd69bbb8eb1e35f7f9e8fc4e.JPGDSC_2953.thumb.JPG.4aa79660737356f84068189841917f6e.JPGDSC_2962.thumb.JPG.4e2c394fe2f66e6523e9ba5fa5a65932.JPGDSC_2963.thumb.JPG.e9674900fe71b00d150ba7c23bdb0de9.JPGDSC_2950.thumb.JPG.b69c99852ff7403045c951fb87231eb7.JPG

Teraz już wiem że na trening należy jechać w gumie... A dlaczego? Bo ma dodatkowe ochraniacze... Raz wczoraj leżałam, chyba zlapalam tyczke bo aż mi narte wypielo i wywalilam jak nie wiem 😂później dostałam tyczka po udzie, wewnętrznej stronie ręki, ramionach i nie wiem czym jeszcze, na udzie bolało najbardziej ale jest tylko 1 mały siniak... nie mogę się doczekać następnego slalomu 😁😁😁😁

 

Najbliższe narty chyba 10 stycznia w piątek, zawody MPA w Zwardoniu 

  • Like 10
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Jeeb napisał:

to chyba juniorskie bo moja wnusia na takich jeździła jak miała 8 lat

Tak juniorskie. Jak się ma 154 cm i waży 44 kg to sorry.... Poza tym kupowałam je 5 lat temu a wtedy chyba coś koło 40 kg ważyłam.... Więc dla mnie tylko juniorskie... 

 

12 godzin temu, mifilim napisał:

Brawo! Trzymam kciuki za sukcesy. Z kim trenowałaś? Ptak?

Tak, u Bartka 😉

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

 

 

W niedzielę wybrałam się do Myślenic. Świeciło słońce, nie było żadnych zawodów więc wyrwałam się na 2 godzinki jazdy. Krótki filmik...

Ludzi mało, śnieg taki średnio fajny, bardziej cukier, o 11 już robiły się odsypy i niewielkie muldy, pod spodem twardo. Na 2 godziny w sam raz.

Edytowane przez Chrumcia
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dawno mnie nie było w temacie, ale nie ma czasu na nic.....Zadzwonił do mnie kilka dni temu wujek że może by przyjechali do mnie z kuzynka i wzięli mnie na narty na kilka dni - szybkie załatwianie wolnego i wczoraj zebraliśmy się. Nocleg w miejscowości Szczawnik - wujek nie wiedział ze wyciąg od 2 lat nie chodzi, ja w sumie nie interesowałam się tymi stronami więc tez nie wiedziałam, a poza tym on załatwiał wszystko, ja powiedziałam że się dostosuję, niech oni mają radochę bo dawno nie byli na nartach. Młoda oczywiscie po przyjeździe rozchorowała sie.....wczoraj została w domu a my wyskoczyliśmy z wujkiem do Tylicz Master ski na popołudniową jazde, i to był błąd - Tylicz ski wyglądał lepiej....no ale na rozruch dla wujka spoko ;)

Jednak było tak przeraźliwie zimno pomimo -3 stopni ze wytrzymaliśmy godzine 🤣🤣🤣okropna wilgotnośc była, krótkie traski, troche kolejka wiec po co się meczyc...ja kilka razy gigant przjechałam- stoi ustawiony darmowy ;)

Tylicz Ski wyglądał lepiej, no ale trudno...

Dzisiaj rano pojechaliśmy do Krynicy na Jaworzynę. było przepięknie!!! Słoneczko, mało ludzi, co dzwine bo przecież są ferie. Pojeździlismy 4 godziny i wrocilismy do domu. Filmik będzie do archiwum prywatnego ale dodatkowo oczywiście dla Was będzie vlog ale to za kilka dni, jutro jeszcze narty w planie. Młoda chociaż 1 dzień niech pojezdzi....

Kilka fotek

image.png.934d2bb841122f4fa2de4923287065ad.pngimage.png.fd6666d42fdcac486c06d282c485f3c2.png

image.png.981d29059c77ea8477ab078222b2ecc7.png

image.png.aa13c4da68d4dab90323fbe2708e5ea8.png

image.png.a5175a616256df026d0e06079c62961e.png

 

image.png.aa13c4da68d4dab90323fbe2708e5ea8.png

image.png.d00bfdb8c0cf21d80d2c85c574c30901.pngimage.png.4c6963b41ce4d6f911198530692f7e17.pngimage.png.a945323aa7df33dd0bb671afa87845ab.png

image.png.1ca085a8de7372cd353c9f01e8805cc0.png

 

image.png.f01522c9c3ae38741e221b586570e138.png

image.png.576c30e8f32a3e6fe9de7838969a03a8.png

 

 

 

Pierwszy raz w sumie miałam okazję tutaj pojeździć, wczesniej tylko na zawodach więc żadna jazda ;) Podoba mi sie tutaj bardzo. Jutro alno tutaj albo Słotwiny...

 

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...